Zodiak, czyli gdzie słońce wschodzi i kędy zapada
W niżej zamieszczonym zestawieniu przedstawiona została pozorna droga Słońca w ciągu roku na tle gwiazdozbiorów tworzących znaki Zodiaku (Pas zodiakalny). W jednej z kolumn zostały podane granice czasowe, jakie obowiązują w obiegu medialnym w rozmaitych kącikach dotyczących porad astrologicznych czyli horoskopów, a w kolumnie obok rzeczywiste granice czasowe drogi Słońca na tle tych znaków, które są aktualne bodaj już od kilku stuleci.
Znak Zodiaku Słońce wg znaku Słońce wg rzeczywistego
/ gwiazdozbiór/ w horoskopach położenia (XX/XXI wiek)
Baran 21 III - 19 IV 19 IV – 13 V
Byk 20 IV - 20 V 14 V - 19 VI
Bliźnięta 21 V - 21 VI 20 VI - 20 VII
Rak 22 VI - 22 VII 21 VII - 9 VIII
Lew 23 VII - 22 VIII 10 VIII - 15 IX
Panna 23 VIII - 22 IX 16 IX - 30 X
Waga 23 IX - 23 X 31 X - 22 XI
Skorpion 24 X - 21 XI 23 XI - 29 XI
Strzelec 22 XI - 21 XII 18 XII - 18 I
Koziorożec 22 XII - 19 I 19 I - 15 II
Wodnik 20 I - 18 II 16 II - 11 III
Ryby 19 II - 20 III 12 III - 18 IV
Gdy porównamy dawniejszy, sięgający epoki starożytności, podział czasowy wg którego Słońce widziane jest w danym znaku Zodiaku, a który to podział jest powielany do dzisiaj w horoskopach, z obecnie obserwowaną (rzeczywistą) drogą tej gwiazdy na tle gwiazdozbiorów tworzących Pas zodiakalny, to okaże się, że Słońce widziane jest na tle poszczególnych znaków w innej części roku kalendarzowego (czyli w innych miesiącach lub w innych dniach).
Oznacza to, że przejęty z dawnych epok historycznych, jeszcze od Chaldejczyków (VI wiek a.Ch.n.), podział czasowy drogi Słońca na tle znaków Zodiaku, okazuje się we współczesnej epoce zgodny jedynie w ciągu 47 dni z aktualną pozycją Słońca na tle tych znaków. Wspomniana niezgodność dotyczy ponad 87 procent roku kalendarzowego. W znakach takich jak Rak, Waga i Skorpion tradycyjne datowanie nie pokrywa się z faktycznym nawet przez okres jednej doby, w przypadku kilku innych znaków są one zgodne jedynie w wymiarze od 1 do 4 dób (Baran, Bliźnięta, Strzelec, Koziorożec i Wodnik). Ta zgodność jest najwyższa w przypadku znaku Lwa i wynosi obecnie 13 dób. Na podstawie załączonego zestawienia można stwierdzić, iż współcześnie obserwowana droga Słońca na tle znaków zodiakalnych jest przesunięta o, mniej więcej, jeden znak.
Ponadto w okresie od 30 listopada do 17 grudnia droga Słońca nie przebiega na tle żadnego z 12 gwiazdozbiorów tworzących tradycyjny Pas zodiakalny. W tym okresie odwzorowanie drogi Słońca na ekliptyce przebiega na tle gwiazdozbioru Wężownika, który jest w ten sposób pełnoprawnym, trzynastym składnikiem Zodiaku.
Granice gwiazdozbiorów ulegały zmianom, toteż te dawniejsze, które były określane umownie i nie były ostatecznie ustalone, nie pokrywały się z podziałem nieba na 88 gwiazdozbiorów dokonanym w 1925 r. przez Międzynarodową Unię Astronomiczną. Ponadto w czasach dawniejszych głównym punktem zainteresowania były te gwiazdozbiory na tle których „wędrowało” Słońce oraz graniczące z nimi, w których dostrzegano jasne gwiazdy. Oczywiście te widziane z pólkuli północnej, zwłaszcza z terenów tzw. pasa śródziemnomorskiego. Z tego względu nazwy tych gwiazdozbiorów, które stały się nazwami znaków Zodiaku, zostały przejęte w astrologii świata cywilizacji zachodniej.
Pozostaje do wyjaśnienia hipotetyczne oddziaływanie innych niż gwiazdy połozone na sferze niebieskiej w ramach znaków Zodiaku, obiektów naszego Układu Słonecznego, tj. Słońca i planet. Gdybyśmy chcieli, obok drogi Słońca, uwzględnić pozorny ruch na tle gwiazd także głównych planet oraz Księżyca, wówczas znaki Zodiaku musiałyby, zamiast 12, zawierać 24 gwiazdozbiory, a z uwzględnieniem zdegradowanego ze statusu planety Plutona (obiektu w największym stopniu odchylającego się od ekliptyki w swoim obiegu wokół Słońca), Zodiak musiałby liczyć 41 gwiazdozbiorów, czyli prawie połowę istniejących.
Ale realistyczny „zodiak” zdecydowanie nie pasowałby do tego utrwalonego tradycją, który został "ustalony" w interwałach miesięcznych. Jest zatem rzeczą najzupełniej oczywistą, że cała misterna konstrukcja astrologii, powiązana z odniesieniami planetarnymi, nie może uwzględnić tego rodzaju faktycznych zmian we wzajemnych położeniach obiektów na niebie. Gdyby, hipotetycznie rzecz ujmując, uwzględniała je, to wówczas należałoby wszystkie wypracowane przez wieki ze sporym mozołem, sprytem ale także pomysłowością, a wykorzystywane w horoskopach powiązanie znaków zodiakalnych z dowolnymi aspektami życia pojedynczych ludzi, rodzin albo nawet narodów i państw, nie wyłączając świata w całości, wyrzucić do kosza na śmieci. I na bieżąco aktualizować gromadzone dane .
Lepiej nawet nie wyobrażać sobie, ile by to wymagało nakładu pracy. Rzecz jasna, podejmowanie się takiej czynności nie ma żadnego sensu, skoro całkowicie wystarcza dotychczasowy samograj astrologiczny, który nadzwyczaj dobrze sprawdza się jako mechanizm do sprzedawania marzeń oraz złudzeń.
******
Wykaz moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty
tagi: znaki zodiaku
![]() |
stanislaw-orda |
20 marca 2019 08:58 |
Komentarze:
![]() |
chlor @stanislaw-orda |
20 marca 2019 09:52 |
Słońce stale się przemieszcza w ciągu dnia, więc co oznacza popularne określenie "Słońce od dziś weszło w znak Raka"? Chodzi o jego położenie o jakiejś konkretnej godzinie? Moment wschodu?
![]() |
stanislaw-orda @chlor 20 marca 2019 09:52 |
20 marca 2019 10:27 |
Granice znaków zodiakalnych są określone współrzędnymi , którymi oznacza sie obiekty na sferze niebieskiej (odpowiednik południków i równolezników na ziemskiej siatce kartograficznej).. Dlatego można precyzyjnie (co do sekund) określić, kiedy Slońce zaczyna przekraczać granice danego gwiazdozbioru.
Jeszcze tylko wyjaśnienie:
Słońce sie nie przemieszcza, to złudzenie jest skutkiem obrotu Ziemi wokól własnej osi.
Gdyby zasłonić blask Słońca, na tyle aby nie "gasił" widm gwiazd na niebie, wówczas wokół Slońca byłyby widoczne gwiazdy danego gwiazdozbioru na tle których obserwator ziemski by je oberwował.
![]() |
chlor @stanislaw-orda 20 marca 2019 10:27 |
20 marca 2019 10:56 |
No wiem, ale chodzi mi o to, że Słońce rano jest jakby na tle jednego gwiazdozbioru, a w południe czy wieczorem już innego. Dlaczego więc piszą:"przebywa w znaku Raka"?
![]() |
bendix @stanislaw-orda 20 marca 2019 10:27 |
20 marca 2019 11:53 |
Ale jak dawniej mogli określić na tle jakich gwiazd jest Słońce? Przecież tych gwiazd nie widzieli?
![]() |
stanislaw-orda @bendix 20 marca 2019 11:53 |
20 marca 2019 13:01 |
Określali dzienną drogę Słońca na niebie (kąt pod jakim było widoczne z Ziemi ) i rzutowali tę drogę na nocne rozgwieźdżone niebo. Dzień po dniu, noc po nocy i w ciągu roku mieli pełny obraz drogi na tle gwiazd.
Jak ktoś ma chęć to niech sobie wyobrazi, albo wyrysuje okrg , którego obdówd podzieli na 12 równych odcinków , czyli to bedzie roczna droga Ziemi wokół Słońca. Srodek okręgu będzie miejscem Słońca (nieruchome). A kolejny okręg ze środkiem w Słońcu np. o dwukrotnie większym promieniu to nasze niebo z gwiazdami. Jeśli teraz z każdego kolejnego punktu orbity ziemskiej przeprowadzimy prostą przez punkt oznaczający Słońce , która przetnie obwód tego okregu o większym promieniu, miejsce przecięcia będzie znajdowało się w jakimś gwiazdozbiorze. W ten sposób okreslony zostałby znak zodiakalny dla danej pory roku (miesiąca, tygodnia, dnia - niepotrzebne skręślić, bo zależne to jest od podziałki mniejszego okregu, np. można go podzielic na 365 odcinków dziennych, etc., etc.),.
![]() |
stanislaw-orda @chlor 20 marca 2019 10:56 |
20 marca 2019 13:09 |
Nie , nie jest, Słońce tak szybko sie nie przesuwa (czyli ruch Ziemi po orbicie wokół słonecznej). Mylisz dwa zjawiska: ruch obrotowy Ziemi, który daje efekt typu dzień - noc, oraz ruch obiegowy Ziemi dokoła Słońca, który trwa 12 miesięcy i na naszej szerokości geograficznej daje efekt w postaci pór roku oraz zmienną długość pór dnia. Znaki zodiakalne zostały kiedyś podzielone na ekliptyce mniej więcej co 30 stopni (12 miesięcy x 30 = 360 stopni, czyli pełny obwód koła). Rok trwał 365,25 dnia a więc w praktyce interwały dla poszczególnych znaków miały długość jednego miesiąca.
![]() |
stanislaw-orda @Stalagmit 20 marca 2019 18:37 |
20 marca 2019 18:50 |
thx
astrologia wprowadzała pewien porzadek w świat chaosui pr5zypadkowosci , którym było zycie przeciętnych ludzi. Oswieconych, którzy mogli rozumieć zawiłe fizyczno-aytmetyczne zalezności była garstka (np. teorię Kopernika w XVI wieku rozumiało jako tako moze z 10 ludzi w całej Christianitas, z czego 3.4 sie z nia nie zgadzało). Natomiast astrologia byla zrozumiała dla każdego władcy, często analfabety. Bo astrologowie to były "szychy" na dworach książąt, biskupów, krółów czy cesarzy. Cos w rodzaju "czarnoksięzników", którzy rozumieja to, czego inni nie potrafia.
Dlatego od "prognoz astrologicxznych" uzalezniono z czasem coraz większa ilośc spraw doczesnych. Od daty wyprawy wojennej albo rozpoczecia dalekiej podroży po datę ślubu, albo rozpoczęcia budowy domu. Etc. etc.
![]() |
stanislaw-orda @stanislaw-orda 20 marca 2019 18:50 |
20 marca 2019 18:51 |
z czego 3/4 z nich się z nią nie zgadzało.
![]() |
stanislaw-orda @Caine 20 marca 2019 19:08 |
20 marca 2019 19:49 |
znaczy, że bodzie?
![]() |
Matejek @stanislaw-orda 20 marca 2019 13:09 |
20 marca 2019 21:03 |
'Znakiem tego', trrzeba czasem spojrzeć w góre, żeby mieć 'równowagę' :)
![]() |
stanislaw-orda @Matejek 20 marca 2019 21:03 |
20 marca 2019 22:48 |
choć wszystko zależy od tego, co tam kto zdoła wypatrzeć.
![]() |
Caine @stanislaw-orda 20 marca 2019 19:49 |
21 marca 2019 01:26 |
Znaczy, że długo szukałem podobnego tekstu. Kiedyś zbliżony artykuł zamieściła Fronda, ale przepadł mi ów numer.
![]() |
bendix @stanislaw-orda 20 marca 2019 13:01 |
21 marca 2019 08:30 |
Ale gwiazdy zmieniają pozycję na niebie bo Ziemia się obraca.
![]() |
stanislaw-orda @Caine 21 marca 2019 01:26 |
21 marca 2019 09:43 |
Mój tekst ma ok. 10 lat (tutaj został zamieszczony w wersji bardzo skróconej),. Ja opierałełm sie na publikacjachw takim priodyku , który nazywa się "Delta". Ni epodejrzewam, żeby we "frondzie" mielio kogos kompetentnego w dziedzinie astro. Przynajmniej na tym stponiu wtajemniczenia, ergo musieli od kogos "zerżnąc". Może nawet ode mnie, bo przecież nie kompilowali by z publikacji w "Delcie", bo podejrzewam, że nawet nie wiedzą co to za tytuł, i że taki w ogóle się ukazuje.
![]() |
stanislaw-orda @bendix 21 marca 2019 08:30 |
21 marca 2019 09:56 |
Zmieniaja ja pozornie,gdyz Ziemia obiega Słońce i w miarę tego obiegu są one widziane przez obserwatora z Ziemi pod coraz innym kątem na niebie. Te z nich, ktore z pólkuli pólnocnek, a scislej naszej szerokosci geograficznej moga widoczne przez okragły rok. To glownie gwiazdozbiory nieba północnego i tzw. okołobiegunowe (wokól bieguna pólnocnego nieba).
Niektóre gwiazdozbiory chowają się czasowo za horyzont, gdyż oś ziemska jest nachylona ( w kierunku Słońca), czyli odchyla się pod wpływem grawitacji słonecznej "od pionu" o ok. 23,5 stopnia. A inne są widoczne tylko z rejonów na połunie od równika, np. okołobiegunowe (te wokół południowego bieguna nieba).
PS
Odnoszę wrażenie, że trochę przesadzasz z tym czepialstwem. Egzaminujesz mnie, czy jak?
Czyli na więcej podobnego rodzaju "pytań' nie będę odpowiadał.
Nie zaprowadzę tu kącika korepetycji.