-

stanislaw-orda : [email protected].

Pośrednik

(wyszperane w prasie przedwojennej)

W pewnym towarzystwie jeden z obecnych opowiedział taką oto anegdotę.

Statek płynął po spokojnym morzu. Wiała tylko lekka bryza. Niespodzianie statek gwałtownie się przechylił. Kapitan wyjrzał za burtę i zobaczył olbrzymiego rekina wielorybiego . Ale jako że był rutyniarzem , nie wpadł w panikę . „Bestia jest głodna” -  rzekł do sternika . - Rzuć jej kosz z owocami. Może da nam spokój."

Sternik usłuchał; wieloryb połknął kosz pomarańcz, ale wciąż atakował. Sternik dorzucił mu ławkę z pokładu. Bestia przełknęła i ławkę, lecz znów o mało nie wywróciła statku. Sytuacja zaczęła robić się groźna, niezbędne były środki nadzwyczajne. Kapitan złapał starego Chińczyka, przycupniętego w kącie kabiny pasażerskiej i rzucił go wprost w otwartą paszczę rekina. Ale bestia pokazywała wyraźnie, że nadal jest głodna.

- „Do diabła! Ale ma apetyt!" - krzyknął kapitan w niejakiej desperacji. Wtem ujrzał młodocianego żydka wychylonego za balustradę i przypatrującego się rekinowi.

Kapitan nachylił się, podniósł go za nogi, zrzucił z pokładu i skomentował - „Może wreszcie to pomoże”. Mimo to bestia nie dawała za wygraną, toteż kapitan postanowił, że dosyć już tych ustępstw i należy użyć siły. Do rekina oddano strzał z działka harpunowego , z miejsca zabito, następnie wciągnięto na pokład i rozpłatano. Po otwarciu żołądka ukazał się taki oto widok:
„Na ławce siedział młody żydek i sprzedawał pomarańcze staremu Chińczykowi
."

A jak zareagowało towarzystwo na opowiedzianą historyjkę?

Część skwitowała ją wesołym śmiechem, ale nie wszyscy.
Syjonista z gorzkim wyrzutem zwrócił się do opowiadającego :
- Mógłbyś pan mówić: „ Żyd”... a nie pogardliwie, lekceważąco „żydek". Po czym, ukłoniwszy się chłodno zebranym na pożegnanie, oddalił się.

Jego towarzysz, „Poalej-syjonista", zaczął z powagą tłumaczyć zebranym, dlaczego ów młody Żyd, jakby drugi Jonasz, musiał zająć się handlem we wnętrzu rekina: - … bowiem wobec tego, iż w brzuchu rekina nie ma ziemi uprawnej ani pastwisk, była to sytuacja przymusowa , etc., etc.

Z kolei Żyd asymilowany powiedział:
- Nie podzielam głupich pretensji syjonisty, ale właściwie powinno się powiedzieć, że zrzucił w paszczę wieloryba Polaka mojżeszowego wyznania. Tak byłoby znacznie przyzwoiciej.

Opowiadający zwrócił się jeszcze do członka socjalistycznego Bundu, co on uważa?
Ów odrzekł z powagą:
- Jestem zdania - że pośrednictwo między konsumentem - Chińczykiem a producentem pomarańcz powinno być zniesione.

----------------------------------------------------------

Czy ktoś może sobie wyobrazić, że w dzisiejszej prasie ukazałaby się podobna historyjka?

******

Wykaz moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty      



tagi: histroryjka 

stanislaw-orda
18 lutego 2019 23:00
5     1351    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Andrzej-z-Gdanska @stanislaw-orda
19 lutego 2019 08:31

Dobra anegdotka, ale trzeba myśleć. :(

Wyobrazić można sobie różne rzeczy, ale dopuścić do ukazania: NIE! :)

zaloguj się by móc komentować

smieciu @stanislaw-orda
19 lutego 2019 09:41

Czy ktoś może sobie wyobrazić, że w dzisiejszej prasie ukazałaby się podobna historyjka?

Zapewnie, nie. Ze względu na tą wypowiedź:

- Jestem zdania - że pośrednictwo między konsumentem - Chińczykiem a producentem pomarańcz powinno być zniesione.

Ci socjaliści z Bundu (nie wiem co za jedni), dobrze kombinowali.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @smieciu 19 lutego 2019 09:41
19 lutego 2019 11:04

no przecie stąd i tytuł notki

zaloguj się by móc komentować

smieciu @stanislaw-orda 19 lutego 2019 11:04
19 lutego 2019 11:16

Tak, chociaż też przyszło mi do głowy że jednak dzisiaj nie wypuściliby takiego tekstu ze względu na żydka :) Bo kto tam rozumie o co chodzi z pośrednikiem... Kiedyś, czyli te 100 lat temu ludzie prowadzili dyskusje na nieco innym poziomie.

A mnie ciekawi jak wy odbieracie tego pośrednika. Bo ja dosłownie właśnie. Dla mnie nie chodzi o tego Żyda tylko o funkcję, o rolę polegającą na pośredniczeniu między producentem i konsumentem. Podoba mi się w tym tekście „Ów odrzekł z powagą". Kolo jak się wydaje nie widział Żyda a pośrednika. Natomiast dzisiaj ludzie właśnie nie widzą pośrednika a Żyda.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @smieciu 19 lutego 2019 11:16
19 lutego 2019 12:09

dokładnie

To efekt powojennej tresury propagandowej.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować