-

stanislaw-orda : [email protected].

Puszcza i żubr - ciekawostka

(tekst oparty na opracowaniu prof. dr Edwarda Feliksa Lubicz-Niezabitowskiego (1875-1946). W latach 1928 - 1931 był on rektorem oraz prorektorem uniwersytetu w Poznaniu. W 1927 r., tj. roku ogłoszenia opracowania dr Niezabitowski kierował Oddziałem Przyrodniczym Muzeum Wielkopolskiego oraz zajmował stanowisko prodziekana Wydziału Lekarskiego na Uniwersytecie Poznańskim).

Jakiś czas po rozbiorze Polski carowa Katarzyna przeznaczyłą znaczną część Puszczy Białowieskiej na podarki dla swoich faworytów, w głównej mierze generalicji o kurlandzkich korzeniach. A więc w 1843 r. podzielono Puszczę na 540 dwuwiorstowych kwadratów (czyli kwadraty o boku nieco powyżej 2 km; 1 wiorsta = 1 066,8 metra). W czasach carskiego imperium rosyjskiego wyrąbywano w Puszczy drzewo dla budowy okrętów, najwięcej w roku 1839 i 1847. Jeszcze bardziej ucierpiała Puszcza, gdy carskie ministerstwo dóbr państwowych sprzedało Niemcom kilkadziesiąt tysięcy sosen oraz, gdy w latach 1885-88, zaczęto systematyczne wyręby Puszczy.

Niebawem jednak Puszcza przeszła na własność rodziny carskiej i wtedy zaprowadzono w niej jedynie eksploatację przerębową, dzięki której drzewostan mógł się (teoretycznie) sam odnawiać i zachować swój dotychczasowy, pierwotny charakter. Puszczę postanowiono chronić przede wszystkim ze względu na zamieszkującego ją żubra.

Zwierz ten rozpowszechniony niegdyś w znacznej części Europy, ale do końca XVIII wieku zdołano go wszędzie doszczętnie wytępić, jedynie za wyjątkiem Puszczy Białowieskiej (a ponadto dzikich ostępów Kaukazu, ale to nie należy do tematu notki). Dzięki wprowadzonej polityce ochrony, żubr występował w Puszczy nadal jeszcze dosyć licznie. Ujemny wpływ na jego populację wywarły tylko niektóre zarządzenia wydane przez władze rosyjskie, na zasadzie zastąpienia dobrego lepszym. Oto, w celu ochrony populacji żubra (głównie jako obiektu polowań arystokratycznych) pozwolono na wytępienie w Puszczy zwierząt drapieżnych tj. niedźwiedzi, rysiów i wilków, które wszelako stanowiły niezbędny, niczym nie dający się zastąpić, czynnik selekcyjny, a którego brak musiał skazywać każdy gatunek na degenerację. Dodatkowym skutkiem ubocznym wybicia drapieżników było nadmierne rozmnożenie w Puszczy jeleni, co spowodowało nadmierne wyjadanie traw i krzewów, a w rezultacie brak paszy dla żubrów. Zmuszało to czynniki i instytucje państwowe do organizowania sztucznego ich dokarmiania.

W początku stycznia 1915 r. na terenie Puszczy żyło jeszcze sporo ponad 700 sztuk żubrów. Stan taki trwał, mniej więcej, do czasu, gdy w początku sierpnia 1915 r. wkroczyły do Puszczy wojska niemieckie, a konkretnie oddziały 9 Korpusu Armijnego dowodzonego przez księcia bawarskiego, Leopolda Maksymiliana Wittelsbach.

W tym czasie w Puszczy, poza ww. ilością żubrów, żyło jeszcze około 2 000 jeleni, 4 000 dzików,2 000 danieli i 5 000 saren. Zwierzęta te potraktowano jako zasób kwatermistrzowski dla wygłodniałego żołnierza. Na rozkaz ks. Leopolda Bawarskiego rozpoczęto masowy odstrzał zwierzyny w celu żywienia armii, a nadmiar wysyłano do Niemiec w takich ilościach, że w tym roku w Berlinie mięso żubrze sprzedawano na targach. Nic też dziwnego, że w końcu sierpnia 1915 r. pozostało w Puszczy zaledwie 150 żubrów. W 1917 r. było ich jeszcze 121 sztuk.
W 1919 roku, gdy armia niemiecka się rozpadła, żubry były wybijane przez żołnierzy i chłopów.

Dr med. ppłk. Kazimierz Wróblewski (1858-1934) , lekarz wojskowy praktykujący w Poznaniu i miejscowościach podpoznańskich (głównie w rodzinnym Buku), relacjonował, że w 1919 r. pozostawało jeszcze 9 sztuk żubrów, a ostatnią zubrzycę zabił 9 lutego 1921 roku chłop kłusownik. Taki był koniec króla Białowieskiej Puszczy.

Ocalały jedynie te okazy, które były rozproszone po różnych zwierzyńcach i ogrodach zoologicznych.
Wg stanu za listopad 1927 r. w Europie było ich ogółem zaledwie 52 sztuki, w tym 23 samice zdolne do rozmnażania. W tej liczbie w Polsce było łącznie 8 żubrów; tj. w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu 3 i w Pszczynie 5.

******

Wykaz moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty

 

.



tagi: puszcza białowieska  żubr 

stanislaw-orda
14 października 2018 13:13
5     1549    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @stanislaw-orda
14 października 2018 13:26

Gdyby cesarz Wilhelm miał rzeczywistą władzę nigdy by do tego wytępienia żubra nie dopuścił. Sam kazał sprowadzić muflony w Sudety :-)

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @stanislaw-orda
14 października 2018 14:11

Na oficjalnej stronie Lasów Państwowych jest na zimę uruchamiana kamera. Podgląd na polanę gdzie sa pasniki dla żubrów. W dzień widać inne zwierzęta. Nocą widok w podczerwieni. Wilki usiłują zapolowac na cielątka itd..

.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda
15 października 2018 10:27

Bardzo ciekawa... ta ciekawostka.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @stanislaw-orda
15 października 2018 12:18

Pardon, napisze tutaj, bo u Profesora nie moge.

To nie bylo zadne "szukanie hakow", tylko przypomnienie histori dzialalnosci Profesora na SN. Bylo tak: 11 stycznia pojawil sie tekst, mocno skrytykowany przez Coryllusa (prosze zobaczyc komentarz),  i innych komentatorow, niejakiego Tomasza Stachury http://tomaszstachura.szkolanawigatorow.pl/o-tym-jak-george-soros-i-richard-branson-tym-razem-beda-bronic-biednych-i-pokrzywdzonych-cpunow-i-o-pewnej-drobnej-waznej-roznicy-miedzy-marihuana-a-alkoholem

Pan Stachura zamilkl,  a dzien pozniej 12 stycznia nagle wyskoczyl ni z gruszki ni z pietruszki wlasnie ow Profesor (moze to nie ta sama osoba, jednak nie moge sie oprzec wrazeniu graniczacym z pewnoscia, ze te fakty sa ze soba powiazane)  z tekstem o eksperymencie spolecznym "knebel na usta" (hehe) . http://profesor.szkolanawigatorow.pl/psychologia-czyli-knebel-na-ustaI

Tekst ten zreszta juz tutaj nie istnieje, Aquilamagna odgrzebal go jakos z archiwum.. Teraz gdy kliknie Pan na profilu Profesora - tego tekstu nie ma, jest tylko ten o Janie Pawle II. Wyglada to tak jakby pojawilo sie nagle nowe konto,  i - jak pokazuja komentarze -  nikt tamtego juz nie pamieta...

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @jestnadzieja 15 października 2018 12:18
16 października 2018 21:11

Z braku czasu nie śledzę aż  tak szczegółowo wpisów i wątków.  Po prostu jestem zdania, że warto stosować się do  takiej oto zasady, iż każdy powinien otrzymać  szansę, aby  móc się zaprezentować w "pełnej krasie".

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować