-

stanislaw-orda : outsider z wyboru

Gwiezdna rzeka

Rzeka Erydan jest jednym z 48 gwiazdozbiorów z listy zawartej w zbiorze Almagest autorstwa Ptolemeusza.

Aratus zastosował do tej konstelacji mityczną nazwę Eridanus, choć wielu innych, w tym Ptolemeusz w Almagest, nazwało ją po prostu Potamos, co oznacza rzekę. Eratostenes miał inną identyfikację: powiedział, że konstelacja reprezentuje Nil, "jedyną rzekę, która biegnie z południa na północ".

Hyginus zgodził się z tym, twierdząc, że gwiazda Kanopus leżała na końcu niebiańskiej rzeki, w ten sam sposób, w jaki wyspa Canopus leży u ujścia Nilu. Pomylił się, gdyż określenie Kanopus odnosiło się do  wiosła sterowego statku Argonautów, a zatem nie jest częścią rzeki. Hyginus źle zrozumiał komentarz Eratostenesa, który określił, iż Kanopus leży "pod" rzeką, co oznaczało, że jego lokalizacja znajduje się bardziej na południe. Zarówno Eratostenes, jak i Hyginus przeoczyli fakt, że niebiańska rzeka jest przedstawiona jako płynąca z północy na południe, czyli w kierunku przeciwnym niż rzeczywisty Nil.  Z kolei późniejsi greccy i łacińscy pisarze utożsamiali Eridanus z rzeką Pad, która płynie z zachodu na wschód przez północne Włochy.

Eridanus to rozległy gwiazdozbiór, szósty co do wielkości na niebie, wijący się od podnóża konstelacji Oriona daleko na południowej półkuli, zaś kończący się w pobliżu konstelacji Tukana. Gwiazdozbiór ten  ma największą spośród wszystkich konstelacji, niemal 60-cio stopniową  rozpiętość  i rozpościera się w południowej hemisferze. Jego najjaśniejsza gwiazda, pierwszej wielkości, nazywana jest Achernar (Alfa Eridani), od arabskiego ākhir al-nahr oznaczającego "koniec  rzeki" i przy deklinacji  -57°,2  wyznacza południowy koniec tej konstelacji.

W czasach Ptolemeusza  długość tej  gwiezdnej rzeki  była krótsza o 17 stopni i kończyła się przy gwieździe, której Johann Bayer przypisał grecką literę Theta, po czym nazwa Achernar została przeniesiona z tej gwiazdy na jej obecne miejsce, gdy pod koniec XVI wieku Eridanus został przedłużony dalej na południe. Wówczas gwiazda Theta Eridani została przemianowana na Acamar, nazwę pochodzącą od tego samego arabskiego pierwowzoru co Achernar. Obecny Achernar jest jedyną gwiazdą pierwszej magnitudo, która nie została wymieniona w Almagest Ptolemeusza, ponieważ była zbyt daleko na południe, by mógł ją dostrzec.
[tj. nie była widoczna z egipskiej Aleksandrii, gdzie swoje obserwacje nieba prowadził Ptolemeusz]

Gwiazdozbiór Rzeka Erydan został po raz pierwszy pokazany na globusie z 1598 r.  zbudowanym przez Petrusa Planciusa jako rzeka płynąca na południe do dzisiejszej gwiazdy Alpha Eridani. Plancius uzyskał informacje o gwiazdach nieba południowego z obserwacji przeprowadzonych przez nawigatora Pietera Dirkszoona Keysera podczas pierwszej holenderskiej podróży do Indii Wschodnich („Eerste Schipvaart") w latach 1595-1597.
Porównaj: https://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/bujanie-w-obokach-remake

Nie wiadomo, czy pomysł  powiększenia Eridanusa zawdzięczamy Planciusowi, Keyserowi, czy jakimś innym nawigatorom, którzy wcześniej widzieli tę gwiazdę. Być może na Planciusa wpłynął angielski geograf i odkrywca Robert Hues (1553-1632), który badał południowe niebo podczas opływania kuli ziemskiej w latach 1591-1592. W swojej książce z 1594 r. zatytułowanej Tractatus de globis et eorum usu (Traktat o globusach i ich użyciu) Hues napisał, że widział trzy południowe gwiazdy pierwszej wielkości, które nigdy nie są widoczne z Anglii, a jedna z nich "na końcu Eridanusa". Gwiazdą tą mogła  być tylko Achernar.

Wydłużenie granic gwiazdozbioru w kierunku południowym aż do gwiazdy Achernar zawierało łącznie pięć gwiazd i jest to zaznaczone na stosownej rycinie w Uranometrii  Bayera z 1603 r. Bayer włączył owe pięć nowych gwiazd do katalogu towarzyszącego wykresowi, oznaczając je w kolejności rosnącej deklinacji południowej greckimi literami,  które noszą do dziś, czyli Iota, Kappa, Phi, Chi i Alfa. Katalog przedstawia także dwanaście nowych konstelacji hemisfery południowej (nieba południowego), wprowadzonych  przez holenderskich nawigatorów. Według Paula Kunitzscha - znawcy etymologii arabskich nazw gwiazd, nomadowie beduińscy wyobrażali sobie, jako parę strusi, gwiazdy Achernar oraz  Fomalhaut (konstelacja  Ryba Południowa – Piscis Austrinus).
http://www.seasky.org/constellations/constellation-eridanus.html

Zaś  w mitologii chińskiej
Wedle starochińskiego podziału nieba duża część współczesnego Eridanusa była zajęta przez dwa gwiazdozbiory, których nazwy tłumaczy się jako Tianyuan. Bardziej północny z nich składał się z dużego łuku 16 gwiazd od Gamma Eridani przez Deltę i Etę do Tau-9, tego samego co zakole w północnym Eridanusie, które obserwujemy obecnie. Ta grupa gwiazd była niebiańskimi polami, na których zwierzęta były składane w ofierze bogom, lub alternatywnie, gdzie zwierzęta były hodowane do polowań.
Drugi zespól Tianyuan składał się z łańcucha 13 gwiazd zaczynającego się od Upsilon-1 Eridani i ciągnącego się w kierunku południowym przez Theta do Kappa i być może jeszcze  dalej. Południowy Eridanus jest obecnie  podobnie odwzorowany. Ta druga jego część reprezentowała niebiański sad pełen drzew owocowych, prawdopodobnie należący do Xi Wang Mu, chińskiej bogini nieśmiertelności (ale w  manuskryptciez Dunhuang opisany został jako  Tianpu -  ogród warzywny).
https://en.wikipedia.org/wiki/Chinese_constellations

********

Wykaz moich wszystkich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty

 

 



tagi: gwiazdozbiory 

stanislaw-orda
6 marca 2025 09:16
17     836    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

OjciecDyrektor @stanislaw-orda
6 marca 2025 14:44

No dobra...a zastanawiałeś sie robiac ten referat, PO CO ci nawigatorzy, geografowie "wydłużali" lub modyfikowali ten gwiazdozbiór? Tak, że pokrywa sie z tym.szlakiem San-Wisła? 

No i czy to naprawde zbieg okolicxnosci, ze wiekszosc gwiazdozbiorów pokrywa się ze szlakami wodnymi lub lądowymi? Chodzi mi o rozmieszczenie gwiazd wzgledem siebie.

Bo patrzac w niebo i nie majac zielonego pojecia o istnieniu tuch wszystkich kresek gwiazdozbiorow, czlowiek widzi CHAOS gwiezdny. Powtarzam - CHAOS!!!!

zaloguj się by móc komentować

zkr @OjciecDyrektor 6 marca 2025 14:44
6 marca 2025 14:48

Gwiazd widocznych golym okiem jest kilka tysiecy (mowi sie, ze ok. 5000).
Wiec zawsze mozna znalezc uklad gwiazd czyli punktow, ktorych uklad przypomina cos na ziemi.
Zadna magia.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @stanislaw-orda
6 marca 2025 14:53

No i po co w ogole gwiazdozbiory i DLACZEGO Pyolemeusz wyrysowal 48, a nie 28 lub 98? 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @zkr 6 marca 2025 14:48
6 marca 2025 14:56

 Nie mowie o magi - mowie o CELOWOSCI, ZAMIARZE takiegi a nie innego polaczenia tych 5000 gwiazd. O to mi  chodzi. Napraede nikogo to nie zastanawia, ze ktos wybral takie polaczenia, a nie inne, i tyle gwiazdozbiorow a nie mniej lub nie wiecej?

 

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @OjciecDyrektor 6 marca 2025 14:53
6 marca 2025 15:00

> No i po co w ogole gwiazdozbiory i DLACZEGO Pyolemeusz wyrysowal 48, a nie 28 lub 98?

To jest dobre pytanie.
Gwiazdozbiory musialy byc jakims zapisem, z tym sie zgadzam. Wie Pan, pisza, ze dane gwiazdy tworza na przyklad Wielka Niedzwiedzice. Ja tam zadnego niedzwiedzia nie widze :)))
A mam pokrecona wyobraznie... ;)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @zkr 6 marca 2025 14:48
6 marca 2025 17:41

Ponadto jednemu przypomina coś, a drugiemu coś zupełnie  innego. Poałem jako przykład fragment z chińskiego zodiaku.

Ptolemeusz okreslił 48 gwiazdozbiorów pólnocnej hemisfery, tyle, ile zdołał dostrzec  z Aleksandrii. W Almageście wymienił ponad 1000 gwiazd (najjaśniejszych). Z tych najjasniejszych nie można, rzcz jasna, utworzyć dowolnej ilości  kombinacji sensownych dla danej cywilizacji, ale mozna załozyć, iz    w przypadku każdego gwiazdozbioru nie byłaby to tylko  jedna taka kombinacja.

Pozostanę z dystansem odnośnie przekonania, że dany układ gwiazd odtwarza właśnie taki a nie siaki szlak handlowy albo  cokolwiek innego.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @OjciecDyrektor 6 marca 2025 14:53
6 marca 2025 17:43

W części adoptował wcześniej istniejące, zatem nie miał całkowitej swobody manewru.
A dlaczego 48? A dlaczego nie?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @stanislaw-orda 6 marca 2025 17:43
6 marca 2025 19:15

No no no. Odpowiadasz mi jak Tobie kiedys Przemsa na pytanie o metraż dla jednej isoby w kosciolach podczas covidozy. Przemsa probowal racjonalnie jej bronic i tak ci odpowiedzial, jak teraz Ty mnie. 

W czesci adoptowal, a w czesci nie - czyli tez sie CZYMŚ kierował...

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @OjciecDyrektor 6 marca 2025 19:15
6 marca 2025 20:56

Tak,  czymś. Ale nie będę usiłował zgadywać czym, bo ani tego nie potwierdzi, ani tez nie zaprzeczy. Czy zalozył sobie z góry , ze naszkicuje akurat 48 gwiazdozbiorów? Widocznie tak mu wypadło. Masz przykrą manierę, aby udowadniać, że wszyscy sa odciebie głupsi. A ze to powtarza sie regularnie, to znaczy, ze jest to przypadłośc charakteru słabo poddajaca sie kontroli. Na tym temat ze swojej strony zakończę, bo nie widzę żadnego sensu dyskutowania w podobnej konwencji.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @stanislaw-orda 6 marca 2025 20:56
6 marca 2025 21:10

Nie probuje nikomu udowadniać nic a nic. Dziwię się tylko Tobie, że nie zadsjesz sobie pytsń i nawet nie próbujesz dociec, o co chodzi z tymi gwiazdozbiorami? Do czego one są w ogóle potrzebne? Bo nie powiesz mi, że do astrologii. Astrologia to parawan.

Twoja postawa przypomina mi postawę agnostyka.

zaloguj się by móc komentować

Maginiu @zkr 6 marca 2025 14:48
6 marca 2025 22:03

Gwiazd widocznych golym okiem jest kilka tysiecy (mowi sie, ze ok. 5000). Gołe oko gołemu oku nie równe. Nie wiem czy to możliwe,  ale podobno członkowie jakiegoś plemienia Indian żyjącego w Ameryce Południowej mają tak doskonały wzrok, że widzą księżyce Jowisza.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Maginiu 6 marca 2025 22:03
6 marca 2025 22:23

Owszem, nie potrzeba do tego Indian z Amazonii. Kazdy czlowiek o dobrym wzroku mógłby je zobaczyć (wszystkie miescza sie poniej granicy widzialności). Wystarczy pojechać do Amazonii, gdzie niebo jest czyste, a najlepiej w wysokie Andy, wedzieć o jakiej porze roku je obserwować i wiedzieć dosyć precyzyjnie, w którym miejscu na niebie. Teoretycznie jest to mozliwe, ale w praktyce to nie wiem, bo nie próbowlem w taki sposób.

Teoretycznie gwiazd o jasnosci na granicy widocznosci okiem nieuzbrojonym (przyjmuje sie za taka granicę +6,5 magnitudo) jest niecałe 9.000, z czego okolo połowa tej iloscii sytuuje sie w okolicy  granicy widocznosci (5,5-6,5 magnitudo). . Oczywiśćie to teoretyczna mozliwosc, gdyz dotyczy zarweno nieba na północ jak i na [ołudnie od równika.  Ptolemeusz, który prowadził obserwacje z dogodneego miejsca (Aleksandria w Egipcie) wyodrębnił pozycje troche [onad 1100 gwiazd . Oo swiecił na to sporo czasu (miesiecy, a moze i lat).  Jesli przyjmiemy, że hemisera północna i południowa  licza  mniej wiecej po tyle samo takich gwiazd, to obserwator na południe lub na pólnoc od równika ma do dyspozycji trocheponad 2000 gwiazd (po odliczeniu tych na granicy widocznosci), z czego jest w stanie wyodręnic tylko te najbardziej jasne. Dltego rezultatt uzyskany przez Ptolermeusza był trudny do wyraźnego poprzwienia w epoce predteleskopowej.  Jan Heweliusz był uwazany za obserwatora nieba o sokolim wzroku (mówiono, że rysim i ze nawet stawał o zaklad, kto więcej gweiazd zliczy w danym fragmencie nocnego nieboskłonu).

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @OjciecDyrektor 6 marca 2025 21:10
6 marca 2025 22:25

Ja natomiast  dziwię się, że ktoś  stawia podobne pytania. I tak się sobie dziwimy wzajemnie.

zaloguj się by móc komentować

Aquilamagna @stanislaw-orda 6 marca 2025 22:23
7 marca 2025 19:24

Racja, raz jeden w życiu udało mi się na podhalańskiej wsi zobaczyć gołym okiem Galaktykę Andromedy. Wyjątkowa, sierpniowa noc. Już mi się to nie powtórzyło, zresztą wzrok się był zepsuł...

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @Aquilamagna 7 marca 2025 19:24
7 marca 2025 20:43

oczywiście , galaktyka M 31 (Wielka Mgławica w Andromedzie) ma jasność wzgędną (tzn. dla  oka obserwatora ziemskiego) o wielkości + 3,44 magnitudo, czyli jest mniej więcej o dwa magnitudo (5-6 krotnie) jaśniejsza niż największe księżyce Jowisza (o których bylo wcześniej). No i ta galaktyka  nie jest obiektem punktowym.

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować