Z przeglądu prasy … Naddniestrze
(rosyjskiej)
Zanim przejdę do aktualności, dodam trochę wtrętu historycznego , który przybliży o co (i gdzie) chodzi.
Rzecz dotyczy Mołdawskiej Republiki Naddniestrzańskiej, czyli tworu administracyjno-politycznego
powstałego w 1990 roku wskutek secesji lewobrzeżnej części dotychczasowej Mołdawskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej. Wobec głoszenia przez Mołdawski Front Ludowy haseł czystości etnicznej i językowej Mołdawii i planu włączenia jej do Rumunii, na terenach położonych na lewym brzegi Dniestru (tzw. Naddniestrze) powstał ruch sprzeciwu wśród zamieszkałej tam ludności ukraińskiej i rosyjskiej, a jednocześnie stanowiącej większośc populacji na tym terytorium. Wobec zbrojnej interwencji nowych władz mołdawskich rozpoczęła się wojna domowa, którą w 1992 r. zakończono rozejmem (secesjoniści utracili część swojego terytorium, choć zachowali enklawę na prawym brzegu Dniestru – miasto Bendery stanowiące coś w rodzaju strażnicy kontrolującej trasę prowadzącą przez most na Dniestrze do Tyraspolu – stolicy Naddniestrza) oraz wprowadzeniem rosyjskich sił rozjemczych na terytorium Naddniestrza (tzw. mirotworcy). Taki stan rozejmu trwa do dzisiaj.
Mołdawska Republika Naddniestrza posiada terytorium o powierzchni ok. 4 600 km kw. i niespełna półmilionowe zaludnienie (dane z 2015 r.). Mołdawska część ludności masowo emigruje z Naddniestrza, a jej udział procentowy obniżył do 1/3 żyjącej tam populacji.
Republika nie została formalnie uznana przez instytucje międzynarodowe, zaś Republika Mołdawii traktuje ją jako część swojego terytorium o statusie autonomicznym.
W sensie historycznym tereny Naddniestrza dzielą się na część północną (podolską) i południową (stepową). W części podolskiej (fragmentami wchodzącej w czasach I RP w skład Podola) największe miejscowości to Kamienka, Rybnica i Raszków, natomiast w części stepowej: Tyraspol, Dubossary i Slobosia.
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_X/61
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_IX/533
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_XII/718
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_II/198
Podział ten sięga końca XIV wieku, gdy część podolska wchodziła w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego, następnie Rzeczypospolitej Obojga Narodów, wreszcie gubernii podolskiej w Imperium Rosyjskim, а w części stepowej władała Złota Orda, z której wyodrębnił się Chanat Krymski, a następnie tereny te znalazły się w gestii Imperium Osmańskiego, a wreszcie w guberni chersońskiej Imperium Rosyjskiego. Granicę obu wymienionych części stanowi rzeczka Jahorlik (Jahorłyk) i niewielka miejscowość o tej samej nazwie. Rzeka ta do czasu rozbiorów była linią graniczną pomiędzy Polską (RON) i Turcją (Imperium Osmańskim).
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_III/372
Ostatnio wybrany prezydent Republiki Moldova (polska wersja: Republika Mołdawii) Maia Sandu sprzeciwia się koncepcji połączenia Mołdawi i Naddniestrza jako federacji dwóch podmiotów oraz łagodnego (chyba należy rozumieć „pokojowego”) procesu zjednoczenia obydwu Mołdawii. Jej zdaniem Rosja powinna wycofać wszystkie swoje oddziały wojskowe z Naddniestrza. Przy czym należy zaznaczyć, iż zakres władzy prezydenckiej jest mocno ograniczony zapisami konstytucji, co nie pozwala oczekiwać na zasadniczą zmianę w polityce Kiszyniowa wobec naddniestrzańskich secesjonistów.
Nieco przybliżę sylwetkę obecnego prezydenta Republiki Mołdawii, postaci mało znanej w Polsce.
Maia Sandu, rocznik 1972, urodziła się w mołdawskiej wiosce Risipeni, w graniczącym z Rumunią rejonie Făleşti, przy trasie łączącej miasta Balti (dawne Bielcy) w Mołdawii i Jasi (Jassy) w Rumunii.
Bielcy: http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_I/210
Jassy: http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_III/494
Wywodzi się z rodziny „inteligenckiej” (dawniej mówiono: mieszczańskiej). Matka była nauczycielką, a ojciec dyrektorem kombinatu hodowli trzody chlewnej.
W 1994 r. ukończyła wydział menedżerski w Mołdawskiej Akademii Ekonomicznej w Kiszyniowie (ASEM - Academia de Studii Economice din Moldova). W latach 1995 - 1998 odbyła studia na kierunku stosunków międzynarodowych w Akademii Administracji Publicznej (AAP - Academia de Administrare Publică), także w Kiszyniowie. В 2010 r. ukończyła zarządzanie w Uniwersytecie Harwardzkim (Cambridge. Mass., USA)
O jej życiu prywatnym niewiele wiadomo. Nie posiada męża ani dzieci, natomiast uczestniczy w przedsięwzięciach dotyczących praw mniejszości seksualnych, co dało powód jej politycznym oponentom do rozpowszechniania sugestii, iż w tym zakresie reprezentuje ona „nietradycyjną orientację”.
Maia Sandu rozpoczęła karierę zawodową w 1994 r., podczas pełnienia funkcji głównego specjalisty w oddziale współpracy z UE i państwami basenu czarnomorskiego (Ministerstwo Gospodarki Mołdawii). Dwa lata później została konsultantem w Głównym Zarządzie ds. współpracy z międzynarodowymi organizacjami finansowymi.
W latach 1999 - 2005 pracowała jako ekonomista w kiszyniowskim przedstawicielstwie Banku Światowego, po czym wróciła do Ministerstwa Gospodarki, gdzie zajmowała się koordynowaniem programów ONZ dotyczących rozwoju społeczno-gospodarczego.
W latach 2010 - 2012 była doradcą dyrektora wykonawczego w centrali Banku Światowego (Waszyngton, DC, USA).
Rok 2012 okazał się początkiem jej kariery politycznej , gdyż wtedy została mianowana ministrem edukacji Mołdawii. Była inicjatorem całego szeregu reform, w tym regulaminów przeprowadzania egzaminów państwowych. Wprowadziła, między innymi, monitoring w obiektach, w których odbywały się egzaminy, zaliczenia i podobnego rodzaju sprawdziany wiedzy.
W grudniu 2015 r. ogłosiła o założeniu partii o nazwie „Akcja i Solidarność” " (PAS - Partidul „Acțiune și Solidaritate”). Już w październiku następnego roku zajęła drugą pozycje w pierwszej turze wyborów prezydenckich, otrzymując 38 procentowe poparcie. Wówczas przegrała w drugiej turze z Igorem Dodonem, prorosyjskim liderem partii socjalistycznej, który uzyskał 48% głosów.
W drugiej turze I. Dodon wygrał z wynikiem 52%.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Igor_Dodon
W wyborach parlamentarnych 2019 r. M. Sandu wystawiła kandydatów w bloku wyborczym ACUM (Blocul electoral „ACUM Platforma DA și PAS”) uzyskując 26 mandatów w 101 mandatowym parlamencie mołdawskim, a już w czerwcu 2019 została wybrana 13 z kolei premierem Republiki Mołdawii. Gdy Sąd Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją powołanie M. Sandu na urząd premiera, wywołało to kryzys polityczny w sytuacji, gdy w oparciu o ten wyrok dotychczasowy premier Pavel Filip odmówił przekazania władzy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pavel_Filip
Po kilku dniach Sąd Konstytucyjny zmienił zdanie i uznał za legalne w świetle prawa mianowanie M. Sandu na urząd premiera. Urząd ten pełniła przez pięć miesięcy, po czym podała się do dymisji, kiedy 12 listopada 2019 r. zostało przegłosowane wotum nieufności wobec rządu,którym kierowała.
W swoim prezydenckim programie przedwyborczym M. Sandu wymieniła pięć głównych celów:
- Sprawiedliwość, porządek, dyscyplina. Koniecznośc przeprowadzenia reformy systemu sądownictwa i oczyszczenie tego systemu z ludzi niegodnych.
- Miejsca pracy. W miastach i na wsiach jest masa ludzi, którzy nie mogą znaleźć pracy w pobliżu miejsca swojego zamieszkania. Potrzebne jest rozwijanie lokalnej przedsiębiorczości poprzez łatwy dostęp do nisko oprocentowanych kredytów inwestycyjnych oraz obniżanie podatków.
- Podwyższenie poziomu świadczeń rentowych, emerytalnych i socjalnych. Podwyższenie płacy minimalnej zapewniającej minimum egzystencji.
- Podwyższenie poziomu życia mieszkańców wsi. W oparciu o realizację projektu „Europejska wieś", który z puli środków unijnych wspomagał będzie taką pomoc udzielaną z budżetu państwowego.
- Przerwanie międzynarodowej izolacji Mołdawii i orientacja na jej integrację z UE.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich 2020 r. Maia Sandu uzyskała 36,16% głosów, zaś dotychczasowy prezydent Igor Dodon – 32,61% , a 15 listopada 2020 r. odbyła się druga tura wyborów, w których M. Sandu zwyciężyła uzyskując 57,7% poparcie.
Co prawda I. Dodon kurtuazyjnie pogratulował zwycięstwa M. Sandu, ale jednocześnie zapowie- dział, że zaskarży wyniki wyborów do sądu z uwagi na liczne nieprawidłowości i fałszerstwa. Jednocześnie zaapelował do swoich zwolenników, żeby powstrzymali się z organizowaniem protestów, aby nie destabilizować sytuacji w kraju.
Po przedstawieniu drogi zawodowej i politycznej nowego prezydenta Mołdawii pora na jego pomysły jak rozwiązać problem drugiej z republik mołdawskich, czyli Naddniestrza (oficjalna nazwa: Mołdawska Republika Naddniestrzańska).
******
Oto co na ten temat powiedział wyżej przedstawiony polityk w wywiadzie dla „Europejskiej Prawdy”, rosyjskojęzycznego medium wydawanego także na Ukrainie.
„Wierze, że znajdziemy formułę dla rowiązania obecnego konfliktu. Powinna ona zapewnić wycofanie rosyjskich wojsk z Mołdawii. My zawsze domagaliśmy się tego i nadal będziemy się domagać.”
(Naddniestrze jest traktowane jako region Republiki Mołdawi – S.O.).
Nowo wybrany prezydent odżegnuje się od "miękkiego podejścia" w rozwiązywaniu tego problemu. Uważa, że nie przynosi ono efektów. Wskazała, że chociaż Kiszyniów uznał Naddniestrze jako stronę rozmów o formule zjednoczenia, jednak nie doprowadziło to do założonej integracji terytorialnej. Na pytanie, czy uważa Naddniestrze za terytorium okupowane, Maia Sandu nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi:
«Naddniestrze jest regionem, który się odłączył i do którego przedstawiciele Republiki Moldawii
nie są wpuszczani. Oczywiście, Naddniestrze wspomagane jest przez Rosję. Między innymi drogą nieodpłatnych dostaw gazu oraz na różne inne sposoby”.
Ze względu na to, iż Maia Sandu już wcześniej dała się poznać jako polityk dążący do umiędzynaro- dowienia problemu Naddniestrza i konsekwentnie podnoszący konieczność wycofania rosyjskich sił rozjemczych, politycy Naddniestrza muszą szczególnie wnikliwie przyglądać się jej inicjatywom. Zwłaszcza z uwagi na to, iż:
1/ współpracownicy polityczni i koledzy partyjni M. Sandu utrudniali uczestnictwo w wyborach obywatelom Mołdawii zamieszkującym na terenie Naddniestrza, co stanowi dowód na dyskrymino- wanie tych obywateli przez stronników nowego prezydenta. Uczestnictwo w wyborach stanowi konstytucyjnie gwarantowane prawo dla każdego obywatela, niezależnie od miejsca jego zamiesz- kania.
2/ M. Sandu posiada rumuński paszport, co niekorzystnie nastawia do niej mieszkańców Naddniestrza. Wszczęty w początku lat 90-tych proces rumunizacji tutejszych mieszkańców stał się jednym z głównych powodów buntu w tym regionie. Z tego względu mieszkańcy Naddniestrza nie dowierzają nowemu prezydentowi.
Ponadto istotne znaczenia ma opinia, że M. Sandu nie będzie samodzielnym politykiem, ale będzie kierować się rekomendacjami udzielanymi przez USA i kraje UE. To również może przyczynić się do trudności w rokowaniach z Naddniestrzem.
Reasumując, podczas jej prezydentury nie należy się w ww. kwestii spodziewać zasadniczego przełomu. Dobrze by się stało, aby sytuacja we wzajemnych relacjach Mołdawii i Naddniestrza nie pogorszyła się w porównaniu do stanu istniejącego obecnie.
Maia Sandu - były premier i lider opozycyjnej partii „Akcja i Solidarność” jest uważana za polityka o orientacji prozachodniej, dążącego do integracji z UE. Swoją wygraną rozbudziła wielkie nadzieje u tych, którzy wyjechali szukać pracy w krajach Europy Zachodniej. W ostatnich wyborach co szósty głos na nią oddany został poza Mołdawią (circa 250 tys. głosów).
Zdaniem Władimira Brutera, eksperta z Międzynarodowego Instytut Badań Humanitarno-Politycznych (uczestnika Międzynarodowego klubu dyskusyjnego „Wałdaj” ), M. Sandu nie będzie prowadzić samodzielnej polityki odnośnie Naddniestrza, a raczej będzie dążyć do zwiększania napięcia w regionie, jako sposobu nacisku na Moskwę. Przy czym wpływ prezydenta na bieżącą politykę nie jest zbyt duży. Pełnomocnictwa prezydenckie są mocno ograniczone prez zapisy w konstytucji.
Na dzisiaj funkcję premiera sprawuje Ion Chicu, zwolennik I. Dodona. Rok temu wymiernił na premierowskim fotelu Maię Sandu wskutek porozumienia ugrupowania I. Dodona i rozłamowców z partii demokratycznej (popierającej M. Sandu). W ten sposób nadal większość władzy kontroluje były prezydent. Dopóki M. Sandu nie uda się zmienić składu rządu na jej popleczników politycznych, nie będzie ona w stanie realizować swoich projektów politycznych. A do wyborów parlamentarnych pozostaje jeszcze kilka lat (circa trzy). Ale, jak pokazały wydarzenia ubiegłoroczne (przegłosowane w parlamencie wotum nieufności), można zmienić rząd niekoniecznie czekając na wynik nowych wyborów. Koalicje w parlamencie rozpadają się i może wyniknąć w nim konfiguracja umożliwiająca M. Sandu utworzenie „własnego” rządu.
Wówczas możemy oczekiwać nasilenia się retoryki antyrosyjskiej w rodzaju wyprowadzenia wojsk z Naddniestrza, bo w przeciwnym wypadku Mołdawia będzie dążyć do rozwiązania problemu tego regionu „w inny sposób”. Czyli nasili się presja psychologiczna, w której zakładnikami staną się mieszkańcy Naddniestrza, zaś Rosja będzie w dalszym ciągu oskarżana o blokowanie uregulowania konfliktu.
Wszak nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go.
*****
oraz:
https://news.24tv.ua/ru/majja-sandu-biografija-kandidata-prezidenty-gorjachie-novosti_n1451473
https://www.eurointegration.com.ua/rus/
******
Wykaz wszystkich moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty
tagi: mołdawia chory człowiek europy
![]() |
stanislaw-orda |
22 listopada 2020 19:34 |
Komentarze:
![]() |
Paris @stanislaw-orda |
22 listopada 2020 20:28 |
O, duzo jasniej, Stanislawie,...
... dzieki za wpis.
Ale ogolnie bardzo nieciekawa osobka... no i rzeczywiscie chodzi tylko o to zeby gonic kroliczka !!!
![]() |
stanislaw-orda @Paris 22 listopada 2020 20:28 |
22 listopada 2020 20:50 |
Jakoś tak zza oceanu do masy upadłościowej po bloku sowieckim nasyłają samych bankierów stek.
![]() |
Nieobyty @stanislaw-orda |
22 listopada 2020 21:06 |
Nie odnajdę artykułu z omówieniem o Raportu RAND na temat strefy posradzieckiej.
Tam była ciekawa zapowiedź rozdziałów ze spisu treści najpierw Karabach a niżej punkt Nadniestrze a potem kolejne.
O ile wojna Azersko Ormiańska wnosiła czynnik niepewności [wynik przebiegu walk] to już Mołdawia jest intresująca w zakresie czy jest czy niem obsuwy czasowej w zaplanowanych zdarzeniach.
Ustawiona walka MMA daje więcej emocji.
![]() |
stanislaw-orda @Nieobyty 22 listopada 2020 21:06 |
22 listopada 2020 21:09 |
chyba na Kremlu to już dawno temu przeczytali raport RAND
![]() |
Paris @stanislaw-orda 22 listopada 2020 20:50 |
22 listopada 2020 22:43 |
Tak...
... to modus operandi banksterow-gangsterow od wielu lat niezmienne !!!
![]() |
Nieobyty @stanislaw-orda 22 listopada 2020 21:09 |
22 listopada 2020 23:19 |
Przeczytać, zrozumieć i przeciwdziałać to nie zawsze się udaje.
Własnie czytałem z maja 2020 roku Raport OSW na temat Karbachu i opinie co do możliwego przebiegu konfrontacji zbrojnej - no rewelacje tylko że jakoś inaczej przebiegły koleje wojny.
Ot teraz dużo mamy analiz dlaczego w Erwaniu przegrano wojnę - i czy Moskwa wygrała bo to też różnie wygląda.
W kwestii Naddniestrza - o strony biznesowej chodzie o to czy dalsza zabawa w Nadniestrze będzie służyła kombinatom Moldova Steel Works, Tirotex, Moldavskaya GRES.
Od strony militranej właśnie patryjoci rosyjscy omawiają koncepcje budowy korytarza do Nadniestrza od strony morza.
Maia Sandu chyba będzie miała za krótki rączki by rozwalić układ biznesowy w Nadniestrzu [zdobędzie tereny siłą a zakłady i tak w rękach tych samych właścicieli] a potem trzeba dokładać.
Ale że trochę Kreml podrażni i wymusi ustępstwa.
![]() |
stanislaw-orda @Nieobyty 22 listopada 2020 23:19 |
22 listopada 2020 23:42 |
patryjoci ... od strony morza.
Chyba mam złe mapy.
A nawiązując do Erewania. To przeciez krzywy uśmiech Stalina. Nachiczewań wkleił w ziemie Ormian , a Karabach w ziemię Azerów. Kązde rozwiązanie tam jest zle, bo każde można wygrywać na niekorzyść którejś ze stron. CIA MI6 i Mossad mają w tym wprawę jak mało kto.
Nie pozwalają Putinowi na chwilę relaksu.
![]() |
Nieobyty @stanislaw-orda 22 listopada 2020 23:42 |
23 listopada 2020 09:45 |
Mapy są dobre to towarzystwo i Vladimir Rudolfovich Solovyov ( Владимир Рудольфович Соловьёв) jest takie patryjotyczne. Odbiją Oddese i wyjdą na Tyraspol.
Nachiczewań za Caratu byłą w Guberni Erewańskiej a Chanowie Nachiczewańscy służyli wiernie carowi [np. Husajn Chan Nachiczewański].
W sprawie Karabachu - to jest to złożona sytucja ale to Ormianie w 94 militarnie wygrali [zajęte 7 regionów] i przez 30 lat nie potrafili nie tylko przekuć formlanie [ ale i była trudność bo były rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ o zwrot regionów] oraz zabezpieczyć się militarnie.
Wojna była do przegrania ale nie w tej skali - jak się nie broni Suszy i się jej nie przygotwuje do obrony w tym linii i punktów umocnienie na płaskowyżu przed nią, nie przeprowadza mobilizacji nie podsyła na czas jednostek itp. itd.
Przegrali Ormianie na własne życzenie [jak była tam zdrada to trzeba było ją powstrzymać] i to że warunki kiepskie to też ich wina - cały czas mogli ustąpić na lepszych warunkach.
Czy Rosja wygrała wysyłając mirotworców - to inna rzecz, choć cały czas prowadzone negocjacje i naciski na Baku pokazują że Kreml jeszcze ma siły.
Putin - fakt ma gorący czas tylko nawet go nie żałuje niech go wierna Maklera do snu kołysze - gra Kreml po rękę z Berlinem wobec Warszawy - czort z nim tańcował.
![]() |
stanislaw-orda @Nieobyty 23 listopada 2020 09:45 |
23 listopada 2020 12:58 |
Biden powróci do wariantu resetu "obamowego" i wtedy Polska zostanie oklepana z obydwu stron (wschodniej i zachodniej).
![]() |
Nieobyty @stanislaw-orda 23 listopada 2020 12:58 |
23 listopada 2020 15:21 |
Jak Biden wróci do wariantu resetu – to o ile na Kremlu myślą to zrobią to co car Aleksander I odebrał Prusakom ziemie III zaboru i stworzył Królestwo Polskie.
Identycznie Moskwa jeżeli ostała się tam myśl imperialna będzie broniła polskiej granic na Odrze i Nysie Łużyckiej jak własnej.
Warszawa jako wasal Berlina jest dla Moskwy gorsza niż wasal Waszyngtonu, a nie idzie na to by się Polską razem podzielili. Jak to tam było jak Fabryka Volswagen będzie w Lublin znaczy że nie ma podziału Polskie na Wiśle między Prusami a Rosją.
Nowe czasy Prusy idą jawnie na IV Rzeszę i dziś Polska stawia im opór.
Nawet Strajk Kobiet jakoś wyhamował i nie tego poziomu wsparcia agentury ruskiej [nagle spada zainteresowanie nim mediów rosyjskich].
Ekipa z Kremla jak zwykle w bunkrze i czeka – co jest na rękę Berlinowi.
A Waszyngton – niech nakarmi nami Berlin – tylko że okoliczności są inne.
![]() |
stanislaw-orda @stanislaw-orda 23 listopada 2020 17:03 |
23 listopada 2020 17:15 |
poprzednio był niewłaściwy link
https://www.youtube.com/watch?v=yGMQbfO6UtY&feature=emb_err_woyt
![]() |
stanislaw-orda @Nieobyty 23 listopada 2020 15:21 |
23 listopada 2020 17:20 |
Wszystko to być może. Ale przecież nie musi.
Przy okazji podałem link na inny temat.
![]() |
Paris @stanislaw-orda 23 listopada 2020 17:20 |
23 listopada 2020 17:56 |
Dokladnie tak...
... jak bedzie to czas pokaze !!!
A narazie widzimy, ze te rozne raporty i dete analizy to mozna o kant d**y "potluc"... bankrut bankruta bankrutem pogania... imaja sie - przy wtorze merdialnych chorych narracji - roznych oszukanczych i zlodziejskich sposobow... i tyle...
... i coby daleko nie szukac to wystarczy popatrzec na nasze podworko i brukselskie... i poczytac jak te "nawiedzone" polityczne, "intelektualne" pustaki i marionetki PIERDZA tymi swoimi dennymi "zlotymi myslami" na roznych polskich portalach, oceniajac te ostatnia CHUCPE w brukselce bez cienia wstydu i obciachu, ze to taki SYF, OBLUDA i KLAMSTWO !!!
![]() |
stanislaw-orda @Paris 23 listopada 2020 17:56 |
23 listopada 2020 18:02 |
kliknij w podanego linka
![]() |
Paris @stanislaw-orda 23 listopada 2020 18:02 |
23 listopada 2020 19:30 |
Skojarzylo...
... mi sie to DZIWO z MROZACYM KREW W ZYLACH przedstawieniem "artystycznym" z okazji otwarcia tunelu sw. Gotharda... tam tez zebrala sie znaczna czesc masonskiej sekty.
Rzeczywiscie, dziwne toto bylo jak na otwarcie olimpiady "widowisko", ale ci DEGENERACI... i ZLODZIEJE maja "specyficzne poczucie humoru"...
... dzieki, bo nie widzialam tego wczesniej.
To Pan Bog jest Stworca i Wladca Swiata, i do Niego nalezy ostatnie slowo... NIGDY do tej choloty masonskiej !!!