-

stanislaw-orda : [email protected].

Znasz li ten kraj w którym nie było koronawirusa?

Nie było i nadal nie ma, przynajmniej oficjalnie. I wcale nie chodzi o chińską wersję GUŁ-agu, znaną pod kryptonimem Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna. Otóż jedynowładca Korei Północnej ogłosił był ostatnio, że koronawirusa już u nich nie ma, co jednakowoż oznacza, że jednak kiedyś tam był. Ale jest jeszcze inny kraj, także w Azji, którego jedynowładca oficjalnie utrzymuje, że koronawirusa nigdy tam nie było, a co więcej, wciąż tam go nie ma.

Malo kto w Polsce wie, że krajem tym jest Republika Turkmenistanu (w notce będę stosował skróconą wersję tej nazwy, czyli Turkmenia lub Republika), rządzona przez prezydenta o personaliach brzmiących Gurbanguly Mälikgulyýewiç Berdimuhamedow.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gurbanguly_Berdimuhamedow

Doprecyzuję, że powyższa wersja o nieobecności wirusa w granicach Turkmenii obowiązuje dla jej mieszkańców, gdyż nieoficjalnie kraj ten, jako jeden z pierwszych, wprowadził dwutygodniową kwarantannę dla osób przyjeżdżających zza granicy, choć informacje na ten temat zostały ocenzurowane. Również nieoficjalnie stwierdzono zakażenie koronawirusem u siedmiu osób spośród chcących wjechać na teren Republiki. Osoby kierowane na kwarantannę przetrzymywane są w kontenerach wyposażonych w piętrowe prycze, ale nie wyposażonych w żadne udogodnienia sanitarne. Kontenery ulokowano na terenach oddalonych od skupisk ludzkich.

Zgodnie z oficjalnymi danymi statystycznymi w Turkmenii nie odnotowano ani jednego przypadku zarażenia koronawirusem. W zagranicznych środkach masowej informacji pojawiły się odmienne wersje, a mianowicie, że zachorowania istnieją, a ilość ich wzrasta, Przypadki śmiertelne zapisywane są na konto zapalenia płuc.

Minister Zdrowia Turkmenii Nurmuhammed Amannepiesow ujawnił w kwietniu br., że władze dysponują ilością 30 tysięcy testów, oraz że złożono za granicą zamówienie jeszcze na 40 tysięcy. Nie ujawnił natomiast ile osób pozostaje w izolacji (na kwarantannie) i czy dla nich jest wystarczająca ilość testów.

http://wiki-tm.com/index.php/%D0%90%D0%BC%D0%B0%D0%BD%D0%BD%D0%B5%D0%BF%D0%B5%D1%81%D0%BE%D0%B2,_%D0%9D%D1%83%D1%80%D0%BC%D1%83%D1%85%D0%B0%D0%BC%D0%BC%D0%B5%D0%B4

Prezydent Turkmenii posiada wykształcenie medyczne, ze specjalnością stomatologia. Praktykował jako dentysta, szefował rozmaitym instytucjom medycznym, w końcu został ministrem zdrowia.  Doświadczenie nabyte w  trakcie wykonywania zawodu  lekarza przedstawia jako swój atut w dyskusjach o koronawirusie, a ludzie mu ufają, bo to przecież fachowiec, który regularnie publikuje teksty dotyczące ochrony zdrowia, jak np. o leczniczych właściwościach wody, herbaty czy guliabi (lokalnej odmiany dyni), czyli głównie z dziedziny tradycyjnej medycyny ludowej. Dotychczasowe edycje tych publikacji liczą sobie 35 tytułów. Otrzymanie w podarku jednej z takich książek traktowane jest niemal jak dostęp do eliksiru nieśmiertelności.

W propagandzie prezydent przedstawiany jest jako Arkadag - przewodnik (patron) Turkmenów, którego zadaniem jest ochrona swych krajan przed wszelkimi nieszczęściami. (Arkadagzob. ANEKS na końcu notki),

Dlatego także pandemia koronawirusa nie uszła uwagi przed czujnym okiem Arkadaga. Wówczas, gdy w innych krajach zamykano obiekty kulturalne, sportowe i handlowe czy placówki naukowe, a ludziom nakazywano restrykcyje formy zachowania, turkmeński władyka zalecał stosować w tym celu zabiegi terapeutyczne w oparciu o medycynę ludową. Na posiedzeniu rządu w dniu 16 marca br. zobowiązał obywateli Turkmenii, aby okadzali mieszkania, biura, sklepy oraz każde miejsce publiczne dymem palonej rośliny, nazywanej garmała pospolita (po polsku: poganek rutowaty). https://pl.wikipedia.org/wiki/Poganek_rutowaty

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/59/Peganum_harmala%3B_Kentau.jpg/800px-Peganum_harmala%3B_Kentau.jpg

Poganek rutowaty (pospolity)
foto: By Yuriy75 - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=11156407

W dawniejszych czasach, gdy Turkmeni przyjeżdżali do nowego miejsca zamieszkania albo do pomieszczeń, w których przebywały poprzednio osoby chore, okadzali takie pomieszczenia dymem ze spalania tej właśnie rośliny. Toteż, kiedy zaczęła się rozlewać po świecie infekcja z Chin o nieznanej etiologii, prezydent zalecił stosować okadzanie. Rzecz jasna, tego rodzaju rekomendacja posiadała rangę rozkazu. W domach, uczelniach, szkołach, przedszkolach i sklepach i wszędzie indziej zaczęto spalać wysuszone łodygi garmały, co spowodowało, że cena ich pęczka  poszybowała pod niebo. Nie  wiadomo czy tego rodzaju powszechne odymianie przyniosło efekt, choć propaganda rządowa oznajmiła, że koronawirus ominął łukiem Turkmenię.

A zatem używanie określenia „koronawirus” jest przez organa władzy źle widziane. Dziennikarzom, lekarzom, nauczycielom i urzędnikom nie wolno rozmawiać na taki temat, gdyż grozi za to zwolnienie z pracy. Stale poddaje się cenzurze informacje zza granicy o zjawisku pandemii i jego skutkach. Publikacje, ktore poruszają ten temat są konfiskowane i niszczone. Ludzie, którzy w miejscach publicznych mają założone maski lub rękawiczki, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej (grzywna) za sianie paniki, czyli występowanie przeciwko spokojowi publicznemu. Funkcjonariusze porządku publicznego mają prawo siłą zrywać maski, jak też odbierać rękawiczki. Przy powtórnym naruszeniu ww. zasad  grozi pobyt w areszcie do czasu rozprawy karnej.

W tej sytuacji trudno się dziwić, że w oficjalnych statystykach i bazach danych dotyczących Turkmenii nie występuje taka jednostka chorobowa jak CoVid -19. Rekomendacje Arkadaga są zdecydowanie ważniejsze, niż rekomendacje WHO albo innych światowych agend (np. OBWE).

Temur Umarow, konsultant moskiewskiego oddziału Centrum Canergie, jest zdania, iż przedstawiane przez władze Turkmenii oficjalne dane na temat skali zakażeń koronawirusem, niekoniecznie powinny być traktowane jako niewiarygodne. Kraj ten pozostaje w szczelnej izolacji od świata jeszcze sprzed okresu ogłoszenia pandemii przez WHO. Faktyczna izolacja została tam wprowadzona już w styczniu br., co mogło zapobiec przywleczeniu wirusa z zewnątrz (Iran, Chiny).
https://carnegie.ru/experts/1738
https://en.wikipedia.org/wiki/Carnegie_Moscow_Center

Jednak z uwagi na wzgląd, iż Turkmenia graniczy z krajami, w których oficjalnie ogłoszono o występowaniu zakażeń koronawirusem, WHO uzgodniła z władzami Republiki dopuszczenie jej delegatów do przyuczenia tutejszych pograniczników, w jaki sposób powinno prowadzić się selekcję osób zakażonych i chorych, a na rogatkach stolicy (Aszchabad) pojawiły się punkty pomiaru temperatury. Eksperci WHO zostali dopuszczeni zaledwie do dwóch ośrodków kwarantanny. Na wstęp do pozostałych ekspertom nie wydano zezwolenia. W kraju usuwane są bowiem skutki klęsk żywiołowych (huragany), wiele regionów pozbawionych zostało elektryczności, wody pitnej i łączności, zatem utrudnienia te uniemożliwić efektywną pracę ekspertom w miejscach dotkniętych skutkami żywiołu. A ich usuwanie miało  potrwać przez dłuższy czas. WHO nie posiada kompetencji wymuszenia na władzach danego kraju zmiany jego polityki w zakresie ochrony zdrowia, a ponadto jej eksperci mogą przyjechać do konkretnego kraju jedynie za zgodą jego władz (w praktyce na zaproszenie). A że władze Turkmenii nie wykazują chęci, aby wystosować takie zaproszenia, ekspertom pozostaje bezsilne obgryzanie paznokci.

 Dla obywateli Turkmenii nie zostały, póki co, wprowadzone żadne ograniczenia. Mogą więc oni odwiedzać dowolne miejsca, chodzić do pracy, na zajęcia w szkołach i na uczelniach. Uczestniczą w  masowych imprezach, chodzą na koncerty, rozgrywki ligi piłkarskiej, etc. Np. 9 kwietnia br. dla uczczenia obchodów Światowego Dnia Zdrowia odbył się w stolicy Republiki bieg masowy z udziałem ponad 10 000 uczestników. A 26 kwietnia br. odbyły się, z udziałem licznej publiczności, obchody bardzo popularnego święta narodowego Dzień konia turkmeńskiego (rasy Akhal-Teke). Z tej okazji prezydent Republiki, znany wielbiciel tej rasy, otrzymał w podarku osiem takich koni.

 

Конкурс красоты ахалтекинских скакунов

Konkurs konia achaltekińskiego (foto: Turkmenportal.com )

Okazywane publicznie przez prezydenta lekceważenie dla „koronawirusa” nie oznacza, że on sam nie przestrzega elementarnych zasad, jakie każdy obywatel, a już zwłaszcza lekarz, powinien zachowywać. Także zalecenia ludowej medycyny mówią, że przy chorobach zakaźnych zasadne jest ograniczenie kontaktów, zachowanie dystansu i mycie rąk, a nie wykluczone jest również zakupywanie testów i współpraca z organizacjami międzynarodowymi.

To, rzecz jasna, teoria. Przestrzeganie wspomnianych reguł w praktyce okazuje się znacznie trudniejsze. Oto bowiem od początku kwietnia br. w róż nych regionach Turkmenii nabycie podstawowych artykułów żywieniowych po cenach urzędowych możliwe stało się tylko dla posiadaczy kartek (system kartkowy). Limitowanie ilości produktów spowodowało powstawanie kolejek, w których ludzie oczekują na możliwość realizacji przydziałów kartkowych. Nie ma w praktyce możliwości, aby zapobiec gromadzeniu się w kolejkach i przestrzeganiu tzw. „dystansu społecznego”, nawet gdyby wprowadzony został taki obowiązek. Ryzyko zarażenia się jakimś wirusem, niekoniecznie typu „korona” jest zwiększone i nie ma gwarancji, czy wystarczy antidotum w postaci okadzania dymem z suszonego poganika. Co prawda w specjalnych sklepach można kupować bez kartek, ale np. chleb jest w nich trzykrotnie droższy.

Na portalach społecznościowych i środkach masowego przekazu sąsiedzkich państw pojawiają się informacje, że na oddziałach zakaźnych turkmeńskich szpitali wzrasta liczba pacjentów. Rośnie także popyt na religijne rytuały pogrzebowe, co może świadczyć o większej niż przeciętna liczbie zgonów. Są to tzw. wskaźniki pośrednie, bo oficjalna propaganda zachowuje spokój.

Rafael Sattarow, ekspert od spraw Azji Centralnej i konsultant moskiewskiego oddziału Canergie Center, zwrócił uwagę na rosnące problemy na rynku towarów żywnościowych w Turkmenii.
https://carnegie.ru/experts/1405

Jego zdaniem dalszy rozwój sytuacji musi doprowadzić do ostrego kryzysu. Główni dostawcy produktów żywnościowych do Turkmenii, czyli Chiny, Iran i Rosja, w wyniku zamknięcia granic wyraźnie ograniczyły wwóz tych produktów, zaś Turkmenia nie jest krajem pod tym względem samowystarczalnym. Natomiast ratunkiem dla poprawy sytuacji ekonomicznej miałaby być aktywność prezydenta próbującego skłonić inwestorów zza granicy do lokowania produkcji w Republice. Gdyby to się nie powiodło, wówczas kryzys żywnościowy okaże się większym wyzwaniem niż pandemia koronawirusa.

Wymieniony trochę wcześniej Temur Umarow uważa, że dla władz Turkmenii przyznanie się do istnienia epidemii byłoby czymś w rodzaju podpalenie lontu pod bombę z opóźnionym zapłonem. Oznaczałoby bowiem konieczność przeprowadzania masowych testów, organizowania ośrodków masowej kwarantanny, zwiększenia łóżek szpitalnych i ich obsługi, importu drogich lekarstw i środków medycznych. Obecny standard opieki w służbie zdrowia nie pozwala na sprostanie takim wymogom. I co za tym idzie, należałoby wprowadzić szeroką informację na temat pandemii, jej przyczyn, skutków jak i sposobów ochrony. A przecież blokada informacyjna stanowi skuteczną osłonę przy realizowaniu  przez prezydenta Berdimuhamedowa dotychczasowej polityki.

ANEKS

Arkadag - oficjalny i powszechnie używany tytuł dla obecnego prezydenta Turkmenii (Gurbanguly Berdimuhamedow ).

Tytuł ten jest oficjalnie zatwierdzony jako odpowiadający znaczeniu: „twierdza, oparcie i nadzieja”. Równie często używany jest jako odpowiednik znaczenia: opiekun, patron, protektor.

Samo słowo stanowi kompilację dwóch określeń starotureckich: arka (z tyłu) oraz dag (góra) . Dosłownie oznacza „Góra za plecami”,  tj. „Wielkie oparcie” .

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f0/Gurbanguly-Berdimuhamedow-On-Horse.JPG/200px-Gurbanguly-Berdimuhamedow-On-Horse.JPG

Wizerunek znajdujący się na fasadzie jednego z budynków w stolicy Turkmenii  przedstawia obecnego prezydenta  jako Arkadaga, dosiadającego konia achaltekińskiego. W tle góry Kopet-dag u podnóża których położony jest Aszchabad.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kopet-dag

Prezydent uroczyście przyjął ksywkę Arkadag w październiku 2010 r. podczas uroczystych obchodów 19-tej rocznicy odzyskania niepodległości przez Turkmenię, których główne punkty programu fetowano na stadionie Kopet-dag w Aszchabadzie.

W roku 2011 nа stadionowym boisku 600 dziewcząt w sportowych kostiumach ustawiło się w wielki napis ARKADAG, wołając „Wychwalamy ciebie, Arkadag!” ( turkm.: Alkyş saňa Arkadag!).

W celu spopularyzowania tego tytułu zaangażowano piosenkarzy, aktorów, sportowców, literatów, państwowych i politycznych działaczy oraz przedstawicieli inteligencji lojalnych wobec władz. W prasie, radio, telewizji, na koncertach, odczytach, w publikacjach na forach internetowych wszyscy hołdowali prezydentowi, przedstawiając go jako najlepszego i niezastąpionego obrońcę Turkmenów. Rzecz jasna, poszczególni twórcy i ich dzieła były stosownie nagradzane w zależności od stężenia czołobitności i pochlebstw pod adresem urzędującego Arkadaga.
Obywatele Turkmenii, przy zwracaniu się do prezydenta Berdymuhamedowa  w wypowiedziach publicznych, używają formuły „Nasz Miłościwy Arkadag”(turkm.: Mähriban Arkadagymyz) .

Warto wspomnieć, że oprócz omówionego tytułu Arkadag, prezydent Turkmenii obdarzany jest wieloma, mniej oficjalnymi, określeniami w rodzaju: „Przywódca narodu”, „Kwiat narodu”, „Najdroższy prezydent”, „Chwalebny syn ludu”,” "Honorowy przywódca ludu”, itp. Natomiast wśród turkmeńskich opozycjonistów tytuł ten ironicznie przekręcono, zamieniając go w Haramdag (pochodne od słowa haram – tu w znaczeniu: przeklęty).

*******

Tekst napisałem w oparciu o dane zawarte, między innymi, w publikacji Galiny Iwanowej
z 26 maja br. pod tytułem „Łatwiej udawać, że wirusa nie ma” .

*******

Wykaz moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty      

                                                                                                                

 



tagi: turkmenia i koronawirus  

stanislaw-orda
5 lipca 2020 16:49
15     1900    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

chlor @stanislaw-orda
5 lipca 2020 17:02

Aaa, ruta stepowa. Bardzo dobry środek antydepresyjny, w większych ilościach powoduje halucynacje. Znany od starożyności. Bardzo możliwe, że zabija wirusy.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @chlor 5 lipca 2020 17:02
5 lipca 2020 17:19

za WiKi:

Od 8 maja 2009 roku zaliczona do środków odurzających

(Dziennik Ustaw poz. 520 nr 63 z 2009 roku )

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @stanislaw-orda
5 lipca 2020 17:47

Bardzo ciekawy wpis z tego co nakręcony świat przeżywa w temacie pandemia COVID.  We Francji już wypadło z obiegu medialnego pojęcie "pandemia" zastąpiona "epidemią".

Taki niby region z kraja staje okoniem ekspertom z WHO a tam moc autorytetu globalnego.

Zdzieranie maseczek i rękawiczek  ... bardzo mi się spodobało. Ale czy kończy się tylko na takim publicznym akcie? Wiadomo czy stróże porządku publicznego wypisują mandat po raz pierwszy, po raz drugi ... zanim do tiurmy skierują?

We Francji na prowincji żandarmi się nie patyczkowali i łupili obywateli na 135 euro za lekkie przekroczenie obowiązujących przepisów kwarantanny. Dyrektywy z góry musi gorączkowe były: PANDEMIA i blady strach na licach. Zszargane oblicze rządu jest liftingowane obecnie terapią dopływu świeżej krwi.
 

Arkadag, o ile ma poparcie "góry", nic nie musi. Ale co z tymi kartkami na żywność? Panikę w sklepach zaobserwowałem tutaj więc to jednak lejtmotyw w czasach niespokojnych.

zaloguj się by móc komentować

chlor @stanislaw-orda 5 lipca 2020 17:19
5 lipca 2020 18:01

Tak, niestety już zakazana w Polsce.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @chlor 5 lipca 2020 18:01
5 lipca 2020 18:13

Od pewnego czasu wyrażam opinię, że już za kilka lat  "biali zachodni europejczycy" zaczną  wypisywać prośby do Putina, aby zezwolił  im osiedlać się za Kamą, Uralem czy  Bajkałem.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda
5 lipca 2020 18:15

Na początku pandemii Czarnogóra była promowana jako kraj bez koronki. Zaciekawił mnie ten fakt - potem i u nich się zaczeło, ale długo twierdzili że nie mają "zachorowań".

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @stanislaw-orda
5 lipca 2020 18:16

Jak widać wzięli sobie do serca wpisy Suma Ewarysta! Czytają Szkołę Nawigatorów!

zaloguj się by móc komentować

chlor @Marcin-K 5 lipca 2020 18:15
5 lipca 2020 18:22

To chyba zależy od tego jakie dany kraj ma uklady z międzynarodówką finansową, bo jak widać z tekstu, WHO nie może wszystkiego, raczej jest narzędziem.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda
6 lipca 2020 21:45

Bardzo interesująca dla mnie notka o Turkmenistanie... Zaczęłam nawet w necie szukać więcej wiadomości...Nie wiedziałam,że tam w 95% jest wyznawany Islam...Właściwie biedni ludzie...a terytorium w dużej powierzchni pokryte pustynią..Wiecznie ich ktoś podbijał i sprawiał łomot od czasów,gdy w XV wieku jako tako naród się uformował. Rosja chyba miała w tym  największe zasługi,a sowieci przesądzili o zupełnej katastrofie..bo gdy nastąpił rozpad ZSRR to watażka -komunista został Prezydentem,a rządy co najmniej Stalinowskie. Natępny trochę odpuścił, otwarł trochę okienko na świat,lecz skoro ma wywalone na koronowirusa,to jednak wielki kozak...

No cóż Arkadag za to jest w stanie zęby ludziom wyrywać w razie potrzeby... plus ,notka  suuper!

zaloguj się by móc komentować

olo @stanislaw-orda
7 lipca 2020 18:18

mysle ze kartki  to u nich krok do urynkowienia cen zywnosci, maja jeszcze(?) gaz, prad wode i sol bezplatnie

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @olo 7 lipca 2020 18:18
7 lipca 2020 18:24

Turkmenia ma 1,5 raza większe terytorium niż Polska, a ludności w granicach  5,0 mln. To może ich Chińczyki wezmą na utrzymanie?

zaloguj się by móc komentować

olo @stanislaw-orda 7 lipca 2020 18:24
7 lipca 2020 19:12

przy ich zlozach chetnych nie brakuje, ale w braku wirusa stawiam na chinczykow

zaloguj się by móc komentować


BTWSelena @stanislaw-orda 8 lipca 2020 06:38
9 lipca 2020 17:08

To bardzo ciekawe...dzięki...

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować