-

stanislaw-orda : outsider z wyboru

Syberyjskie więzienie narodów. Wiek XIX. Dokończenie

W notce kontynuuję omawianie publikacji prof. Elżbiety Kaczyńskiej pt.: "Syberia: największe więzienie świata (1815-1914)".
(notka o prof. E. Kaczyńskiej - ANEKS pkt 1).
W poprzedniej części było sporo statystyki, aby ukazać rozmiary ilościowe tytułowego więzienia i etapy jego rozwoju.
https://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/syberyjskie-wiezienie-narodow-wiek-xix-troche-statystyki-cz-1
 Tematyka niniejszej części koncentruje się na oficjalnych przyczynach skazań, rodzajach kar oraz organizacji systemu zesłania.
Powodem sięgnięcia po  tę tematykę jest dosyć powszechne nierozróżnianie rozmiaru represji czasów carskich z ludobójstwem czasów sowieckich. Warto więc, moim zdaniem, wskazać  na przepastną różnicę co skali i zakresu takich represji w wieku XIX oraz w wieku XX. O rozmiarach ludobójstwa sowieckiego wiemy, że dotyczyło ono milionów istnień. Natomiast ilość ofiar „za cara” była o kilka rzędów niższa, nie wspominając już o kwestii jakościowej życia zesłańców. Jako że podobny schemat (owe nierozróżnianie) jest konsekwentnie, by nie rzec uporczywie, przywoływany, a niektórzy nawet wywodzą system represji („kacapii’) z okresu tzw. jarzma niewoli mongolskiej ludów Rusi w wiekach XIII i XIV, co jest już jawnym absurdem, jako że wspomniana niewola jest określeniem całkowicie nieadekwatnym. Można by tak dłużej, ale przecież skutki pisania w necie są stuprocentowo ulotne, czyli nie pozostawiają śladu.

***********

W wyniku zmian i nowelizacji zasad wprowadzonych przez hrabiego Michaiła Spierańskiego (1772 -1832), głównego reformatora prawa ustrojowego Imperium Rosyjskiego oraz znowelizowanych przez Aleksandra Salomona (1855-1908), kierownika Głównego Zarządu Więzień – zaczęto wyróżniać kilka kategorii skazanych na pobyt na Syberii.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Michai%C5%82_Spieranski
Formalna klasyfikacja posiadała praktyczne znaczenie tylko w ograniczonym zakresie. Sami zesłani także nie zawsze wiedzieli, do której kategorii zostali zaliczeni, a w związku z tym nie znali zakresu swoich uprawnień i obowiązków, jak też przypisanego im  czasowego wymiaru kary. Jeśli nawet z racji kategorii zakwalifikowania przysługiwał komuś lepszy status, to taki skazaniec nie potrafił lub nie był w mocy tego wyegzekwować. Na miejscu zesłania, w zależności od lokalnych warunków, od osobistej energii i stosunku władz, sposób życia jak i traktowanie poszczególnych kategorii skazanych mogły różnić się od siebie, ale działo się tak stosunkowo rzadko, gdyż nawet administracja często miała kłopoty z rozróżnianiem takich kategorii, błędnie określała nazwy grup przy klasyfikacji zesłanych, popełniała pomyłki przy ich rejestracji, a wszystko to razem znajdowało potem swój wyraz w sporządzanych zestawieniach statystycznych. Taki bałagan niejednokrotnie skutkował przedłużaniem pobytu na Syberii i opóźniał decyzje o przechodzeniu skazanych z jednej kategorii do drugiej.

Kategorie dla skazanych od drugiej połowy XIX i w początku XX wieku były następujące:
A. Skazani na zesłanie w trybie administracyjnym.
Zaliczano do nich osoby skierowane na Syberię (lub do oddalonych guberni Rosji Europejskiej) bez wyroku sądowego, ale na podstawie decyzji organów administracji państwowej. Było to tzw. zesłanie na zamieszkanie, odpowiednio do formuły przewidzianej dla zesłanych w trybie sądowym. Na kategorię tę składały się trzy odrębne grupy:
1. Zesłani na cztery lata pod nadzór policji po odbyciu kary w poprawczych rotach aresztanckich lub w więzieniu,

z pozbawieniem praw.
2. Wydaleni ze wsi na mocy decyzji wspólnoty stwierdzającej, że są to osoby zepsute oraz szkodliwe.

Zesłańców obydwu ww. grup kierowano na zamieszkanie do guberni tobolskiej i tomskiej, o ile sami nie poprosili o skierowanie do Syberii Wschodniej. Na miejscu zesłania byli zapisywani do stanu włościańskiego lub miejskiego bez konieczności uzyskania zgody miejscowej wspólnoty. Oznacza to, że wolni osadnicy na Syberii mieli mniejsze uprawnienia od chłopów z Rosji Europejskiej. Zesłani obu tych kategorii teoretycznie nie byli pozbawieni praw (choć nie w pełni przestrzegano tego warunku w odniesieniu do pierwszej grupy), pozwalano im jednak swobodnie poruszać się tylko w obrębie guberni do której zostali ostatecznie „przypisani”. Nie mogli natomiast zostać członkami stowarzyszeń zawodowych lub gildii, jeśli miejscowa wspólnota nie wyraziła zgody na taką formę  ich integracji. Po pięciu latach przebywania na zesłaniu osoby te uzyskiwały prawo do pozostania na Syberii lub powrotu do poprzedniego regionu zamieszkania, z wyłączeniem , miejscowości, z której zostali uprzednio wydaleni. Później czas obowiązkowego zesłania skrócono do trzech lat. (zob. ANEKS pkt 2)

3. Zesłani na podstawie decyzji ministra spraw wewnętrznych lub gubernatorów w przypadku szczególnego zagrożenia i konieczności zapewnienia bezpieczeństwa.
Początkowo takie zesłania traktowane były jako wyjątkowe, bowiem stanowiły około 5-10% w stosunku do liczby zesłanych z dwóch poprzednich kategorii. Z czasem, a zwłaszcza od chwili wprowadzenia przepisów o ochronie w 1881 r. (po skutecznym zamachu na cara Aleksandra II), radykalnie zwiększyło się ich stosowanie. Zesłaniu zaczęły podlegać osoby, które jedynie podejrzewano o to, że mogą popełnić wykroczenie przeciwko państwu lub porządkowi publicznemu. Ten rodzaj podejścia do winy i kary stanowił specyfikę systemu rosyjskiego. Okres zesłania dla tej kategorii wynosił początkowo pięć, potem trzy lata, ale mógł być przedłużony przez wyższy organ administracyjny. Specjalnymi zarządzeniami rozszerzano uprawnienia do podejmowania decyzji o zesłaniu dla urzędników i wojskowych coraz to niższych szczebli. Jeśli podejmował ją minister, to podejrzany o działalność nieprawomyślną nie miał prawa żądać podjęcia śledztwa lub konfrontacji ze świadkami. Natomiast w praktyce prawo takie nie działało również wtedy, kiedy decyzja o zesłaniu wydawał niższy szczebel administracji.

B. Skazani w trybie sądowym.
Początkowo skazanie przez sąd oznaczało zawsze dożywotnie osiedlenie na Syberii, choć zmiany takich wyroków były możliwe w drodze carskich postanowień W 1896 r. uchylono formalnie tę zasadę i postanowiono, że osoby, w stosunku do których wyroki już zapadły, mogą być zwolnione z zesłania po upływie10 -12 lat. Pozostali, jeszcze nie osądzeni, dostali szansę na skrócenie czasu przymusowego osiedlenia w drodze ułaskawienia, które były bardzo często udzielane. Kategoria ta dzieliła się na grupy:
1. Zesłańcy- osiedleńcy (ssylno-posieleńcy);
Zaliczano do niej skazanych wobec których zesłanie było następstwem kary katorgi i pozbawienia praw, czyli skutkiem jednej z kar głównych. Ani w praktyce, ani w przepisach prawnych nie rozróżniano takiego zesłania od nie poprzedzonego katorgą zesłania bezpośredniego. Wszyscy zesłani na osiedlenie stanowili grupę różniącą się od  innych tym, że pozbawieni byli wszelkich praw. Wskazywano im miejsce pobytu, które można było opuścić tylko po to, by udać się w poszukiwaniu miejsca pracy w Kraju Amurskim (tj. na pograniczu z Chinami), ale istniały tam tak trudne warunki, że taka zmiana stanowiła coś w rodzaju wyroku  śmierci. Osiedleńcy mieli ograniczone prawo własności, a administracja i policja mogły im wymierzać kary bez orzeczenia sądu za wszelkie występki, czyli bez kontroli ze strony organów praworządności. Skazani na katorgę mogli opuścić więzienie i zamieszkać na zewnątrz oraz ożenić się, jeśli w przeciągu trzech lat dobrze się sprawowali. W praktyce często skracano im ten okres do jednego roku, ponieważ w ten sposób można było pozbyć się obowiązku żywienia więźnia, jak też zwolnić miejsce dla kolejnego. Praca katorżnicza obowiązywała nadal, ale 10 m-cy takiej pracy rozliczano za jeden rok z wymiaru kary.

Kiedy okres kary upłynął, miało miejsce właściwe osiedlenie, różniące się tym od poprzedniego, że uwolniony skazaniec sam musiał sobie szukać pracy. Po 6 lub 10 latach można było ubiegać się o zakwalifikowanie do stanu chłopskiego, pod warunkiem uzyskania zgody lokalnej wspólnoty. W miastach zesłańcy-osiedleńcy mogli przebywać tylko za zgodą władz miejskich. W praktyce tylko około 10% takich uwolnionych z katorgi zesłańców pozostawało na miejscu w oczekiwaniu na zakwalifikowanie do stanu chłopskiego., a 90 procent wcześniej, jeszcze przed zalegalizowaniem, wybierało wyjazd „w szeroki świat.

2.Skazani na osadzenie (wodworienije)
Ten rodzaj skazania był traktowany jako kara poprawcza, ale sytuacja osób na nią skazanych, nazywanych niekiedy przymusowymi robotnikami, w praktyce mało różniła się od sytuacji osiedleńców. Jeden z zapisów ustawy o zesłaniu zrównywał - najczęściej przypadkowo lub przez zwykłe przeoczenie - kategorię pierwszą i drugą. Skazani na osadzenie (zwykle bez uprzedniego skazania na karę katorgi) pozostawali przez półtora roku pod nadzorem policji, a od 1895 r. - pod nadzorem inspekcji więziennej. Mogli pracować, ale były duże trudności ze znalezieniem dla nich pracy. Po czterech latach przebywania na Syberii przechodzili pod nadzór policji (było to spowodowane niekonsekwencją w treści przepisów) lub wspólnot, przed czym te ostatnie broniły się w każdy możliwy sposób. Byli już katorżnicy, których osadzono i zapisano do stanu chłopskiego, mieli identycznie ograniczone prawa podatkowe, spadkowe i własnościowe, poza tym wcielonych robotników obowiązywał pięcioletni zakaz zawierania związków małżeńskich. Na tę karę skazywani byli prawie wyłącznie włóczędzy, wobec których stosowano specjalne przepisy karne.

Zesłani na zamieszkanie tworzyli kategorię rekrutującą się spośród osób uprzywilejowanych, to znaczy wolnych od kar cielesnych. Taką formę zesłania stosowano wobec nich jako karę za te czyny, za które osobom nie uprzywilejowanym groziła kara do 10 lat w rotach aresztanckich, kara od 6 miesięcy do 3 lat więzienia lub aresztu poprawczego. Uważano, że zesłanie jest przywilejem, a nie zaostrzeniem kary. Skazani na zamieszkanie tracili część praw szczególnych i przywilejów, ale zachowywali prawa familijne i majątkowe. Zsyłano ich albo do oddalonych guberni Rosji Europejskiej, albo na Syberię. Czasem takie zesłanie poprzedzała kara pozbawienia wolności na okres od roku do 4 lat, ale ponieważ brak było miejsc w więzieniach, zamieniano to na zakaz oddalania się z wyznaczonej miejscowości. Jeszcze inni mogli poruszać się w obrębie guberni, lecz ciążył nad nimi nadzór policyjny. Wolno im było ubiegać się o zapisanie do stanu chłopskiego lub mieszczańskiego, nie uzyskiwali jednak praw wyborczych do lokalnych samorządów. Za zgodą wspólnoty lub władz lokalnych mogli zajmować się handlem i rękodziełem, a po trzech latach przebywania na zesłaniu - uprawiać ziemię.

Problemy klasyfikacji nie ograniczają się do tego, o czym było dotychczas, bowiem kary były stopniowane. Na przykład stopnie kar 1 i 2 oznaczały, że miejscem przeznaczenia była gubernia irkucka, zaś stopnie 3-5 to gubernia tobolska lub tomska. Każdemu skazanemu, jeśli zechciał, wolno było udawać się do okręgów amurskiego i nadmorskiego. Stosowano gradację polegającą na tym, że im dalej na wschód i północ - tym gorzej. Dużą rolę odgrywał tu czynnik czysto psychologiczny - poczucie oddalenia od kraju. Poza tym najwcześniej skolonizowane tereny były też najlepiej zagospodarowane. Duże kolonie zesłańców znajdowały się w Tobolsku i jego okolicach, w okolicach Omska i Tomska, w Ust’-Kamieniogorsku, w Tarze, Tiukalińsku, Iszymie, Jałutorowsku, Semipałatyńsku, Koczetowie (Autonomiczna Republika Tuwa)  Akmolińsku (obecnie Astana w Kazachstanie)  Kurganie, Surgucie. Wszystkie wymienione lokalizacje to miejsca w Syberii Zachodniej tj. regionie od Uralu do Bajkału.  

Syberia Zachodnia już w latach sześćdziesiątych zaczynała być przepełniona zesłańcami, dlatego nie kierowano do niej osób nawet z 1 lub 2 stopniem kary. Transporty wyruszały do Syberii Wschodniej, do Irkucka i dalej na Zabajkale, gdzie największą kolonią karną była Kara (Czarna) nad rzeką Kara - dopływem rzeki Szyłki (Szyłka wraz z rzeką Arguń tworzy rzekę Amur) odległa od Petersburga o ok. 8 tys. km, a od wybrzeży Pacyfiku o ok. 1600 km. Nad rzeką Karą znajdowały się płuczki złota, do obsługi których kierowano tych, którym karę śmierci zamieniono na katorgę. Na obszarze długości 30 km ciągnęły się więzienia katorżnicze: Górna, Średnia i Dolna Kara, Ust’-Kara, tzw. Dolne Kopalnie i więzienie amustoi w sprzeczności z faktem, że przebywali tu najczęściej skazani na kary główne.rskie. Wszystkie te miejsca tworzyły Karyjską Kolonię Poprawczą, mimo iż w jej nazwie zabrakło odniesienia do karorgi.
(Obozy pracy przymusowej nad rzeką Kara wchodziły w skład tzw. Katorgi Nerczyńskiej, czyli były rozbudowywane wraz z rozwojem wydobycia ołowiu i srebra w Nerczyńsku. Kraj Zabajkalski – Wschodnia Syberia)

Połowa katorżników karyjskich mieszkała w więzieniach, połowa w chatach i barakach; była to tzw. wolna drużyna albo załoga (swobodnaja komanda). Na przełomie 1885 i 1886 r. przebywało w kolonii karyjskiej ponad 2500 osób, w tym 600-800 katorżników.

Początkowo nie kierowano transportów do Jakucji, ponieważ panowały tam nadzwyczaj trudne warunki rozwoju osadnictwa. Niska temperatura, zmarzlina i tajga uniemożliwiały uprawę roli, a czasem i poruszanie się. Jednakże pod koniec XIX w. nawet Jakucję zaczęto wykorzystywać jako miejsce dla kolonii karnych. Zdrowy, silny i dobrze zaopatrzony podróżnik George Kennan z trudem przebrnął w tamte strony, a tymczasem w latach 1879-1890 do Średniekołymska zesłano blisko 300 przestępców politycznych, wyniszczonych podróżą na Sybir, przebywaniem w więzieniach, niedożywionych i pozbawionych podstawowych rzeczy osobistych. Wśród zesłanych znajdowały się także kobiety. Spośród tej grupy zesłanych, 1/3 zajmowała się rolnictwem, a ponad połowa nie miała żadnego zajęcia. Do 1889 r. zmarło 30 zesłańców: z czego 13 zostało zabitych przez bandytów i tubylców, 6 popełniło samobójstwo, 3 uległo wypadkom, pozostali zmarli wskutek chorób.
https://pl.wikipedia.org/wiki/George_Kennan_(podr%C3%B3%C5%BCnik)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sriednieko%C5%82ymsk

Pod koniec XIX wieku w regionie kołymskim w Jakucji, który zajmował powierzchnię większą od Francji, żyło zaledwie 6500 mieszkańców, w tym 1000 Rosjan, 3500 Jakutów, 750 wymierających szybko Czuwaszów, Jukagirów i przedstawicieli innych plemion, w tym  resztka koczowniczych Czukczów. Przez 3-4 miesiące w roku ludzie ci głodowali.

Najbardziej odległą lokalizacją syberyjską była kolonia karna na Sachalinie (kopalnie węgla kamiennego). Wyspę zasiedlali najpierw żołnierze, a od 1879 r. także zesłańcy, choć formalną administrację kolonii karnej zorganizowano dopiero w 1884 r. Ale już wcześniej, w latach 1879-1885 przywieziono tam drogą morską około 4 600 osób. Pod koniec XIX wieku trafiali tu mężczyźni w wieku do 50 lat i kobiety w wieku do 45 lat, głównie osoby skazane za włóczęgostwo, o ile nie były chore zakaźnie i mogły podołać podróży morskiej. Z czasem osadzano tu także więźniów politycznych. W 1894 r. postanowiono skierować na wyspę transport kobiet skazanych na osiedlenie, aby zaradzić dysproporcji płci. Zesłańcy rozmieszczani byli bez jakichkolwiek zasad segregacji, polityczni z kryminalistami, nieletni - z recydywistami itd. Rozprzężenie obyczajowe, a w ślad za tym choroby weneryczne i alkoholizm dawały się tu szczególnie we znaki.
Przy ciężkich robotach w kopalni węgla kamiennego zatrudniano jedynie czwartą część skazańców, pozostali albo byli niezdolni do pracy, albo udawało im się zaczepić przy jakimś innym zajęciu, np. przy budowie domów, dróg lub mostów. Ustawa o pracy więźniów z 1886 r. nie była przestrzegana, panował bałagan, o więźniów i zesłańców nikt się nie troszczył. Liczba zesłanych nie pozostawała w relacji z zapotrzebowaniem na pracę i możliwościami wyżywienia się tych ludzi. Ziemi uprawnej było mało, a klimat zdecydowanie nie sprzyjał rolnictwu. Początkowo na Sachalinie była tylko jedna osada (Due), założona w 1858 r. W 1869 r. osadę przekształcono w placówkę strażniczą na południowym cyplu - Korsakówkę oraz założono tzw. fermę Aleksandrowską, która rozwinęła się potem w osadę Mała Aleksandrowska. W 1882 r. było na Sachalinie ledwo 13 osad. Władze starały się dementować przerażające wieści o Sachalinie, które rozprzestrzeniły się głównie za sprawą Antoniego Czechowa i Własa Doroszewicza, twierdząc, że są przesadne i jednostronne.
https://tezeusz.pl/sachalin-2-tomy-wlas-doroszewicz?srsltid=AfmBOooz61gJZnOLpHiITMH13JwHJEs2ZRPQu08YyewrbFnkBbu7u5D_
Ale nawet oficjalna prasa przyznawała: „O poprawczym znaczeniu katorgi sachalińskiej nie może być mowy, przeciwnie, przebywanie w tych więzieniach jest bezwarunkowo zgubne nie tylko dla ludzi chwiejnych moralnie, ale i dla tych, których zaprowadziła na katorgę nieszczęsna zbieżność okoliczności albo przestępstwo o charakterze formalnym, jakich jest wiele, w tym także ciężkie naruszenie dyscypliny wojskowej”.

Z rozmaitych powodów, choć głównie trudności kadrowo-logistycznych, nastąpiła rezygnacja z wykorzystywania Sachalinu dla celów penitencjarnych. W 1900 r. ogłoszono, że wysyłanie skazańców na tę wyspę zostaje zawieszone, choć od razu nie zlikwidowano istniejących tam kolonii karnych W czasie wojny rosyjsko-japońskiej (1905 r.) zesłańcy i katorżnicy byli zachęcani do wstępowania do formacji obrony wyspy w zamian za znaczne ulgi w odbywaniu kary. Skazańcy, skuszeni lepszym wyżywieniem, napływali licznie, po czym sporo z nich uciekło do Japończyków. Ale wielu również poległo. Po zakończeniu działań wojennych ucieczki trwały nadal, jako że Japonia zajęła połowę wyspy. W efekcie na Sachalinie została tylko garstka więźniów oraz osiedleńców i to wpłynęło na podjęcie definitywnej decyzji o likwidacji kolonii karnej, choć i tym razem jej nie zrealizowano.

Zesłanie i katorga na Syberii nie szły w parze z kolonizacyjnymi planami carskiej władzy. Inspekcje i lustracje prowadzone przez wyższych urzędników państwowych stwierdzały jasno, że stale brakowało chętnych do wolnego osadnictwa, ponieważ wśród ludności syberyjskiej element kryminalny był bardzo liczny. Zmiana polityki polegająca na zaniechaniu traktowania Syberii jako wielkiego więzienia, umożliwiłaby rozwój osadnictwa, a życie społeczności tutejszych nie wykazywałoby tak wyraźnego piętna patologicznego. Planowano, że koloniści, którzy z własnej woli zdecydowaliby się zagospodarowywać Syberię, stworzyliby podobnie prężny i przedsiębiorczy element jak pionierzy na amerykańskim Dzikim Zachodzie. W przypadku rosyjskim takie inicjatywy i aktywność napotykały na barierę ustrojową. W XIX w.  istotne znaczenie przy powstawaniu projektów kolonizacyjnych miała sytuacja na wsi rosyjskiej, a zwłaszcza jej przeludnienie w niektórych guberniach, połączone z występującymi w końcu wieku klęskami głodu. Ale przede wszystkim Syberia posiadała wielkie zasoby surowców kopalnych, dużo ważniejszych dla władz państwa od potrzeb rolnictwa.

Reformator prawnego systemu dotyczącego zesłania, hrabia M. Sperański, był zwolennikiem wolnego osadnictwa. Ogłoszono carski ukaz o możliwości przesiedlania się na Syberię i zabezpieczono środki finansowe na pomoc dla osadników. Nadal jednak należało pokonywać liczne bariery; trzeba było uzyskać zgodę wspólnot wiejskich tak na opuszczenie wsi, jak i na osiedlenie się w nowym miejscu. Ponadto z obawy przed buntami tubylców ograniczano rozmiar liczebny kolonizacji w poszczególnych regionach, ponadto zmieniano zasady pomocy lub pod wpływem zawirowań w sytuacji wewnętrznej zwlekano z wydawaniem stosownych zezwoleń. Francois Coquin w La Sibérie: peuplement et immigration paysanne au xixe siècle (Paris, Institut d'Études Slaves, 1969), pisał, że to było bardziej tolerowanie kolonizacji niż jej popieranie.
https://fr.wikipedia.org/wiki/Fran%C3%A7ois-Xavier_Coquin

Ukaz z 1842 r. zawierający zasady emigracji i ułatwienia dla przesiedleńców na Syberię, nie odegrał poważniejszej roli. Nowa regulacja zasad przesiedlania się z 1861 r. uzależniała zezwolenie od wielu czynników: ziemia komunalna miała być pozostawiona, podatki opłacone, na osobie przenoszącej się nie mogło ciążyć dochodzenie lub wyrok, należało zapewnić byt pozostawionej rodzinie, uzyskać zgodę żyjących rodziców itp. Jak zawsze obowiązywała też zgoda obu wspólnot – aktualnej i nowej. W okresie przejściowym, na czas realizowania reformy uwłaszczeniowej, wstrzymano w ogóle możliwości przesiedlania się.

Jeszcze na początku XX wieku osadnik za przybyciem do Syberii, zamiast ułatwień, porad i życzliwych wskazówek, spotykał liczne krępujące go nakazy i ograniczenia. Była to w zasadzie polityka antyosadnicza”, którą kontynuowano nawet po uwłaszczeniu i zniesieniu zależności wspólnotowych. Kandydatów na osadników zniechęcało  także to, że wolna kolonizacja miała być prowadzona równoległe z przymusową: z każdych 100 dziesięcin ziemi, 25 miało być przeznaczonych dla zesłańców, a na 4 wolnych gospodarzy we wsi miał przypadać 1 zesłaniec. (1 dziesięcina = 0,24 ha; 100 dziesięcin to 24 ha). Proporcje te, stanowiące kolejny absurd biurokratyczny, zmieniano jeszcze kilka razy. W efekcie, w wielu miejscowościach liczba zesłańców przekraczała liczbę wolnych osadników. W miarę przyrostu ludności i wyczerpywania się wolnej, łatwej do uprawy ziemi, nadziały na jednego przesiedleńca spadły poniżej 15 ha. Pozostawały do zajęcia tylko takie grunty, których rekultywacja wymagała większego wysiłku i nakładów, choć dawały niższe plony Kultura rolna nigdy zresztą nie stała na Syberii wysoko; w połowie XIX wieku uprawa była „ladajaka, a gdy właściciel sprzedaje folwark, sprzedaje raczej budynki, a nie grunty, które uprawiał”. Poza tym nawet wolni osadnicy mieli ograniczone prawo przesiedlania się, a konieczność przesiedlenia była niekiedy kwestią dalszego przeżycia. W latach pięćdziesiątych i na początku lat sześćdziesiątych XIX wieku wśród chłopów na Syberii panowała skrajna bieda oraz duża śmiertelność. Część przesiedleńców już po drodze do celu rozpraszała się, czyli nie zagospodarowała przydzielonej im ziemi . Szacuje się, że do miejsc przeznaczenia docierała ledwie ich połowa.

Aż do końca lat osiemdziesiątych XIX w.  wolne osadnictwo na Syberii było mniej liczne od przymusowego. W latach 1861-1874 średnio rocznie przybywało dobrowolnie około 1000 osób, a w latach 1874-1878 napływ ich prawie zupełnie ustał. Potem jednak nastąpiło ożywienie akcji przesiedleńczej i w 1881 r. przybyło 32 tys. chłopów. Od 1891 do 1901 r. napłynęło ogółem 84 tys. osób, ogólna zaś liczba wolnych osadników w okresie od 1861 do  1914 r. wyniosła 4,2 mln. W latach 1861-1885 średni roczny przyrost wolnej ludności syberyjskiej wynosił 12 tys.; w latach 1886-1895 już 47 tys., a w latach 1896-1915 aż 172 tys. Ponadto w niektórych okresach samowolny nielegalny i nie rejestrowany napływ ludności na Syberię był bardzo duży, np. w latach 1838-1845 przeniosło się w ten sposób ok. 19 tys. osób, przy osadnictwie legalnym  w ilości 57,7 tys.

Syberia (południowa) stanowiła atrakcyjny teren osadniczy i w miarę wzrostu dążeń ludności do emancypacji gospodarczej coraz więcej osadników starało się zagospodarowywać tutejsze ziemie. Największe znaczenie miało budowanie nowych szlaków komunikacyjnych. W 1843 r. uruchomiona została żegluga parowa na rzekach Obi, Jeniseju i Lenie, co poskutkowało w latach 1847-1855 wzrostem ruchu osadniczego, zarówno legalnego, jak i samowolnego. Ten osadniczy boom był bezpośrednio powiązany przede wszystkim z budową kolei transsyberyjskiej.

**********

ANEKS
1.
Profesor zw. dr hab. Elżbieta Kaczyńska (ur. 1934) jest jednym z uznanych badaczy dziejów gospodarczych i społecznych ziem polskich w XIX i pierwszej połowy XX wieku. Ponadto w obszarze jej zainteresowań badawczych znalazły się między innymi historia prawa, socjologia, badania nad dziejami miast, jak również zagadnienia związane z Syberią i pobytem zesłanych tam Polaków. Elżbieta Kaczyńska była na gruncie polskim prekursorką badań nad historią przestępczości i systemów karnych w Polsce i w Rosji. W początkach swojej pracy naukowej Pani Profesor została zatrudniona na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1969-1979 była oddelegowana do pracy w Filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku. W roku 1975 r. objęła kierownictwo Zakładu Historii na Wydziale Humanistycznym FUW (jego twórcą i pierwszym kierownikiem był prof. Andrzej Wyrobisz). Zespół zakładu składał się wówczas z zaledwie dwóch pracowników. W momencie odejścia z pracy prof. Kaczyńskiej – było ich niemal 25. Pisała o tym w swoich  wspomnieniach: „już w tamtych czasach byłam przekonana, że ja, i wiele innych osób polubiło pracę na Filii UW; było tam coś ważnego do zrobienia, a mimo parszywej atmosfery politycznej czuliśmy się swobodni, byliśmy „na luzie””. W 1978 r. prof. Elżbieta Kaczyńska nawiązała współpracę z Instytutem Historii PAN, gdzie przeniosła się docelowo. (...).
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,29097965,prof-elzbieta-kaczynska-mieszkam-w-jednym-z-najbrzydszych.html

2.
Wspólnoty miały szerokie uprawnienia w zakresie pozbywania się niewygodnych ludzi. Stosowano zazwyczaj dodatkową karę nakładaną na kogoś, kto już odcierpiał za popełnione winy. W dodatku była to kara orzekana przez ludzi nieoświeconych i niekompetentnych. Przy podejmowaniu decyzji nierzadko rolę grały pobudki zemsty lub chciwości, członkowie wspólnoty w przypadku decyzji o wygnaniu, zagarniali dla siebie pozostawiony po wygnanym nadział ziemi. Władze kokietowały opinię publiczną respektowaniem takiej „ludowej sprawiedliwości”, ale prawnicy i politycy coraz ostrzej ją krytykowali.

Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XIX w. wydalano średnio rocznie 1280 osób, a 3600 nie zostało przyjętych z powrotem po odbyciu przez nich kary. Sytuacja takich zesłanych była rozpaczliwa, bowiem na Syberii byli oni traktowani jak wszyscy zesłańcy, a nie mieli już z czego żyć. Tym bardziej, że w 1888 r., po długich debatach, analizie projektów i kontrprojektów car postanowił utrzymać prawa wspólnot. Dopiero w 1900 r. uchylono prawo wspólnot miejskich do podejmowania decyzji o zesłaniu (co prawda, nie miało ono w praktyce większego znaczenia) i ograniczono prawa wspólnot wiejskich. Od tej pory tylko większe gminy, liczące co najmniej 300 osób, mogły podejmować decyzje o wydaleniu osób niepożądanych. Osobie powracającej do wsi po odbyciu kary nie wolno było odmówić osiedlenia, wprowadzono jeszcze kilka dodatkowych warunków prawomocności decyzji wspólnoty. Ustawa z 5/18 października 1906 r. rozwiązała wspólnoty wiejskie i uwolniła chłopów od przywiązania do nich. Od tej pory zesłanie administracyjne przez wspólnoty powinno było automatycznie ustać. Mimo to wspólnoty, nazywane teraz sąsiedzkimi, nie zaprzestały dawnej praktyki, choć nie upoważniało ich do tego prawo. Nie przywrócono również  wolności osobom przebywającym na zesłaniu.

***********

Wykaz moich wszystkich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty



tagi: syberia w wieku xix 

stanislaw-orda
26 stycznia 2025 06:51
117     1945    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

valser @stanislaw-orda
26 stycznia 2025 09:01

Piekny tekst pokazujacy "kacapskie panstwo prawa". To pokazuje, jak oni siedza w goovnie po uszy od setek lat.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda
26 stycznia 2025 09:06

I jeszcze jedno tego tekstu przenika - kacapski бардак i robienie wszystkiego na йоб твою мать.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 26 stycznia 2025 09:06
26 stycznia 2025 10:05

Wiem, wiem. Prezentujesz takie opinie przy każdej okazji. A nawet bez takowej.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 10:05
26 stycznia 2025 10:15

Dzieki, ze dostarczasz wartosciowego materialu. Takie teksty pokazuja, ze w kacapskim systemie nie ma nic wartosciowego i atrakcyjnego. No chyba, ze ktos lubi samogon, бардак i robote na zasadzie йоб твою мать. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda
26 stycznia 2025 11:50

A ja panu Stanisławie dałam plusa za pracowitość notki i naświetlenie szczegółów pt jak rodziła się przemoc pt "Sybiracy".Nie choruję na rusofobię,jak panu się wydaje. Skala kolonizacji w takich trudnych terenach jak Syberia ,była zawsze łakomym kąskiem do zesłań,czy za rządów carskich,sowieckich,czy dzisiaj FR.

Jest faktem niezaprzeczalnym ,że sowieci rozwinęli ten "przemysł"przymusowych przesiedleń za karę bez względu na płeć i winę... ale konstatacja,że czytelnik wrzuca to do jednego wora jest nieuzasadniona i trzeba udowodniać ile i w jakich tysiącach poniosły śmierć różne nacje,bo te systemy rządów sięgały zawsze po zbuntowanych. Notkę przeczytałam uważnie,może niektórych nudzić,ale mnie nie. Syberia leży dalej w granicach ,dzisiaj zwaną  Federacją Rosyjską.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 26 stycznia 2025 11:50
26 stycznia 2025 12:02

A kimże byli owi "sowieci"?

Proponuję lekturę ksiązki pt.: "Władcy Rosji", irlandzkiego księdza i pisarza  dr Denisa Fahey'a.

(Mam drugie polskie wydanie z 1996 r, przez poznańska oficyne WERS - pierwsze polskie wydanie było w Dublinie (brak roku wydania, choć najprawdopodobniej było to po roku 1968).

Bez tego mówienie o enigmatycznych "sowietach" jest nazbyt abstrakcyjne.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 12:02
26 stycznia 2025 12:55

Owszem,ks. Denis Fahey  napisał  o bolszewickich „Władcach Rosji” to książka, która ukazała się już dawno, bo w roku 1938 i cieszyła się tak wielką i szybką sprzedażą, że w latach 1938-1968 miała aż dwadzieścia wydań. Autor zmarł już w roku 1954, to też tylko wydania aż do tego roku były przez autora uzupełniane i aktualizowane. Ale co z tego wynika....... ? dzieła takie wydawali także rosyjscy decydenci na emigracji ,analizując to zjawisko. Czy sowieci to byli sataniści,czy chcieli sprytnie otworzyć wrota Rosji na Zachód,aby pokupczyć,czy coś ich innego kierowało,to nie ma znaczenia.

To,to,czyli "sowiet" nie jest enigmatyczne,ani nazbyt abstrakcyjne ,bo skończyło się najkrwawszym reżimem jakiego znała historia. Niestety "ciągoty"pozostały do dzisiaj w durnych łbach,zasiane umiejętne. Bo przecież to najprostrzy sposób był, aby "naganem" i takim panowaniem sterować nacjami i swoim własnym narodem zwanym Rosją.

Dobrze,że się pan tym pasjonuje i odkrywa przed czytelnikami okoliczności w jakich rodził się ten reżim,ale jaki to ma wpływ na rezultat ,który był.? Czy obecna Rosja wypiera się systemów rządów,które miała i obiecuje poprawę? To tak samo ,czy w Polsce mamy wyprzeć się sprzedawczyków i zdrajców,królów,że doprowadzili Polskę do upadku...że czegoś takiego nie było?...Takie fakty były i nawet Polskę wymazano nam z map świata na cały wiek z haczykiem.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 26 stycznia 2025 12:55
26 stycznia 2025 13:09

Dopóki bogactwa Rosji eksploatowali rabunkowo, ci ci trzeba, Rosja była tolerowana, a nawet podziwiana na tzw. Zachodzie. Szukano z nia rozmaitych przymierzy, a nawet  zimnowojennego status quo. Z chwilą gdy w Rosji do władzy doszła opcja rodzima,a nieco pogoniono  tych co trzeba, natychmiast  okazało się ze Rosja to najwiekszy wróg "demokracji" i należy przywrócić poprzednią kolejność dziobania w rosyjskim kurniku w każdy mozliwy sposób. Dłużej wyjaśniał nie będę, bo to i tak u nikogo nie zmieni wdrukowanych szablonów. I prawdoipodobnie na tym zakoncze swoje notki na tematy "rosyjskie". Spychanie dyskusji pod nimi na "kacapię" traktuję jako katastrofalne zaniżanie poziomu (nie chodzi mi o  Pani komentarze). A w  takiej "poetyce" dyskusja ad meritum nie jest możliwa. Przynajmniej dla mnie.

Pozdrawiam.

SC

zaloguj się by móc komentować

BeaM @BTWSelena 26 stycznia 2025 12:55
26 stycznia 2025 13:41

Panu Stanisławowi chyba chodziło o to, że w tych dyskusjach tutaj utżywa się pojęć nieadekwatnie, np. pisze się „sowieci", interpretując okres carskiej Rosji. Sowieci są od rewolucji. A jeszcze lepsze jest używanie terminu-wytrychu kacapia, który niewiele wyjaśnia, ale pozwala niektórym na, często złudne, rozumienie wszystkich zjawisk na świecie. Za to przynosi dozę samozadowolenia i pewnie o to chodzi. Ja osobiście też przeciwko takim obsesyjnym uproszczeniom protestuję. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 13:09
26 stycznia 2025 13:54

Ja nawet pana rozumiem Stanisławie,jak pan analizuje rządy Rosji od tzw"zarania dziejów".Wydaje się,że zawsze ktoś ich gnębił i poniżał i żal tych którzy w milionach tracili życie.A rozwiązanie jest przecież w zasięgu ręki nawet jak dla mnie prostej kobiecie,bez wykształcenia historycznego.To władcy Rosji kierowali życiem i granicami Rosji,bez względu jakie mieli motywy i kto tam wtącał nochala.

Nawet w tych czasach ,to nie jest tak,że Zachód ekspoatował rabunkowo Rosję i Zachód ich podziwiał i chętnie podejmował ich Elity.Rosja sama dawała im za przeproszeniem d***y fedrując za psi grosz swoje bogactwa naturalne. Nord Streamy nie były pod przymusem i naganem Zachodu ,a rosyjskie elity wolały ten "pedalski"zachód i korzystać z dobrodziejstwa luksusu ,banków i kształcenia swoich dzieciątek. I grać pierwsze skrzypce w orkiestrze światowej.

To się kłóci z wyobrażeniem i nie był i nie jest to śladowy tylko element. Dalej ta telenowela leci swoim kursem;tu się rzuciło złotko,tu wojsko,tam znów "mędrzec" skoczył przez okno ,lub samolocik bum! i grała orkiestra po dawnemu.

Myślę także,że dyskusja o tzw "kacapii" to nie jest zaniżanie poziomu,oczywiście można używać innej nazwy.Tym wszyscy teraz żyjemy ,bo przyszłość niepewna,a nikt nie ma telewizora w oczach aby ją zobaczyć------teraz. To chyba wszystko....

Pozdrawiam również......

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BeaM 26 stycznia 2025 13:41
26 stycznia 2025 13:59

i czemuś to nikt nie sili się na rozszyfrowanie, co kryje sie pod określeniem "Sowieci".

zaloguj się by móc komentować

zkr @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 13:59
26 stycznia 2025 14:00

> nikt nie sili się na rozszyfrowanie, co kryje sie pod określeniem "Sowieci".

ze wzgledow procesowych ;)

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @BeaM 26 stycznia 2025 13:41
26 stycznia 2025 14:12

BeaM ja nie spotkałam tutaj na SN ,aby ktoś w dyskusjach mylił Rosję carską z sowietami. To dwa różne systemy.Owszem kacapia niektórych razi co zostało juz wypunkowane,bo przyjęto to jako pogardliwe określenie chłopa rosyjskiego,który dał się tak traktować przez wieki...A czy słusznie?,nie mnie jest to roztrzygać. Określenie dość dosadne, rozciąga się na .......jak komuś nie podobają się rządy i nie chce odmieniać Rosja,Rosyjski,Rosjanin itd... ten slang ujęła nawet nasza cioteczka wiki :

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kacap

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 26 stycznia 2025 13:41
26 stycznia 2025 14:19

Niestety to wy splaszczacie przekaz, uwazajac nie wiadomo na jakiej podstawie, ze "kacap" to jest jakis "rural legend" wymyslony na potrzeby wojny z putinowska bandyterka.

Tymczasem to jest kwantyfikator, ktory funkcjonuje od bardzo dlugiego czasu i jest obecny w tworczosci np. Mikolaja Gogola czy Tarasa Szewczenki. Ma bardzo specyficzne i dosc dokladnie okreslone konotacje, no, ale to trzeba tak jak pan Stanislaw - dokladnie opisac. Mnie sie nie chce, szkoda mi na to czasu, bo jak wczesniej sygnalizowalem - kacapska kultura, ktora jest dominujaca w bycie nazywanym Rosja, a wczesniej republikami radzieckimi, to samogon, bardak i jebalpiesizm.

Zaczyna sie od samogonu. Na tym polega zycie duchowe kacapa. Mysle, ze to jedyna kraina na swiecie, gdzie kobiety wala wode z flaszki, z gwinta.

https://www.youtube.com/watch?v=Ol6Wyzzt2Us

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 26 stycznia 2025 14:19
26 stycznia 2025 14:38

каца́п, а, м. [араб. ḳaṣṣāb — мясник] (дореволюц. бран.). Шовинистическое обозначение русского в отличие от украинца в устах украинцев-националистов, возникшее на почве национальной вражды. Проклятые кацапы едят щи даже с тараканами. Ггль.

https://lexicography.online/explanatory/ushakov/%D0%BA/%D0%BA%D0%B0%D1%86%D0%B0%D0%BF

To wyzej z linku z ukrainskiej wiki.

A tu tureckie wiktionary

https://tr.wiktionary.org/wiki/kasap

zaloguj się by móc komentować

zkr @BeaM 26 stycznia 2025 13:41
26 stycznia 2025 14:48

> wytrychu kacapia, który niewiele wyjaśnia,

Wiele osob tego uzywa tak jak innego wytrychu: "Szwab". I nie wynika to z tego, ze nic nie rozumieja albo maja uproszczona wizje swiata.
Ja mam rodzinna niechec do tego co ze Wschodu (cala moja rodzina pochodzi z terenow bylego ZSRR, nie chce mi sie wchodzic w szczegoly teraz).
Nie moze Pani oczekiwac od nas abysmy o Rosjanach (przed 1917 nasi sasiedzi tez nie byli tacy "milusinscy") czy Sowietach mowili z sympatia.
To tak jakby sie Pani dziwila, ze wsrod Zydow jest wiele osob, mowiac delikatnie, niezbyt cieplo wyrazajacych sie o Niemcach.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @valser 26 stycznia 2025 14:19
26 stycznia 2025 14:51

Przede wszystkim nie pisz w w liczbie mnogiej Valserze,bo nie wszystkich "kacap" razi. BeaM ma prawo razić i nic nikomu do tego.Ja oczywiście staram się,gdy rozmówcę ten kwantyfikator  razi --zastąpić kacapa -adresatem. Nawet nasza cioteczka wiki zaczyna ,że kacap to – kanał wodny, dopływ  Udalu.Dopiero później wyjaśnia skąd kacap się wziął... ale link Twój ....to...ten tego ...

zaloguj się by móc komentować

valser @zkr 26 stycznia 2025 14:48
26 stycznia 2025 15:17

To nie jest zaden wytrych, tylko cala koncepcja kulturowa.

Ludzie np. lykaja Dostojewskiego jako wielka literature, bo tak propagandowo to zostalo przedstawione, i nie przyjmuja do wiadomosci, ze Dostojewski to degenerat i z misja kacapskiego poslannictwa historycznego i religijnego.

Jak go przylozyc do innego ancymona Wienedikta Jerofiejewa, to mamy obraz kacapa - elitarnego inteligenta z filozoficznymi problemami egzystencjalnymi -  obraz z grubsza dopelniony, ktorego motto jest wypisane na talerzu.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 26 stycznia 2025 14:51
26 stycznia 2025 15:30

Nie chodzi o to, że kogoś to razi, tylko o to, ze jest to określenie potoczne, w wielu przypdkach stosowane nieadekwatnie do konkretngo zagadnienia. No i to, ze w Polsce jest ono rozumiane w spoosob specyficzny, warunkowany naszymi diswiadczeniami historycznymi ostatnich wieków. Gdzieś w dalekim świecie w ogóle ta sygnatura nie jest rozumiana. Ja zgadzam sie, ze mozna używać tego okreslenia "u cioci na imieninach", ale w kommentarzqch pod tekstami, które maja okreslony ładunek meritum jesto zbędne, bo powoduje zamęt. Służy zaś jedynie podkreśleniu stanowiska komentującego, jak bardzo brzydzi go wszystko, cp "ruskie".

Geneza określenia "Kacap":

"Porosie – region na płd. od Kijowa za rzeką Roś – prawym dopływem Dniepru; wówczas  buforowa strefa obronna , gdzie osadzano lenników książąt kijowskich. Na Porosi zawiązał się w połowie XII w. sojusz plemion będących wasalami władyków kijowskich. Sojusz ten znany jest pod określeniem czarnych kołpaków;  tur. kara kalpak). Kołpak  -  rodzaj nakrycia głowy; czapka, kaptur.

Czarne kołpaki - tak zaczęli być nazywani przez mieszkańców Kijowa mieszkańcy obronnego pasa buforowego, a oni z kolei określali kijowian mianem „kasapy/kacapy”. W narzeczu Uzbeków słowo kassab (wymawiane jako kasap) oznaczało masarza, ale stosowano je także w pejoratywnym znaczeniu jako hycel, czyli ktoś obdzierający ze skóry, ergo łupieżca."

Aneks:
https://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/pisz-do-mnie-na-berdyczew-1

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 26 stycznia 2025 15:17
26 stycznia 2025 15:34

Czy tych dwóch wymienionych to całość znanej tobie  elity intelektualnej Rosji carskiej i sowieckiej?

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda
26 stycznia 2025 15:44

Genezę słowa "kacap" juz pan kiedyś drukował,bo był spór o tej używce.Sa ich dziesiątki w necie i nie ma o co kruszyć kopii.Natomiast mnie pan zarzucał chwilowo,że mam fobię rosyjską i nie ma nazwy rosyjski w słownictwie gdy rządy sprawowali sowieci. A teraz sam pan powtarza "Rosji carskiej i sowieckiej".Ale dajmy temu spokój ,bo kiedyś był też przykład ilości cukru w cukrze i masło też jest maślane dodam.A nawet jest też mix masła...i nie jest tak całkiem maslane.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @stanislaw-orda
26 stycznia 2025 15:45

Kilka luźnych uwag. Znacząco trzeba przyznać, różniło się stanowione prawo w Rosji i wydawane wyroki od wykonastwa tychże. W poprzednim notce dotyczącej tego tematu, zwróciło moją uwagę zsyłka na Syberię z okolic Łodzi. Pomyślałem o "Ziemi Obiecanej" Reymonta. Jeżeli mnie pamięc nie zawodzi, a może przecież, próżno tam szukać jakikolwiek ruskich. Jeżeli już Reymont, to i "Chłopi". Czy Jagna wywieziona na gnój poza wioskę, wykluczona ze wspólnoty trafiła na Syberię? Myśli biegną dalej, a więc i "Lalka" Prusa. Tam też nie widać zaborów. Trochę to dziwne nieprawdaż. Polskie elity nie widzą zaborów, a ruskie tragicznych losów zesłańców. Dzisiejsze porównania zdają warte tyle, co psu na budę.  O życiu i losie "społeczeństw" tu i tam decydowały elity. Dzisiaj byle wykształciuch. Czy czeka nas lepszy los?

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 15:34
26 stycznia 2025 15:46

Znani, nieznani. Daje ci dwa przyklady, ktore nawet w Polsce sa cisniete na chamca jako wzorce kulturowe, ale tobie malo. Tam kogo nie dotknac to abstynenta nie znajdziesz, bo to walenie siwuchy z musztardowek to jest standard dla chlopa z kolchozu, profesora z uniwersytetu, sekretarza rajkomu i pisarza. To jest cos co ich spaja i laczy. 

Nastepna gwiazda  - Wysocki Wlodzimierz. "Prowadzil intensywny tryb zycia". HEHE. Znaczy sie pil na umor i jak srednio kacap zapija sie w wieku 55 lat, to Wysocki dociagnal do 42 lat.

W Polsce tez bylo paru gosci, ktorzy na swoim upadku robili kariery, tak jak pisarczyk Pilch, czy profesor Osiatynski. Z tym, ze to typy, ktore z Polska nie maja nic wspolnego do czego sie sami przyznaja.

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 26 stycznia 2025 15:17
26 stycznia 2025 15:46

Witold Jurasz w rozmowie z Hieronimem Grala ("Wataha Putina") powiedzial:

"Jak wiadomo, juz Lenin powiedzial, ze kino jest najwazniejsza ze sztuk. Za czasow Putina wladza obiektywnie byla mecenasem kultury, przy czym kultura traktowana byla oczywiscie calkowicie utylitarnie. Jako metoda prania pieniedzy, kultura niska jako metoda oglupiania ludzi, a kultura wysoka, ktora sprzedawano na Zachod, jako metoda nabierania wszelkiej masci naiwnych Niemcow i Francuzow, ze Rosja to jest balet, Puszkin i Czajkowski, a nie Kadyrow, Zyrinowski i Szojgu."
 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 26 stycznia 2025 15:44
26 stycznia 2025 15:48

Rosja carska i sowiecka to nie są formalne i oficjalne nazwy państwa.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @olekfara 26 stycznia 2025 15:45
26 stycznia 2025 15:52

oczywiście, racja. Kwestia zsyłek do Rosji carskiej dotyczyła okreslonych srodowisk w bardzo konkretnych okresach czasu  (z reguły  kilka lat po powstaniach) . Poza nimi była niezauważalna w społeczeństwie.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 26 stycznia 2025 15:46
26 stycznia 2025 15:54

Przykro, mi także wymienione trzecie nazwisko także nie stanowi calej elity.

To wciąz zbyt wąska podstawa do kreownia całościowej opinii.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 15:54
26 stycznia 2025 16:07

No tak, to zes odkryl prawde, ze trzy typki to nie wszystko. To moze ty wymien jakiegos Rosjanina, czy Sowieta - jak tam zwal, ktoremu warto poswiecic wiecej niz trzy minuty uwagi.

Te mordy, ktore wymienilem to sztandarowe postacie. Produkty eksportowe kacapskiej kultury. Jasne, ze nie wszystkie, ale chyba poczules jakosciowa roznice, ktora robi musztardowka pelna siwuchy wychylona na raz? Jesli nie, to tu jest jeden do jeden klasyka.

Oni jak widzisz sami sie z tym afiszuja i reklamuja.

https://www.youtube.com/shorts/fjNibUfMwE4

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 26 stycznia 2025 16:07
26 stycznia 2025 16:10

A po cóż miałbym to zrobić, skoro nie poświęciłbyś im bodaj pół minuty .

zaloguj się by móc komentować


Paris @stanislaw-orda
26 stycznia 2025 17:34

Troche  mi  sie  zeszlo,...

...  zanim  przeczytalam  Twoj  wpis  !!!

 

Ale  warto  bylo  bo  publikacja  Pani  Profesor  Kaczynskiej  GENIALNA  tyle,  co  jednoczesnie  WSTRZASAJACA.  Dyskusja  bedzie  baaardzo  ciezka,  bo  wszystko  jest  zaklamane,  a  do  tego  doklada  sie  jeszcze  straszliwa  niewiedza.

Dzieki  wielkie  za  wpis,...  i  objasnienie  jak  to  tam  onegdaj  zdobywano  ,,dziki  wschod,,...  bo  temat  nieznany  absolutnie.

I  licze,  ze  jednak  ciagle  bedziesz  cos  ,,ruskiego,,  publikowal  na  swoim  blogu.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 26 stycznia 2025 14:51
26 stycznia 2025 17:59

Lekceważeniem przeciwnika jest inwektywa. Tak się składa, że jesteśmy ofiarami od setek lat i poza inwektywy wielu ludziom jest trudno wyjść. Ciągłość form represji w wykonaniu Rosji i CCCP nie jest procederem zamkniętym historycznie. W Polsce jest ukształtowana dużą część elit jako pokorne sługi myśli cywilizacyjnej i kontynuatorzy tego co połknęli podczas edukacji i obszar rywalizacji z Rosjanimi zawsze kończy się kto więcej stakanów w sobie wleje. To, że nie piję jak oni nie znaczy, że wygram konfrontacje wszelkie. Notki SO są wylewaniem zimnej wody na piewców rozmaitych etosów o rosyjskości czy sowieckości.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 15:52
26 stycznia 2025 18:02

Form represji aparatu rządzenia panstwem nikt nie ma ochoty wyszukiwać lub się nimi przejmować dopóki nie dostanie do ręki biletu z nakazem stawiennictwa lub postanowienia takiego czy siakiego. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @qwerty 26 stycznia 2025 18:02
26 stycznia 2025 18:25

To zrozumiałe, że bardziej interesuja nas to, co dotyczy historii naszej ojczyzny. Zasiedlanie Australii przez angielskich landlordów (na poczatku głownie Irlandczykami) było procesem daleko bardziej dzikim i brutalnym, niz zsyłki na Syberię. Nadzorcy w ichniejszych obozach dla zesłanych w porównaniu z realiami syberyjskimi to były wcielone diabły. Ale nikt Anglików nie nazywa z tego powodu barbarzyńcami. A chocby bantustany w Afryce Południowej to także ich wynalazek, przeciez egzystowały pod imperialną koroną brytyjską.  Nie wspomne o traktowaniu autochtonów na amerykanskich preriach pozamykanych przez WASP-ów w rezerwatach. Znaczy ich marne niedobitki, które przetrwały ludobójstwo na plemionach indiańskich. Yankee zas to symbol [rzodujacej demokraci i praw cxłoowieka, nie to co Rosja. Korekta  takiej kalki mentalnej nie jest możliwa.  Nikt nie weryfikuje swoich pogladów, o ile nie znajdzie sie w sytuacji przymusu bezposredniego. A na forum netowym takowa nie występuje.  Czyli będzie jak, bylo, kazdy bedzie w kólko prezentował swoje kalki i uważał, że za jedyne właściwe i że w takim razie nie ma żadnej potrzeby aby dokonywać w nich korekty.

No i tak to się toczy od notki do notki.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 18:25
26 stycznia 2025 19:04

Dokladnie  tak,  Stanislawie  !!!

Zyjemy  w  upadlajacym  i  wielce  gorszacym  matrix`ie,  a  ,,wadzunia  i  JelYty,,  udaja,  ze  ,,Fszystko,,  jest  OK  i  bedzie  cacy.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 26 stycznia 2025 17:59
26 stycznia 2025 19:20

Wszystko co napisałeś zgadza się w 100% dla mnie,ale daj spokój o tych piewcach i kuble zimnej wody.Ja nie mam problemu z przyznawaniem komuś racji, jeśli ją ma. Dyskusja ma sens jeśli rozmówcy mogą się czegoś od siebie nauczyć i nie uważam, że celem dyskusji jest pokonanie przeciwnika do swoich racji.

Szczerze mówiąc ciągłe wykazywanie ,który reżim w świecie więcej "wydusił",czy zabił napadniętych -dla mnie jest więcej niż straszne i uwładczające godności ludzkiej i prowadzi do ślepej ściany.Gdybyśmy sięgnęli jeszcze do epoki kamienia łupanego ,to uzbierałoby się kilka miliardów,zamordowanych.Rzeczą istotną dla nas ,że mamy z jednej strony sąsiadów,którzy wiecznie łomotali i z drugiej strony także.Więc nie dziwota,że Polacy używają ze złością albo "szwab,szkop,kacap"czy inne przymiotniki.I zgadzam się ,że to jest inwektywa.

Teraz toczy się wojna za naszymi plecami,wojna,która pod karą u nich w kraju nie jest wojną,tylko spec operacją do pokarania rodzącego się nazizmu.Taka jest oficjalna pełna hipokryzji wersja,a młodzi ludzie tak po jednej i drugiej stronie ponoszą śmierć,są okaleczani ,a ziemie zatrute oparami działań militarnych. Szuka się prowodyrów tej wojenki,ale tak jest ,że baletnicy i rąbek spódnicy przeszkadza.

Dostaję gęsiej skórki jak ktoś mi porównuje jak Hiszpanie wprowadzali swój komunizm,jak Chińczycy w czasach swojej Rewolucji mordowali miliony,jak biali wyżynali czerwonoskórych... i co ?mam odetchnąć z ulgą ,że Rosjanie ,czy sowieci to pikuś?......bo byli gorsi.....?

zaloguj się by móc komentować

BeaM @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 15:30
26 stycznia 2025 20:01

Dokładnie to miałam na myśli - kacap oznacza różnie - głupka w gwarze lwowskiej, Rosjanina w oczach Ukraińca albo nędznego chłopinę, ale wszędzie to słowo zabarwione jest elementem POGARDY. Używając go w dyskusjach na poważnie, degradujemy je, sprowadzamy do poziomu emocjonalnej napieprzanki. I jeszcze wrzucamy w obieg słowotwórczą „kacapię", no i już mamy wyjaśnienie wszystkiego. To jest dyskusja na poziomie wspomnianego przez Valsera samogonu. Nie będę tematu tutaj rozwijać, bo mam parę dłuższych refleksji, które zrodziły mi się z kilku zażartych tutaj dyskusji, ale to na osobną notkę. Najpierw musi wybrzmieć napieprzanka, dla której jutro Ojciec Dyrektor wykupił czas antenowy. :)

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @BeaM 26 stycznia 2025 20:01
26 stycznia 2025 20:06

No tak... z dużej burzy czasem mały deszcz. Ja się nie czuję BeaM -w/g zapowiedzi wstrząśnięta ,ale ciut pewnie będę zmieszana.Chociaż nie jestem Jamesem Bondem i nie każę sobie drinka przed ,no może po?,ale raczej nie..........

zaloguj się by móc komentować

MZ @BTWSelena 26 stycznia 2025 19:20
26 stycznia 2025 20:31

Przy okazji wpisu P.Stanisława warto przypomnieć kilka faktów.Z racji,że rodzina pochodzi "ze Wschodu" i Katyń oraz Magadan w rodzinie  to cały czas mam na uwadze kontekst bolszwizmu.                                 Manifest Komunistyczny 1948 Londyn

I Międzynarodówka Komunistyczna 1864 Londyn a nastepnie 1872 N.Jork

Komuna Paryska 1871 Paryż

II Międzynarodówka Komunistyczna 1921 Wiedeń

W kawiarniach Zurychu,biblotekach Londynu i w żydo-amerykańskich bankach N.Yorku rodziły sie powyższe idee.

Historyk żydowski A.S.Rappoport pisze "W większym stopniu niż jakakolwiek inna  grupa etniczna w rozległym imperium Romanowów,byli Żydzi twórcami rewolucji 1917.Polski ziemianin z Wołynia pisze,.."wszyscy żydowscy terroryści-socjalistyczni-i męty z Londynu.N.Yorku,Paryża i Genewy,nafaszerowani złotem przez banki wrócili do Rosji"Z pamiętników świadków tamtego okresu wynika udział jednej nacji ,nie Rosjan.Nalezy wspomnieć,prócz wymienionej przez P.Stanisława ."Władcy Rosji"ks.Faheya,o Njwiększej grabiezy w historii" ,angielskiego autora Sean Mc Meekina .Tam jasno widać ,ż gdyby nie było pasera i pośrednika rabunku Rosji ,jakimi były banki  i instytucje Zachodu,rewolta nie była by możliwa,koresponuje to też z iwestcjami Zachodu w Sowiety.Ten rabunek takż dotyczy nas.Warto spojrzeć na "Dzieje rezydencji..."R.Aftanazego.Tam na Kresach było dziesiątki "Wawelów",tylko,że Wawel po rabunkach Prusaków i Austryjaków to była pusta  "skorupa",natomiast  polskie rezydencje na Kresach to ogromne bogactwo,kikusetletnie archiwa ,dzieła sztuki,ogrom polskich pamiątek historycznych ... i to zostało zrabowane i zniszczone.Paserami były banki ,muzea Zachodu .Warto zajrzeć do skarbców i bilansów banków szwajcarskich z tamtego okresu ,do aktywów.  Na koniec proponuję wycieczkę po Kresach przed 1914 r.Zaczynamy w Tymoszówce Szymanowskich położonego "przy granicy dzikich stepów Chersońszcyzny ,na urodzajnej równinie porzecinanej jarami".Jedziemy przez Kijowszczyznę z bogatymi rezydencjami polskiego ziemiaństwa,np Karola Joroszyńskiego,jedne z najbogatszych ludzi w carskiej Rosji,Polaka fundatora  lubelskiego KUL-u,kierujemy sie na Mińszczyznę z bardzo duża własnością polską i dalej Litwa,Inflanty.W czasie tej podróży nocujemy w polskich posiadłościach hotelach, w niedzielę w kościołach polskich Kijowa ,Mińska nie wspominając o Litwie,nie musimy używać języka rosyjskiego,wystarczy polski,przy przeprawie promem przez Diepr Smoleńsku,ruski przewożnik spyta sie nas,"barin  wy z polskiej storony"

Pozdrawiam i życzę zdrowia. 

zaloguj się by móc komentować

MZ @MZ 26 stycznia 2025 20:31
26 stycznia 2025 20:43

,przy przeprawie promem przez Diepr w Smoleńsku,ruski przewożnik spyta sie nas,"barin  wy z polskiej storony".Rzczpospolita  Obojga Narodów w szczątkowej formie trwała,zniszczył ją żydo-bolszewizm.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 26 stycznia 2025 19:20
26 stycznia 2025 20:46

Mam na myśli jako przeciwników nie dyskutantów lecz te 'siły' które prowadzą polskich obywateli na rzeź. Tak kapitałową jak egzystencjalną oraz prawną. Licytacje kto, ile, kogo sprzed lat są klasycznym odwracaniem uwagi od dnia dzisiejszego. Agresja zbrojna jest taką samą formą bezprawia jak kreowanie fikcyjnych długów i wyzbywanie ludzi ze wszystkiego. Ofiarom jest obojętne czy to będzie rosyjski żołnierz czy polski sędzia lub polski Komornik. Natomiast refleksje historyczne pozwalają na ocenę niezmienności celów i metod. Wojna toczy się cały czas, pojęcie armii jest tylko funktorem, który służy egzaltacji.

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @MZ 26 stycznia 2025 20:43
26 stycznia 2025 20:46

Polaków tam nie było? Ojej, ale to ...

zaloguj się by móc komentować

qwerty @MZ 26 stycznia 2025 20:31
26 stycznia 2025 20:47

Karol Jaroszyński.

zaloguj się by móc komentować

Paris @MZ 26 stycznia 2025 20:43
26 stycznia 2025 20:56

Wspanialy  komentarz,...

...  dziekuje,

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @MZ 26 stycznia 2025 20:31
26 stycznia 2025 21:10

MZ...ja przecież to rozumiem i nie jestem tak zaślepiona,gdzie rodziła  się ta rewolucja nazwana bolszewicką.Nawet Lenin miał dziadków Żydów i był mieszańcem kałmucko- niemiecko-szwedzkiego. Urodził się w Rosji ,a szwendał się po świecie mając sponsorów.Przy tej "rewolucji"gmerało wielu zainteresowanych przewrotem śliniąc się do bogactw. Z panem Stanisławem  zgodziliśmy się co do tego ,że nie było szturmu na Pałac Zimowy,tylko ściema sowietów jak z tym Pawlikiem Morozowem.

Każdy z nas niesie jakiś krzyż w Rodzinie w związku z tymi wydarzeniami później.Stryjowie mojej mamy zginęli bez wieści w lasach katyńskich,a byli poczciwymi mężczyznami i pomagali mamie zdobyć wykształcenie,gdy uczyła się w Stanisławowie.

W naszej dyskusji przeciez nie chodzi o to,aby roztrzygać o  odpowiedzielności za obcych, tylko o  tym co rozwinęła w narodzie taka rewolucja.I nie można dokonać abolicji,bo zepsucie narodu rosyjskiego było pod wpływem tych strasznych wydarzeń.

U nas w Polsce nie było inaczej,królowie i namienistnicy mieszali się nawet więzami małżeńskimi z obcymi mocarstwami i kupczyli jak brakowało im kasy.A obcych ,Żydów,carów,kanclerzy i innych  nie brakowało.Również pozdrawiam i życzę zdrowia.

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 26 stycznia 2025 20:46
26 stycznia 2025 21:28

Kreowanie fikcyjnych długów jest wielkim bezprawiem i chamstwem tak bezczelnym,że szkoda dyskusji.Ale jakby nie było życie zostaje,chociaż nędza zagląda w oczy.Agresja zbrojna niestety niesie śmierć i to jest ta różnica. To nie są znów tak zwyczajne licytacje historyczne pt "Kto  i Kogo"dla odwracania uwagi dnia dzisiejszego.Nie wszyscy mają wiedzę taką jak masz Ty ,czy inni. Trzeba pokazywać historię ku tzw przestrodze,a o wielu sprawach jeszcze tak niedawno można było mówić szeptem i do dzisiaj jest utajniona.

Na tym portalu gospodarz i Nawigatorzy starają się to czynić...inaczej nie byłoby sensu stukać w klawiaturę,tylko otworzyć sobie TVN,lub inne info.

zaloguj się by móc komentować


qwerty @MZ 26 stycznia 2025 21:37
26 stycznia 2025 21:47

Studiowałem z Józefem Jaroszyńskim, wnukiem Karola. W zimie nosił czapkę z rysia, pamiątka po dziadku. To były czasy. 

zaloguj się by móc komentować

MZ @qwerty 26 stycznia 2025 21:47
26 stycznia 2025 21:51

Tak,wiek studiowania to optymizm ..rodzice nie przekazywali swoich traum i dobrze

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 26 stycznia 2025 21:28
26 stycznia 2025 21:52

Kreowanie fikcyjnych długów przez Państwo w ramach funkcjonowania administracji wiele osób doprowadziło do samobójstw. Ich rodziny jeśli nie odrzucają spadków to stają się niewolnikami na pokolenia. Wsio rawno, czy to sowiecki komisarz czy sędzia z orlem na todze. Z sowieckiej pointy jednej z anegdot: .. na ch.. takaja zyzń.

zaloguj się by móc komentować

MZ @Paris 26 stycznia 2025 20:56
26 stycznia 2025 21:52

Pozdrawiam P.Renato

zaloguj się by móc komentować

qwerty @MZ 26 stycznia 2025 21:51
26 stycznia 2025 21:53

Ale wiedzę o doświadczeniach osobistych tak. Dzięki temu jeszcze żyjemy.

zaloguj się by móc komentować

BeaM @MZ 26 stycznia 2025 20:31
26 stycznia 2025 23:33

Jakże odświeżające tę dyskusję o „kacapii" przypomnienie ;)

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 26 stycznia 2025 20:01
27 stycznia 2025 00:52

Z pogarda to oczywiscie przesada.

No, ale jak ktos robi film i podnosi do rangi kanonu sztuki filmowej scene gdzie "Настоящие герои не закусывают", to pogarda jest zupelnie nie na miejscu. Jest za to zwykla beka, ze ten kulturotworczy moment podniesiony zostal do rangi bohaterstwa.

To kacapskie bohaterstwo wspolgra z kacapskim fundamentem filozoficznym  - "йоб твою мать".

Dzis przecietny kacap to гражданин с высшим образованием, inteligent z misja ratowania swiata upadkiem moralnym, walczacy ze zgnilym upadajacym zachodem, z nazistowska Ukraina, z wielkopanska Polska, a to wszystko pod dwoch szkankach samogonu bez zakaski.  Przejedzie naochotnika, zastrzeli, ukradnie zegarek, obraczke, a jak pojawia sie mozliwosci to zawinie mikrofalowke i lodowke.

Ta kultura to sa wraki i zgliszcza plus ich panstwowa propaganda. Nic wiecej tam nie ma.

Jak ktos widzi co innego, to poprosze krotko w punktach.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 27 stycznia 2025 00:52
27 stycznia 2025 02:40

Powtarzasz wciąż to samo niczym tybetański młynek modlitewny. Nieważne kto co napisze, Ty i tak jedynie to swoje credo.  Nie uważasz, że mocno nudny stał się taki twój szablon?

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 27 stycznia 2025 02:40
27 stycznia 2025 05:06

Dobre. Tak jabys ty pisal cokolwiek nowego i nie mial zadnego kredo.

zaloguj się by móc komentować

BeaM @valser 27 stycznia 2025 00:52
27 stycznia 2025 11:00

Gdybyś na początku lat 90. zapytał przeciętnego Niemca, jakie ma wyobrażenie na temat Polaków, toby powiedział - cwaniak, brudas i złodziej samochodów. I nie interesowałoby go, że Polska ma jakąś kulturę. Zachwoujesz się podobnie, lansując swoją teorię o kacapskiej kulturze, którą lepisz z paru brutalnych kawałków historii i podlewasz nieustannie wódką, w tej odsłonie wyciętą z jednego filmu. „Nic więcej tam nie ma" mówisz i czekasz, aż ktoś Ci pokaże jakąś alternatywę. A zdobywaj sobie, za przeproszeniem, wiedzę we własnym zakresie. Mogę się założyć, że o filmach Andrieja Zwiagincewa nie masz pojęcia, a gdybyś nawet któryś obejrzał, szukałbyś tam tropów kacapskiej kultury. Dlatego dyskusja z Tobą w tym temacie nie ma dla mnie większego sensu i zgadzam się z panem Stanisławem, że powtarzasz wciąż to samo niczym tybetański młynek modlitewny. Mialeś na SN brawurowe wjazdy na temat Arytstotelesa, pogłębioną wiedzę, ciekawe argumenty. Ale kacapia jest jakąs Twoją osobistą obsesją, która nadaje się bardziej na kozetkę niż na inspirującą wymianę zdań :). 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @BeaM 27 stycznia 2025 11:00
27 stycznia 2025 14:33

BeaM ,ja bardzo przepraszam,bo chociaz Valser nie potrzebuje adwokata ,to zbyt ostro rugasz go za poglądy o "Kacapach",ale skoro razi to słowo ,mówmy o rządach sowieckich,bo do tego sprowadziła się dyskusja.Ja nie mam specjalnej rusofobii,ale jestem jeszcze więcej cięta na rządy sowietów.Okoliczności jak do tego doszło zostawmy,bo sami Rosjanie nie byli autorami tego reżimu.

Najkrwawszy reżim jaki został zainstalowany w Rosji przecież ,pochłonął miliony nie tylko samych Rosjan,ale milionów innych nacji....i pochłonął bez mała pół Europy ,deprawując i niszcząc nacje,które przed tym się broniły.My jesteśmy po sasiedzku stąd doznaliśmy tej ich "dobroci". Ten reżim rozwijali także zindoktryzowani Rosjanie i inne nacje zamieszkujące Rosję....i w imieniu Rosji.......

Jeszcze gorzej się stało ,bo spadkobiercy sowietów,wyzwalając świat od od III Rzeszy pozwolili sobie  „zataić” przed Rosjanami zbrodnie tego bolszewizmu,przy okazji caratu, oraz „odpuścili” grzechy wówczas popełnione.I dalej idą w zaparte....Istotne jest,że to nie tylko mord fizyczny,ale intelektualny i musi chyba upłynąć stulecie albo dwa jak naród rosyjski ,znajdzie właściwą drogę aby żyć w pokoju.Dlatego samo słowo sowiet to ciężki kaliber... Pozdrawiam ciepło....

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 27 stycznia 2025 14:33
27 stycznia 2025 15:35

Gdybyśmy za sąsiadów nie mieli "Sowietów", ale Anglosaxons, jak np. Irlandczycy, to podzielibyśmy ich krwawy i smutny los. Wówczas to Polacy zsyłani byliby za dalekie morza do kolonii karnych, i to bynajmniej nie tylkoci  zaangażowani w jakieś formy oporu. A jeśli protestanckiemu landlordowi spodobał się kawalek pola nalezącego do takiego Polaka-katolika, to po prostu zwracał się do lokalnego szeryfa, aby ten pod byle pretestem, albo i bez niego, wpakował własciciela  do więzienia, po czym odebrano by temu własnośc i majątek, i ciupasem  zesłano na antypody. Prewencyjnie, aby ten będąc w desperacji, nie popełnił jakichś  czynów  terrorystycznych przeciwko landlordowi.

Nihil novi sub sole, czyli nie miejmy złudzeń, bo wszędzie  po sąsiedzku czyhają jakieś "kacapy" . Co najwyżej rozmawiają w innych językach.

zaloguj się by móc komentować

BeaM @BTWSelena 27 stycznia 2025 14:33
27 stycznia 2025 16:23

Ja go nie rugam za poglądy o kacapach tylko zerojedynkowy sposób myślenia w tej kwestii, który usiłuje narzucić innym. I że monopol na zło ma ta jego kacapia. Odrzucam też posługiwanie się tym pojęciem w niektórych dyskusjach. Ale widzę, że juz powoli wchodzi do obiegu, niestety... Valser wielokrotnie rugał innych, np. Ojca Dyrektora, a i mnie też w dyskusjach o malarstwie, tylko nie bezpośrednio, ale w sposób bardziej wyrafinowany, pisząc pogardliwie, że ludzie łykają takie gowno jak „modzelewskie"etc. Wiele wulgaryzmów z siebie w tamtym wątku nawrzucał. Obrażał ludzi, których cenię etc. A komenatorzy mu raczej przyklaskiwali, niż wskazywali, żeby może się opamiętał. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda 27 stycznia 2025 15:35
27 stycznia 2025 16:30

Dokładnie tak. Pojęcie kacapa trzeba rozważać w poszerzonym zakresie kognicji. Ów duch anglosaskiego podejścia widać po efektach szkolenia sędziów w post prlu jakim jest RP obecna. To się zwie zbrodnią sądową/prawną i jest obecne w codziennym życiu. I Rosja bynajmniej w tym udziału nie bierze. 

zaloguj się by móc komentować

BeaM @qwerty 27 stycznia 2025 16:30
27 stycznia 2025 16:39

To fakt, z tym że należałoby raczej zreformować aparat pojęciowy. Skoro kacap to po lwowsku głupek ,a w ukraińskim oznacza Rosjanina, to jak to się ma do okreśeń na brutalizmy Anglosassów. Zła nie wynaleziono na terenach Rosji, nawet jeśli przymiemy, że tam miałoon przez wiele wielków i w rożnych systemach cieplarniane warunki do rozkwitu wielu swoich form. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 27 stycznia 2025 16:30
27 stycznia 2025 16:41

Tak,...

...  swieta  prawda  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @BeaM 27 stycznia 2025 16:39
27 stycznia 2025 16:44

Tak,...

...  aparat  pojeciowy  do  odrzucenia  W  CALOSCI  !!!

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BeaM 27 stycznia 2025 16:23
27 stycznia 2025 17:00

wedle maksymy:
"Proletariusze wszystkich krajów łączcie się, bo jak nie to strzelam"

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 27 stycznia 2025 15:35
27 stycznia 2025 17:15

Stanisławie,już kilkakrotnie napisałam  praktycznie to samo co zawarł Pan w komentarzu,dając nawet do przykładu Polskę od czasów królów ,herbowych,po wodzusiach etc,etc...Ośmieliłam się nawet dać przykład gospodarzowi -króla Stasia co to miał stosunki z carycą ,czyli w skrócie ciupciał się z Kasieńką.Kiedyś nawet pan napisał notkę i jako żywo spieraliśmi się za i przeciw...Nie jestem ślepa i głucha,a pod tym względem Polska miałaho,ho i troche doświadczeń dramatycznych.Polska stoi nie jednemu na przeszkodzie w dobrym miejscu i niejednemu sąsiadowi ślinka cieknie aby pędzić dalej na Wschód ...bez problemów.I tyle....

Ale podkreślam cierpię wprost jak ktoś licytuje się czyje mordy i wojny były większe...Owszem znoszę opracowania jak było historycznie,jest to potrzebne...i pozwalam sobie poznawać , jak to było...ale porównania wprowadzają mnie w przerażenie....

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 27 stycznia 2025 16:30
27 stycznia 2025 17:32

Po co Rosja ma brać w tym udział qwerty,jak ma już swoich świetnych i karnych wyszkolonych sędziów. Który wyłamie się z karności i szkolenia kończy niezbyt dobrze swoją karierę.I to jest ta szczególna odpowiedzialność sędziowska .Zapominamy ,że tychże sędziów  w PRL-u - szkoliła  o karności  jurysdykcja pod kierunkiem sowietów.

To własnie Tusku (inni też)opiera się na wyszkoleniu takich sędziów ,których szkolił PRL-proponując nową ustawę o wyborze 15 najstarszych stażem sędziów co do wyborów Prezydenckich.Na mur beton nie są Neo....Listę znasz,jeden nawet w zapasie jakby co...... A nóż widelec się uda,tak działa nowo-stara zasada.Zgoda......to jest obecne w życiu........

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 27 stycznia 2025 17:32
27 stycznia 2025 17:42

Weszło wiele roczników absolwentów prawa i treści szkoleń dot. jak sądzić pochodzą z Brukseli I z majaków akademickich. Faktem jest, że zapisy z danych MSW nadal obowiązują ale temat robienia z sądów grup przestępczych to jest nowa jakość. Ci owi neo to też 3K. Bynajmniej środowiskowo spolegliwi aż do urojeń w uzasadnieniach orzeczeń. Jest błędem epatowanie podziałem na tych i neoowych. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @BeaM 27 stycznia 2025 16:23
27 stycznia 2025 18:08

BeaM..sprawa piękna i smaku jeżeli chodzi o twórców artystów-to sprawa gustu.Nie jestem koneserem i znawcą,ale reaguję na piękno.Jeżeli chodzi o tą dyskusję z Valserem gdzie czujesz żal ,to szczerze mówiąc miałam pod samym nosem i rzut kamieniem. Chodzi pewnie o wystawę sztuki współczesnej sakralnej prezentowanej m.innymi w Krakowie..Ale wcześniej zabaczyłam wystawę fotos...W brzydocie tez jest piękno,ale to były koszmarki za wyjątkiem kilku obrazów.

Twarze tak kutykularne,jakby Jezus był zbójem w ciemnym zaułku... Jednym się to podobało mnie zdecydowanie nie...Widziałam  także w swoim życiu rzeźby kawałka metalu powykręcanego,obsypanego nagrodami,czy krowę w seksualnej pozycji,ale mnie to też nie zachwyca...Owszem pewnie się na tym nie znam......to też możliwe........

Kiedyś pan Stanisław podczas dyskusji zalinkował fenomenalnego artystę .Mi to nie przeszkadza jego pochodzenie,czy napisy po rosyjsku.Kiedy śpiewa to anioły się uśmiechają. Posłuchaj koniecznie:

https://www.youtube.com/watch?v=mLG8g2ooFSA

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 27 stycznia 2025 17:42
27 stycznia 2025 18:24

Tak,...

...  to  jest  ,,nowa  jakos,,  =  TWORKI  !!!

 

zaloguj się by móc komentować

BeaM @BTWSelena 27 stycznia 2025 18:08
27 stycznia 2025 18:33

Chodziło mi bardziej o formę tej dyskusji, a nie jej przedmiot. Ale proszę się nie martwić, dla mnie wyszły z tego pozytywne rzeczy. Dzięki za linka

zaloguj się by móc komentować

zkr @BeaM 27 stycznia 2025 18:33
27 stycznia 2025 19:45

A ja Pani napisze cos takiego jako stary rusofob ;) - ostatnio znowu sobie wrzucilem:

https://www.youtube.com/watch?v=FdhDcYnYNJs

Jak dla mnie swietna folk-rockowa kapela.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @stanislaw-orda
27 stycznia 2025 20:19

Syberyjskie Więzienie Narodów ...

To chyba z tej mieszaniny:

sowietskij sojuz / związek radziecki

Czy ja śnię. Związek Sowiecki - ...

To jak dziś w ukrainie.

rusycyzm/rusinizm ?

 

P.S.

Wielkości/wartości były wektorowe lub skalarne (fizyka ze szkoły podstawowej).

:)

Pół wieku temu na wykładzie z mechaniki usłyszałem wektorowe i skalarowe.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 27 stycznia 2025 16:39
27 stycznia 2025 20:32

Sytuacja z "kacapem" jest troche bardziej rozlegla i skomplokowana niz dwuzdaniowe wpisy z wikipedii,  ma swoja dluga historie. 

Ja mam wrazenie, ze SO unika wymiany zdan i robi wiele, zeby pokazac, ze moj przekaz jest plytki i prymitywny. 

Idzie mu srednio, ale on byc moze po pierwszej szklance idzie do stolu z zakaskami i nie rozumie o czm napisalem. 

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 27 stycznia 2025 11:00
27 stycznia 2025 20:38

Tu nie chodzi bynajmniej o to jaka opinie maja inni na nasz temat, tylko o to co my sami o sobie. 

Kacap w kultowym filmie, ktory jest przez nich samych wmontowany w panteon chwaly i wybitnej sztuki aktorskiej, komunikuje po pierwszej szklance bimbru - po pierwszej szklance nie zakaszam

 Po drugiej zreszta tez nie. 

Naprawde nie potrzeba moich opinii, oni sami siebie wystawiaja na posmiewisko. 

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 27 stycznia 2025 11:00
27 stycznia 2025 20:40

Nie ma. Bylem widzialem, skosztowalem. Nie moja bajka. 

Cala kacapska duchowosc jest funkcja wysokoprocentowego alkoholu. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 27 stycznia 2025 20:38
27 stycznia 2025 20:43

Tak, tak, oczywiście. Powtórzyłeś to już bodaj po raz czwarty, chyba z tej racji, że skrajnie nisko oceniasz zdfolności percepcji u swoich forumowych rozmówców.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 27 stycznia 2025 20:43
27 stycznia 2025 20:52

A ty tradycyjne przechodzisz obok tematu i udajesz, ze  jak zamkniesz oczy i nie widac, to nieistnieje. 

Albo jest, tylko pojedynczy przypadek i nie ma znaczenia, albo sie nie liczy. 

Na koncu sie okaze, ze "rosyjska ruletke" wymyslili kowboje ja dzikim zachodzie. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 27 stycznia 2025 20:52
27 stycznia 2025 22:46

jeśli punktem odniesienia do proponowanego temtu miiałaby być jedna scena scena z jednego filmu, abstrahując ze to konwencja fabularna scenarzysty i reżysera , a niedokument, to owszem, zawsze będe pezechodzil obok takiego tematu, aścislej omijał go szerokim łukiem.

Tyle wyjasnienia i odpowiedzi. I niczego więcej  ze swojej strony "w temacie" nie przewiduję.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 27 stycznia 2025 22:46
28 stycznia 2025 00:02

Tych punktow odniesienia jest od metra, ale trzeba (jak mowia towarzysze) wyciagnac glowe z doopy i sie troche rozgladnac. 

https://m.youtube.com/shorts/IsOMxs69mPc

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda
28 stycznia 2025 00:21

Jak mawial Rysiek Petru. Glowa psuje sie od gory. Tymczasem gora stoi.

https://www.google.com/amp/s/www.amic.ru/amp/news/394338

zaloguj się by móc komentować

BeaM @valser 28 stycznia 2025 00:02
28 stycznia 2025 00:32

No, cóż, podstawowa rzecz, której doświadczyleś w Rosji to alkoholizowanie się i oceniasz ten kraj przez ten pryzmat. Czy to jest specjalnie odkrywcze, że tam dożo piją? Nie. Powiem więcej - na wschód od Łaby chlanie i nadużywanie jest normą. Nie wypadamy w tym o wiele lepiej, o Ukraińcach nie wspomnę. W Skandynawii też chleją, Anglicy nie są wcale gorsi od Irlandczykow, a na Bałkanach też się za kołnierz nie wylewa. Oczywiścię Rosji nikt palmy pierszeństwa nigdy nie odbierze. Od setek lat wódeczka rozgrzewała i rozweselała tę smętną krainę. Dopiero od szerokości gruzińskich zaczyna się kultura wina, ale spożywana też w nadwyżkach. Czy w związku z tym otwieramy na portalu jakiś klub AA? Już nawet mamy pana od terapii uzależnień w gronie, więc nie jest źle. Jakaś przyszłość się rysuje. :)

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 28 stycznia 2025 00:32
28 stycznia 2025 00:47

Kto bogatemu zabroni? 

Widze, ze sedno tego co towarzysz Stalin zaordynowal, zeby ubogacic zycie duchowe i zmotywowac do dzialania, to do Ciebie nie dotarlo. 

Twoj message jest, ze wszyscy chlejo i Rosja na tym tle to nic specjalnego. Przecietny kacap za taka obelge poczestowalby cie siekiera. Jak u Dostojewskiego. 

 

zaloguj się by móc komentować

BeaM @valser 28 stycznia 2025 00:47
28 stycznia 2025 01:37

Napisałąm coś odwrotnego - że wszyscy chlają, ale Rosjanie najwięcej. To nie towarzysz Stalin upowszechnił wódkę, tylko mnisi, którzy destylowali ją od XV wieku, a car ustanowił monopol. Nie kumam może przekazu, ale nie wyskakuj mi już z siekierą, bo zaczynasz być nieprzyjemny

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 28 stycznia 2025 01:37
28 stycznia 2025 07:21

Pytanie za piec punktow dla znawcow klasyki literatury rosyjskiej...

Czy Rodion Raskolnikow zanim zdzielil w czerep siekiera Aljone Iwanowna zazyl sto gram, czy polecial na abstynenta? 

Rosjanie wcale najwiecej nie pija. To zupelnie nie o to chodzi. 

Sa rzeczy oczywiste, ktore ty i Stanislaw z rozmyslem ignorujecie. Szkoda juz czasu. 

Milego dnia. 

zaloguj się by móc komentować

BeaM @valser 28 stycznia 2025 07:21
28 stycznia 2025 10:02

Piją najwięcej, takie są statystyki, a jeżeli nie o to ci chodzi, to po co pięć razy ciśniesz z tym piciem? Szkoda czasu, tylko ty wiesz, o co ci chodzi. Nie ciągnę tej dysputy. 

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 28 stycznia 2025 10:02
28 stycznia 2025 11:12

To jak to jest? 

Produkuje sie tutaj, ze to kultura samogonu na szklanki bez zagrychy, ty sie oburzasz ze Stanilawem i twierdzisz, ze nie, a teraz piszesz, ze oni najwiecej wody zaciagaja. O co tu chodzi? 

zaloguj się by móc komentować

BeaM @valser 28 stycznia 2025 11:12
28 stycznia 2025 12:05

Zacznijmy od tego, że ja się nie oburzam. Stwierdziliśmy z panem S. że się powtarzasz i stwierdzasz oczywistości, że tam się dużo pije wódy. Powiem więcej - wódka to faktycznie ich dobro narodowe. Tak jak u Francuzów wino, a u Szkotow whiskey. I można widzieć tylko to i nic innego. Ograniczyć percepcję danej kultury do produkcji alkoholu. Jesteś wolnym człowiekiem, nikt ci tego nie zabroni. A ja po propstu nie wchodzę z Tobą w dyskusję na ten temat. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BeaM 28 stycznia 2025 12:05
28 stycznia 2025 12:17

wysłałem krótką korespondencję na priv (forumowe)

zaloguj się by móc komentować

valser @BeaM 28 stycznia 2025 12:05
28 stycznia 2025 13:33

Wszyscy wartościowi ludzie w Rosji, wszyscy ludzie niezbędni Rosji, wszyscy pili jak świnie. A zbędni i głupi - nie, ci nie pili.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @valser 28 stycznia 2025 13:33
28 stycznia 2025 15:20

Jakim cudem to zapijaczone państwo jeszcze trwa i działa?Przecież patrząc na życie  zwykłych pijackich rodzin w Polsce widzimy ,że to nie zdolni do samodzielnej egzystecji ludzie,zazwyczaj klienci MOP-sów.

zaloguj się by móc komentować

BeaM @Adriano 28 stycznia 2025 15:20
28 stycznia 2025 15:23

To nieprawda. W Polsce chla się bardzo dużo, i to nie niziny są głównym odbiorcą. Gros to właśnie tzw. białe kołnierzyki. Dużo kobiet pije, w porównaniu z dawnymi czasami. Młodzi też piją na potęgę. Mało się o tym zjawisku mowi. A państwo się o dziwo jeszcze trzyma

zaloguj się by móc komentować

ArGut @stanislaw-orda 26 stycznia 2025 10:05
28 stycznia 2025 15:58

>Wiem, wiem. Prezentujesz takie opinie przy każdej okazji. A nawet bez takowej.

TO JEST MEGA KOMENTARZ !!!

Kolega pisze, w kółko linkując do siebie, podsumowując, zestawiajac notki, czy cytując i MA ANSE, że inny kolega jest spójny ...

Może trzeba napisać coś od siebie? Lubić to co się napisało, mając WYWALONE na opinie innych ?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ArGut 28 stycznia 2025 15:58
28 stycznia 2025 16:44

Ty również jesteś spójny.  I też mam wywalone na twoje opinie.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @BeaM 28 stycznia 2025 15:23
28 stycznia 2025 17:45

No właśnie mnie to dziwi,że ta Rosja jeszcze trwa jeśli jest tak jak pisze Valser.Pamiętam pijaństwo w PRL od lat końca lat 70-tych itd.To dziadostwo i powszechność płacenia wszystkim  "za flaszkę".U nas nastąpiła zmiana,przynajmniej na chwilę,bo faktycznie teraz wraca tak jak Pani pisze.Jeśli tam w rosji nic się nie zmieniło to powinni już dawno leżeć w swoich pijackich żygowinach i upaść.A jednak nie wydaje się by tak było.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Adriano 28 stycznia 2025 17:45
28 stycznia 2025 18:16

Jednak kasta trzymająca to towarzystwo za pysk jest trzeźwa lub udaje pijanych.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @qwerty 28 stycznia 2025 18:16
28 stycznia 2025 18:23

Ale z pijanym  społeczeństwem,narodem nie da się na dłuższą metę utrzymać kraju  i to tak wielkiego.Wszystko się rozsypie jak nasz PRL.Russian Sukhoi Su-35 niezłe jak na zapijaczone społeczeństwo.Czy to aby nie ściema,którą karmią zachód?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @qwerty 28 stycznia 2025 18:16
28 stycznia 2025 18:24

Putin jest ponoć abstynentem.

zaloguj się by móc komentować

valser @Adriano 28 stycznia 2025 15:20
28 stycznia 2025 18:27

Ja bym tu cudow nie mieszal. To jest modus operandi "yobtvoyumat'".

Dokladnie o to chodzi. Zaden przyklad do nasladowania, zadna atrakcja i nic interesujacego. 

To jest sprzedawane slabym na umysle jako "tajemnica duszy rosyjskiej", gdzie po drugiej szklance samogonu z rana popada sie w smutek i zadume. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 28 stycznia 2025 18:27
28 stycznia 2025 18:36

Czy już teraz  powinienem Cię zablokować, czy dopiero po kolejnym, podobnym jak krople wody do poprzednich, komentarzu?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @valser 28 stycznia 2025 18:27
28 stycznia 2025 18:38

Masz rację to jest na sprzedaż. Chętnych do kupowania nie brak. Ot, realność scegrafii jakich produkują mnóstwo i na każdy temat. To jak oferowany żydowski spryt czy polska zaradność. Zderzenia bywają otrzeźwiające. Sprytnych się ogrywa jak dzieci, zaradnych wywodzi na manowce a z filozofią duszy rosyjskiej na trzeźwo nie ma szans.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 28 stycznia 2025 18:24
28 stycznia 2025 19:21

A mi jest bardzo niemiły temat alkoholizmu... jestem na stanowisku,że alkohol też jest dla ludzi,ale nie ma kultury picia.Alkoholizm niestety  nie oszczędza żadnego kraiku.Przypuszczam,że Putin jest abstynentem ,tego jeszcze by brakowało,aby grzał jak Jelcyn,który jak się nawalił to nie odróżniał drzwi od toalety ,czy stodoły.Ale z tym alkoholizmem w Rosji to jest spora huśtawka .Na portalu i.PL redaktor opracował "wojenno-covidowe" sugestie alkoholizmu w Rosji czerpiąc wiedzę z rosyjskich danych statystycznych.Myślę ,inaczej ,że podłoże jest ,jak się to mówi od "zarania dziejów",bo łatwo zrzucić winę na wojnę.Chociaż ona wyzwala najgorsze instynkty i potrzebę podkręcenia wątpliwego bohaterstwa 

Władze niektórych obwodów próbują walczyć z alkoholizmem:jak np gubernator obwodu Wołogdy Gieorgij Juriewicz Filimonow,ograniczając sprzedaż od marca tego roku roku. Zdaniem Filimonowa aż 71 proc. zgonów osób w wieku produkcyjnych w obwodzie wołogodzkim ma mieć związek z nadużywaniem alkoholu. Świadomość  jest taka,że chyba wywiozą go na taczkach.......

Wcześniej z alkoholizmem w Rosji powalczył Gorbaczow,sukces owszem był ,ale na krótko,bo po pierwsze nie było poparcia,dla tej walki,a co istotne dochody państwa ze sprzedaży bardzo spadły..........

https://i.pl/rosjanie-pija-wiecej-przez-pandemie-i-wojne-wiecej-alkoholu-to-wiecej-przestepstw/ar/c1-18283527

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 28 stycznia 2025 18:36
28 stycznia 2025 20:06

Drogi Stanislawie. Wolnym czlowiekiem jestes,  masz 18 lat i wiesz co robisz. Nie pytaj mnie o takie rzeczy. 

Poza tym osobiscie uwazam, ze nie ma ani jednego kacapa na tym swiecie, ze warto sie o niego klocic i robic jakies ruchy z tego powodu. 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @stanislaw-orda 28 stycznia 2025 16:44
28 stycznia 2025 20:54

I tak powinno być!

Tylko po co wrzucać takie pierdolety (lubię to SŁOWO) x razy gdzie, x silnie zmierza, sam kolega nawigator wie gdzie.

Szuka kolega DUCHA, słowiańskiego DUCHA ... ? Gdzieś w Syberyjskich odmętach? A nie chciałby się kolega pobawić jak porządny brookliński ŻYD w przepychanki sądowe? A może to tylko perseweracja?

Poważnie pytam ... Ciekawość i frajda przeze mnie przemawia ...

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ArGut 28 stycznia 2025 20:54
28 stycznia 2025 21:04

Ciekawość i frajda, powiadasz? Mam zupełnie inne odczucie odnośnie tego, co to takiego przemawia, ale, póki co,  zachowam w sekrecie swoje spostrzeżenia. Przynajmniej na razie.

 

zaloguj się by móc komentować

BeaM @Adriano 28 stycznia 2025 18:23
28 stycznia 2025 21:07

To jest model sterowany radiowo, wystarczy poczytać komentarze. Ja w pierwszej chwili myślałam, że to AI

zaloguj się by móc komentować

zkr @BeaM 28 stycznia 2025 21:07
28 stycznia 2025 21:23

SU-35 sa w uzyciu od lat:

https://ukdefencejournal.org.uk/russian-jet-in-unsafe-manoeuvre-near-f-16-near-alaska/

Tematem jest czy uda im sie wprowadzic SU-57

https://pl.wikipedia.org/wiki/Su-57

Na razie nie maja startu do USA, ktore maja w regularnej sluzbie F-22 i F-35 (oba modele juz stacjonowaly w Polsce w ramach dyzurow).

P.S. Ale Chiny zaskakuja, wchodza ostro w 6 generacje:

https://www.altair.com.pl/magazines/htmlissue-sample?issue_id=1224&ref=issue#page/3
 

zaloguj się by móc komentować

zkr @stanislaw-orda 28 stycznia 2025 18:24
28 stycznia 2025 23:01

> Putin jest ponoć abstynentem.

Znowu wrzuce fragment "Watahy Putina" Jurasza i Grali:

"WJ: Wiesz, to jest swoja droga ciekawe, bo ja po tym, gdy opublikowalem Demony Rosji, spotkalem sie z pytaniem, jak to mozliwe, ze napisalem ksiazke o Rosji, w ktorej nie ma slowa o alkoholu. A ja pisalem przeciez nie o prowincji, ale o Moskwie i o elice. A tam sie wysmienite wina pija, a nie wodke.

HG: No wlasnie, bo w pierwszej dekadzie tego stulecia nastapila fundamentalna zmiana. Oni przestali pic i tu przyklad poszedl od gory. Rowniez na prowincji. Wraz z odmlodzeniem sie elit lokalnych, administracji gubernialnej, spozycie alkoholu spadlo gigantycznie. A wczesniej, pamietam to z czasow mojej pracy w Petersburgu, wladze obwodow (oblasti) mialy takie stale miejsce, w ktorym podejmowano delagacje zagraniczne. Picie zaczynalo sie w zasadzie od razu, a konczylo w chwili gdy ludzie tracili przytomnosc. Kilka takich wieczorno-nocnych przyjec przezylem - pamietam na przyklad gubernatora obwodu leningradzkiego, ktory mial zwyczaj sie upijac tak, ze pod koniec, jak zegnal sie z goscmi, to wzdluz stolu prowadzilo go dwoch adiutantow. To sie nagle, jak nozem ucial, skonczylo. Mam wrazenie, ze to sie wiaze ze zmiana sposobu zarzadzania regionami, guberniami, z tym pionowym podporzadkowaniem, gdy decydujaca role w niminacjach zaczal odgrywac aparat prezydenta i zaczeto po prostu przywozic w teczce ludzi okreslonego wieku, na ogol mlodych. Ja na przyklad pamietam gubernie, gdzie znalem starego gubernatora i jadac tam, wiedzialem, ze bedzie to ciezkie do przezycia. A nagle zaczalem spotykac mlodych ludzi, ktorzy przyszli na to miejsce, i do obiadu wypijalo sie kieliszek, czasem dwa dobrego czerwonego wina. Co wiecej, oni wprowadzili niechec do picia w srodowisku popieranych przez siebie na stanowiska administracyjne wicegubernatorow i gubernatorow z mlodszej generacji.
W czasach, kiedy jezdzilem po Rosji przez te dekade mojego tam pobytu, to spora czesc gubernatorow to bylo szescdziesiat plus. I wiedzialem, ze jak jade, gdzie jest szesdziesiat plus, trzeba byc przygotowanym na to, ze bedzie ciezkie doswiadczenie. Ale jezeli jade tam ,gdzie jest gubernator czterdziesci plus, to bedzie kieliszek wina. Spotykalem sie z wieloma z nich w roznych miejscach i sklamalbym, gdybym widzial kiedykolwiek ktoregos z tych ludzi naprutego jak borsuk.

WJ: A najscislejsza elita?

HG: Nigdy nie spotkalem czlowieka, ktory bylby swiadkiem, i to od czasow kariery jeszcze w Petersburgu, ze Putin sie spil. Nigdzie nie spotkalem nikogo, kto powiedzialby mi, ze byl swiadkiem, jak sie upil Patruszew czy Naryszkin. I moglbym to kontynuowac, bo widzialem, jak spora czesc z nich zachowuje sie za stolem. To byla wrecz antyteza zachowania dworu jelcynowskiego. Za Jelcyna tam otoz zostala przekroczona masa krytyczna. Oni nie pili, tylko chlali.
(...)"

zaloguj się by móc komentować

BeaM @zkr 28 stycznia 2025 23:01
29 stycznia 2025 00:03

Dzięki (także za link o przerażającej chińskiej płaszczce::), zawsze jakiś nowy point of view, zwłaszcza dla nas, którzy żyjemy karmieni propagandą albo jakimiś stereotypami. Ja o Rosji nie mogę się wypowiadać, bo wiem niewiele, byłam tylko raz w Petersburgu w latach 90. na wyjeżdzie studyjnym historii sztuki, ale bardziej niż Ermitaż pamiętam serwowaną z rana soliankę z dwucentymetrową warstwą tłuszczu. Byliśmy bogaczami w przelicznikach i były rozdawane ludziom pieniądze na ulicach. Poza tym jedna wielka balanga. Picie tylko we własnym gronie, więc o legendarnym chlaniu narodu nie wiem nic. Poza jakimiś koszmarnymi fimikami z sieci, gdzie w malowniczości swegu alkoholowego upadku ruscy faktycznie chyba przodują. 

zaloguj się by móc komentować

zkr @BeaM 29 stycznia 2025 00:03
29 stycznia 2025 00:18

> Dzięki

Prosze :)

Co do Rosji. Jestem rusofobem ;)
Bo tak.
Ale z drugiej strony czesc mojej dalszej rodziny zostala w ZSRR po '45.
(ba, nawet jeden z dalekich kuzynow mojego Ojca pracowal dla radzieckiego przemyslu zbrojeniowego ==> czyli ktos moze mnie nawet uznac za "onuce" ;) ).
Oni sie musza zmienic. Nie wiem co jest potrzebne. Jakas gigantyczna katastrofa?
Nie chce aby sie zapadli i eksplodowali jak supernowa bo bedzie po nas.

zaloguj się by móc komentować

zkr @BeaM 29 stycznia 2025 00:03
29 stycznia 2025 00:27

> Ja o Rosji nie mogę się wypowiadać

Ale prosze o komentarz w tym temacie. :)

zaloguj się by móc komentować

BeaM @zkr 29 stycznia 2025 00:27
29 stycznia 2025 11:00

Jak klikam to mnie przekierowuje do komentarza pana Marka z Bielan, o to chodzi?

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BeaM 29 stycznia 2025 11:00
29 stycznia 2025 12:48

vide: jeden komentarz wyżej

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @BeaM 29 stycznia 2025 11:00
29 stycznia 2025 20:07

To takie tam ...

Po odpowiedzi zkr coś napisałem.

 

P.S.

goniąc za myszą można nawet trzy razy zapłacić.

Tak się zdarzyło.

Mi.

 

:)

 

zaloguj się by móc komentować

BeaM @zkr 29 stycznia 2025 00:27
29 stycznia 2025 22:16

No nieźle grają, i bez wódki na stole :)))

zaloguj się by móc komentować

BeaM @zkr 28 stycznia 2025 21:23
29 stycznia 2025 23:09

A tutaj ciekawa koncepcja odpinanego kadłuba w samolotach pasażerskich:

https://www.instagram.com/reel/DE9dVYZMvIN/?utm_source=ig_web_copy_link
 

zaloguj się by móc komentować

zkr @BeaM 29 stycznia 2025 23:09
29 stycznia 2025 23:57

Ciekawa koncepcja.
Ale chyba nie sprawdzi sie w kazdych warunkach tak jak na przyklad w Korei ostatnio.
Albo gdzies tam nad wzburzonym morzem czy oceanem.
OK, tak czy inaczej, dobrze, ze ktos glowkuje nad przezywalnoscia pasazerow (chociaz i tak statystycznie samoloty sa najbezpieczniejszym srodkiem transportu podobno).


W temacie sytemow ratujacych zycie lotnikow to polecam Pani ten film z wypadku podczas pokazow lotniczych w bazie RAF Fairford w 1993. Zderzyly sie dwa migi:

https://www.youtube.com/watch?v=MaKFDvPCNIM

Najlepszy jest jeden z pilotow co po wszystkim zapalil sobie fajke... :)

Gdzies czytalem opinie, ze te rosyjskie systemy sa rewelacyjne.

https://pl.wikipedia.org/wiki/K-36_(fotel_wyrzucany)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować