Zamorskie ziemie Króla-Słońce
Nie tylko Alaska została zakupiona przez Stany Zjednoczone Ameryki (Północnej). O innych zakupach (Luizjana, Floryda, Kraj Oregonu) wiedza jest daleko mniej powszechna, a były one ważniejsze niż nabycie Alaski od cara Imperium Rosyjskiego w połowie XIX stulecia.
W niniejszej notce przedstawiam historię nabycia bodaj najważniejszego terytorium w historii USA.
*******
W 1521 r. Imperium Hiszpańskie utworzyło Wicekrólestwo Nowej Hiszpanii (Virreinato de Nueva España), aby zarządzać podbojami na Karaibach, w Ameryce Północnej, a w dalszej kolejności na wyspach Pacyfiku. Ale w 1682 r. francuski obieżyświat i odkrywca nieznanych ziem René-Robert Cavelier de La Salle zglosil prawa do Luizjany dla Francji, a de facto do całego regionu dolnego biegu Mississipi, zakladając nad Mississipi osadę kolonistów w Fort Saint Louis.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ren%C3%A9-Robert_Cavelier_de_La_Salle
https://www.britannica.com/biography/Rene-Robert-Cavelier-sieur-de-La-Salle
W ocenie władców Hiszpanii było to wtargnięcie w północno-wschodnią domenę wicekrólestwa Nowej Hiszpanii, toteż w 1691 r. Hiszpania utworzyła prowincję Tejas (Hiszpański Teksas), próbując w ten sposób ograniczyć osadnictwo francuskie na zachód od Missisipi. Król Francji Ludwik XV z obawy przed utratą w wyniku wojny siedmioletniej swoich amerykańskich terytoriów, na mocy tajnego traktatu z Fontainebleau w 1762 r. oddał Luizjanę królowi Hiszpanii Karolowi III. Na mocy Traktatu paryskiego z 1763 r. podzielono Luizjanę na część po wschodniej stronie rzeki Missisipi (z wyjątkiem Île d’Orléans, wyspy w kanadyjskim Quebec ), która stała się częścią Brytyjskiej Ameryki Pólnocnej, zaś część po stronie zachodniej stała się Dystryktem Luizjany w Nowej Hiszpanii. Wyeliminowało to zagrożenie ze strony Francji, a hiszpańskie prowincje Luizjana, Tejas i Santa Fe de Nuevo Mexico współistniały w określonych z grubsza granicach.
Królestwo Francji mialo formalnie we władaniu terytorium Luizjany od 1682 r. aż do czasu przekazania go Hiszpanii w 1762 r. W 1800 r. Napoleon Bonaparte jako pierwszy konsul Republiki, odzyskał Luizjanę w zamian za terytoria w Toskanii w ramach szerszych dążeń na rzecz ponownego ustanowienia ffrancuskiego imperium kolonialnegom w Ameryce Północnej. Jednak niepowodzenie Francji w stłumieniu buntu na Santo Domingo, w połączeniu z perspektywą wznowienia wojny ze Zjednoczonym Królestwem, skłoniło Napoleona do rozważenia sprzedaży Luizjany Stanom Zjednoczonym.
Napoleon Bonaparte zmusił króla Hiszpanii Karola IV do oddania Luizjany Francji na mocy tajnego trzeciego traktatu z San Ildefonso z 1800 r., Hiszpania nadal administrowała Luizjaną do 1802 r., kiedy to oficjalnie przekazała ten region Francji. Napoleon w następnym roku sprzedał go Stanom Zjednoczonym, aby zdobyć pieniądze na finansowanie swoich kampanii wojennych. Ale Stany Zjednoczone i Imperium Hiszpańskie nie zgadzały się co do granic terytorialnych Luizjany. W 1803 r. Stany Zjednoczone podtrzymywały roszczenia, że Luizjana obejmuje rzekę Missisipi oraz „wszystkie ziemie, których wody do niej płyną”. Na zachód od Nowego Orleanu Stany Zjednoczone przyjęły francuskie roszczenia do wszystkich ziem na wschód i północ od rzek Sabine oraz Rio Grande. Natomiast Hiszpania utrzymywała, że wszystkie ziemie na zachód od rzeki Calcasieu i na południe od rzeki Arkansas należą do Tejas i Santa Fe de Nuevo México.
„Sprzedaż Luizjany” (fr. Vente de la Louisiane) była transakcją nabycia terytorium Luizjany przez USA od Francuskiej Pierwszej Republiki w 1803 r. Terytorium obejmowało większość terenów w dorzeczu Missisipi na zachód od tej rzeki. W zamian za piętnaście milionów dolarów Stany Zjednoczone nominalnie nabyły łącznie tereny o łacznej powierzchni 2 140 000 km2 (albo 2 828 000 mil kw.), tj. 530 mln akrów), znajdujące się w centralnej części USA (tj. około osiemnaście dolarów za milę kwadratową). Francja kontrolowała tylko niewielką część tego terytorium, które w większości zamieszkały różne ludy indiańskie. Dla większości tego obszaru, Stany Zjednoczone nabyły de facto jedynie prawo do pozyskania ziem indiańskich na mocy traktatu lub podboju na zasadzie pierwokupu, czyli z wyłączeniem innych mocarstw kolonialnych.
Nabycie Luizjany stanowiło długoterminowy cel prezydenta Thomasa Jeffersona, który był szczególnie zainteresowany w przejęciu kontroli nad Nowym Orleanem, kluczowym portem na Missisipi. Jefferson zlecił sfinalizowanie transakcji zakupu tego portu Jamesowi Monroe i Robertowi Robertowi Livingston. Reprezentanci strony amerykańskiej w trakcie negocjacji z francuskim ministrem skarbu, markizem François de Barbé-Marbois, szybko zgodzili się na zakup całego terytorium Luizjany po tym, jak tylko taka oferta została im złożona. Po pokonaniu sprzeciwuPartii Federalistycznej, Jefferson i Sekretarz Stanu James Madison przekonali Kongres do ratyfikacji i sfinansowania tej transakcji.
https://en.wikipedia.org/wiki/Fran%C3%A7ois_Barb%C3%A9-Marbois
Zakup Luizjany poszerzył terytorium Stanów Zjednoczonych daleko za rzekę Missisipi, podwajając praktycznie dotychczasowy rozmiar kraju. Zakup obejmował ziemie z piętnastu współczesnych stanów USA oraz dwóchprowincji kanadyjskich. Były to w całości obecne terytoria AArkansas, Missouri, Iowa, Oklahoma, Kansas i Nebraska; duże części Dakoty Północnej i Południowej. Na wschód od Wielkiego Wododziału (zlewni Atlantyku i Pacyfiku) większość obszaru Montany, Wyoming i Kolorado, a na zachód od rzeki Missisipi duża część Minnesoty. Ponadto północno-wschodnia część Nowego Meksyku oraz północne regiony Teksasu, Nowy Orlean i części obecnego stanu Luizjana na zachód od rzeki Missisipi, a ponadto małe tereny w kanadyjskich prowincjach Alberta i Saskatchewan.
W dacie zakupu ww. terytorium nietubylcza ludności Luizjany liczyła ok. 60 000 mieszkańców, z czego połowę stanowili afrykańscy niewolnicy. Zachodnie granice nowego nabytku zostały ustalone później w traktacie zawartym z Hiszpanią w 1819 r., natomiast granice północne zakupu określono w traktacie z Brytyjczykami z 1818 r.
Przez drugą połowę XVIII w. francuska kolonia Luizjana była pionkiem w europejskich intrygach politycznych. Kolonia stanowiła najważniejszą część francuskiego imperium zamorskiego wraz z posiadłościami składającymi się z kilku małych osad wzdłuż Missisipi oraz innych głównych rzek tego regionu. Francja przekazała to terytorium Hiszpanii w 1762 r. na mocy tajnego Traktatu z Fontainebleau. Po porażce Francji w wojnie siedmioletniej Hiszpania uzyskała ponadto kontrolę nad terytoriami na zachód od Miossisipi, zaś Brytyjczycy nad terenami na wschód od tej rzeki.
Po powstaniu Stanów Zjednoczonych Amerykanie kontrolowali obszar na wschód od Missisipi i na północ od Nowego Orleanu. Główną kwestią dla Amerykanów był swobodny przepływ rzeką Missisipi do morza. Ponieważ ziemie te były stopniowo zasiedlane przez amerykańskich migrantów, wielu Amerykanów, w tym prezydent Thomas Jefferson, zakładało, że terytorium zostanie przejmowane „kawałek po kawałku”. Ryzyko, że inna potęga wyrwie je od osłabionej Hiszpanii, sprawiło, iż konieczne stało się „pilne rozważenie” tej kwestii. Nowy Orlean okazał się niezwykle ważny dla transportu towarów rolnych do i z obszarów ówczesnych USA znajdujących sie na zachód od Appalachów. Traktat Pinckneya, podpisany z Hiszpanią 27 października 1795 r., przyznał amerykańskim kupcom „prawo depozytu” w Nowym Orleanie, przyznając im możliwość korzystania z portu w celu składowania towarów na eksport.
Traktat uznawał również amerykańskie prawa do żeglugi po całym biegu Missisipi, co było kluczowe dla rozwijającego się handlu na zachodnich terytoriach. Ale w 1798 r. Hiszpania odwołała traktat zezwalający Amerykanom na korzystanie z portu w Nowym Orleanie, co postawiło Amerykanów „pod ścianą”. W 1801 r. hiszpański gubernator Don Juan Manuel de Salcedo przejął władzę od markiza Casa Calvo i przywrócił Amerykanom prawo do deponowania towarów. Gdy jednak w 1800 r. na mocy tajnego Trzeciego Traktatu Napoleona z san Ildefonso, Hiszpania z powrotem oddała Francji terytorium Luizjany, sytuacja na powrót się skomplikowała. Kolejny Traktat z Aranjuez z 1801 r., że cesja Luizjany przez Hiszpanię była „przywróceniem” terytorium Francji, a nie retrocesją.
Terytorium nominalnie pozostawało pod kontrolą hiszpańską, aż do przekazania władzy Francji 30 listopada 1803 r., zaledwie trzy tygodnie przed formalną cesją tego terytorium Stanom Zjednoczonym z dniem 20 grudnia 1803 r.
Podczas gdy traktat między Hiszpanią a Francją z 1800 r., pozostał praktycznie niezauważony, strach przed ekspansją francuską spotęgował się w USA, gdy w 1801 r. Napoleon wysłał siły zbrojne do pacyfikacji buntu na niedalekim Santo Domingo. Chociaż Th. Jefferson nalegał na umiarkowanie, federaliści starali się wykorzystać to przeciwko niemu i wzywali do działań wojennych przeciwko Francji. Netralizując ich, Jefferson zagroził sojuszem z Wielką Brytanią, chociaż ówczesne stosunki z Londynem nie były unormowane. W 1801 r. Jefferson poparł Francję w jej planie odzyskania Santo Domingo, które znajdowało się wówczas pod kontrolą Toussaint L'Ouverture'a, przywódcy buntu niewolników i lojalnego sprzymierzeńca jakobinów.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Toussaint_L%E2%80%99Ouverture
W USA narastały obawy, że po stłumieniu rebelii Napoleon skieruje korpus ekspedycyjny do Nowego Orleanu i dlatego Jefferson wysłał Livingstona do Paryża w 1801 r. z upoważnieniem do zakupu Nowego Orleanu. chcąc uzyskać zabezpieczenie kontroli nad ujściem Missisipi. W styczniu 1802 r. Francja wysłała generała Charlesa Leclerc, szwagra Napoleona, do Santo Domingo, aby ponownie potwierdzić francuską kontrolę nad kolonią, która stała się de facto autonomiczna pod rządami L'Ouverture'a.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Charles_Victoire_Emmanuel_Leclerc
L'Ouverture, jako francuski generał, odparł ekspedycje zbrojne innych mocarstw europejskich, i zaczął konsolidować swoją władzę na wyspie. Przed rewolucją Francja czerpała ogromne zyski z Santo Domingo eksploatując pracę niewolników na tamtejszych plantacjach. Napoleon chciał przywrócić dochody i produktywność tego rytorium na rzec skarbu Francji. Zaniepokojony zamiarami Francji ponownego ustanowienia imperium w Ameryce Północnej, Jefferson ogłosił neutralność w stosunku do Karaibów, odmawiając kredytu i innej pomocy Francuzom, a zezwalając, aby przemyt sprzętu wojennego docierał do rebeliantów. Miało to zapobiec odzyskaniu przez Francję przyczółka na San Domingo.
Na prośbę Jeffersona francuski szlachcic Pierre Samuel du Pont de Nemours zaczął w 1803 r. uczestniczyć w negocjacjach z Francją.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pierre_Samuel_du_Pont_de_Nemours
Du Pont mieszkał wówczas w Stanach Zjednoczonych i miał bliskie powiązania z Jeffersonem, jak również z wybitnymi politykami we Francji. W imieniu Jeffersona prowadził potajemnie rozmowy z Napoleonem podczas wizyty we Francji i to on był autorem pomysłu pomysł znacznie większego zakupu terenów Luizjany ,jako sposobu na rozładowanie potencjalnego konfliktu między Napoleonem a USA w temacie Ameryki Północnej. W czasie negocjacji informował Jeffersona poufnymi danymi na temat działań i zamiarów Napoleona. Częścią strategii Jeffersona było przekazanie du Pontowi niektórych informacji, zatajanych przed Livingstonem. Aby uniknąć ewentualnej wojny z Francją, Jefferson wysłał w 1803 r. Jamesa Monroe do Paryża w celu wynegocjowqnia ugody, a jeśli rozmowy w Paryżu zawiodą, udania się do Londynu w celu wynegocjacjowania sojuszu.
Hiszpania zwlekała do końca 1802 r. z wykonaniem traktatu o przekazaniu Luizjany Francji, co, rzecz jasna, wywołałao skutek w postaci wzrostu amerykańskiej nieufności. Dodatkowo odmowa Hiszpanii oddania Francji terytorium Florydy stwarzała ryzyko, że w razie konfliktu z Hiszpanią ziemie Luizjany będą nie do obrony.
Napoleon potrzebował pokoju z Wielką Brytanią, aby przejąć Luizjanę. W przeciwnym razie Luizjana byłaby łatwym celem potencjalnej inwazji ze strony Wielkiej Brytanii lub innego mocarstwa. Ale na początku 1803 r. wojna między Francją a Wielką Brytanią wydawała się nieunikniona, a Napoleon zaczął planować inwazję na Wielką Brytanię. W Santo Domingo siły generała Leclerca wzięły do niewoli L’Ouverture'a, po czym ich akcja zbrojna zakończyła się wkrótce w obliczu zaciekłego oporu powstańców, jak też skutkow chorób tropikalnych. W początkach 1803 r. Napoleon postanowił porzucić plany odbudowy francuskiego imperium kolonialnego w Nowym Świecie. Bez dochodów z plantacji trciny cukrowej na Santo Domingo Luizjana miała dla niego niewielką wartość. Hiszpania nie ukończyła jeszcze przekazania Luizjany Francji, a wojna między Francją a Wielką Brytanią stawała się nieuchronna. W tych okolicznoś- ciach Napoleon postanowił sprzedać całość terytorium, pomimo sprzeciwu ministra spraw zagranicznych Talleyranda..
https://pl.wikipedia.org/wiki/Charles-Maurice_de_Talleyrand-P%C3%A9rigord
10 kwietnia 1803 r. Napoleon powiedział ministrowi skarbu François Barbé-Marbois, że rozważa sprzedaż terytorium Luizjany Stanom Zjednoczonym. 11 kwietnia 1803 r., zaledwie kilka dni przed przybyciem Monroe, Barbé-Marbois zaoferował Livingstonowi całą Luizjanę za 15 mln dolarów, co średnio wypadało mniej niż trzy centy za akr (7 centów/ha).
(Łączna kwota 15 mln dolarów odpowiada wolumenowi z 2023 r. o wiekości ok. 371 mln USD, tj. 70 centom za akr).
Amerykańscy przedstawiciele byli gotowi zapłacić do 10 mln dolarów za Nowy Orlean i jego okolice, ale zdumiało ich, gdy za 15 mln dolarów zostało im zaoferowane znacznie większe terytorium. Jefferson upoważnił Livingstona jedynie do zakupu Nowego Orleanu. Livingston był jednak pewien, że Stany Zjednoczone zaakceptują powiększoną ofertę. Amerykanie obawiali się, że Napoleon może się w każdej chwili wycofać, uniemożliwiając w ten sposób Stanom Zjednoczonym przejęcie Nowego Orleanu, toteż niezwłocznie podpisali w paryskim Hôtel Tubeuf, z datą 30 kwietnia 1803 r. Traktat o zakupie Luizjany.
https://en.wikipedia.org/wiki/H%C3%B4tel_Tubeuf
Sygnatariuszami byli Robert Livingston, James Monroe i François, markiz de Barbé-Marbois. Po złozeniu podpisów Livingston wypowiedział słynne słowa:
„Żyliśmy długo, ale to jest najszlachetniejsze dzieło całego naszego życia... Od tego dnia Stany Zjednoczone zajmują miejsce wśród potęg pierwszego rzędu”.
O zawarciu traktatu ogłoszono 4 lipca 1803 r., zaś dokumenty ze stosownymi podpisami dotarły do Jeffersona 10 dni później.
Terytorium Luizjany było rozległe, rozciągało się od Zatoki Meksykańskiej na południu do Ziemi Ruperta na północy i od rzeki Missisipi na wschodzie do Gór Skalistych na zachodzie. Zdobycie tego terytorium podwoiło ówczesną powierzchnię Stanów Zjednoczonych.
W listopadzie 1803 r. Francja wycofała siedem tysięcy pozostałych przy życiu żołnierzy z Santo Domingo (było to niespełna 1/3 pierwotnego stanu) i zaniechała swoich ambicji na półkuli zachodniej.
W 1804 r. Haiti ogłosiło niepodległość; jednak Jefferson i reszta Kongresu, obawiając się buntu niewolników w kraju, odmówili uznania nowej republiki (drugiej na półkuli zachodniej) i nałożyli na nią embargo handlowe. W parze z żądaniem odszkodowania przez Francję z 1825 r., w wys. 150 mln franków, stanowiło to poważne utrudnienie dla Haiti odbudowy kraju po dziesięcioleciach walk.
Po powrocie Monroe i Livingstona z Francji z wiadomością o zakupie, 4 lipca 1803 r. nastąpiło oficjalne ogłoszenie faktu nabycia. Gabinet Jeffersona uzyskał czas do października na omówie- nie konstytucyjności zakupu, bo wtedy traktat musiał zostać ratyfikowany. Jefferson rozważał poprawkę do konstytucji, aby uzasadnić zakup, jednak jego gabinet przekonał go do czegoś innego. Jefferson racjonalizował zakup: „to przypadek opiekuna, inwestującego pieniądze swojego podopiecznego w zakup ważnego sąsiedniego terytorium i mówiącego mu, gdy osiągnie pełnoletniość: zrobiłem to dla twojego dobra”. Jefferson uzasadnił wniosek odnośnie ratyfikacji traktatu, że przedmiotowy zakup miał za zadanie chronić obywateli Stanów Zjednoczonych, a tym samym jest zgodny z konstytucją.
Henry Adams i inni historycy twierdzili, że Jefferson działał podstępnie w przypadku zakupu Luizjany. Kwestionowana była zwłaszcza intryga (uknuta wspólnie z Jamesem Madisonem), aby zneutralizować sprzeciw Alexandra Hamiltona, gdyż federalisci stanowczo sprzeciwiali się zakupowi ze względu na związane z nim koszty oraz przekonanie, że Francja nie zdołałaby przeciwstawić się amerykańskiej i brytyjskiej inwazji na Luizjanę. Tak więc zakup terytorium Luizjany nie został dokonany bez sprzeciwu wewnętrznego. Izba wezwała do głosowania nad odrzuceniem wniosku o zakup, ale wniosek przepadł ledwie dwoma głosami: 59–57.
Federaliści próbowali udowodnić, że ziemia należy do Hiszpanii, a nie Francji, ale dostępne zapisy dowodziły czegoś innego. Obawiali się oni również, że potęga stanów wschodniego wybrzeża otrzyma groźną konkurencję ze strony mieszkańców nowych terytoriów na Zachodzie, których priorytety polityczne i ekonomiczne były sprzeczne z priorytetami kupców i bankierów z Nowej Anglii. Pojawiła się także obawa, że wzrost liczby stanów utworzonych na nowym terytorium z gospodarką opartą na pracy niewolniczej, pogłębi podziały między Północą a Południem. Grupa północnych federalistów pod przewodnictwem senatora Timothy Pickeringa z Massachusetts zaproponowała nawet projekt odrębnej konfederacji północnej.
Sprzeciw federalistów Nowej Anglii wobec zakupu Luizjany był przede wszystkim podyktowany własnym ekonomicznym interesem, lecz nie zaniepokojeniem brakiem konstytucyjności lub tym, czy Francja była zobowiązana odsprzedać ją Hiszpanii, gdyby chciała pozbyć się tego terytorium. Północni mieszkańcy nie byli entuzjastycznie nastawieni do zachodnich farmerów, którzy zyskaliby kolejny rynek zbytu dla swoich upraw i nie wymagałby korzystania z portów Nowej Anglii. Ponadto wielu federalistów spekulowało ziemiami w północnej części stanu Nowy Jork i Nowej Anglii i miało nadzieję sprzedać te ziemie farmerom, którzy gdyby zakup Luizjany doszedł do skutku, otrzymywali alternatywę na zachodzie. Nowe stany zachodnie byłyby najprawdopodobniej republikańskie, co osłabiłoby polityczną władzę federalistów Nowej Anglii.
Innym problemem było to, czy zasadne jest przyznanie obywatelstwa Francuzom, Hiszpanom i wolnym czarnym ludziom mieszkającym w Nowym Orleanie, jak nakazywały regulacje traktatowe. Krytycy w Kongresie kwestionowali sens tego, czy ci „cudzoziemcy”, nie znający demokracji, powinni zostać amerykańskimi obywatelami.
Henry Adams dowodził, że „sprzedaż Luizjany Stanom Zjednoczonym była potrójnie nieważna; gdyby była własnością francuską, Bonaparte nie mógłby jej konstytucyjniezbyć bez zgody Izby Francuskiej, a gdyby była własnością hiszpańską, nie mógłby jej w ogóle zbyć. Ponadto gdyby Hiszpania miała prawo do rewindykacji, taka sprzedaż była bezcelowa”. Niemniej, Stany Zjednoczone faktycznie przejęły ją w posiadanie. Ponadto hiszpański premier upoważnił Stany Zjednoczone do negocjacji z rządem francuskim w sprawie „nabycia terytoriów, które mogą odpowiadać ich interesom”. Hiszpania przekazała terytorium Francji podczas ceremonii w Nowym Orleanie 30 listopada, miesiąc przed przekazaniem miasta przez Francję amerykańskim urzędnikom.
Kraje zmieniają swoje granice na dwa sposoby: (1) podbój lub (2) porozumienie,inaczej zwane traktatem. Zakup Luizjany był tym drugim rodzajem zmiany, zaś artykuł II Konstytucji jedno- znacznie przyznaje prezydentowi uprawnienie do negocjowania traktatów, a to właśnie zrobił Jefferson. Sekretarz Skarbu Abraham Albert Gallatin oświadczył, że ponieważ uprawnienie do negacjowania traktatów zostało wyraźnie przyznane prezydentowi, jedynym sposobem rozszerzenia terytorium kraju na mocy traktatu, który nie mógłby być uprawnieniem prezydenckim, byłoby wyraźne wykluczenie go przez Konstytucję, a to nie miało miejsca.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Albert_Gallatin
Jefferson, jako ścisły konstytucjonista, miał rację, dbając o działanie w granicach Konstytucji. Senat szybko ratyfikował traktat, a Izba równie szybko zatwierdziła konieczne finansowanie. Senat Stanów Zjednoczonych wyraził zgodę na ratyfikację traktatu 20 października głosami 24 do 7. Następnego dnia, 21 października 1803 r., Senat upoważnił Jeffersona do przejęcia terytorium i ustanowienia tymczasowego rządu wojskowego.W ustawodawstwie uchwalonym 31 października Kongres wprowadził tymczasowe przepisy umożliwiające lokalnemu rządowi cywilnemu kontynuowanie działalności w taki sam sposób, jak miało to miejsce za rządów francuskich i hiszpańskich, i upoważnił prezydenta do użycia sił zbrojnych w celu utrzymania porządku. Przedstawiono również plany kilku misji mających na celu eksplorację i mapowanie terytorium, z których najsłynniejszą była wyprawa Lewisa i Clarka.
Francja przekazała Nowy Orlean, historyczną stolicę kolonii, 20 grudnia 1803 r. w siedzibie rady miejskiej Nowego Orleanu, z ceremonią podniesienia flagi na Plaza de Armas (obecnie Jackson Square). Zaledwie trzy tygodnie wcześniej, 30 listopada 1803 r., hiszpańscy urzędnicy formalnie przekazali ziemie kolonialne i ich administrację Francji.
W dniach 9 i 10 marca 1804 r. w St. Louis odbyła się kolejna ceremonia, upamiętniona jako Dzień Trzech Flag, w celu przeniesienia własności Górnej Luizjanyz Hiszpanii do Francji, a następnie z Francji do Stanów Zjednoczonych. Od 10 marca do 30 września 1804 r. Górna Luizjana była nadzorowana jako okręg wojskowy pod przewodnictwem swojego pierwszego cywilnego komendanta, Amosa Stoddarda, który został mianowany przez Departament Wojny.
Od 1 października 1804 r. zakupione terytorium zostało zorganizowane w Terytorium Orleanu (które w większości stało się stanem Luizjana) i Dystrykt Luizjany, który tymczasowo znajdował się pod kontrolą gubernatora i systemem sądowniczym Terytorium Indiany.
W następnym roku Dystrykt Luizjany został przemianowany na Terytorium Luizjany., a wówczas Nowy Orlean został stolicą administracyjną Terytorium Orleanu, a St. Louis stolicą Terytorium Luizjany.
Nowo powstałe Stany Zjednoczone nie miały 15 milionów dolarów w swoim skarbcu. Kwotę tę pozyczyły od brytyjskich i holenderskich bankierów przy rocznej stopie oprocentowania w wysokosci sześciu procent.
Wkrótce między Hiszpanią a Stanami Zjednoczonymi wybuchł spór dotyczący granic terytorium Luizjany. Granice te nie zostały określone w Traktacie z Fontainebleau z 1762 r., w którym Francja przekazała je dla Hiszpanii, ani w Trzecim Traktacie z San Ildefonso z 1801 r., który przekazał je napowrót Francji, ani w umowie zakupu Luizjany z 1803 r., na mocy którego nabyły je Stany Zjednoczone, które ponadto zajmowaly stanowisko, że Luizjana obejmuje całą zachodnią część dorzecza Missisipi aż do Gór Skalistych oraz tereny rozciągające się do Rio Grande i zachodniej Florydy. Natomiast Hiszpania wskazywała, że Luizjana obejmuje jedynie zachodni brzeg rzeki Missisipi oraz miasta Nowy Orlean i Saint Louis.
Spór ostatecznie rozstrzygnięto traktatem Adamsa - Onisa z 1819 r., na mocy którego Stany Zjednoczone uzyskały większość terenów na zachodzie, do których wysuwały roszczenia. (Luis de Onís y González-Vara oraz John Quincy Adams)
Relatywnie wąski pas Luizjany w byłej Nowej Hiszpanii był specjalną prowincją pod jurysdykcją Kapitanii Geheralnej Kuby, podczas gdy znacznie bardziej rozległy region na zachodzie był w 1803 r. nadal uważany za część Komendantury Generalnej Provincias IInternas. Tym samym Luizjana nigdy nie była uważana za jedną z wewnętrznych prowincji Nowej Hiszpanii. Nabyte terytorium obejmowało wszystkie dopływy Missisipi na jej zachodnim brzegu, zaś północne granice zakupu rozciągały się na równie słabo zdefiniowaną brytyjską posiadłość - Ziemię Ruperta w Brytyjskiej Ameryce Północnejj (obecnie część Kanady). Granicę zakupu wytyczał pierwotnie teren tuż za 50 równoleżnikiem, a wg Konwencji Anglo-Amerykańskiej z 1818 r. terytorium na północ od 49 rownoleżnika (w tym dorzecza rzek Milk i Poplar) zostało przekazane Wielkiej Brytanii w zamian za części dorzecza Red River na południe od 49 równoleżnika.
Wschodnią granicą zakupu Luizjany była rzeka Missisipi, od jej źródła do 31 równolezmika, chociaż lokalizacja źródeł Missisipi nie była w tym czasie jeszcze znana. Wschodnia granica poniżej 31 równoleżnika także nie była określona. Stany Zjednoczone rościły sobie prawa do terenów aż do rzeki Perdidao, ale Hiszpania upierała się, że granicą jej kolonii na Florydzie pozostaje rzeka Missisipi.Traktat Adamsa-Onísa z Hiszpanią rozwiązał ten problem po ratyfikacji w 1821 r. gdzie 31 równoleżnik określal północną granicę zachodniej połówki rejonu Panhandle na Florydzie, zaś rzeka Perdido wytyczała zachodnią granicę Florydy.
Ponieważ w dacie umowy zakupu granica zachodnia była przedmiotem sporu, prezydent Jefferson zlecił zorganizowanie czterech ekspedycji w celu zbadania i zmapowania nowego terytorium:
1/ ekspedycja Lewisa i Clarka (1804) podróżowała w górę rzeki Missourii;
(kpt Meriwether Lewis i porucznik William Clark)
2/ ekspedycja Red River (1806) eksplorowała dorzecze Rzeki Czerwonej (Red River);
(geodeta Thomas Freeman i student medycyny Peter Custis)
3/ ekspedycja Pike'a (1806) również wyruszyła w górę Missouri, ale skierowała się na południe, aby zbadać dorzecze rzeki Arkansas (generał Zebulon Montgomery Pike jr)
ekspedycja Dunbara i Huntera (1804–1805) eksplorowała dorzecze Ouachita (dopływ Rzeki Czerwonej):
(William Dunbar, kupiec, przyrodnik i odkrywca oraz kronikarz wyprawy George Hunter)
Mapy i dzienniki odkrywców pomogły określić granice w trkcie negocjacji przed zawarciem traktatu Adamsa-Onisa, w którym zostały wskazane następująca granica na zachodzie:
na północ w górę rzeki Sabine od Zatoki Meksykańskiej do jej przecięcia z 32 równoleżnikiem, dalej do Red River w górę jej biegu do 100-go południka oraz na północ dorzeki Arkansas i w górę do jej źródeł, na północ do 42-go rownoleżnika, a potem na zachód do jej poprzedniej granicy.
Zarządzenie Terytorium Luizjany było bardziej skomplikowane niż jego pozyskanie.Tutejsza europejska populacja, głównie wywodząca się z Francji, Hiszpanii i Meksyku była w większości katolicka, a ponadto już była tam znaczna ilość niewolników z Afryki oraz spora ilość wolnych ludzi kolorowych. Ponadto w czasach negocjowania traktatu południowa Luizjana przyjęła napływ francuskojęzycznych uchodźców,którzy uciekali przed buntem niewolników na Santo Domingue, w tym także tamtejszych plantatorów, którzy przywieźli ze sobą swoich niewolników. Właściciele niewolników z Południa obawiali się, że przejęcie nowego terytorium oraz nowych przybyszów może zainfekować ich niewolników chęcią wzniecenia buntu.Domagali się, aby rząd USA ustanowił prawa regulujące status niewolnikow na nowo nabytym terytorium, na wzór istniejących tu dotychczasowych zwyczajów.
Terytorium Luizjany zostało podzielone na mniejsze części w celu administracji, a terytoria uchwaliły prawa o niewolnictwie podobne do tych w stanach południowych, ale zawierające przepisy z poprzednich rządów francuskich i hiszpańskich (na przykład Hiszpania zakazała niewolnictwa rdzennych Amerykanów w 1769 r., ale niektórzy niewolnicy o mieszanym pochodzeniu afrykańsko-rdzenno- amerykańskim byli nadal przetrzymywani w St. Louis w Górnej Luizjanie, gdy przejęły je Stany Zjednoczone). W procesie o wolność, który trafił z Missouri do Sądu Najwyzszego Stanów Zjedoczonych, niewolnictwo rdzennych Amerykanów zostało ostatecznie zakończone w 1836 r. Instytucjonalizacja niewolnictwa na mocy prawa amerykańskiego na Terytorium Luizjany przyczyniła się do wojny secesyjnej pół wieku później. W miarę jak stany organizowały się w obrębie terytorium, status niewolnictwa w każdym stanie stał się przedmiotem sporu w Kongresie. Stany południowe chciały, aby niewolnictwo rozszerzono na zachód, a stany północne równie mocno sprzeciwiały się przyjmowaniu nowych stanów jako „stanów niewolniczych”. Kompromis Missouri z 1820 r. wytyczający granicę pomiędzy wolnymi od niewolnictwa stanami Pólnocy, a niewolniczymi stanami Południa okazał się rozwiązaniem tymczasowym.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kompromis_Missouri
Po wczesnych eksploracjach rząd USA podjął starania, aby ustanowić kontrolę nad regionem, ponieważ handel wzdłuż rzek Missisipi i Missouri był nadal zdominowany przez brytyjskich i francuskich kupców z Kanady i sprzymierzonych Indian ze środkowego Pasa Prerii, zwłaszcza Sauków(Osakiwugi) i Lisów (Fox).
USA zaadaptowały dawny hiszpański Fort Bellefontaine w pobliżu St. Louis na punkt handlu futrami w celu prowadzenia interesów z Saukami i Foxami. Ponadto w 1808 r. zbudowano jeszczedwa forty wojskowe z faktoriami handlowymi Fort Osage wzdłuż rzeki Missouri
w zachodnim w Missouri i Fort Madison wzdłuż górnego biegu Missisipi na wschodzie obecnego stanu Iowa.
W związku ze wzrostem napięć między USA i Wielką Brytanią, w 1809 r. Fort Bellefontaine także został przekształcony w fort wojskowy, a po wojnie prowadzonej w latach 1812-1814, własność USA nad całym regionem zakupu Luizjany została potwierdzona w Traktacie z Gandawy (ratyfikowanym w lutym 1815 r.). USA zbudowały lub rozbudowały forty wzdłuż rzek Missisipi i Missouri.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_brytyjsko-ameryka%C5%84ska
https://pl.wikipedia.org/wiki/Traktat_gandawski.
Zakup Luizjany został wynegocjowany między Francją a Stanami Zjednoczonymi, z pominięciem zdnia w terj kwestii plemion indiańskich, żyjących na tym terenie , a które wszak nie przekazały swojej ziemi żadnemu mocarstwu kolonialnemu. Cztery dekady po zakupie Luizjany były okresem orzeczeń sądowych na mocy których siłą przesiedlono wiele plemion z ich ziem na wschód od Missisipi na nowe terytoria.
Zakup Terytorium Luizjany doprowadził do debat na temat zagadnienia praw do ziemi rdzennej ludności, które trwały do połowy XX wieku. Liczne sprawy sądowe i pozwy plemienne w latach 30. XX wieku dotyczące szkód historycznych wynikających z zakupu Luizjany doprowadziły do uchwalenia I Indian Claims Comission Act (ICCA) w 1946 r. Felix Solomon Cohen, prawnik Departamentu Spraw Wewnętrznych, który pomógł w uchwaleniu ICCA, jest często cytowany jako autor sentencji: „praktycznie wszystkie nieruchomości nabyte przez Stany Zjednoczone od 1776 roku zostały zakupione nie od Napoleona ani żadnego innego cesarza lub cara, ale od ich pierwotnych właścicieli indiańskich”. Oszacowany całkowity koszt dla rządu USA wszystkich kolejnych traktatów i ugód finansowych do 2012 r. za ziemię nabytą w ramach zakupu Luizjany wyniósł ok. 2,6 miliarda dolarów, czyli 11,2 miliarda dolarów wg siły nabywczej z 2023 r.
Jest to ekwiwalent 418 mln dolarów z 1803 r., zatem pierwotnie zapłacone Francji 15 mln dolarów stanowiło około trzech procent całkowitej kwoty zapłaconej za tę ziemię Indianom.
********************
ANEKS (Sposób sinasowania zakupu Luizjany)
Aby zapłacić za nabywana ziemię, rząd amerykański wykorzystał mieszankę obligacji skarbowych oraz przejęcie francuskich długów. Wcześniej, w 1803 r., FFrancis Baring & Company z Londynu został oficjalnym agentem bankowym rządu USA w Londynie po upadku Bird, Savage & Bird.
https://en.wikipedia.org/wiki/Sir_Francis_Baring,_1st_Baronet
https://en.wikipedia.org/wiki/Bird,_Savage_%26_Bird
Z uwagi na jego uprzywilejowaną pozycję, USA poprosiły FR. Baringsa o przeprowadzenie transakcji. Barings miał bliskie relacje z Hope&Co. z Amsterdamu, a oba domy bankowe współpracowały ze sobą, aby zagwarantować finalizację zakupu. Holenderski bank wniósł do transakcji doświadczenie w zakresie emisji obligacji skarbowych, a Barings wniósł swoje amerykańskie powiązania.
https://en.wikipedia.org/wiki/Hope_%26_Co.
Syn Francisa Baringsa, Aleksander i Pierre Labouchère z Hope&Co. przybyli do Paryża w kwietniu 1803 r., aby pomóc w negocjacjach. Francuscy i amerykańscy negocjatorzy ustalili cenę 80 mln franków (15 mln dolarów), co stanowiło zejście z początkowej ceny 100 mln franków, sumy na którą Amerykanie nie mogli sobie pozwolić, a i bankierzy nie byli w stanie jej zapewnić. W ostatecznym porozumieniu wartość amerykańskiej waluty ustalono na 5,3333 franków za dolara amerykańskiego. (cena zakupu wynosząca 15 mln USD odpowiada sile nabywczej około 370 mln USD w 2023 r.)
W ramach umowy Stany Zjednoczone przejęły odpowiedzialność za długi francuskie wobec obywateli USA wynoszące ok. 20 mln franków (3,75 mln dolarów). Pozostałe 60 mln franków (11,25 mln dolarów) zostało sfinansowanych za pomocą obligacji rządowych USA oprocento- anych na 6%, i podlegających wykupowi w latach 1819 - 1822. W październiku 1803 r. Skarb Państwa USA dysponował ok. 5,86 mln dolarów w gotówce, z czego 2 mln dolarów miały zostać wykorzystane na spłatę części długów przejętych od Francji w ramach zakupu.
Napoleon chciał otrzymać swoje pieniądze tak szybko, jak to możliwe, dlatego Barings &Hopes zakupili obligacje za 52 mln franków, zgadzając się na początkową płatność w wysokości 6 mln franków po emisji obligacji, a następnie na 23 miesięczne raty po 2 mln franków każda. Pierwsza grupa obligacji została wyemitowana 16 stycznia 1804 r., ale banki udzieliły już Francji zaliczki w wysokości 10 mln franków w lipcu 1803 r. Napoleon, potrzebując funduszy, naciskał na banki, aby jak najszybciej sfinalizowały zakup obligacji i do kwietnia 1804 r. banki przekazały dodatkowe 40,35 mln franków, aby w pełni wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec Francji. Ostatecznie Barings & Hopes nabyli obligacje o wartości 11,25 mln dolarów za jedyne 9,44 mln dolarów. Ostatnie obligacje zostały spłacone przez Skarb Państwa Stanów Zjednoczonych w 1823 r.; łącznie z odsetkami całkowity koszt obligacji zakupu Luizjany wyniósł 23 313 567,73 USD.
Chociaż wojna III koalicji, która wciągnęła Francję w wojnę ze Zjednoczonym Królestwem, rozpoczęła się przed sfinalizowaniem zakupu, brytyjski rząd początkowo zezwolił na zawarcie umowy, ponieważ dla neutralnych Amerykanów lepiej było posiadać terytorium niż dla wrogich Francuzów. Jednak w grudniu 1803 r. Brytyjczycy nakazali Baringsowi wstrzymanie przyszłych płatności na rzecz Francji.
Barings przekazał nakaz dla Hope’s, który wyraził zgodę, ale pod warunkiem, że Baring poniesie koszty zmiany, a jego akcje w Luizjanie zostaną realokowane do Hope’s. Hope’s zażądał również, aby Baring powstrzymał się od handlu akcjami w Luizjanie bez jego zgody. W kwietniu 1804 r. dokonano ostatnich płatności na rzecz Francji.
********
Wykaz moich wszystkich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty
tagi: zakup luizjany
![]() |
stanislaw-orda |
2 stycznia 2025 21:25 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda |
2 stycznia 2025 23:10 |
Fajna historia. Z grubsza o tym wiedziałem, ale nie z takimi szczegółami. Najśmieszniejsze jest to, że Meksyk kwestionuje legalność tego zakupu Luizjany - nieoficjalnie rzecz jasna. A o Oregon to do dzis Anglia cia Kanada wysyła sygnały, że to terytorium sporne (wraz ze stanem Waszyngton).
No ale dbałość o legalizm jest mocno widoczny u Francuzów i Amerykanów - w końcu to organizacja elamicka/drawidyjska.
Czekam kiedy Meksyk otwarcie zacznie mówić o zbrojnym zagarnięciu Luizjany przez Francuzów...:).
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda |
2 stycznia 2025 23:19 |
Pytanie dlaczego wrogowie Francji pożyczyły Amerykanom pieniądze na transakcję? Podejrzewam, że spodziewali sie, że za ileś tam lat, po spłacie pożyczki przez USA, i tak USA się rozpadną. Znamienna jest ta data 1823. W tym.roku prezydent Monroe ogłosił doktrynę wymierzoną w Anglię i zaczął się demontaż angielskiej Ameryki Łacińskiej. Oczywiście Anglicy myśleli, że w tej konfrontacji USA zostanie zatopione - w końcu nie mieli Jankesi dostępu do Pacyfiku. Byli ze wszystkich stron otoczeni.
![]() |
emirobro @stanislaw-orda |
3 stycznia 2025 03:49 |
Mowia, ze Ameryka (USA ) od poczatku byla planowana na globalna potege od oceanu do oceanu aby tak pomyslane panstwo mialo naturalne granice. Teraz moze, tak jak sugeruje prezydent elekt, nalezy granice przesunac do 3-go oceanu zapraszajac Kanade (51 stan) i kupujac Grenladie. No i odzyskac Kanal Panamski.
Wydaje mi sie, ze Amerykanie wszystko Anglii pamietaja i Doktryna Monroe wciaz obowiazuje i jest czasem uzupeniana.
https://www.history.com/topics/19th-century/monroe-doctrine
https://pl.wikipedia.org/wiki/Doktryna_Monroego
Nawet w czasie zimnej wojny, choc glownym celem bylo przeciwstawianie sie ZSSR, to byly wyjatki kiedy mozna bylo oslabic Brytyjczykow.
![]() |
stanislaw-orda @emirobro 3 stycznia 2025 03:49 |
3 stycznia 2025 07:00 |
Kanada to tylko formalnie odrębne od USA państwo. Nominalnie to członek Commonwealth, a faktycznie największy stan USA.
W przypadku Panamy sprawa, zdaje się, dotyczy planów budowy drugiego kanału , gdyz obeny jest zbyt mały dla wielkich tankopwców i kontenerowców.
A co do Grenlandii, kto wie. Nie takie trytoria yankee's ppotrafili kupić.
Przy okazji, jeszcze ciekawsza jest historia zakupu tzw. Kraju Oregonu, czyli terenów nad Pacyfikiem, no i Florydy.
![]() |
Maciej-Lodyga @stanislaw-orda |
3 stycznia 2025 09:42 |
60.000 Indian na 2.140.000 km2? Tzn. 0,028 osób na 1 km2 ?
Na 1 Indianina przypadało 35,66 km ? A kto obliczył liczbę Indian w tamtym czasie?
![]() |
stanislaw-orda @Maciej-Lodyga 3 stycznia 2025 09:42 |
3 stycznia 2025 12:22 |
Ale w czym problem?
W tym, że za dużo czy za mało? I w porównaniu z czym.
Moim zdaniem akurat tyle ile potrzeba.
![]() |
Szczodrocha33 @OjciecDyrektor 2 stycznia 2025 23:10 |
3 stycznia 2025 13:00 |
"A o Oregon to do dzis Anglia cia Kanada wysyła sygnały, że to terytorium sporne (wraz ze stanem Waszyngton)."
Wysyłać to mogą.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda |
3 stycznia 2025 13:12 |
Kanada nsjwiększym stanem USA? Nie wiesz, że Anglosasi z Kanady to najbardziej pogardzany naród przez Amerykanów - "sługusy Anglików" albo "wbijający nóż w plecy". Tak ich określaja. Nie ma mowy o żadnym połączeniu Kanady z USA, a każdy kto taki sobie myśli nie ma świadomości skali wrogości pomiędzy anglojęzycznymi Kanadyjczykami, a Amerykanami. Oficjalnie mogą się do siebie uśmiechać, ale za plecami ryją pod sobą. Bo Kanada ma takie same bogactwa naturalne co USA i zwyczajnie jest największym konkurentem USA na rynkach towarowych. Ropa, gaz, metale, pszenica.
Nigdy Kanada nie będzie stanem USA. Zapomnij o tym.
![]() |
saturn-9 @stanislaw-orda |
3 stycznia 2025 14:35 |
... toteż niezwłocznie podpisali w paryskim Hôtel Tubeuf, z datą 30 kwietnia 1803 r. Traktat o zakupie Luizjany.
Zapewne były dwie daty zgodnie z bedącymi w obiegu kalendarzami.
[sobota] 30.04.1803 = 10. Floréal roku XI-go [10.08.11] francuski kalendarz rewolucyjny.
No i cena:
Nowo powstałe Stany Zjednoczone nie miały 15 milionów dolarów w swoim skarbcu. Kwotę tę pozyczyły od brytyjskich i holenderskich bankierów przy rocznej stopie oprocentowania w wysokosci sześciu procent.
... Francuscy i amerykańscy negocjatorzy ustalili cenę 80 mln franków (15 mln dolarów), co stanowiło zejście z początkowej ceny 100 mln franków, sumy na którą Amerykanie nie mogli sobie pozwolić, a i bankierzy nie byli w stanie jej zapewnić....
"Olimpijczycy" czy "wężowe plemie"za tym dilem stało? Pytanie do OD.
![]() |
OjciecDyrektor @saturn-9 3 stycznia 2025 14:35 |
3 stycznia 2025 15:00 |
Weżowe Plemię, bo Francja i USA to wtedy była ta sama grupa kapitałowa (później, po Napoleonie Francja zmuszona została do wejścia w grupę Ilinpijczyków i aż do II wojny światowej była tskim junior-partnetem dla Anglików). Zastanaeia mnie jednak, że Olimpijczycy pożyczyli tę kwotę. Musieli na coś liczyć (bo odsetki nie były zbyt duże, aby się połakomić). A na co? Nie wiem. Dużo opcji wtedy było do wyboru, bo to były czasy tak naprawdę wojny światowej (w tym czasie następował rozpad hiszpańskiej Ameryki, którego sprawcą była Anglia).
![]() |
saturn-9 @OjciecDyrektor 3 stycznia 2025 15:00 |
3 stycznia 2025 15:12 |
Weżowe Plemię ... OK
Duża kasa była w ruchu jak to na wojnie:
Napoleon chciał otrzymać swoje pieniądze tak szybko, jak to możliwe, dlatego Barings &Hopes zakupili obligacje za 52 mln franków, zgadzając się na początkową płatność w wysokości 6 mln franków po emisji obligacji, a następnie na 23 miesięczne raty po 2 mln franków każda. Pierwsza grupa obligacji została wyemitowana 16 stycznia 1804 r., ale banki udzieliły już Francji zaliczki w wysokości 10 mln franków w lipcu 1803 r. Napoleon, potrzebując funduszy, naciskał na banki, aby jak najszybciej sfinalizowały zakup obligacji i do kwietnia 1804 r. banki przekazały dodatkowe 40,35 mln franków, aby w pełni wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec Francji. Ostatecznie Barings & Hopes nabyli obligacje o wartości 11,25 mln dolarów za jedyne 9,44 mln dolarów. Ostatnie obligacje zostały spłacone przez Skarb Państwa Stanów Zjednoczonych w 1823 r.; łącznie z odsetkami całkowity koszt obligacji zakupu Luizjany wyniósł 23 313 567,73 USD.
52 = 2 x 26;
16 = "zwei mal acht" (K. Marks)
![]() |
OjciecDyrektor @saturn-9 3 stycznia 2025 15:12 |
3 stycznia 2025 15:26 |
Cxyli jednak 8mln odsetek z 15mln. To nie w kij dmuchał. Napoleon był zdesperowany skoro zgodził się na dyskonto 1,8mln dolców, czyli ponad 15%.