-

stanislaw-orda : [email protected].

Vera Cruz albo Prawdziwy Krzyż Jezusa Nazarejczyka

Niniejszy tekst miał premierę w pierwszym numerze kwartalnika „Szkoła Nawigatorów”, wydanym przez oficynę „Klinika Języka” (grudzień 2013)  pod tytułem: "Vera Cruz". W porównaniu z tamtą wersją, prezentowana obecnie zawiera poprawki, uzupełnienia oraz skróty. Były one niezbędne, gdyż składając kilka lat temu tekst do "SN" nie miałem wystarczająco dużo czasu na naniesienie poprawek, etc. etc.

Daty w tekście w większości odnoszą się do wydarzeń nowej ery (wg kalendarza gregoriańskiego), dlatego nie będę dodatkowo tego precyzował, natomiast gdy daty dotyczą okresu sprzed urodzenia Nazarejczyka, wówczas zaznaczam to skrótem a.Ch.n. (łac. ante Christum natum - przed narodzeniem Chrystusa). Stara era to era Starego Przymierza, zaś nowa era odpowiednio Nowego Przymierza, jakkolwiek, nad czym ubolewam, przyjęło się jako powszechnie stosowane, szczególnie w Kościele Powszechnym, błędne określenie Testament, zamiast poprawnego Przymierze.

Początek

Tekst niniejszy nie stanowi relacji z wrażeń doznanych podczas turystycznej wyprawy do półmilionowej metropolii na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, noszącej tytułową nazwę. Jest natomiast próbą wyjaśnienia dlaczego Hernán Cortés de Monroy Pizarro Altamirano, późniejszy markiz Doliny Oaxaca w Meksyku, przybijając do nowego lądu 22 kwietnia 1519 roku w Wielki Piątek przed świętami Zmartwychwstania Pańskiego, mógł wbić krzyż w piasek plaży i nazwać miejsce, które stało się dla niego punktem startowym do podboju Nowego Świata, mianem Prawdziwego Krzyża, czyli Vera Cruz (łac. vera crux). Pierwotna nazwa miasta brzmiała La Villa Rica de la Vera Cruz (Bogate Miasto Prawdziwego Krzyża).

Rok 3790/3791, dzień 14 nisan

W piątek 7 kwietnia 30 roku, czyli 14 nisan 3790/3791 roku wg kalendarza światynnego w Judei, tuż za murami Jerozolimy, na skalnym podwyższeniu nazywanym “Czaszką”, a liczącym zaledwie kilka metrów wysokości, został ukrzyżowany Jezus z Nazaretu, a razem z nim dwaj inni skazańcy. W łacińskim tekście ewangelicznym tych dwóch łotrów (złoczyńców) określonych jest terminem latrones. Ten dobry stał się znany jako bonus latro, a jego dom nazwano domus boni latronis. Na miejscu ruin tego domu, położonych przy skrzyżowaniu dróg prowadzących z Jerozolimy do portów Jafa i Ashdod, Krzyżowcy w dwunastym wieku zbudowali fortecę, którą nazwali La Toron. Dzisiaj miejsce to nazywa się Latrun (tereny parku krajobrazowego Canada). Ulokowany tam jest obecnie klasztor trapistów oraz muzeum Yad la-Shiryon, poświęcone pamięci walk stoczonych w latach 1948/49 przez izraelski korpus pancerny. 

Tło historyczne

Judea, w roku skazania na śmierć Jezusa z Nazaretu, była jedną z 11 wschodnich prowincji Cesarstwa Rzymskiego, zarządzaną przez podrzędnego urzędnika rzymskiego w randze namiestnika (prefekt). Jakkolwiek Judea nie była dużą prowincją, stanowiła bardzo ważne ogniwo strategicznego pasa chroniącego w Azji Mniejszej szlaki handlowe, które ciągnęły się od Morza Czerwonego i Egiptu wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego, dalej wzdłuż Eufratu, aż do Morza Czarnego. Na wschód od tego pasa znajdowały się ziemie imperium Partów, z którym cesarski Rzym prowadził, ze zmiennym szczęściem, uporczywe wojny. Prowincja Judea pozostawała pod nadzorem zarządcy Syrii, ale posiadała status uprzywilejowany ze względu na osobliwości religijne swoich mieszkańców. Status ten realizował się w sprawowaniu autonomicznej władzy przez przedstawicieli teokracji jerozolimskiej, czyli najwyższego kapłana (arcykapłana) Świątyni Jerozolimskiej oraz Sanhedryn, zgromadzenie, które było najwyższym sądem religijnym dla wyznawców judaizmu. Sąd ten rozstrzygał wszelkie sprawy lokalne społeczności żydowskiej. Wielki Sanhedryn (Jerozolimski) liczył 70-ciu członków plus przewodniczący, którym był aktualny  arcykapłan Świątyni Jerozolimskiej. Poza Wielkim Sanhedrynem istniały jeszcze sanhedryny lokalne, (miejskie), których liczebność wynosiła 23 członków. Wyroki wydawane przez sanhedryny nie musiały zapadać jednomyślnie. Ich kompetencje zostały ograniczone w jednym punkcie, a mianowicie, niedługo przed 30 rokiem Sanhedryn jerozolimski (a zatem i pozostałe) utracił prawo do ferowania wyroków śmierci, które zostało zastrzeżone dla administracji rzymskiej. W tym okresie należało ono do gestii namiestnika, który rezydował w mieście Cezarea Nadmorska, będącego administracyjną  stolicą prowincji Judea. W roku 30-tym funkcję namiestnika tej  prowincji pełnił urzędnik rzymski w randze prefekta o imieniu Poncjusz Piłat.

Śmierć na krzyżu

W 30 roku nowej ery miejsce zwane “czaszką” znajdowało się tuż za murami Jerozolimy i stanowiło stałe miejsce egzekucji (ukamienowanie, ukrzyżowanie), ale ze względu na swoje niewielkie rozmiary nie było tam miejsca więcej niż na trzy niezbyt wysokie (wys. ok. 2 metrów), na stałe osadzone w gruncie słupy (stipes), na których zawieszano skazańców. (Gulgolta - z aramejskiego – gulgolet, czyli czaszka, spolszczone na Golgota. Miejsce straceń istniejące w czasach Jezusa z Nazaretu i używane w tym charakterze do końca lat 40-tych). Skazani na ukrzyżowanie przynosili, zazwyczaj osobiście, poprzeczną belkę (patibulum), do której przybijano lub przywiązywano ich ramiona, a następnie mocowano ją na na wierzchołku słupa, w którym było wyzłobione stosowne wgłębienie, wraz z przybitą lub przywiązaną doń ofiarą, a następnie wystarczyło już tylko przytwierdzić stopy skazańca do słupa. Zapewne słupy znajdujące się na Golgocie służyły do wielokrotnego użytku, zarówno przed 7 kwietnia 30 roku, jak i może po tej dacie. Tabliczki (titulus) umieszczone przy ukrzyżowanych skazańcach posiadały napis zawierający ich imię oraz krótką informację o rodzaju popełnionego przestępstwa były, po stwierdzeniu zgonu, zdejmowane ze słupa wraz z ciałem i składane do grobu. Nie w każdym przypadku wykonywano tabliczki z napisami. Nie dołączano ich np. z braku czasu w warunkach kampanii wojennej czy przy masowych egzekucjach, albo z braku danych o skazańcu. W przypadku odkrycia grobu, w ktorym pochowano Jezusa z Nazaretu, wszystkie znajdujące się tam przedmioty (w tym titulus) należały się rodzinie Nazarejczyka. Najprawdopodobniej najpierw przechowywała je matka Jezusa, a później inni krewni, w tym np. Kleofas (gr. Kleopas; od Kleopatros) - wuj Jezusa, którego syn Symeon (Szymon), po śmierci Jakuba Starszego, został trzecim z kolei przywódcą gminy jerozolimskiej.

Drzewo Krzyża – I wiek

Poczynając od lat 41/42 rozpoczęto przebudowę części fortyfikacji Jerozolimy (budowa tzw. Trzeciego Muru), w wyniku czego znacznie powiększony został teren miasta. Golgota znalazła się wewnątrz murów miejskich i z tego względu nie mogła już dłużej pełnić dotychczasowej funkcji, gdyż ówczesne zasady nakazywały, aby egzekucje publiczne dokonywane były poza tymi murami (extra muros). Słupy do kaźni przestały być potrzebne i zostały usunięte, a następnie porzucone. Uczniowie i wyznawcy Nazarejczyka w Jerozolimie i Judei (nazorenos/nazoreios) byli w tych latach mocno prześladowani. Z polecenia króla Judei, Heroda I Agryppy, ścięto w 43 roku ich przywódcę, apostoła Jakuba (Starszego), brata Jana Ewangelisty, z kolei w 44 roku został uwięziony Piotr Apostoł, któremu udało się zbiec z więzienia i uniknąć prawdopodobnego skazania na śmierć. Z racji samowolnego wyroku Sanhedrynu ścięto w 62 roku kolejnego przywódcę gminy, Jakuba (Sprawiedliwy), który był krewniakiem Jezusa z Nazaretu. W 66 roku wybuchło w Judei powstanie przeciwko Rzymianom, które zakończyło się 30 sierpnia 70 roku ostatecznym zdobyciem Świątyni Jerozolimskiej przez legie Tytusa. Kilkanaście dni później złamany został opór resztek obrońców zabarykadowanych w jednej z wież  pałacu Heroda. Gdy wyznawcy Nazarejczyka nie zechcieli przyłączyć się do powstania, musieli uciekać z Jerozolimy i Judei przed represjami ze strony zelotów, chroniąc się za rzeką Jordan w miejscowości Pella (terytorium dzisiejszej Jordanii, niedaleko miasta Irbid). W przypadku pozostania w Jerozolimie ponieśliby śmierć z ręki zelotów. W trakcie walk przeciwko legionom Wespazjana i Tytusa zginęły setki tysięcy mieszkańców, Jerozolima została zrujnowana, zaś Świątynię Jerozolimską, po jej obrabowaniu, spalono i wyburzono do fundamentów.

Drzewo Krzyża – II wiek

Gdy w roku 118 rzymski generał Publius Aelius Hadrian został cesarzem rzymskim, postanowił zrealizować ideę zintegrowania wszystkich ludów Cesarstwa w jedną harmonijną strukturę o wspólnie wyznawanych wartościach. W ramach owej wizji postanowił odbudować Jerozolimę, zamieniając ją w nowoczesne miasto oraz ujednolicić miejskie funkcje na wzór innych metropolii cesarstwa. Ujednolicenie dotyczyło np. jednakowego panteonu bóstw, które patronowały by miastu i którym mieszkańcy  składali by ofiary. A także postanowił na cześć swoją oraz na cześć rzymskich bogów, których świątynie istniały na rzymskim Kapitolu, nazwać nowo odbudowane miasto imieniem Colonia Aelia Capitolina. Podczas swojej wizyty w Jerozolimie w AD 130,  zakomunikował mieszkańcom o swoich pomysłach. Ponadto w celu wprowadzenia zasad jednolitości kulturowej, które miały obowiązywać wszystkich obywateli Cesatrstwa, cesarz wydał w AD 131 edykt zakazujący obrzezania, wyświęcania rabinów, nauczania Tory oraz publicznych spotkań. Był to plan obliczony na unicestwienie odrębności żydostwa jako takiego. W ramach samoobrony na terenie Judei rozpoczęły się przygotowywania do buntu. Przywódca powstańców Szymon bar Kosiba (Kochba) zdecydował się na prowadzenie wojny partyzanckiej, aby uniknąć frontalnych walnych bitew. Ale Jerozolima nie miała już murów, których Rzymianie nie pozwolili odbudować po ich rozebraniu w 70 roku, zaś dysproporcja siły militarnej na niekorzyść powstańców była zbyt wielka. Powstanie było sukcesywnie pacyfikowane przez niewielkie, mobilne oddziały rzymskie, które po kolei niszczyły grupy rebeliantów i ich kryjówki, a przy okazji miejscowości wraz z ich mieszkańcami, by upaść w 135 roku z chwilą wzięcia do niewoli Szymona bar Kochby w warowni Bethar obok Betlejem i w wyniku rzezi dokonanej na tysiącach Żydów, którzy schronili się tam szukając ratunku. Judea została kompletnie zniszczona, zaś straty w ludności były zbliżone do tych poniesionych w  rebelii z lat 65-70.

W ramach retorsji cesarz Hadrian wydał surowe edykty antyżydowskie, łącznie z zakazem osiedlania się przez nich w całej Judei. Nie tylko zniknęła nazwa Jerozolima, która zastąpiona została przez Aelia Capitolina, ale zniknęła również Judea jako odrębna jednostka terytorialna (prowincja). Na miejsce Judei pojawiła się Syria Palaestina (Syria Palestyńska), a zgodnie z koncepcją Hadriana. zrealizowano również przebudowę miasta. Materiał pozostały z wyburzenia Świątyni w 70 roku, którego rumowisko zalegało duży obszar miasta, został zużyty do odbudowy dzielnic mieszkalnych. Jednym z celów przebudowy było, po uprzednim wyrównaniu (zniwelowaniu) terenu, zabudowanie Golgoty i pobliskiego Grobu wielkim budynkiem światynnym, poświęconym bogini Wenus (Afrodycie). Słupy do krzyżowania wrzucono, jako zbędne, do starej kamiennej cysterny, którą wmurowano w fundamenty pogańskiej świątyni. Aelia Capitolina przekształcona została w rzymskie miasto, jakich wiele funkcjonowało w Cesarstwie Rzymskim. Porządku w mieście pilnowały najpierw kohorty X Legii “Fretensis”, która brała udział w krwawym stłumieniu obydwu omówionych antyrzymskich zrywów. Gdy legioniści “Dziesiątki” zostali odesłani do nadmorskiej Cezarei, ich miejsce zajęli żołnierze VI Legii “Victrix. W Jerozolimie kontynuowano prace budowlane, podczas których zabudowano teren w okolicy Golgoty i Grobu Jezusa. Ale pamięć o topografii miejsc związanych z wydarzeniami procesu Jezusa z Nazaretu i Jego kaźni, była przechowywana przez długie dziesięciolecia we wspólnocie jerozolimskich chrześcijan. W wiekach, gdy chrzescijaństwo nie było legalną religią, tolerowaną w Imperium Romanum, nie można było podejmować żadnych działań w celu odzyskania relikwii.

Przełom

28 października 312 roku Flawiusz Waleriusz Konstantyn, mający tytuł augusta, w bitwie stoczonej na przedmieściach Rzymu przy Moście Mulwijskim nad Tybrem, pokonał swojego konkurenta do władzy Marka Aureliusza Waleriusza Maksencjusza, obwołanego już wcześniej cezarem.
(
cezar i august to były tytuły władców w Cesarstwie Rzymskim. Zgodnie z podziałem władzy w imperium wprowadzonym przez Dioklecjana, tytuł august przysługiwał dwóm najważniejszym, czyli najstarszym z czterech tetrarchów. Natomiast dwom pozostałym – najmłodszym z czwórki - tytuł cezara. W czasach zamętu bywało więcej niż czterech pretendentów do władzy, którym takie tytuły przysługiwały).
Sam Maksencjusz utonął Tybrze podczas nieudanej ucieczki z pola bitwy. Następnego dnia zwycięski Konstantyn wkroczył do stolicy Cesarstwa. Na Kapitolu przygotowano ofiary do złożenia na ołtarzach poszczególnych bóstw, które wchodziły w skład rzymskiego panteonu. Konstantyn ostentacyjnie ominął Kapitol z ich posągami i udał się bezpośrednio do pałacu cesarskiego, gdzie ogłosił, iż otrzymał wyjątkowy znak od Boga chrześcijan, i że przed bitwą rozkazał go namalować na tarczach legionistów, a znakiem tym był krzyż. Poza wizerunkiem znaku otrzymał objaśnienie brzmiące “In hoc signo vinces” - Pod tym znakiem zwyciężysz (grec. "en touto nika”). Ponadto Konstantyn rozkazał, aby pogańskie sztandary legii zastąpiono symbolami oznaczającymi Chrystusa. W tym celu długą, pozłacaną włócznię legionisty (primus pilus) – jedną w każdej legii i dzierżoną przez najstarszego setnika - udekorowano poziomym drążkiem, tworząc w ten sposób symbol krzyża. Na poprzecznym drążku przymocowano od góry wieniec ze złota i drogich kamieni, a w środek wieńca wkomponowano dwie pierwsze litery imienia Christos, czyli X (greckie chi) oraz P (greckie rho). Od dołu do drążka mocowano sztandar legii i często wizerunki panującego cesarza. Nowy symbol znany jest jako labrum. Taki sam znak Konstantyn nakazał umieścić na tarczach legionistów, by zastąpiono nim dotychczasowe pogańskie wizerunki. I jakkolwiek Konstantyn zwyciężył rywala, jeszcze przez pewien czas współrządził na zasadzie duumwiratu z doraźnym sojusznikiem przeciwko Maksencjuszowi. Współrządcą tym był Licyniusz, władający wschodnimi prowincjami Cesarstwa. Obaj cesarze wydali w 313 roku tzw. Edykt mediolański, który wprowadzał wolność wyznania religijnego. Nakazano w nim także zwrot majątków odebranych chrześcijanom w okresach prześladowań, zwolniono dobra kościelne od uiszczania podatków, duchowni nie musieli pełnić, obowiązkowych dla urzędników, funkcji municypalnych, a ponadto władzom regionalnym polecono organizowanie budowy kościołów. Konstantyn zniósł również karę ukrzyżowania, a ponadto w AD 321 uczynił niedzielę świętem państwowym.

W bitwie stoczonej 18 września AD 324 przez 60-cio tysięczne armie duumwirów pod Chryzopolis nad cieśniną Bosfor, vis a vis 100 lat wcześniej zrównanej z ziemią greckiej mieściny zwanej Bizancjum (obecnie jest tam dzielnica Stambułu), zwyciężyły legie Konstantyna, w wyniku czego Licyniusz abdykował na jego rzecz. Tym samym Konstantyn stał się jedynowładcą Cesarstwa Rzymskiego.

Pomimo ciężkich prześladowań chrześcijan za cesarzy Dioklecjana i Galeriusza, podczas których burzono kościoły, palono święte księgi i pod karą śmierci zmuszano chrześcijan do składania ofiar pogańskim bożkom, wspólnoty chrzescijańskie były na początku czwartego stulecia znaczącą i ciągle rosnącą siłą społeczno-ekonomiczną, jak również atrakcyjną ideowo ofertą dla ludzi z różnych warstw społecznych. Świadczy o tym fakt, iż na zwołanym przez Konstantyna soborze w Nicei (gr. Nikaia w Bitynii, obecne Iznik w Turcji) w 325 roku mogłoby uczestniczyć około 1800 biskupów (faktycznie wzięło udział nieco ponad 200). Wszelako należy mieć na uwadze, iż ówcześnie tytuł biskupa posiadał każdy przywódca gminy chrześcijańskiej, która mogła liczyć choćby i kilkadziesiat osób,i nie posiadać budynku kościelnego jako odrębnego miejsca do sprawowania kultu. Konstantyn był żywotnie zainteresowany wprowadzeniem jedności doktryny i wygaszeniem sporów teologicznych, rozsadzających ówczesne chrześcijaństwo (arianizm, donatyzm). A także, z iście cesarskim rozmachem, chciał pokazać wielkość nowej religii. O niej zaś najwyraźniej zaświadczały budynki świątyń. Jako że Rzym, z woli poprzedników Konstantyna, był już gęsto zabudowany świątyniami pogańskimi, postanowił wybudować nową stolicę cesarstwa, która miałaby wyłącznie chrześcijański charakter. Z tego powodu zapadła decyzja o rozbudowaniu na gruzach greckiej kolonii o nazwie Bizancjum nowego miasta nad Bosforem, nazwanego  Konstantynopol. I w AD 330 roku  wlaśnie tam Konstantyn Wielki przeniósł faktyczną stolicę cesarstwa.

Cesarzowa Helena
Flawia Julia Helena, matka cesarza Konstantyna, znana jako Św. Helena (jest uznana za świętą w Kościele katolickim oraz Kościele prawosławnym), otrzymała w AD 324  tytuł “augusta” (cesarzowa), co zdarzyło się wyjątkowo dla osoby pochodzącej z gminu, nie zaś z arystokracji. Wielkiej urody córka oberżysty (karczmarza) została konkubiną Konstancjusza Chlorusa, prefekta gwardii republikańskiej, w późniejszych latach cezara Galii i Brytanii, ojca Konstantyna Wielkiego. W AD 306 lub 307 Konstancjusz, wypełniając rozkaz cesarza Dioklecjana, oddalił pierwszą żonę, aby poślubić Teodorę, pasierbicę Maksymiana, jednego z tetrarchów i augusta zachodniej części Cesarstwa.

W połowie lat 30-tych IV stulecia (AD 326 ) siedemdziesięciopięcioletnia cesarzowa Helena odbyła podróż do Ziemi Świętej i Jerozolimy, aby dopilnować budowy kościołów oraz odszukać miejsca związane z misją Jezusa Nazarejczyka, a zwłaszcza pozostałości po Męce Pańskiej. O miejscach tych i zdarzeniach dowiedziała się od biskupa Jerozolimy, Makarego, który był uczestnikiem soboru w Nicei w 325 roku. Pierwszą decyzją Makarego, uzgodnioną z cesarzową, było rozebranie świątyni Wenus, ktorą  z rozkazu cesarza Hadriana wzniesiono na miejscu Golgoty po zdławieniu powstania żydowskiego w 135 roku. W ramach prac rozbiórkowych zdołano odkopać grób, zapamiętany przez tutejszch chrześcijan jako miejsce pochowania Jezusa Nazarejczyka. Cesarzowa Helena wydała polecenie wybudowania w tym miejscu Bazyliki Grobu Pańskiego oraz Martyrium i gdzie w AD 335  ukończono wznoszenie  rotundy nazwanej Anastasis (oprócz budowy bazyliki na miejscu Golgoty i Grobu, cesarzowa Helena zainicjowała budowę kościołów w Betlejem nad Grotą Narodzenia oraz na Górze Oliwnej obok Jerozolimy).

Po odkopaniu fundamentów rozebranej pogańskiej świątyni, budowniczowie dotarli do starej zamurownej cysterny na wodę, w której znaleziono trzy porzucone słupy oraz poprzeczne belki i gwoździe. Udało się zidentyfikować właściwy słup, który posłużył do ukrzyżowania Jezusa, gdyż dla dwóch pozostałych skazańców, ukrzyżowanych razem z Nazarejczykiem, nie sporządzono titulusów. Decyzją cesarzowej Heleny Drzewo Krzyża zostało podzielone na dwa fragmenty, przy czym największy z nich został przekazany pod opiekę biskupowi Jerozolimy. Efektem podróży cesarzowej Heleny, obok odnalezienia najważniejszych relikwi chrześcijaństwa, były poprowadzone z rozmachem inwestycje budowlane obiektów kultu nowej religii, w miejscach związanych z działalnością Jezusa Nazarejczyka. Cesarzowa zmarła w końcu AD 328  lub na początku AD 329, krótko po swoim powrocie z Ziemi Świętej.

Dalsze dzieje

Zasadnicza część Drzewa Krzyża pozostała w Jerozolimie pod opieką biskupa tego miasta. Relikwia była pokazywana wiernym tylko dwa razy w roku, czyli w Wielki Piątek Triduum Paschalnego oraz 14 września w święto Podniesienia Krzyża.

W AD 614 wojska perskie, wysłane przez króla Chosroesa II, najechały Palestynę i w maju tegoż roku wdarły się do Jerozolimy. Poza masakrą mieszkańców, zniszczeniem kościołów, w tym bazyliki Grobu Pańskiego, łupem najeźdźców padło Drzewo Krzyża, które dowodzący perską armią wysłał królowej Persji Meryem (Miriam, Maria), będącej chrześcijanką-nestorianką. Trzynaście lat później, w grudniu AD 627 cesarz bizantyjski Herakliusz pokonał Persów pod Niniwą i odzyskał relikwię Drzewa Krzyża, którą odesłał na powrót do Jerozolimy. Persja i Bizancjum, osłabione wzajemnymi długotrwałymi wojnami, stawały się coraz łatwiejszym łupem dla nowej siły militarnej, a mianowicie agresywnych arabskich kalifów. W sierpniu AD 636 wojska muzułmańskie rozbiły armię bizantyjską nad rzeką Jarmuk w Syrii, a sam cesarz Herakliusz ledwo zdążył do Jerozolimy, aby zabrać stamtąd Drzewo Krzyża., a miejscem przechowywania tej relikwi stał się teren Cesarstwa Bizantyjskiego. Po utworzeniu, w wyniku krucjat krzyżowców, państw łacińskich w Ziemi Świętej, w tym Królestwa Jerozolimy, relikwia Drzewa Krzyża wróciła do tego miasta. Zdobycie tej relikwi, która stale towarzyszyła oddziałom łacinników w walkach z muzułmanami, stanowiło jeden z ważnych celów sułtana Saladyna, który w 1187 roku wyruszył ze swoją armią, aby zdobyć Jerozolimę. Główną siłą militarną chrześcijan stanowiły, liczące ok. 1200 ciężkozbrojnych konnych rycerzy-zakonników, oddziały templariuszy i szpitalników, czyli dwóch podstawowych zakonów rycerskich, powołanych dla obrony Ziemi Świętej (Templariusze to Rycerze Świątyni, zaś Szpitalnicy to Rycerski Zakon Szpitala Świętego Jana Jałmużnika w Jerozolimie, bardziej znany w wersji katolickiej jako Rycerze maltańscy (Niezależny Rycerski Zakon Malty), który ma także wersję protestancką (po Reformacji) jako: Najczcigodniejszy Zakon Szpitala Świętego Jana w Jerozolimie (gł. Wielka Brytania i kraje Commonwealth).

Pośrodku pancernych hufców, prących naprzeciw armii Saladyna, obecny był biskup Acre (Akko, Akka), trzymający nad głową swoją oraz konia na którym jechał, relikwię Drzewa Krzyża. Do bitwy armii łacińskiej i arabskiej doszło 4 lipca 1187 r. nieopodal wioski Hattin w Galilei (dzisiejsze Kefar Zetim), kilka kilometrów na zachód od Jeziora Tyberiadzkiego (Genezaret). Wojska chrześcijańskie poniosły klęskę wskutek taktyki zastosowanej przez oddziały Saladyna. Otóż arabscy łucznicy razili z dystansu ciężkie konie sprowadzone z Europy, których dosiadali rycerze zakonni. Gdy konie te zostały wybite, wówczas przyszła kolej na jeźdźców, którzy, zakuci w swoich zbrojach, byli już całkowicie bezradni po wielogodzinnym boju w upale, pyle piaskowym i kurzu. Poległ również biskup Akki, a relikwia Drzewa Krzyża wpadła w ręce Saladyna. Po zniszczeniu podstawowej siły zbrojnej łacinników nie było szans na obronienie Jerozolimy, zatem dowodzący obroną miasta poprosili o warunki kapitulacji. Saladyn zgodził się na ewakuację obrońców i mieszkańców, ścinając głowy wyłącznie pozostałym w mieście templariuszom i szpitalnikom. Relikwia Drzewa Krzyża przepadła na zawsze. Nie powiodły się podejmowane przez władców chrześcijańskich próby wykupienia jej z rąk sułtana. Saladyn najprawdopodobniej nakazał jej zniszczenie, gdyż obawiał się, że zwrócenie relikwi może skłonić świat chrześcijański do kolejnej próby odbicia Jerozolimy.

Titulus Crucis

W rzymskim kościele Santa Croce in Gerusalemme przechowywany jest fragment Titulusa, tabliczki z Krzyża z Golgoty, z częścią napisu odnoszącego się do Jezusa Nazarejczyka. Fragment ten ma wymiary 25,3 cm szerokości i 14 cm długości (wysokości), co oznaczałoby, iż całość Titulusa z kompletnym tekstem wynosiła pierwotnie ok. 21 x 60 cm. Jest to jedyny fragment Titulusa, który zachował się do naszych czasów. Nazwa własna tablicy z Drzewa Krzyża to, pisany z dużej litery, Titulus Crucis. Tablica była pobieloną deską z drzewa orzechowca, na której w trzech językach, tj. hebrajskim, greckim i łacinie wypisano słowa: Iesus Nazarenus Rex Iudaeorum  (Jezus  Nazarejczyk, Król Judejczyków). Titulus został podzielony w ten sposób, że cesarzowa zabrała do Rzymu prawą dolną część tej tabliczki. Na tym fragmencie zachowane było całe słowo, określające po grecku i łacinie Jezusa jako Nazarejczyka. Pozostały (największy) fragment Titulusa, zawierający cały napis w języku hebrajskim oraz resztę napisów po łacinie i grecku, pozostał w Jerozolimie, ale nie zachował się do naszych czasów, najprawdopodobniej zniszczony po klęsce pod Hattin i zdobyciu Jerozolimy przez wojska Saladyna. Dlatego posiadamy dane dotyczące dalszych kolei losu tylko w przypadku Titulusa rzymskiego.

Santa Croce w Rzymie

W połowie XII wieku arcybiskup Bolonii monsignore Gerardo Caccianemici, późniejszy papież Lucjusz II, a wówczas tytularny kardynał kościoła Santa Croce in Gerusalemme, wybudowanego na terenie dawnych posiadłości cesarzowej Heleny, nakazał schować Titulus Crucis w specjalnie wykonanym kufrze i opieczętował go kardynalską pieczęcią jako swoją własność. Musiało się to wydarzyć przed AD 1144, gdyż w tym własnie roku został wybrany papieżem. Wcześniej ukrył skrzynię za mozaiką, wykonaną z polecenia cesarza Walentyniana III w połowie piątego stulecia i zdobiącą kaplicę Św. Heleny. W AD 1492  konieczna stała się natychmiastowa renowacja położonej 1000 lat wcześniej mozaiki. Gdy zdjęto warstwę uszkodzonego stiuku, znaleziono cegłę z napisem Titulus Crucis. Po jej usunięciu odkryto w ściennej niszy ołowiany kufer, opisany taką samą nazwą i opieczętowany wspomnianą wcześniej kardynalską pieczęcią. Po zakończeniu remontu kaplicy Titulus Crucis jest od AD 1952  przechowywany w specjalnie do tego celu wybudowanej bocznej kaplicy, gdzie jest udostępniony do oglądania przez pielgrzymów.

Rekapitulacja

W rzymskim kościele Santa Croce in Gerusalemme, pośród relikwi nie budzących większych wątpliwości co do autentyczności swojego miejsca pochodzenia, przechowywane są, poza fragmentem Titulusu, jedyny gwóźdź z Drzewa Krzyża (drugi gwóźdź, z dwóch odnalezionych, posłużył do wykonania wędzidła w uprzęży końskiej cesarza Konstantyna) oraz niewielkie drzazgi z Drzewa Krzyża, które to relikwie znalazły się w Rzymie z woli cesarzowej Heleny. Drzazgi z Drzewa Krzyża należały do najbardziej poszukiwanych relikwi, traktowano je bowiem jak ziarna nowej religii. Ale rozmiar zachowanych drzazg wyklucza ich zbadanie np. metodą datowania radiowęglowego C14. Podczas takiego badania próbka badanego materiału musi ulec zniszczeniu (spaleniu). Aby pomiar miał dostateczną wiarygodność, próbka musi mieć określone minimalne rozmiary (wagę), poniżej których badanie traci sens. Drzazgi w kościele Santa Croce mają zbyt małe rozmiary. Natomiast inne znalezisko, związane z Ukrzyżowaniem, a zabrane przez cesarzową Helenę do Rzymu i równiez przechowywane w kościele Santa Croce (pośród wielu innych relikwi, które prezentują sobą zróznicowany stopień wiarygodności), posiada wystarczające rozmiary. Jest to belka poprzeczna (patibulum) o długości 178 cm, na której był ukrzyżowany jeden z dwójki łotrów. Według zachowywanej tradycji łotrem tym był ten dobry o imieniu Dismas, czyli po naszemu Dyzma.

Z relikwiami Drzewa Krzyża wiąże się pewien problem dający stały powód do szyderstw bezbożnikom i niedowiarkom. Otóż wrogowie chrześcijaństwa głoszą, iż w kościołach całego świata jest tyle relikwi Świętego Krzyża, że można by nimi załadować spory statek handlowy. Wyjaśnienie tego jest banalne w swojej oczywistości. Rozsyłane po świecie cząstki Drzewa Krzyża były z reguły malutkimi drzazgami, których nie można było pokazać wiernym, gdyż byłyby niewidoczne. Dlatego oprawiano je w konstrukcję “pełnego” krzyża, uważając, iż kontakt z uświęconymi drzazgami uświęca całość przedmiotu. I w takiej formie krzyże wystawiano podczas uroczystości religijnych. Podobnie ma się sprawa z wszystkimi innymi relikwiami Męki Pańskiej (gwoźdźmi, cierniami z korony cierniowej, itp.), których mikroskopijne cząstki włączano do, sporządzanych na wzór oryginału, większych rozmiarowo obiektów. Jedna z takich drzazg wmontowana była w spory krucyfiks, który został wbity przez Hernána Cortésa na morskim brzegu Nowego Świata. I właśnie to zdarzenie stało się pretekstem do opisania dziejów Krzyża z Golgoty.

A oto komplet tekstów w „Cyklu Jezusowym” :

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/medrcy-swiata-monarchowie

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/piat-i-jezus

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/kajfasz-i-jezus

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/herod-i-jezus-cz1

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/herod-antypas-i-jezus-kontynuacja-albo-cz-2

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jezus-i-herod-antypas-dokonczenie

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jezus-i-lud-swiatyniIIII

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/essenczycy

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jezus-mesjasz-i-sanhedryn

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/vera-cruz

******

Wykaz moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



tagi: krzyż z golgoty  krzyz chrystusa  golgota  krzyż jezusa  świat ewangelii 

stanislaw-orda
16 września 2017 16:52
3     3114    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

stanislaw-orda @stanislaw-orda
16 września 2017 17:21

 Z mojego  zbioru archiwalnego zamieszczę na tym blogu jeszcze tylko dwa teksty, gdyż one komponują się  tematycznie  z wątkiem ewangelicznym. Rzecz jasna  po dokonaniu  moderacji, zwłaszcza stylistycznej.

 

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @stanislaw-orda
17 września 2017 13:35

a propos  fragmentów Drzewa Krzyża, które  znajdują się w kościołąch całej Christianitas.

Np. fragment znajdujący się w kościele pw. Śwętych Andrzeja Świerada i Benedykta w  Tropiu (Nowosądeczczyzna), ma wymiar parumilimetrowej drzazgi, czyli kilka razy mniejszy od typowej zapałki.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować