Podwójne oraz potrójne standardy
Ze względu na to, że moje autorskie teksty trochę ugrzęzły z powodu rozmaitych zdarzeń losowych w końcówce ub. roku, ratuję puls bloga cudzym tekstem, a mianowicie przedstawiam streszczenie artykułu p. Tomasza Hypkiego pt.: „Zamach w Iranie”, który został opublikowany w jedynym miesięczniku, który regularnie kupuję, tj. RAPORT Wojsko Technika Obronność; Nr 12 z 2020 r. Do streszczenia dodałem od siebie trzy linki, kilka dygresji w nawiasach (...), jak również końcową tezę w dwóch ostatnich zdaniach, czego nie było w orginalnym tekście.
******
27 listopada 2020 r., na bulwarze imienia Chomeiniego, głównej arterii wjazdowej do miejscowości Absard (Ab-Sard), położonej ok. 70 km na wschód od Teheranu zginął w zamachu szef irańskiego programu jądrowego, pełniący jednocześnie funkcję wiceministra obrony, prof. Mohsen Fahrizadeh. Poruszał się on opancerzonym samochodem terenowym marki Nissan, a w podobnym pojeździe towarzyszyła mu ochrona funkcjonariuszy państwowych.
Samochód wiceministra został ostrzelany ze zdalnie sterowanego, najprawdopodobniej satelitarnie, karabinu maszynowego, zamontowanego na pick-upie produkcji irańskiej (licencja Nissan), załadowanym drewnem opałowym, które posłużyło do zamaskowania tegoż karabinu. Po oddaniu serii kilkunastu strzałów z odległości 150 metrów, zostały zdalnie odpalone ładunki wybuchowe, które rozerwały na drobne fragmenty zarówno karabin, jak też pick-upa.
Fahrizadeh mógł prawdopodobnie przeżyć zamach, gdyby nie wysiadł z samochodu i wówczas, nieosłoniętego, dosięgły trzy pociski, z czego jeden, który przebił kręgosłup, okazał się śmiertelny.
Żona ministra, która pozostała w samochodzie, nie odniosła żadnych obrażeń. Nie zginął również żaden z członków ochrony.
Rzecz jasna, pierwszym podejrzanym o dokonanie zamachu stały się izraelskie służby specjalne, gdyż znalezione szczątki karabinu maszynowego wskazywały na takie ich pochodzenie. Oficjalnie jednak nie wydano żadnego komunikatu na temat tożsamości sprawców zamachu.
Ale przecież krąg krajów dysponujących tak wyrafinowanymi gadżetami militarnymi oraz deklarujących oficjalnie swój interes w zablokowaniu irańskiego programu nuklearnego jest stosunkowo wąski, czyli bez problemu udałoby się je zliczyć na palcach jednej dłoni.
Izrael, jak zazwyczaj, w ogóle nie odniósł się do tego rodzaju spekulacji, nie wspominając o przyznaniu się do czegokolwiek, chociaż wiadomo, że wcześniej zorganizował kilka zamachów na irańskich naukowców z zakresu fizyki jądrowej.
Wykorzystywanie robotów uzbrojonych w broń strzelecką (np. dronów), czy to sterowanych przez operatora (wersja półautomatyczna), czy jako systemów całkowicie niezależnych, rozwijane jest głównie przez pięć państw: Izrael, USA, Wielka Brytania, Rosja, Chiny. Wymienione kraje nie są więc zainteresowane we wprowadzeniu zakazu stosowania takiego rodzaju broni, ale przeciwnie, rozwijają wspomniane systemy w ekspresowym tempie.
I tak np. izraelska firma o nazwie Smart Shooter (Mały strzelec) produkuje statywy do mocowania na nich dowolnego typu broni strzeleckiej (karabinu maszynowego, karabinów snajperskich i in.). Określenie statyw nie oddaje specyfiki wspomnianej konstrukcji, gdyż jest to wyrafinowany komputerowy celownik wraz ze zdalnie sterowanym uchwytem. Natomiast angielska nazwa oddaje precyzyjnie właściwości tego sprzętu: LRCWS - Light Remote-Controlled Weapon Station (Zdalnie sterowana stacja broni lekkiej). Celownik ten potrafi automatycznie wykrywać cele, identyfikując twarze przez porównanie ich ze zgromadzonymi w bazie danych. System polega na automatycz-nym skanowaniu i wykrywaniu celów, zarówno w dzień jak i w nocy. Pozwala na akcję typu „jeden strzał – jedno trafienie” z ponad 300 metrowej odległości. Operator może sterować systemem za pomocą tabletu i kabla bądź łącza bezprzewodowego. Istnieją również wersje potrafiące działać w pełni autonomicznie.
Pierwsze systemy podobnego typu pojawiły się na początku XXI wieku, a zatem ich rozwój trwa od dwóch dekad. Ale w ogólnodostępnych mediach nie znajdziemy informacji o parametrach z ich najnowszych generacji.
Irańskie służby specjalne oceniają, że zamach na Mohsena Fahrizadeha musiał być przygotowy- wany od dawna. Naukowiec miał swoją „letnią” rezydencję we wspomnianym Absard, gdzie tego typu nieruchomości posiadali liczni członkowie irańskiej „nomenklatury władzy”, czyli w miejscu będącym pod stałym nadzorem służb państwowych. Dlatego cios, który został wymierzony właśnie tam uderzył bardzo dotkliwie w ich prestiż. Zamachowcy musieli mieć "pomocników" w irańskim aparacie bezpieczeństwa, bowiem posiadali rozeznanie o typowych porach oraz trasach przejazdów wiceministra. W warunkach irańskich zakup pick-upa, czy sporej ilości drewna, jest monitorowany przez służby i nie stanowi bynajmniej prostej sprawy.
Po poprzednich zamachach irańscy naukowcy od realizacji programu atomowego zostali objęci ochroną przez 24 godziny na dobę, między innymi nie wyjeżdżają poza Iran, nie stykają się z zagranicznymi delegatami, etc. Ochrona ta była skuteczna przez ostatnie dziesięć lat, aż wreszcie znaleziono (albo wydłubano) w niej lukę.
Yakov Kedmi, były szef izraelskich służb specjalnych ujawnił, iż zamach na Fahrizadeha był już wcześniej zaplanowany (w latach 2006-2009), ale wówczas jego wykonanie zostało wstrzymane.
https://www.spisok-putina.org/en/personas/kedmi-2/
Ponadto wiadomo, że tego rodzaju akcje nie mogą odbywać się bez wiedzy (i zgody) amerykańskich służb specjalnych. I tym razem było podobnie, bo oto kilka dni przed zamachem, czyli 23 listopada 2020 r., w Neom w Arabii Saudyjskiej wylądowały: samolot z amerykańskim sekretarzem stanu Mike’m Pompeo na pokładzie oraz samolot izraelskiego szefa Mossadu - Udi Angela, którym przyleciał również premier Izraela Benjamin Netanjahu. Trzygodzinne spotkanie poświęcono zagrożeniom dla regionu bliskowschodniego ze strony Iranu i sposobom ich przeciwdziałania.
Aby zablokować irański program uzyskania broni nuklearnej (program nazywany był akronimem AMAD; amad w jęz. farsi oznacza nadzieja), Izraelczycy zamiast „gorącej wojny” zdecydowali się na wojnę o niskiej intensywności, czyli sabotowanie wszelkimi metodami realizacji tego programu. Najbardziej nagłośniony był sukces operacji o kryptonimie Olympic Games, dotyczącej sabotażu w toczonej cyberwojnie, czyli wpuszczeniu wirusowego oprogramowania (Stuxnet) do sterowania wirówkami od wzbogacania uranu w ośrodku w Natanz. Wirus spowodował kilkuletnie opóźnienie w grafiku realizacyjnym tego przedsięwzięcia.
https://en.wikipedia.org/wiki/Natanz
Znacznie mniej nagłośnione, ale nie mniej skuteczne było „odstrzeliwanie” kluczowych naukowców zaangażowanych w irański program atomowy. Mossad sporządził listę z nazwiskami piętnastu najważniejszych postaci, które należało wyeliminować.
Gen. Michael Vincent Hayden, szef CIA w latach 2006 – 2009, w rozmowie z prezydentem Barackiem Obamą, który sprzeciwiał się akcji odstrzeliwania naukowców, użył następującego argumentu: „Mniej ważne jest ile materiałow rozszczepialnych Irańczycy produkują w Natanz, ale ważniejsze jaką zdobywają przy tej okazji wiedzę w tej dziedzinie. A tę wiedzę przechowują
w swoich mózgach naukowcy”.
https://en.wikipedia.org/wiki/Michael_Hayden_(general)
Klamka zapadła i Mossad mógł zacząć działać.
14 stycznia 2007 r. w wyniku zatrucia radioaktywnym gazem zmarł Ardeshir Hosseinpour, irański fizyk jądrowy. (Nawet nie sposób porównać dysproporcji w natężeniu rozgłosu medialnego towarzyszącego temu zabójstwu z klangorem wszczętym z okazji zatrucia radioaktywnym polonem b. agenta KGB Aleksandra Litwinienki).
12 stycznia 2010 r. w wyniku eksplozji motocykla poniósł śmierć Massoud Ali Mohammadi, jeden
z liderów zespołu AMAD. Motocykl był zaparkowany w pobliżu bramy do jego domu.
29 listopada 2010 r. wskutek eksplozji min magnetycznych przymocowanych do samochodu osobowego przez dwóch przejeżdżających motocyklistów, zginął jadący tym samochodem Majid Shahriari, kolejny z naukowców z ośrodka w Natanz.
W tym samym dniu dokonano nieudanego zamachu na jeszcze jednego naukowca z programu AMAD, którym był Feyerdun Abassi Davani. Zdołał opuścić (wraz z żoną) samochód chwilę przed eksplozją zamontowanej w nim bomby.
W lipcu 20111 r. zastrzelony został przez nieznanego motocyklistę Darioush Rezainajed, członek kolegium irańskiej organizacji energii atomowej.
12 stycznia 2012 r. wskutek wybuchu bomby przymocowanej do samochodu zginął Mosafa Ahmadi Roshan, jeden z czołowych chemików pracujących w Natanz.
Seryjne zabójstwa odniosły zamierzony skutek. Wśród naukowców zaczęła się „biała dezercja”, nie chcieli pracować przy irańskim programie atomowym, poszukując dla siebie innych zajęć. Egzystowanie w stałym stresie, pod całodobową eskortą służb specjalnych, bez możliwości spotkań towarzyskich, wyjść po zakupy itp., czyli w praktyce bez możliwości prowadzenia życia prywatnego, było trudne do wytrzymania. Na dodatek paranoiczne podejrzewanie wszystkich i wszędzie o bycie „koniem trojańskim” w znacznym stopniu dezorganizowało pracę nad programem.
Pewne przesłanki wskazują, że zamach na Mohsena Fahrizadeha miał w swoim założeniu stanowić prowokację, mającą wywołać akcję odwetową ze strony Iranu, co dałoby powód do zaatakowania przez USA tego kraju. Ale dlaczego dokonano tej prowokacji w takim akurat momencie?
Otóż z dniem 18 października 2020 r. przestało obowiązywać embargo na zakup broni przez Iran, wprowadzone rezolucją Rady Bezpieczeństwa przy ONZ z lipca 2015 r., ze względu na to, że nie stwierdzono, iżby Iran złamał zaprzestanie wzbogacania uranu do którego został zobowiązany ww. rezolucją.
USA usiłowały za wszelką cenę znaleźć pretekst do przedłużenia wspomnianego embargo, ale w Radzie Bepieczeństwa za jego przedłużeniem głosowała jeszcze tylko Dominikana, natomiast Chiny i Federacja Rosyjska były przeciw. Pozostałych 11 członków wstrzymało się od głosu.
Oczywiście USA i ich wasale nie będą handlować z Iranem takim asortymentem, nie będą tego czyniły również kraje UE, które podpierają swoje stanowisko brakiem „swobód obywatelskich” w Iranie.
Czyli jak by się nie ustawił, d… do kopania zawsze z tyłu.
Ze względu na to, że Rosja, Indie i Chiny nie mają żadnych oporów w handlu z Iranem, zapewne możemy oczekiwać coraz to mocniejszych antyirańskich prowokacji sprokurowanych w sztabach operacyjnych CIA i Mossadu.
******
Wykaz wszystkich moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty
tagi:
stanislaw-orda | |
8 stycznia 2021 17:59 |
Komentarze:
MZ @stanislaw-orda | |
8 stycznia 2021 18:32 |
Że też take informacje puścili w polskim periodyku !
Maginiu @MZ 8 stycznia 2021 18:32 | |
8 stycznia 2021 19:08 |
Autor tekstu jest prezesem i współwłaścicielem Agencji Lotniczej wydajacej miesięcznik RAPORT Wojsko Technika Obronność - więc sobie pozwolił puścić taki tekst. A ponieważ skończył studia na MEL-u Politechniki Warszawskiej - tym bardziej jest wiarygodny jako źródło tekstów bezpośrednio związanych z techniką.
Andrzej-z-Gdanska @stanislaw-orda | |
8 stycznia 2021 19:10 |
Ciekawy artykuł pod kilkoma względami. Ciekawie, a raczej nieciekawie pisze o tym, jak zwykle neutralna, Wikipedia:
Prawdopodobnie ze względu na jego powiązania z rzekomym programem broni jądrowej Iranu, Fakhrizadeh został zamordowany w zasadzce drogowej w Absard w dniu 27 listopada 2020 r. Chociaż początkowo donoszono, że został przeprowadzony przez bandytów i bombę, Iran twierdzi, że w ataku wykorzystano autonomiczne działo satelitarne. Iran zarzucał udział Izraela bez dowodów. Zabójstwo wywołało napięcia w regionie. W odpowiedzi na jego śmierć irańskie ustawodawstwo przyjęło ustawę blokującą inspekcje programu nuklearnego.
https://en.wikipedia.org/wiki/Mohsen_Fakhrizadeh
Jeśli ten program "broni jądrowej" był "rzekomy", to po co go zabito?
stanislaw-orda @Andrzej-z-Gdanska 8 stycznia 2021 19:10 | |
8 stycznia 2021 19:26 |
Ja nie korzystam z polskiej wikipedii.
Jej poziom obraża inteligencję nawet maturzysty sprzed reform oświatowych.
smieciu @stanislaw-orda | |
8 stycznia 2021 19:26 |
Ciężko to uznać za coś innego niż prowokacje. Przecież są różne sposoby organizacji zamachów. Niekoniecznie wymagające efektownego ataku dronów jak w przypadku Solejmaniego czy ten obecny pokazowy wręcz zamach tak żeby wszystko było jasne. Historia przypomina tą znaną z Iraku. Bez przerwy Amerykanie prowokowali, naciskali Saddama Husajna a on bez przerwy ustępował. Oskarżali go o zamordyzm a on tyle co mógł demokratyzował. Ostatecznie nic mu to nie pomogło. Po jednym z najbardziej żałosnych amerykańskich przedstawień kiedy Powell przedstawił pokaz slajdów zmontowanych w photoshopie US Army dokonała ataku i było pozamiatane. Po czym okazało się że żadnej broni masowego rażenia nie było ale już nikogo to nie obchodziło. Dzisiaj też mało ważne jest że w Iranie działają bez przerwy obserwatorzy tamtejszego programu nuklearnego, który groźny jest głównie w mediach. Jeśli gdzieś tam kiedyś pyknie w okolicy jakaś bomba to tylko dlatego że podłożą ją Amerykanie a potem ogłoszą kto, jak i dlaczego. Nie ma innej opcji bo przecież widzimy jak USA/Izrael robią co im się podoba. Skoro mogą zainstalować te zdalnie sterowane samochody z karabinami to czego właściwie nie mogą? Jest 100% pewne że mają tam wszystko pod kontrolą. No ale przecież zabijają. Robią to dla sportu?
Być może, bo oni lubią ten sport. Tak długo prowokować aż wreszcie doczekają się odpowiedzi i będzie można wreszcie użyć tych wszystkich wojennych zabawek. Dokonać mordów masowych. Zaprowadzić nowe porządki itp. Znamienne jest że zabili Solejmaniego, który prowadził rozmowy pokojowe. Szefa armii, który wiedział że nie ma innej drogi jak ustąpić. Ale teraz go już nie ma i choć żadnej innej sensownej dla Irau drogi nie ma to ta będzie musiała zostać porzucona.
Tak swoją drogą niesamowita jest hipokryzja wszystkich popierających jakkolwiek politykę USA - choćby pod względem ichniej obecności w Polsce. Ludzi, którzy wybierają sobie kogo zabijać. I zabijają do skutku. Medialnie i bezczelnie. Co może zrobić Iran, któremu nie pozwala się sprzedawać ropy? Któremu zabija się ludzi? Kompletnie nic gdyż nie ma on żadnych środków obrony. Nie może nawet zatrzymać programu atomowego gdyż jak uczy doświadczenie Iraku Saddama nie ma to żadnego znaczenia. Pewne jednakże jest że znajdzie się tam trochę ludzi, którzy będą marzyć o odwecie i tych właśnie ludzi Amerykanie chcą zobaczyć na szczycie władz. Czyli kolejny raz zorganizować to samo. Złych psycholi, których pokonają dobrzy.
stanislaw-orda @smieciu 8 stycznia 2021 19:26 | |
8 stycznia 2021 19:47 |
Północnoamerykańscy przywódcy wszystkie nacje nieanglosaxońskie traktują jak "czerwonoskórych"
(za wyjątkiem eskimośków).
MZ @Maginiu 8 stycznia 2021 19:08 | |
8 stycznia 2021 20:39 |
Nie interesuje mnie jego wiarygodność,którego nie kwestionuję,tylko o to,że w kraju gdzie liże się dupę jednym a szkaluje drugich,taki artykuł sie ukazał.
stanislaw-orda @MZ 8 stycznia 2021 20:39 | |
8 stycznia 2021 20:46 |
A ile osób w kraju czytuje ten miesięcznik?
Jego zakres oddziaływania jest grubo ponizej niszowego.
zkr @stanislaw-orda 8 stycznia 2021 20:46 | |
8 stycznia 2021 21:09 |
> A ile osób w kraju czytuje ten miesięcznik?
Ja od kilkunastu lat :)
Czasami dorzuce NTW (Nowa Technika Wojskowa)
Z takich czasopism czlowiek sie dowie wiecej o swiecie niz ze wszystkich ogolnotematycznych periodykow.
Nie chodzi tutaj o opisy broni, techniki etc ale o cala reszte informacji. W kazdym numerze jest kilka dluzszych artykulow dotyczacych obronnosci, geopolityki etc.
Kto uwaznie czyta i kojarzy fakty ten bardzo duzo z tego informacji wyciagnie.
Nawet te informacje "W skrocie" dają poglad "kto i z kim".
Jedno uwaga - Raport jak kazde pismo ma swoje, powiedzialbym, "preferencje". Oni akurat dosc krytycznie podchodza do tematow zwiazanych z USA. ;)
P.S. Dla nie znajacych miesiecznika - strona wydawcy:
https://www.altair.com.pl/
stanislaw-orda @zkr 8 stycznia 2021 21:09 | |
8 stycznia 2021 21:15 |
Kupowałem jeszcze "Komandos", gdy wychodził samodzielnie.
Teraz (od kilku lat) jest chyba tylko w wersji elektronicznej
sannis @MZ 8 stycznia 2021 20:39 | |
8 stycznia 2021 21:29 |
Pozwolił sobie, bo jest zasłużony w bajaniach nt. katastrofy smoleńskiej. Pod koniec lat 90tych, stręczył chyba Gripen-Saaba o ile dobrze pamiętam. Zawsze na odpowiednim kursie.
zkr @stanislaw-orda 8 stycznia 2021 21:15 | |
8 stycznia 2021 21:34 |
Ja chyba dwa razy kupilem.
Jeden numer dlatego bo byl poswiecony Leszkowi Drewniakowi (facet wyszedl ze szpitala i umarl - tak sobie, na klatce schodowej w kamienicy,
komandos, szkolenowiec GROMu, zastepca Petelickiego...)
file:///C:/Users/LS/AppData/Local/Temp/J.%20Rybak%20-%20Pozegnanie%20Diabla%20(3-2007).pdf
Co do polskiej wiki
> Jej poziom obraża inteligencję nawet maturzysty sprzed reform oświatowych.
zgodze sie, czasami jest slabo ale sa tez artykuly naprawde na poziomie.
Jesli chodzi o niektore dziedziny jak fizyka czy matematyka to nie jest zle, wezmy na przyklad takie artykuly:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Splot_(analiza_matematyczna)
czy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Odchylenie_standardowe
OK, odszedlem od tematu notki, troche trolluje ;)
stanislaw-orda @sannis 8 stycznia 2021 21:29 | |
8 stycznia 2021 21:42 |
W tych bajaniach zasłuzonych jest znacznie więcej.
Poza wszystkim, na co takiego sobie pozwolił?
Przeciez to były jawne informacje, które jedynie nie były komentowane od rana do nocy , jak w przypadku innych eventów (np. casus Litwinienko, Skripale czy Nawalnyj), a tylko gdzies chyłkim przemknęły na telewizyjnym pasku. Nikt ich nie ukrywał, ale oczywiscie, nikt tez nie eksponował.
Kto się tym interesuje, mógł bez zbytniej fatygi do nich dotrzeć.
Maginiu @stanislaw-orda 8 stycznia 2021 21:42 | |
8 stycznia 2021 22:31 |
"W tych bajaniach zasłuzonych jest znacznie więcej." Nie wydaje mi się, by Tomasz Hypki bajał coś na temat katastrofy smoleńskiej. Choć nadal jest mnóstwo niewiadomych, to do mnie trafia jego fachowa argumentacja. Jest bardziej wiarygodny w swych komentarzach niż większość członków komisji smoleńskiej. Mniejsza o to.
Podsylam link o irańskim nowym okręcie - śmigłowcowcu rakietowym „Abdollah Roudaki”. Odcięcie się na własne życzenie Iranu od świata, oraz jego odcięcie przez państwa zachodnie od dochodów ze sprzedaży ropy, a także od wiedzy o najnowszych technologiach - skutkuje takimi spektakularnie dramatycznymi efektami. https://www.defence24.pl/wiadomosci/iran-wprowadza-smiglowcowiec-rakietowy-rozumiany-inaczej-foto
Taka dwustronna polityka przenosi się w Iranie na inną zupełnie sferę, związaną z covidową epidemią https://www.defence24.pl/wiadomosci/iran-zabrania-importu-szczepionek-z-usa-i-wielkiej-brytanii-rosja-i-chiny-wiarygodne
stanislaw-orda @Maginiu 8 stycznia 2021 22:31 | |
8 stycznia 2021 23:00 |
" Podsylam link o irańskim nowym okręcie - śmigłowcowcu rakietowym „Abdollah Roudaki”. Odcięcie się na własne życzenie Iranu od świata, oraz jego odcięcie przez państwa zachodnie od dochodów ze sprzedaży ropy, a także od wiedzy o najnowszych technologiach - skutkuje takimi spektakularnie dramatycznymi efektami ."
Nie dostrzegam jakichkolwiek spektakularnie dramatycznych efektów.
To nie jest ani jedyny, ani najnowszy okret irańskiej marynarki wojennej. Są tam rozmaite okrety o rozmaitym przeznaczeniu. A czy budzi śmiech i politowanie? Zalezy z która flota wojenna będziemy porównywać.
A co do szczepionki.
Po prostu Irańczycy nie życzą sobie szczepionek od "Zachodu",. I słusznie, bo nie wiadomoco by im Zachód w nich "domieszkował".
zkr @stanislaw-orda | |
8 stycznia 2021 23:01 |
> Podsylam link o irańskim nowym okręcie - śmigłowcowcu rakietowym „Abdollah Roudaki”.
to jakis fake
czym te lodzie motorowe sa zrzucane na wode ?
...ten zolnierz trzymajacy palec na spuscie (klona) AKM
stanislaw-orda @zkr 8 stycznia 2021 23:01 | |
8 stycznia 2021 23:07 |
pod linkowanym tekstem sa komentarze. Sporo całkiem dorzecznych i zdroworozsadkowych.
Nie podzielam achów i ochów nad przewagą technologiczną US Army. Przypomnę, ze Cesarstwo Rzymskie posiadalo również takową. Do czasu.
Cóż lotniskowce, skoro pociski hipersoniczne będzie można wkrótce wystrzeliwać z byle "katiuszy " schowanej w nadmorskiej wydmie.
klon @stanislaw-orda | |
8 stycznia 2021 23:36 |
Nie czytywałem tekstów w czasopismach "zbrojeniowych zakładając że są to, jak określa Gospodarz, materiały werbunkowe. Dziś widzę że byłem w błędzie.
Dzięki za namiary.
A co do opisanych wydarzeń. Nie śledzę na bierzaco wydarzeń.
"Trend" w Regionie odzwierciedlać może znana większości mapka:
Nieobyty @stanislaw-orda | |
9 stycznia 2021 00:14 |
Redaktor Paweł Rakowski komentator mediów a powiazany z Libanem - przedstawia ciekawą optykę chrześcijanina z Libanu na Bliski Wchód. Można na sieci spotkać szereg wypowiedzi Pawła Rakowskiego.
Co jest istotne w jego przekazie to zmiana w 2020 roku sytuacji na Blikim Wschodzie i kwestia słabnących wpływu Iranu. Jak to wygląda w Libanie - ten kraj jest w upadku przegrał wojne informacyjną ekonomiczną [atak na silosy zbożowe]. Ulica libańska czeka na inwestycje w gazowa infrastrukturę a Hezbolach ze swym arsenałem wymierzonym w Izrael opóźnia ten interes.
Tak samo bardzo istotne jest zblizenie arabsko izrealski gdzie interesy będą umacniały sojusz przeciw Teheranowi na resztkach Palsetyńczyków.
Jak to się ma do mordu na szefie irańskiego progamu atomowego - to jest ciąg dalszy mordu na gen. Sulejmanim. Ten pierwszy mord zdeintegrowała perskie sieci i wpływy - to jest ta arabska specyfika ciągu mas przez lidera [ czyli uderzenie w osobę mocno osłabia słabe struktury].
Jaki jest sens mordu na naukowcu - i tu nie chodzi tylko o program atomowy, Persowie mocno postawili na drony i systemy rakietowe czego przykładem jest udana konfronatacja ich technik w Jemenie gdzie Huti pokonują wojska saudyjskie.
Cel ataku to min. dezintegracja zaplecza naukowego wielu zespołów badawczych - opóźnie ich prac.
A tu jest parę poziomów znaczeń ot pożyczka Chińska która uzależnia Iran o Pekinu i wpływa na parę stopni jego swobody. Jak to wygląda w praktyce te same koncerny chińskie będą lub już prowadzą inwestycje w portach Izraela oraz Iranu.
To jest świat bliskieg wschodu tam nie chodzi o standardy ale o potrzebę przebrnięcia przez kolejne zasłony/kotary i nie pobłądzenia. Właściwie to zmiana sojuszy, interesy jawne i tajne z wrogiem, intrygi to jest normalność.
Irańczycy [czyli wiele różnych narodów zyjących w Iranie] są bardzo ciekawym przykładem oporu wobec licznych przeciwników - a największe zagrożeni jest od wewnątrz.
Przykłady wypowiedzi redakora
Morderstwo irańskiego naukowca odpowiedzialnego za broń atomową - Paweł Rakowski | Wolne Głosy
https://www.youtube.com/watch?v=_8Aor9IdqJo
Przełomowy rok 2020 w sytuacji na Bliskim Wschodzie - Paweł Rakowski | Wolne Głosy Zagranica
Maginiu @stanislaw-orda 8 stycznia 2021 23:00 | |
9 stycznia 2021 09:46 |
"Nie dostrzegam jakichkolwiek spektakularnie dramatycznych efektów. " Nie jest spektakularny? Wykonanie tak dużej i kosztownej pracy ma tylko dwa wytłumaczenia: to albo typowa potiomkinowska wioska - i to nie dla zachodnich ekspertów wojskowych, ale dla irańskiego społeczeństwa. Lub ewentualnie to kolejny okręt-cel, a tu już mają doświadczenie, bo zbudowali replikę amerykańskiego lotniskowca "Nimitz" (naturalnych rozmiarów!) i go spektakularnie... zniszczyli.
"Nie wydaje mi się, że wybieranie kraju producenta szczepionki metodą politycznej eliminacji jest w tej sytuacji właściwe." No... - tu mnie Pan trafił i... zatopił pociskiem argumentu, bo doznałem wątpliwości, czy polska marynarka byłaby w ogóle w stanie zatopić taki okręt-cel...
"Po prostu Irańczycy nie życzą sobie szczepionek od "Zachodu",. I słusznie, bo nie wiadomoco by im Zachód w nich "domieszkował". " Co do możliwości "domieszkowania" - to w sytuacji gdy kwestionowane są sposoby certyfikowania szczepionek, głównie ze względu na bardzo krótki okres ich testowania, nigdy nie będzie wiadomo co te szczepionki "domieszkują", a zwłaszcza te z z Rosji i z Chin. Pomijam cały problem celowości szczepień i zagrożeń z tym związanych - bo przecież w przestrzeni publicznej prezentowane są liczne głosy kwestionujące celowość tej światowej akcji, w wielu przypadkach są to głosy osób z tytułami medycznymi. Nie wydaje mi się, że wybieranie kraju producenta szczepionki metodą politycznej eliminacji jest w tej sytuacji właściwe - to nie jest racjonalna decyzja. Ale z drugiej strony, to co się dzieje na świecie i co oglądamy - zwłaszcza ostatnio - utwierdza chyba nas w przekonaniu, że nie ma w polityce ludzi podejmujących racjonalne decyzje, a na najwyższe stanowiska wsadzani są polityczni prostacy i zwykli manipulatorzy. I może rzeczywiściena tle tego galopującego na zachodzie stada głupców ci irańscy przywódcy nie wypadają jeszcze najgorzej...
Maginiu @stanislaw-orda | |
9 stycznia 2021 09:48 |
Oj, wkradł sie błąd, miało być:
"A czy budzi śmiech i politowanie? Zalezy z która flota wojenna będziemy porównywać." No... - tu mnie Pan trafił i... zatopił pociskiem argumentu, bo doznałem wątpliwości, czy polska marynarka byłaby w ogóle w stanie zatopić taki okręt-cel...
stanislaw-orda @Maginiu 9 stycznia 2021 09:46 | |
9 stycznia 2021 11:22 |
"... nigdy nie będzie wiadomo co te szczepionki "domieszkują", a zwłaszcza te z z Rosji i z Chin."
A dlaczego "zwłaszcza"?
To chyba przejaw fobii.
stanislaw-orda @Maginiu 9 stycznia 2021 09:48 | |
9 stycznia 2021 11:23 |
Pewnie by była, gdyby dała radę wystarczajaco blisko podpłynąć.
saturn-9 @smieciu 8 stycznia 2021 19:26 | |
9 stycznia 2021 11:45 |
Znamienne jest że zabili Solejmaniego, który prowadził rozmowy pokojowe. ...
misja pokojowa? co to oznaczało w realu przed tą osobliwą nocą z czwartku na piątek w styczniu 2020? O link prosze w zamian za link ;-)
MZ @sannis 8 stycznia 2021 21:29 | |
9 stycznia 2021 11:53 |
Zgadza się,pamietam jego teorie "smoleńskie".
Maginiu @stanislaw-orda 9 stycznia 2021 11:22 | |
9 stycznia 2021 12:38 |
"To chyba przejaw fobii." Być może. Ale jeśli już, to uzasadnionej. Zwłaszcza historycznie.
No i druga rzecz: po szczepieniu Sputnikiem V trzeba powstrzymać sie od spożywania alkoholu przez 80 dni. To chyba był powód, że podczas wstępnych testów klinicznych w Rosji znalazło się tylko 48 osób chętnych do testowania szczepionki, natomiast podczas wstępnych badań szczepionki przez AstraZeneca testowało ją 1.100 osób. Teraz Rosjanie podali, że w trzeciej fazie testów brało udział 40 tys. ochotników mieszkańców Moskwy - czy mam uwierzyć, że znaleziono tam 40 tys. osiemdziesięciodniowych abstynentów? Przecież to niemożliwe...
zkr @Maginiu 9 stycznia 2021 09:48 | |
9 stycznia 2021 13:18 |
+ @stanislaw-orda
byłaby - proszę sobie poczytać o naszych RBS15
a na lądzie mamy NSM
stanislaw-orda @Maginiu 9 stycznia 2021 12:38 | |
9 stycznia 2021 14:17 |
Być może nieprecyzyjnie rozumiesz określenie "ochotnicy".
PS
Fobia to fobia, bez względu na jej przyczyny.
Maginiu @stanislaw-orda 9 stycznia 2021 14:17 | |
9 stycznia 2021 15:42 |
"Być może nieprecyzyjnie rozumiesz określenie "ochotnicy". No... rozumiem dosłownie. Ochotnik to ktoś, który zrobi coś, na co ma... ochotę (wg kłamliwej wiki osoba samodzielnie zgłaszająca się). Ale nie tu główny wątek bieży - jacy to ochotnicy byli. Tylko to czy pili.
"Fobia to fobia, bez względu na jej przyczyny." Jednak nie mogę powstrzymać się od tego komentarza. To tak jak w tym, co właśnie godzinę temu usłyszałem od swojego bardzo starego, doświadczonego pompiarza (ten gość ma ponad 80 lat) na temat mojego samochodu: "Panie klient! Po stu tysiącach nie ma wtryskiwacza, który nie leje - pytanie tylko jak bardzo!" I tak sobie teraz pomyślałem: Nie ma faceta po pięćdziesiątce, który by nie miał jakiejś fobii - pytanie tylko jak wyraźnej...
Ale - jak by co - czuję się nieźle.
stanislaw-orda @Maginiu 9 stycznia 2021 15:42 | |
9 stycznia 2021 15:49 |
Czy pili? W ośrodkach zamkniętych dosyć łatwo można przypilnować, aby nie pili.
olekfara @Maginiu 9 stycznia 2021 12:38 | |
9 stycznia 2021 17:21 |
Możliwe .... Zaczeli myśleć. Odhaczą szczepionkę, po szczepionce machną kilka stakanów wódki. Wilk syty, owca cała. Pod warunkiem, że wódka zniszczy szczepionkę i nie zaszkodzi człowiekowi.
stanislaw-orda @Maginiu 9 stycznia 2021 15:42 | |
9 stycznia 2021 21:09 |
Za Aleksandrem Brucknerem i jego słownikiem frazeologicznym:
Żródłosłów określenia "ochota" odnosi się do człowieka "ochotnego", czyli rześkiego, wesołego.
Zatem picie tu jak najbardziej pasuje.
Nie ma natomiast nic wspólnego z "chceniem", czyli z chęcia zrobienia lub nie zrobienia czegoś.
PS
Polska Wiki to jest dramat i zgroza.
Maginiu @stanislaw-orda 9 stycznia 2021 21:09 | |
10 stycznia 2021 11:44 |
"Żródłosłów określenia "ochota" odnosi się do człowieka "ochotnego", czyli rześkiego, wesołego.
(...)
Nie ma natomiast nic wspólnego z "chceniem", czyli z chęcia zrobienia lub nie zrobienia czegoś."
No nie, nie. Wg Słownika Języka Polskiego PWN "mieć ochotę" to chcieć. https://sjp.pwn.pl/slowniki/mie%C4%87%20ochot%C4%99.html
Nie ma co dzielić włosa na czworo, źródłosów nie jest ważny, liczą się skutki. Zauważył to też Jan Sztautynger:
"Gwarancja cnoty –
To brak ochoty. "
stanislaw-orda @Maginiu 10 stycznia 2021 11:44 | |
12 stycznia 2021 03:59 |
Postępowe (wspólłzesne) rozumienie tego i owego dość często jest na opak.