-

stanislaw-orda : [email protected].

Dęcie w d’Hondta

Kto tak dmie na „SN” to zapewne wszyscy wiedzą, ale że ja u rzeczonego blogera mam dożywotni (szla)ban, zatem skomentuję tutaj.

W przypadku inkryminowanego zadęcia nastąpiło pomieszanie z poplątaniem, niezbędne jako tzw. licentia poetica dla rolowania jawnie fałszywej tezy. W wyborach w Polsce metodą d”Hondta przelicza się wyniki głosowania na ilość mandatów konsekwentnie od wyborów, które były przeprowadzane po 2001 r. (jak również przed 2001 r.). Rok 2001 stanowi tutaj cezurę, gdyż przy wyborach przeprowadzonych w 2001 r. przeliczeń wg tej metody nie zastosowano.

System ten stosuje się w wielu krajach, gdyż jest adekwatny do rodzaju obowiązującej ordynacji wyborczej. Bowiem to nie jest tak, że przy danym kształcie tej ordynacji dowolna metoda przeliczeń jest równie sensowna. Zarówno kształt ordynacji wyborczej jak i metody liczenia głosów są od siebie wzajem zależne, co oznacza, że w tym zakresie nie ma rozwiązań idealnych. Każde z możliwych do zastosowania w praktyce ma zarówno plusy jak i minusy.

Oczywiście, metoda d”Hondta ma zastosowanie w przypadku ordynacji proporcjonalnej, a takowa nie obowiązuje w wyborach prezydenckich, gdyż są to wybory bezpośrednie („zerojedynkowe”).

Bardziej na wyniki wyborów wpływa ustanowienie tzw. progu uzyskanych głosów w skali kraju, czyli wysokość tego progu ( w Polsce 5,0%), co w zasadzie jest czysto arytmetycznym progiem, gdyż i tak, gdy taki próg jest ustanowiony dla całego kraju, ugrupowania z mniejszym niż 5 procentowym  poparciem miałyby śladowe ilości mandatów, a najczęściej żadnego by nie uzyskały. Tak więc ustanowienie progu w takiej wysokości jest de facto usankcjonowaniem „prawa wielkich liczb”., działającego całkowicie niezależnie od sympatii czy antypatii politycznych.

Zatem rzeczony bloger, dla podparcia swoich kuriozalnie nonsensownych tez, zastosował metodę zwaną groch z kapustą, która gwarantuje jedynie zjawisko wzdęcia, natomiast nie ma nic wspólnego z prawami statystyki, tudzież ze zwyczajną logiką. A że jest to pomieszanie z poplataniem da się stwierdzić bez zbytniego trudu.

******

Wykaz moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty      

 

 

 



tagi: wybory  ordynacja 

stanislaw-orda
16 października 2019 22:46
40     1850    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

stanislaw-orda @stanislaw-orda
17 października 2019 00:04

ad vocem:

Gdyby próg minimum w wys. 5-cio procentowego wskaźnika poparcia danej listy obowiązywał dla danego okręgu wyborczego, a nie dla całego kraju, wówczas wyniki wyborów byłyby zupełnie inne. Inne byłyby, rzecz jasna,  nazwiska wystawianych kandydatów. Gdyż w takiej sytuacji  ryzyko "obciachu" (ośmieszenia danej listy wyborczej)  związane  z wystawianiem tzw. pajacyków czy różnych waniek-wstaniek byłoby bez porównania większe. To miałoby daleko większe znaczenie, niz taka czy inna  metoda przeliczania ilości głosów na ilość mandatów.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @stanislaw-orda
17 października 2019 06:25

RzeczonyBloger w swej notce pisze dyrdymały, a pana Victor D’Hondt przywołał jedynie bo mu coś gdzieś dzwoniło. Ciekawą rzeczą byłoby przeprowadzić analizę jak wpływa na podział mandatów ustanowienie progu wyborczego na 3% i ile partii/ugrupowań/ogranizacji dostało by finansowanie przy 1% progu poparcia.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 października 2019 06:37
17 października 2019 07:00

Moim zdaniem, rzeczonym blogerem powoduje jakiś poważny osobisty uraz, a nawet trauma jako skutek  zderzenia fantomów myślenia życzeniowego z realiami.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 października 2019 07:23
17 października 2019 07:36

Całkowicie obnaża jego intencje okoliczność, iż PO również wygrywało wybory przy przeliczaniu wg tej  samej metody. Ale nie odniosi się w swojej "satyrze politycznej" do tej okoliczności , bo wtedy d'Hondt  zupełnie  nie przeszkadza.

zaloguj się by móc komentować

tadman @przemsa 17 października 2019 06:37
17 października 2019 07:44

Ot,  skażenie zawodowe,  każdy argument jest dobry jeśli towar się sprzeda.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @stanislaw-orda
17 października 2019 09:36

Kiedyś władzę się zdobywało ilościa mieczy (choć nie tylko), dzisiaj ilościa głosów. 1 % to w naszych warunkach 4 posłów, 5 %, zaś 23 posłów.  Dwudziestu trzech dobrych rębajłów, to dopiero by narobiło zamieszania. JOW na małą skalę z dobrym i złymi skutkami.

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @tadman 17 października 2019 07:44
17 października 2019 09:44

To nie skażenie zawodowe, ale skażenie "kłamstwem" zawodowym.

Wypisałem mu to wyraźnie w komentarzu, nie mógł ścierpieć i zbanował.

Taki inteligentny. 

Bez komentowania u niego da się żyć.

Więcej ma miejsca Paris , smieciu i jeszcze kilku zawiedzionych rządami PISu.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda
17 października 2019 09:52

Sęk w tym, że metoda przeliczania głosów na mandaty stosowana w Polsce wydaje się dysproporcjonalnie faworyzować partie duże. Względem czystej proporcji głosów Konfederacja "straciła" 21 miejsc. Żeby było śmieszniej, jeśli sobie człowiek policzy "na piechotę" (nie mam zdrowia) albo internetowym kalkulatorem, to nijak nie wyjdą mu takie wyniki, jak oficjalnie wyszły - bo nas sposób liczenia głosów jest d'Hondtem podzielonym na okręgi. I w tym tkwi haczyk, którego internetowi dyskutanci nijak nie pojmują, choć filmik PKW wyjaśnia to bardzo ładnie https://www.youtube.com/watch?v=G-2aWY_Kuok 

Te "deficyty" miejsc w Sejmie partii małych to po prostu okręgi, w których nie dały one rady zdobyć mandatów - czyli nie przekonały do siebie wystarczająco dużo ludzi. De facto nasz system jest dużo bardziej "sprawiedliwy", odzwierciedlając preferencje wyborców na poziomie lokalnym (w oczywisty sposób premiuje też system dwupartyjny).  W innym wypadku o podziale miejsce w Sejmie dysproporconalnie mocno decydowałaby Warszawa i inne duże miasta. O co "mieszczuchom" akurat chodzi, jak sądze. 

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @szarakomorka 17 października 2019 09:44
17 października 2019 10:36

Paris i smieciu są sfrustrowani, iż rządzi PiS, a zwłaszcza że jeszcze  dłużej będzie rządzić. Nie są w stanie ukryć swojej wściekłości.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda
17 października 2019 10:43

Ja nie jestem w stanie czytać tekstów tego blogera. Tam jest taki specyficzny wysilony humor, który ma ozdabiać maniactwo. Kojarzy mi się to z takim blogerem z S24 który miał ksywę "Stary". To już wolę czytać smiecia. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 października 2019 10:50
17 października 2019 11:30

a i owszem, ale wszak jedno nie wyklucza drugiego.

zaloguj się by móc komentować

tadman @stanislaw-orda
17 października 2019 19:09

Onet wiąże wyniki wyborów z okresem rozbiorów i zamieszcza stosowne mapki.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyniki-wyborow-na-mapach-jedna-z-nich-wyglada-niepokojaco-dla-pis/1db62pd

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 17 października 2019 07:00
17 października 2019 19:11

A moim zdaniem...

... to wlasnie Toba powoduje jakis osobisty uraz, ze czesto czepiasz sie Pana Ewarysta  !!!

Zawsze masz wybor - mozesz Jego tekstow nie czytac skoro sie nie zgadzasz - o komentowaniu nie wspominam.  Bacz, ze sa inni, m.in. ja,  ktorzy Jego teksty czytaja i komentuja... i Tobie nic do tego, a, ze Cie to boli - trudno.  Musisz z tym sobie poradzic.

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 17 października 2019 10:36
17 października 2019 19:16

Zawsze sobie radzilam...

... i poradze ze swoimi frustracjami... Ty, Stanislawie lepiej zajmij sie swoja RADOSCIA z rzadzenia POPiS'u.  Zycze Ci z serca swietnego ubawu  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @przemsa 17 października 2019 10:50
17 października 2019 19:25

Pan stanowczo za duzo widzi...

... wypadaloby najpierw rozpoznac swoje wlasne deficyty, a potem mowic o cudzych  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @przemsa 17 października 2019 19:33
17 października 2019 21:30

Smuteczek...

... NIE rozpoznaje Pan swoich deficytow... przyszedl Pan i zwyczajnie bez zwiazku z tematem wpisu czepia sie mnie i Pana Ewarysta  !!!

Niech Pan lepiej czas stracony na odpowiadanie mi czy zwyczajne zaczepianie poswieci na  IGNOROWANIE mnie... wyjdzie to Panu na zdrowie  !!!

Prosze - tym razem - powstrzymac sie z odpowiedzia, bo to zbedne, 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @stanislaw-orda
17 października 2019 21:50

Paris wystarczy poczekać. Ja wiem że oni i tak nigdy nie przyznają się do błędu w ocenie sytuacji, że zagłosowawszy na mniejsze zło będą potem twierdzić że to zło i tak musiało nastąpić, tyle że gorsze więc dobrze zrobili wsparłszy je czynem.

Ta historia się powtarza od zawsze. Ludzie idą, głosują, potem okazuje się że nastaje gówno, pojawia stara lub nowa opcja polityczna z pomysłem sprawienia by mniej śmierdziało, lud idzie urn i się kręci.

Przy czym oczywiście! Tym razem, zwłaszcza w Polsce, pępku świata, z PiSem siłą pełną jakże nowej jakości i idei, będzie inaczej.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Paris 17 października 2019 19:11
17 października 2019 22:12

Często?

Pierwszy raz bodaj poświęciłem mu kilka zdań, bo napisał notkę motywowany wyłącznie  chciejstwem, aby dopiec PiS-owi. A zatem napisałem a contrario, bo meritum w notce p. E. było błędne, ergo fałszywe, ergo bezwartościowe, ale istniało ryzyko, że ktoś weźmie to serio.

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 17 października 2019 22:12
17 października 2019 22:54

Przykro mi Stanislawie...

... ale juz kilka razy czytalam, o Twoim "niezasluzonym" banie u Pana Ewarysta.  Nie wnikam w to, to nie moja broszka.

Skad wiesz czym powodowany jest Pan Ewaryst i czy akurat chciejstwem aby dopiec PiS'owi.  A moze Jego "chciejstwo" jest uzasadnione  ???   Bo ja rowniez uwazam, ze zaklamancy z PiS'u  wyjatkowo zasluzyli sobie na dokopanie, dlatego na nich nie glosowalam i nadal glosowac nie przewiduje.

Malo tego,  zaklamancy z PiS'u  MUSZA  potulnie skulic leb,  nic nie mowic i wziazc sie za porzadna robote, a nie sciemniac sakiewiczem w kurwizorze - bo to ja i pozostale miliony Polakow im placimy i  WYMAGAMY... i laski nie robia  !!!

 

Co zas tyczy tego calego d'Hondta...

... nie chce sie nad tym rozwodzic - mam teraz wazniejsze sprawy na glowie - ale co to znaczy, ze w 2015  PiS wygral 6 milionami glosow, uzyskujac 235 mandatow w Sejmie, a teraz  wygral 8 milionami, pozyskujac + 2 miliony i  tez  UZYSKAL  235  mandatow  !!!

To co to jest  ???     2 + 2 = 5  ??? 

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @Paris 17 października 2019 22:54
17 października 2019 23:07

2+2=5     - W grupie addytywnej modulo 5 przy odpowiednio zdefiniowanym działaniu to zdaje się jest możliwe...

zaloguj się by móc komentować

Paris @smieciu 17 października 2019 21:50
17 października 2019 23:12

To nawet...

... nie chodzi o przyznanie sie do bledu,  bo nikt z nas tutaj nie ma 100% racji ani wiedzy.  Po prostu wymieniamy sie opiniami i pogladami.  Kazdy z nas ma jakas wiedze,  bardzo czesto wprost fascynujaca,  duzy dorobek i czesto bogate doswiadczenie... i nikt - w tym ja - nie znosi jak sie z niego robi idiote i oszukuje  !!!

Ja wprost tego nienawidze.

zaloguj się by móc komentować

Paris @DYNAQ 17 października 2019 23:07
17 października 2019 23:22

Tak, tak...

... dla tych  zaprzancow i sprzedawczykow - to wszystko jest mozliwe  !!!

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Paris 17 października 2019 22:54
18 października 2019 07:26

wcale nie pisałem, że mój ban u E. jest niezasłużony. U bosona tez miałem bana, a czy zasłużony czy nie, obchodzi mnie równie mało jak w przypadku E.

W poprzednim rozdaniu wyborczym było o jedną partię mniej do podziału mandatów, a pula liczby głosów tych komitetów wyborczych (partii) , które nie przekroczyly 5-cio procentowego progu była wielokrotnie wyższa. I te właśnie głosy zostały  rozdzielone na  te komitety wyborcze, które  znalazły się w  puli podziałowej (czyli te, które uzyskaly minimum pięcio- procentowe poparcie w skali kraju liczone liczbą oddanych głosów). Pomijam już różnicę w rozkładzie (strukturze) terytorialnym uzyskanych głosów w poszczególnych okręgach. Tak więc jest kilka wąznych czynników róznicujących wybory 2015 i wybory 2019.

Metoda d"Hondta to jest  temat na osobny artykuł, po to aby nie były powielane mity i osobiste  imaginacje w tym względzie. Byc moze go zamieszczę na "SN".

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Paris 17 października 2019 22:54
18 października 2019 07:49

Jest jeden prosty powód: w 2015 lewica startowała jako koalicja i nie przekroczyła progu. W ten sposób ponad milion głosów poszedł do kosza i mandaty w okręgach przypadły pozostałym, głównie PiS jako wygranemu. To był ten łut szczęścia, czy też błogosławieństwa, który pozwolił PiSowi rządzić ostatnie 4 lata. W tym roku lewica błędu nie powtórzyła. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tadman 17 października 2019 19:09
18 października 2019 07:51

I jak to w Onecie, manipulacja danymi dla tych, co nie uważali w szkole. Najniższy przedział dla PiS to poniżej 38%, dla KO poniżej 17% - i już mapki pięknie wyglądają, a zachód Polski nienawidzi PiS. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @stanislaw-orda
18 października 2019 08:15

Kto chce  dowiedzieć się o kulisach ordynacji wyborczych, ich wadach i zaletach, zależnościach statystycznych oraz metodach przeliczenia głosó to polecam pozycję zatytułowaną:

„KAŻDY GŁOS SIĘ LICZY WĘDRÓWKA PRZEZ KRAINĘ WYBORÓW”

Autorzy:
KAZIMIERZ RZĄŻEWSKI, WOJCIECH SŁOMCZYŃSKI, KAROL ŻYCZKOWSKI

(autorzy to dwaj fizycy kwantowi i matematyk)

Wydawnictwo:
WYDAWNICTWO SEJMOWE - wydanie: 2014 r., liczba stron: 418



SPIS TREŚCI:

Przedmowa

Wprowadzenie

Rozdział 1. Losowanie: od kleroterionu do lottokracji
1.1. Demokracja ateńska- między losowaniem a wolą większości
1.2. Spartański krzyk
1.3. Bogowie olimpijscy grają w kości
1.4. Wybory nad Adriatykiem: Wenecja i Raguza
1.5. "Spętana" elekcja
1.6. Demarchia, klerostokracja, lottokracja

Rozdział 2. Od jednomyślności do większości
2.1. Jednomyślność
2.2. Zdrowa większość
2.3. Konklawe - dziedzictwo kluczy
2.4. Przeor zakonu i rektor uniwersytetu
2.5. Pierwsi teoretycy: Llull, Kuzanus, Condorcet i Borda
2.6. Za kim dać kreskę? - wybory w Rzeczypospolitej Obojga Narodów

Rozdział 3. Wybory prezydenckie
3.1. Jedna tura wyborów i zamach stanu w Chile
3.2. Dwie tury wyborów w Portugalii i niespodziewany zwrot akcji
3.3. Francja: druga tura wyborów i głosowanie taktyczne
3.4. Elektorzy wybierają prezydenta Stanów Zjednoczonych
3.5. Wybór prezydenta Polski
3.6. Preferencyjne wybory prezydenta Irlandii

Rozdział 4. Wybory parlamentarne - spór o kształt ordynacji
4.1. Kto i jak głosuje? Prawo głosu i frekwencja wyborcza
4.2. Pseudowybory: Polska Rzeczpospolita Ludowa, Tajwan i Albania
4.3. Metody proporcjonalne: d‘Hondt i Sainte-Lague
4.4. Progi, listy, koalicje
4.5. Systemy większościowe: okręgi jednomandatowe
4.6. Kształt okręgów wyborczych i gerrymandering
4.7. Dwie partie i prawo Duvergera
4.8. Senat 2011 - polski krok w stronę ordynacji większościowej
4.9. Wybory z dogrywką czy bez?

Rozdział 5. Wybory parlamentarne - w poszukiwaniu optymalnych rozwiązań
5.1. Drugi głos" i ordynacja niemiecka
5.2. Głosowanie równoległe: Japonia i Litwa
5.3. Pojedynczy głos przechodni na wyspach: Irlandia i Malta
5.4. Pojedynczy głos nieprzechodni na Dalekim Wschodzie
5.5. Biproporcjonalność, czyli dwa w jednym: Hiszpania i Szwajcaria
5.6. Cudze chwalicie, swego nie znacie"- wybory do Sejmu po roku 1990
5.7. Przegląd systemów wyborczych w wybranych krajach

Rozdział 6. Wybory do Parlamentu Europejskiego
6.1. Ile mandatów otrzyma dany kraj? - euromatematyka i kompromis z Cambridge
6.2. Podział mandatów pomiędzy partie
6.3. Dla kogo fotel europosła?

Rozdział 7. Trochę teorii: twierdzenia i paradoksy
7.1. Kenneth May, dwaj gracze i bezwzględna większość
7.2. Paradoksy Condorceta i Bordy
7.3. Kenneth Arrow i dyktatura po raz pierwszy
7.4. Allan Gibbard, Mark Satterthwaite i dyktatura po raz drugi
7.5. W poszukiwaniu idealnego systemu

Rozdział 8. Głosowanie bezpośrednie
8.1. Większość: jedno słowo, wiele znaczeń
8.2. Waga głosu a siła głosu
8.3. Zwycięska koalicja i decydujący gracz
8.4. Wskaźniki siły głosu: Penrose i Banzhaf
8.5. Lekcja luksemburska

Rozdział 9. Głosowanie w spółkach handlowych
9.1. Siła głosu a próg większości kwalifikowanej
9.2. Głosowanie podczas zebrania wspólników spółki
9.3. Siła głosu uczestnika Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy

Rozdział 10. Głosowanie pośrednie: Rada Unii Europejskiej
10.1. Decyzja na (dwie) raty i wolna elekcja
10.2. Prawo Penrose‘a
10.3. OdJerzegozPodiebradówiWilliama Penna do Nicei i Lizbony
10.4. Kompromis Jagielloński
10.5. System pierwiastkowy - rzut oka w przyszłość

Rozdział 11. Nauka, sztuka, sport
11.1. Skoki narciarskie, jazda figurowa na łyżwach, zapasy i lekka atletyka
11.2. Konkurs Chopinowski i Triennale Grafiki
11.3. Nagrody Premiera i granty europejskie
11.4. Rankingi samochodów, uniwersytetów, miast i gier planszowych
11.5. Tenis, piłka nożna i szachy
11.6. Jak wybrać zwycięzcę konkursu?

Rozdział 12 Praktyka wyborcza wczoraj i dziś
12.1. Tradycje kulturowe i doświadczenia historyczne
12.2. Model finansowania partii
12.3. Marketing polityczny
12.4. Wpływy zewnętrzne
12.5. Uczciwość i zaufanie
12.6. Rosja: zadziwiające anomalie statystyczne
12.7. Alienacja wyborców
12.8. Postęp techniczny, komputery i internet

Rozdział 13. Zamiast zakończenia: wybory, matematyka i motoryzacja
13.1. Matematyka i głosowanie
13.2. Silniki samochodowe oraz systemy wyborcze

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @przemsa 18 października 2019 08:27
18 października 2019 08:41

Oczywiście. I odnosząc olbrzymi sukces, bo praktycznie cały wzrost frekwencji to wyborcy PiS. Opozycja nawet nie utrzymała status quo (spadek z 10mln na niecałe 9mln głosów w skali kraju), a jedyny jej sukces to odpalenie Konfederacji, która odebrała PiS (bo przecież nie Lewicy) ponad 1mln głosów, pomniejszając rozmiary wygranej (jako żeśmy prognozowali). 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 18 października 2019 09:04
18 października 2019 09:18

W tych wyborch oddałem głos na PiS (lista do Sejmu), na kogoś umieszczonego  w drugiej dziesiątce na pozycjach kandydatów. Na listę "senacką" oddałem głos nieważny, jestem tutaj konsekwentny, gdyż uważam tę izbę parlamentu, w jej obecnym kształcie i tzw. zakresie kompetencji,  za zbędną.

Oddałem głos na kogoś z PiS, gdyż alternatywą były rządy jurgieltu na żołdzie berlińskim  i sorosowym,  ze wsparciem rodzimych rezydentów b. WSI.

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 18 października 2019 07:26
18 października 2019 22:58

Nie mam dzisiaj glowy...

... do analizowania tego "glosowania",  jestem bardzo zmeczona, a jutro musze wstac o 3.30 i spedzic caly dzien na swoim handlu,  ale studia wyzsze to  ZA  MALO aby sie polapac w tej  ordynacji  !!!

Jesli kiedys zamiescisz wpis o tej calej metodzie to chetnie przeczytam... zawsze warto wiedziec jak narod jest  ROBIONY  W  TRABE  przez  SWOJA  WLADZE. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Grzeralts 18 października 2019 07:49
18 października 2019 23:12

Duzo jasniej,  Panie Grzeralts'ie...

... dziekuje bardzo za wyjasnienie.  W kazdym badz razie nie zaluje, ze 13.10.19 zostalam w domu.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Grzeralts 18 października 2019 07:49
18 października 2019 23:20

Duzo jasniej,  Panie Grzeralts'ie...

... dziekuje bardzo za wyjasnienie.  W kazdym badz razie nie zaluje, ze 13.10.19 zostalam w domu.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Paris 18 października 2019 22:58
19 października 2019 15:55

Robieniem w trąbę jest przede wszystkim ustanowienie 5-cio procentowego progu zaporowego w skali kraju dla podziału głosów na mandaty. Gdyby tpróg w takiej  (lub innej) wysokosci by ustanawiany w skali okręgu (bo obecnie podział na okręgi słuzy przede wszystkim flancowniu w nich partyjnych funków, któych nie da się wszystkich upchać w jednym okręgu, gdzie jest ich nadmiar, vide: warszawa czy inne wielkie miasto. Próg rozliczany w ramach  danego okręgu wymusiłby przynajmniej  wystawianie ludzi, którzy w danym okregu nies a skompromitowani. Teraz przenosi sie itych podpadnietych na listę do "innej parafii", gdzie mało kto coś o nich wie, poza przekazem propagandy partyjnej.

Jest to, oczywiście, wygodne dla szefów partyjnych, bo mogą sobie  swoich pretorian poupychać po całej Polsce.

 Ale dla wyborców to żaden cymes.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować