-

stanislaw-orda : [email protected].

Kupamięci. Część 1

17 posiedzenie  Sejmu RP  zwołane na 4 – 6 czerwca 1992 r.
Materiały Klubu Parlamentarnego (…) do użytku wewnętrznego.

Stenogram debaty w sprawie odwołania rządu, która odbyła się w dniach 4 i 5 czerwca 1992 r.
w godz. 21:00  -  01:00.
Zapis nie korygowany i bez autoryzacji  (in extenso) .
 
Oznacza to, iż jest to wersja zapisu różniąca się od oficjalnego druku sejmowego, który zawiera poprawki stylistyczne, gramatyczne, składniowe, eliminuje powtórzenia tych samych zwrotów, wygładza chropowatości i niezręczności w wyrażaniu się,  etc. Ale także zawiera ten fragment wystąpienia p. Kazimierza Świtonia,  który  został ocenzurowany w wersji oficjalnej.
[Wersja oficjalna:
  https://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/187800D2 ]
W tekście stenogramu pominąłem powtarzającą się  formułę techniczną stosowaną przy głosowaniach w brzmieniu:
(Kto z pań i panów posłów jest za  przyjęciem …,  niech naciśnie przycisk i podniesie rękę …, etc.)., jak też wywołania posłów przez prowadzaąych obrady wicemarszałków   -  do przerwy  Dariusza Wójcika, a po przerwie Andrzeja Kerna, [….], o ile nie zawierały komentarzy wykraczających poza zapowiedź, który z parlamentarzystów ma wystąpić jako następny. Pominąłem także końcowe frazy okazjonalnego pustosłowia wygłoszone przez wicemarszałka Andrzeja Kerna na zakończenie  17 posiedzenia Sejmu .

*******

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Dziękuję bardzo panu posłowi. Lista mówców została wyczerpana. Gotowość na zabranie głosu złożył minister  finansów, ale dopiero w dniu jutrzejszym. W związku z tym pragnę poinformować państwa, że do skrytek zostało dostarczone pismo Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej adresowane do Marszałka Sejmu w sprawie natychmiastowego odwołania pana Jana Olszewskiego ze stanowiska prezesa Rady Ministrów. Za chwilę ogłoszę 15-minutową przerwę w czasie której zbierze się Prezydium Sejmu i po tej przerwie proponuję przystąpić do następnego punktu porządku dziennego, a więc do procedury odwoławczej rządu. Pragnę również poinformować, iż Konwent Seniorów zgodził się na omawianie tych dwóch wniosków razem. Pragnę również poinformować posłów sprawozdawców, posłów, którzy zgłosili poprawki oraz przedstawicieli rządu, aby po zarządzeniu przerwy zebrali się w Sali nr 179 w celu uściślenia zgłoszonych poprawek, to znaczy ustalenia dalszej pracy nad zgłoszonymi poprawkami. Panie pośle, w sprawie formalnej rozumiem, proszę bardzo.

Poseł  Stefan Niesiołowski  (ZChN):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bo nie jest to dla mnie sprawa jasna, czy pan marszałek zgłosił wniosek o zmiane porządku dziennego i o wprowadzenie tego punktu o trybie odwołania rządu przed zakończeniem debaty budżetowej, bo jeżeli tak, to składam wniosek przeciwny. Nie chciałbym tego robić. Po prostu nie jest to sytuacja jasna. Z tego co było na posiedzeniu Konwentu ustalone i co było głosowane, to sprawa tego ,  rozumiem że traktowanego łącznie w wnioskiem tzw. małej koalicji, bo nie ma przecież żadnego sensu, żeby tych dwóch wniosków merytorycznie identycznych rozpatrywać oddzielnie, że rozumiem miała być rozpatrzona w dniu jutrzejszym po wyczerpaniu pkt. 1. I w takim razie chciałbym prosić o wyjaśnienie co oznaczało to stwierdzenie pana marszałka, że po przerwie przystąpimy do głosowania wniosku o votum nieufności dla premiera.

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, Prezydium Sejmu wspólnie z Konwentem Seniorów określiło czas trwania posiedzenia w poszczególnych dniach. Ten czas w dniu dzisiejszym jest wyznaczony do godz. 22-ej. W związku z tym, że niemożliwe jest natychmiast przystąpienie do głosowania nad sprawami budżetu, ponieważ muszą być uzgodnione poprawki zgodnie z przyjętym porządkiem dziennym (oklaski) przystąpimy do następnego punktu porządku dziennego. Jeżeli jeszcze w tej sprawie będą jakieś wątpliwości proponuję, żeby załatwić to po przerwie. Ogłaszam w tej chwili przerwę do godz. 21:15.

(po przerwie)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie Posłanki, panowie Posłowie. Wznawiam obrady. Chciałbym powitać na Sali obrad Prezydenta Rzeczypospolitej pana Lecha Wałęsę (zebrani wstają, długotrwałe, owacyjne oklaski).  Informuję, że Prezydent Rzeczypospolitej przesłał pismo następującej treści:
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Na podstawie art. 32 pkt f ustęp 1 i punkt 6 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wnoszę o natychmiastowe odwołanie pana Jana Olszewskiego ze stanowiska prezesa Rady Ministrów. Lech Wałęsa.” (Oklaski).
Prezydium Sejmu w związku  z tym proponuje uzupełnienie porządku dziennego o nowy pkt 11 w brzmieniu: Wniosek  Prezydenta Rzeczypospolitej o natychmiastowe odwołanie Jana Olszewskiego ze stanowiska  (długotrwałe oklaski, poruszenie na  sali). Proszę o zachowanie spokoju. Wniosek Prezydenta Rzeczypospolitej o natychmiastowe odwołanie Jana Olszewskiego ze stanowiska  prezesa Rady Ministrów. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu będę uważał, że Sejm propozycję przyjął. Proszę bardzo panie pośle.

Poseł Jarosław Kaczyński (PC):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja zgłaszam sprzeciw. Myśmy tutaj ustalili porządek dzienny i jest poselski wniosek o odwołanie Prezesa Rady Ministrów, miało być głosowanie jutro czy odwołanie rządu, przepraszam. Nie widzę powodu żeby Sejm zgadzał się na tego rodzaju dyktat i to jest upokorzenie Wysokiej Izby. Dziękuję. (Oklaski).

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
W związku z tym, ze został zgłoszony sprzeciw poddaję ten wniosek pod głosowanie. Proszę bardzo. Proszę bardzo. Pan poseł w tej sprawie? Jest to, przypominam, że jest to wniosek formalny. Jeden głos za, jeden głos przeciw.

Poseł Jan Maria Rokita  (UD):
Panie Prezydencie! Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja chciałbym zgłosić wniosek o to iżby głosowanie wniosku pana prezydenta odbyło się łącznie z głosowaniem nad wnioskiem złożonym przez trzy kluby parlamentarne o odwołanie pana prezesa rady Ministrów i całego składu Rady Ministrów. Co więcej, ten punkt jest następnym punktem porządku dziennego Izby po wyczerpaniu debaty nad budżetem i ustawami okołobudżetowymi. Wydaje się w związku z tym, że cała sprawa przy takim połączeniu nie jest wynikiem żadnej nadzwyczajnej procedury,  jak mówił to pan poseł Jarosław Kaczyński, a jest w takiej sytuacji realizacja normalnego, zatwierdzonego w dniu dzisiejszym porządku dziennego przyjętego przez Izbę. Dziękuję bardzo. (Oklaski).

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle ten wniosek dotyczył innej materii. Czy w sprawie wniosku zgłoszonego o rozszerzenie punktu, rozszerzenie porządku dziennego o  dodatkowy punkt? Proszę bardzo panie pośle. Rozumiem, że głos za, bo jeden głos przeciw już był.

Poseł Tadeusz Wójcik (PL):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Uważam, że jeżeli by chodziło o głosowanie, cośmy rano głosowali, to bym się zgodził. Skoro rano przegłosowaliśmy porządek i powiedziane było na tej sali, że jutro będziemy głosować nad odwołaniem rządu, to uważam, że na tej sali jesteśmy chyba niepoważni. Czy wpływ akurat pana prezydenta na to zadziałał, że mamy dzisiaj pana premiera odwołać? (Poruszenie na sali). Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
 Panie pośle, ja wyraźnie prosiłem o uzasadnienie wniosku  za, ponieważ jeden głos przeciwny już był. Chciałbym prosić państwa również o zachowanie spokoju i nie chciałbym być zmuszony, aby prosić kogoś indywidualnie o zachowanie godne tej Izby. Czy jest głos za wnioskiem? Nie widzę. (Głosy z sali: za jakim wnioskiem?)
Znaczy, wniosek był zgłoszony w imieniu Prezydium Sejmu i był głos przeciw. Pragnę poinformować, że ten wniosek, który składał poseł Rokita, jest w następnej propozycji Prezydium Sejmu, uzgodnionej zresztą z Konwentem Seniorów, będzie to w dalszym ciągu. Proszę Wysokiej Izby. W związku z awarią urządzenia do głosowania  powołuję do obliczania głosów posłów sekretarzy:
Piotra Mochnaczewskiego, Piotra Krutula, Gwidona Wójcika, Andrzeja Pawłowskiego, Mariusza Grabowskiego, Dariusza Kołodziejczyka, Adama Sengebuscha, Marka Domina, aby po zarządzeniu głosowania dokonali obliczenia głosów. Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc na sali w celu obliczania głosów w poszczególnych sektorach. Proszę bardzo, pan poseł Jan Rokita w sprawie formalnej.

Poseł Jan Maria Rokita  (UD):
Panie Marszałku! Chodzi w istocie rzeczy o sprawę proceduralną, formalną stricte. Mianowicie, wedle propozycji pana marszałka, o ile ją dobrze rozumiem, chodzi o to, aby Izba najpierw uzupełniła porządek dzienny o nagły wniosek pana prezydenta, co istotnie by było pewną ekstraordynaryjną procedurą, a następnie głosowała dopiero nad połączeniem tak uzupełnionego porządku dziennego z punktem drugim  normalnego porządku dziennego Izby, przyjętego w dniu dzisiejszym. Moja propozycja zmierzałaby do przyjęcia łatwiejszego procedowania. Mianowicie, żeby Izba zgodnie ze swoim porządkiem dziennym przeszła do punktu drugiego przyjętego już dzisiaj rano, uwzględniając w punkcie drugim zbieżny z wnioskiem trzech klubów wniosek pana prezydenta. I to wymaga tylko wtedy jednego głosowania. Wydaje się, że to jest istotnie prostsza procedura. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski).

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, ja prosiłem, żeby zaczekać do następnej propozycji Prezydium . Taka właśnie propozycja zachowania takiej kolejności jest proponowana, rozpatrywanie wszystkich punktów razem w kolejności ich zgłaszania. Panie pośle,  w sprawie formalnej?  Proszę uprzejmie.

Poseł Alojzy Pietrzyk  („S”):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Alojzy Pietrzyk. Nie wiem, nabieramy jakichś dziwnych przyzwyczajeń. Rano złożyłem wniosek, żeby przed głosowaniem nad sprawami personalnymi  zadecydować co do faktu upublicznienia wszystkich agentów, to jest raz i następna sprawa, to okazuje się, że jest jeszcze jakaś druga specjalna lista  i składam wniosek o upublicznienie tej drugiej listy tak samo. Dziękuję.

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, ten wniosek nie dotyczy materii, którą właśnie w tej chwili rozpatrujemy.
(Poseł Alojzy Pietrzyk: Ale to miało być przegłosowane, panie marszałku, to był wniosek zgłoszony rano) Panie pośle, czy jest to wniosek formalny o rozszerzenie porządku dziennego?  Panie pośle, proszę o złożenie wniosku formalnego. Tylko...

Poseł Alojzy Pietrzyk  („S”):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ten wniosek rano był zgłoszony jako wniosek formalny i moje zdziwienie budzi fakt, że nie został przegłosowany jeszcze do tej chwili (poruszenie na sali) nie został przegłosowany. Proszę spojrzeć do stenogramu.

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
 Panie pośle, nie przyjęto takiego punktu porządku dziennego, po prostu.

Poseł Alojzy Pietrzyk  („S”):
Marszałek prowadzący obrady stwierdził, że Konwent Seniorów zajmie się tym wnioskiem. I odbył się już któryś z kolei  Konwent i okazuje się, że wniosek jest schowany do szuflady. (Oklaski).

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, mam w tej chwili przed sobą protokół z tego fragmentu posiedzenia Sejmu. Sprawa, o której mówi pan poseł, była przedmiotem obrad Konwentu Seniorów rozumiana w szerokim sensie nie samego wniosku, ale generalnie całej procedury wykonywania uchwały. Ma to swoje konsekwencje w dalszym ciągu. Pragnę poinformować, że wykonywanie uchwały odbywa się w ramach zachowania z ustawy o tajemnicy państwowej. Są to dokumenty tajne i nie mogą być upublicznione poza pewne grono osób, których może to dotyczyć,  tylko posłów.
(Głos z sali: Panie marszałku, jest jeszcze wniosek...)
Był wniosek pana posła o upublicznienie nazwisk. Dokładnie:  „złożyłem wniosek formalny o przystąpienie do upublicznienia nazwisk i wyjaśnienia ministra Macierewicza...˝ itd. Panie pośle, w związku z tym ten wniosek w ramach obowiązujących ustaw nie mógł być głosowany poza drogą ustawową, a więc inicjatywa ustawodawcza winna być wniesiona. Panie pośle, czy jeszcze...?  Proszę bardzo, pan poseł Jacek Maziarski.

Poseł Jacek Maziarski  (PC):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powstaje tutaj sprzeczność pomiędzy uchwałą podjętą przez Sejm i sposobem jej realizacji, który zakłada…. Ten sposób realizacji zakłada  niemożność wykonania. Więc proponujemy następujące rozwiązanie, żeby nie upubliczniać... (…)
To się odnosi do tego wniosku. Nie upubliczniać...

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie Pośle! Przepraszam bardzo. Panie pośle! Odbieram panu głos. (Oklaski) Nie jest to w tej chwili tematem debaty ani posiedzenia Sejmu, tylko wnioski formalne. Wniosek formalny został zgłoszony, nie było zgłoszenia o rozszerzenie porządku dziennego. Był wniosek o upublicznienie materiałów dostarczonych przez ministra Macierewicza. Sprawa była omawiana na posiedzeniu Konwentu Seniorów. Wyjaśniłem panu posłowi i uważam, że temat jest po prostu zamknięty. (Oklaski)
(Głosy z sali: Nie jest zamknięty)
Możemy tylko …. (oklaski). Możemy w tej chwili tylko rozmawiać na tematy formalne - przypominam raz jeszcze. Proszę bardzo, pan poseł Alojzy Pietrzyk. W sprawach li tylko formalnych.

Poseł Alojzy Pietrzyk  („S”):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie złożę wniosku o zmianę prowadzącego dzisiejsze obrady. (wesołość na sali). I proszę nie improwizować tak naprędce i na szybko. Pominięto po prostu mój wniosek, czuję się zlekceważony. Wniosek był złożony rano, odpowiedzi nie otrzymałem do dwudziestej pierwszej. Dopiero muszę wymuszać. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, zacytowałem pańską wypowiedź z godzin rannych. To nie był wniosek formalny, to był wniosek innego rodzaju. (Poseł Alojzy Pietrzyk: Panie marszałku...)
Wśród wniosków formalnych wymienionych w tymczasowym regulaminie Sejmu jako wnioski formalne,  pański wniosek się nie mieścił. Na posiedzeniu Konwentu Seniorów sprawa, o której pan poseł w tej chwili mówi, była omawiana. Przedstawiciel klubu parlamentarnego, który m.in. pana posła reprezentował, mógł całość dyskusji z posiedzenia Konwentu Seniorów panu przekazać. Jeżeli Prezydium Sejmu nie dopełniło poinformowania pana  o złożonym przez pana wniosku, dopilnuję, aby to się stało, i w sposób jak najbardziej wyczerpujący.
(Poseł Alojzy Pietrzyk: Panie, panie...)
Natomiast powtarzam raz jeszcze, nie należy to do grupy wniosków formalnych wymienionych numeratywnie w tymczasowym regulaminie Sejmu i na ten temat w tej chwili, jeżeli nie zostanie zmieniony porządek dzienny obrad, dyskutować nie możemy i ja nie mogę do takiej dyskusji po prostu dopuścić z powodów czysto chociażby formalnych. Panie pośle, muszę trzymać się regulaminu Sejmu, procedur, spraw formalnych i nie dopuszczam do dalszej dyskusji na ten temat. Jeżeli już - proszę o złożenie wniosku formalnego.

Poseł Alojzy Pietrzyk  („S”):
 Tak, składam o zmianę prowadzącego obrady. (Wesołość na sali, oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Również, panie pośle, nie ma wśród wniosków formalnych tego wniosku. (Wesołość na sali, oklaski)
Czy w sprawach formalnych?  Proszę bardzo, pan poseł Sławomir Siwek.

Poseł Sławomir Siwek  (PC):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W celu zrealizowania także wnioskowanego przez posła Marka Dziubka przed południem kontekstu tej sprawy, którą porusza również poseł Pietrzyk, wnoszę formalnie, panie marszałku, o opróżnienie sali z gości i galerii z dziennikarzy i przedyskutowanie sprawy drugiej listy z zachowaniem klauzuli tajności, która tutaj przystoi. (Poruszenie na sali. Głosy z sali: To już było przegłosowane)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, pragnę poinformować, że wniosek o tajność obrad powinien być poparty przez co najmniej
30 posłów. Pragnę również poinformować, że … zapytać pana posła, czy ten wniosek dotyczy tajności obrad w tym punkcie porządku dziennego, m.in. głosowania zmiany porządku dziennego itp. rzeczy. Dziękuję.
 (Poseł Sławomir Siwek: Tak)
Rozumiem, że dotyczy tego punktu porządku dziennego, który teraz rozpoczęliśmy. Proszę bardzo, panie pośle w sprawie formalnej, rozumiem.

Poseł Kazimierz Świtoń  (niezrz.):
Kazimierz Świtoń. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym dodać do tego jeszcze, ponieważ jako stary opozycjonista, odpowiedzialny za swoje słowa, pragnę powiedzieć, że na drugiej liście jest pan prezydent jako agent Służby Bezpieczeństwa. (poruszenie na sali, głosy  protestu)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie Pośle! Panie Pośle! Proszę o zachowanie spokoju! Przerywam tę dyskusję. Dyskusja toczy się nie na temat. Panie pośle, w sprawie formalnej?

Poseł Janusz Szymański  (niezrz.):
 Tak. Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Na podstawie art. 75 ust. 2 pkt 5 zgłaszam wniosek formalny o przejście do porządku dziennego. (Oklaski. Głosy z sali: głosować)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Proszę bardzo. Czy w sprawie formalnej?

Poseł Bolesław Twaróg  (PC):
W sprawie formalnej. Mam najpierw pytanie do pana marszałka: Na jakiej podstawie poinformował pan Wysoką Izbę, że wniosek o uchwalenie tajności obrad musi być poparty przez 30 posłów?
(Głos z sali: przegłosować)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Za chwilę panu posłowi ... (Głos z sali: Art. 10 ust. 3)

Poseł Bolesław Twaróg  (PC):
 Panie marszałku, ze względu na...

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, już pana informuję, na jakiej podstawie. Na podstawie art. 10 ust. 3 tymczasowego regulaminu Sejmu, którzy brzmi:  „Sejm, na wniosek Prezydium Sejmu lub co najmniej 30 posłów, może uchwalić tajność posiedzenia, jeżeli wymaga tego dobro Państwa˝. (Oklaski)

Poseł Bolesław Twaróg  (PC):
Dziękuję bardzo. W związku z tym, na podstawie tegoż artykułu, w imieniu Parlamentarnego Klubu Porozumienia Centrum, który liczy więcej niż 30 osób, wnoszę... (Protesty z Sali. Głos z sali: na piśmie) ...wnoszę o uchwalenie w tej chwili tajności posiedzenia. W czasie tego posiedzenia tajnego będziemy mogli omówić istotne dla dobra państwa sprawy, po omówieniu których będzie możliwy do  głosowania wniosek o odwołanie rządu. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Pan poseł Jan Rokita - w sprawie formalnej?

Poseł Jan Maria Rokita  (UD):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przepraszam za tę uwagę, panie marszałku, ale pozwalam sobie zwrócić uwagę, że mamy w istocie rzeczy do czynienia w ciągu ostatniej półgodziny z procedurą obstrukcji parlamentarnej. Obstrukcji, która ma na celu niedoprowadzenie w dniu dzisiejszym do głosowania w sprawie wniosku pana prezydenta i wniosku trzech klubów i w związku z tym to jest sprawa formalna, panie marszałku. W trakcie tych obstrukcyjnych wniosków padają słowa obraźliwe wobec państwa i wobec głowy państwa.  I to jest … chciałbym się odnieść do tego z najwyższym oburzeniem i sprawa jest dlatego formalna, że tę swoją ocenę sytuacji kończę bardzo zdecydowaną prośbą wobec  pana marszałka, ażeby uniemożliwił dalszą obstrukcję parlamentarną i przeszedł natychmiast do realizowania porządku dziennego. Bardzo dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Dziękuję panu posłowi. Zarządzam skreślenie ze stenogramu słów wypowiedzianych przez posła Kazimierza Świtonia uwłaczających czci prezydenta Rzeczypospolitej. (Długotrwałe oklaski)

 Szanowni Państwo! Zarządzam głosowanie, podjęcie głosowania.  Chcę podziękować panom posłom sekretarzom – aparatura do głosowania jest już sprawne. Dziękuję bardzo,  proszę o zajęcie miejsc. Przechodzimy do głosowania wniosku formalnego dotyczącego sposobu procedowania, a więc  tajności obrad Wysokiej Izby. Proszę o uruchomienie aparatury do głosowania.
Kto z Pań posłanek i Panów posłów jest za przyjęciem wniosku o tajność obrad Wysokiej Izby, proszę o naciśnięcie przycisku i podniesienie ręki do góry. Dziękuję.
Kto z Pań posłanek i Panów posłów jest przeciwny temu wnioskowi  -  proszę o podniesienie ręki  i naciśnięcie przycisku.  (Oklaski)
Kto z państwa wstrzymał się od głosu? Powtarzam: kto z państwa wstrzymał się od głosu  -  proszę o podniesienie ręki  i naciśnięcie przycisku do głosowania. Dziękuję.
Stwierdzam, że wniosek większością 260 głosów przeciwko 135 głosom, przy 16 posłach wstrzymujących się, został przez Wysoką Izbę odrzucony.
Przystępujemy do głosowania wniosku zgłoszonego przez Prezydium Sejmu o rozszerzenie porządku dziennego o punkt jedenasty. Wniosek Prezydenta Rzeczypospolitej o natychmiastowe odwołanie Jana Olszewskiego ze stanowiska prezesa Rady Ministrów.
 Kto z posłanek i posłów jest  (…). Dziękuję.
Stwierdzam, że wniosek większością 270 głosów przeciwko 114, przy 32 wstrzymujących się, został przez Wysoką Izbę przyjęty. (Oklaski)
Proszę bardzo  - czy w sprawie formalnej, panie pośle? Proszę bardzo.

Poseł Bogdan Borusewicz  („S”):
W imieniu klubu proszę o 15 minut przerwy.

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Wysoka Izbo! Zwyczajem naszego Sejmu zawsze na wniosek klubu parlamentarnego przerwa. była udzielana. Nie chcę gwałcić tego, myślę, skądinąd słusznego zwyczaju i ogłaszam przerwę do godz. 22.05. (Oklaski)
(Przerwa w posiedzeniu od godz. 21 min 50 do godz. 22 min 10)

Po przerwie:

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Proszę państwa o zajęcie miejsc. Wznawiam obrady.Prezydium Sejmu, po porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje łączne rozpatrzenie punktów 9, 10 i 11 porządku dziennego. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął. Sprzeciwu nie słyszę.  Przystępujemy do rozpatrzenia punktów 9, 10 i 11 porządku dziennego:
9. Wniosek prezesa Rady Ministrów o odwołanie Andrzeja Olechowskiego ze stanowiska ministra finansów.
10. Poselski wniosek o odwołanie Rady Ministrów (druk nr 310).
11. Wniosek prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o natychmiastowe odwołanie Jana Olszewskiego ze stanowiska prezesa Rady Ministrów.
Przypominam, że prezes Rady Ministrów przedstawił wniosek o odwołanie Andrzeja Olechowskiego ze stanowiska ministra finansów na poprzednim posiedzeniu. Proszę o zabranie głosu w imieniu wnoszących wniosek o odwołanie Rady Ministrów, posła Piotra Nowinę-Konopkę.

Poseł Piotr Nowina-Konopka  (UD):
Panie Prezydencie! Panie Marszałku! Panie Premierze! Panie i Panowie Posłowie! W imieniu Klubu Liberalno-Demokratycznego, Klubu Polskiego Programu Gospodarczego oraz Klubu Parlamentarnego Unii Demokratycznej przedstawiam Wysokiej Izbie wniosek o ustąpienie rządu pana Jana Olszewskiego. Do uzasadnienia naszego wniosku, który został przedstawiony w formie pisemnej, chcę dołączyć kilka uwag w imieniu naszych trzech klubów. Do sformułowania tego wniosku nie doszliśmy pochopnie ani bez zastanowienia. Byliśmy gotowi współpracować z rządem Jana Olszewskiego. Tocząc przez blisko dwa  miesiące, aż do końca kwietnia, cierpliwie negocjacje byliśmy gotowi do każdego racjonalnego kompromisu, który służyłby państwu i społeczeństwu, stwarzając realną podstawę rządów stabilnych, trwałych i odpowiedzialnych. Tą możliwość premier Jan Olszewski odrzucił, a my nadal nie zgłaszaliśmy jeszcze wniosku o ustąpienie rządu. W pewnej chwili miara się jednak przebrała.

Historia demokracji jest historią zmagań wolnych społeczeństw o takie funkcjonowanie władz publicznych, aby służyły dobru wspólnemu. Jest także historią sukcesów i porażek ludzi, ekip i formacji politycznych, które swój pomysł na państwo, na gospodarkę i na model społeczeństwa potrafią zrealizować ku powszechnemu pożytkowi albo też odwrotnie - obrócić go w chaos, grzęźnięcie w niemożności, brak perspektyw i odebranie nadziei. Nie zamierzamy być sędziami intencji czyichkolwiek. Stwierdzamy jedynie jakie są fakty, bo do sfery faktów należy funkcjonowanie władzy państwowej jako całości. Także niezdolność rządu do współpracy z parlamentem oraz wzajemnej współpracy dwóch członów władzy wykonawczej, czyli rządu i prezydenta. Parlament, nawet tak rozdrobniony i podzielony jak obecny Sejm, ma prawo do tego, aby w pracy nad ustawami mającymi regulować tok prac państwowych rząd był czynnikiem ułatwiającym i przyspieszającym, nie zaś spowalniającym i dodatkowo konfliktującym. O skrajnie złych relacjach między rządem i prezydentem powiedziano już tak wiele, że nie chcę dodawać słów do sprawy, która stała się troską powszechną. W powszechnym przekonaniu zostały tutaj przekroczone wszelkie granice.

Nowy kształt Rzeczypospolitej rodzi się w bólach i nie stać nas na to, aby do wszystkich trosk i strapień obywateli niefrasobliwie dolewać oliwy do ognia i rozbudzać coraz powszechniejsze przekonanie, że istotą sprawowania władzy ma być stała wojna wszystkich z wszystkimi. Rząd, którego Polska potrzebuje, to rząd potrafiący wychodzić naprzeciw realnym potrzebom ludzkim, nie zaś rząd skupiający cały swój wysiłek na zgrabnym doborze słów, mających uzasadnić stałe jątrzenie i rozgrywanie. Własne i suwerenne państwo jest darem wywalczonym mozolnie przez wiele lat i pokoleń. Elementem szacunku do własnego państwa jest wola takiego kształtowania jego najwyższych władz, aby sprawnie i skutecznie ze sobą współpracując, wzmacniały tę ledwo odbijającą od ziemi roślinę, nie zaś wyniszczały ją ruchami destabilizującymi lub pozornymi. Mamy, jako naród, doświadczenie do którego musimy sięgać, aby nie powtarzać błędów raz już popełnionych. W tym doświadczeniu zawiera się także słabość różnych mniejszościowych koalicji zdanych na konieczność meandrowania i zawierania krótkotrwałych jedynie i taktycznych sojuszów. Rząd Jana Olszewskiego wpisał się, niestety, w takie właśnie doświadczenie, które sprawia, że nie możemy już realizować żadnej spójnej koncepcji politycznej ani gospodarczej.

Niesie nas zmienna fala, sami dla siebie przestaliśmy być przewidywalni, a ponieważ nie jesteśmy samotną wyspą, coraz bardziej ryzykujemy, że będziemy traktowani jako kraj chory, niezdolny do samodzielnego decydowania o własnym losie. W najlepszym razie świat machnie na nas ręką, jeśli wcześniej nie staniemy się dla tego świata podobnym zagrożeniem, jakim stały się inne kraje, nie potrafiące poradzić sobie z własną wolnością.

Polityka nie dzieje się w próżni, ma swoje bezpośrednie odniesienia do codzienności w każdym, nawet najbogatszym i najbardziej ustabilizowanym państwie,  cóż dopiero u nas, w kraju, w którym po 40-leciu komunizmu stoimy przed koniecznością nadrobienia tych wszystkich strat, jakie dzielą nas od krajów normalnie rozwijających się. Czeka nas wielka reforma państwa, jego konstytucji, administracji, struktur i procedur demokratycznych. Czeka nas taka reforma polityczna, która sprawi, że Polacy w sposób rzeczywisty poczują się obywatelami własnego państwa, dysponującego sprawną i nowoczesną administracją, wojskiem, policją, i że nikt nas nie będzie straszył puczem. Czeka nas wreszcie może najważniejsza z bitew, jaką jest doprowadzenie do końca tej reformy gospodarczej, która uczyni z nas nie tylko równoprawnego partnera, ale przede wszystkim da szaremu obywatelowi spokój o jutro, która da mu pewność, że jeśli tylko będzie chciał, to we własnym kraju znajdzie szansę utrzymania swej rodziny na godziwym poziomie, która przyniesie nam stabilny i mocny pieniądz, która w miarę polepszania się ogólnego poziomu materialnego zapewni elementarne poczucie bezpieczeństwa socjalnego, która stworzy grunt pod rzeczywistą, a nie pozorną walkę z bezrobociem, która wreszcie sprawi, że osobiste powodzenie poszczególnych obywateli przestanie zależeć w decydującym stopniu od aktualnych napięć politycznych, od zmiennych konstelacji sojuszy partyjnych, od tego, czy premier potrafi dogadać się z prezydentem, a jeden minister z drugim ministrem.

Mówią niektórzy, że zapadliśmy na dziecięcą chorobę demokracji. Jeśli nawet mają rację, to nie zwalnia nas to od obowiązku szukania środków zaradczych, gdy tylko spostrzeżemy, że stoimy w miejscu lub cofamy się. Chcę się odwołać do pewnej przenośni, która została użyta blisko cztery  lata temu w pewnej debacie telewizyjnej, którą, myślę, panie i panowie posłowie pamiętacie. Powiedziano w tej debacie, że podczas gdy inni mkną nowoczesnymi samochodami, my bez sensu i bez większych szans powodzenia pedałujemy na rowerze. Udało nam się zbiorowym wysiłkiem przesiąść z roweru na samochód. I nikt z nas, ale to nikt, nie ma w jego prowadzeniu dostatecznego doświadczenia. Po paru wirażach widać jednak, czy kierowca ma szansę dowieźć nas do celu, czy też rozbije nas na najbliższym drzewie. Obecny poziom konfliktu na najwyższych szczeblach władzy stwarza stan zagrożenia państwa, który przekracza dopuszczalne ryzyko.

 Wysoka Izbo! Proszę mi pozwolić skończyć trzema zdaniami. Polsce potrzebny będzie nowy rząd i nowy premier. Trzeba go będzie powołać możliwie jak najszybciej w sposób, który zapewni przyszłe współdziałanie najwyższych władz państwa: prezydenta, rządu i parlamentu. Taka możliwość jest realna i zależy od naszej zdolności przedłożenia interesu ogólnopaństwowego i ogólnospołecznego nad partykularny interes grupowy. Oczekują tego od nas obywatele nie mający bezpośredniego wpływu na toczone w parlamencie gry, lecz przecież ich los zależy od tego, czy potrafimy wznieść się ponad owe gry, czy potrafimy porozumieć się między sobą ponad dzielącymi nas podziałami. Dla dobra Rzeczypospolitej wnoszę o odwołanie tego rządu. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Dziękuję panu posłowi. Prezydium Sejmu, po wysłuchaniu opinii Konwentu Seniorów, proponuje wysłuchanie w tym punkcie porządku dziennego oświadczeń składanych w imieniu klubów poselskich, które nie powinny trwać dłużej niż 15 minut oraz ewentualnych wystąpień posłów nie zrzeszonych, które nie powinny trwać dłużej niż 5 minut.  Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął. Proszę bardzo, panie pośle.

Poseł Jacek Merkel  (KLD):
Panie Prezydencie! Panie Marszałku! Panie Posłanki, Panowie Posłowie! W imieniu Klubu Liberalno-Demokratycznego składam wniosek formalny o to, aby debatę w tym punkcie ograniczyć do 5-minutowych wystąpień w imieniu klubu i po tym przeprowadzić głosowanie. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Dziękuję panu posłowi.
Czy w sprawie tego wniosku? Czy inny wniosek formalny?  Proszę bardzo.

Poseł Jarosław Kaczyński  (PC):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem przeciwstawić się temu wnioskowi. To jest sprawa pierwszej wagi i nie ma żadnego powodu, żeby ograniczać tutaj  debatę. My rozważamy tą sprawę późnym wieczorem ze względów, które trudno zrozumieć, ale taka była tutaj decyzja. Mieliśmy ją przecież rozważać jutro od rana. Natomiast, jeśli już rozważamy ją wieczorem, to rozważajmy ją mimo późnej pory w taki sposób, na jaki zasługuje. Powtarzam, to jest sprawa najwyższej wagi. To po pierwsze.  Po drugie, sądzę, że w najwyższym stopniu stosowne jest także wystąpienie prezesa Rady Ministrów, i chciałbym, aby Wysoka Izba mu umożliwiła zabranie głosu. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Dziękuję panu posłowi. Chcę poinformować, że w moim zamierzeniu, jako prowadzącego chcę dostosować czas do czasu wyznaczonego przez Prezydium i Konwent a przedłużenie wynika z prośby Klubu Parlamentarnego NSZZ ˝Solidarność˝ o przerwę. Tak więc tą sprawę w tej chwili chcę po prostu przeprowadzić i ogłosić przerwę. Proszę bardzo w sprawie formalnej? Przepraszam bardzo, wcześniej zgłaszał się pan poseł Janusz Korwin-Mikke.

Poseł Janusz Korwin-Mikke  (UPR):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja w związku z wnioskiem Wielce Czcigodnego Kolegi Merkla z Klubu Liberalno-Demokratycznego chciałem go uzupełnić o poprawkę, by przedstawiciele klubów niezależnych i niezrzeszeni mogli zabrać głos po minucie, dlatego że byłoby niesłuszne, żeby... Jest to poprawka do tego wniosku. (Oklaski)
[….]

Poseł Piotr Wójcik  (PC):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zgłaszam wniosek formalny o to, aby debata nad wnioskiem nie była ograniczona do wystąpień klubowych, żeby wszyscy, którzy chcą zabrać głos, mogli to zrobić. (Oklaski)

[….]

Poseł Jacek Merkel  (KLD):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Debata na ten rzeczywiście najważniejszy dla państwa temat trwa od wielu miesięcy, tak że proszę, panie marszałku, o przegłosowanie wniosku formalnego, w tym również mojego wniosku. (Oklaski)

[….]

Poseł Krzysztof Król  (KPN):
Panie Prezydencie! Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja z pełnym zaniepokojeniem wysłuchałem słów pana marszałka mówiącego o ogłoszeniu przerwy. Moim zdaniem sytuacja jest na tyle poważna, że praktycznie ogłoszenie przerwy jest możliwie dopiero po zrealizowaniu tego porządku dziennego. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, pragnę poinformować, że jestem po prostu konsekwentny i stosuję się do reguł wcześniej ustalonych. Przepraszam bardzo. Nad prowadzeniem prowadzenia to co jest w gestii marszałka prowadzącego , nie uważam żeby była  stosowna dyskusja. Czy jeszcze w sprawach wniosków formalnych, dotyczących długości debaty? Nie widzę już dalszych wniosków dotyczących długości debaty.
Proszę państwa, zostało zgłoszonych kilka wniosków alternatywnych. Kolejność głosowania i wybrania wniosków najdalej idących, ustawienie w odpowiedniej kolejności głosowania, wymaga opracowania wszystkich wniosków, które zostały zgłoszone. W związku z tym proponuję, aby te wnioski zostały przygotowane i rozpatrzone przez Wysoką Izbę w dniu jutrzejszym. (Oklaski)
 Idąc dalej, ogłaszam przerwę w obradach. (Protesty na sali)
Tylko w sprawie wniosków dotyczących trybu debaty, procedury nad debatą. Proszę bardzo tylko w sprawie wniosków,  dodatkowe wnioski albo przeciwne do już zgłoszonych. Proszę bardzo, panie pośle.

Poseł Krzysztof Król:
Panie Prezydencie! Panie Marszałku! W takiej sytuacji oim zdaniem sytuacja praktycznie wymaga rozstrzygnięcia w dniu dzisiejszym. Dlatego chciałbym zgłosić formalny wniosek... (Głosy z sali: Nie ma)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, nie ma formalnego wniosku o... (Protesty na sali, oklaski)

Poseł Krzysztof Król  (KPN):
Przepraszam, nie chciałem zgłaszać wniosku o to, żeby nie było przerwy. Chciałem zgłosić wnioseo natychmiastowe głosowanie. To jest zupełnie inny wniosek. (Oklaski)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Panie pośle, tak jak powiedziałem, uzgodnienie wszystkich wniosków, kolejności głosowania nad nimi nastąpi... (Protesty na sali) ... wniosków dotyczących procedury nad tym punktem porządku dziennego nastąpi po przerwie, którą w tej chwili ogłaszam. (Protesty na sali) Przepraszam. Ogłaszam... (głos z sali: inny wniosek, przepraszam, panie marszałku)  Proszę bardzo, wniosek.

Poseł Krzysztof Król  (KPN):
Panie Marszałku! Zgłaszam inny wniosek formalny, który jest całkowicie formalny.Porządek dzienny ustala Prezydium Sejmu w porozumieniu z Konwentem Seniorów. Zgłaszam wniosek o natychmiastowe zwołanie posiedzenia Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów i ogłoszenie przerwy wyłącznie na czas odbycia tego spotkania. (Protesty na Sali. Głosy z sali: Po przerwie)

Wicemarszałek Dariusz Wójcik:
Ogłaszam półgodzinną przerwę do godz. 23. (Oklaski)

(Przerwa w posiedzeniu od godz. 22:28 do godz. 23:28)

Po  przerwie

Wicemarszałek Andrzej Kern:
Proszę bardzo o zajmowanie miejsc. Proszę bardzo o zaproszenie wszystkich z kuluarów, na salę dlatego,
że  rozpoczniemy od głosowania, tak że państwo jesteście do tego niezbędni. Uzyskałem przed chwileczką od kolegi posła sekretarza informację, że w tej chwili podobno telewizji trwa w przemówienie pana premiera. Czy państwo wyrażacie zgodę, żebyśmy przedłużyli jeszcze przerwę? (Protesty na sali)
 (Poseł Jerzy Osiatyński: Już skończył)
(Poseł Jan Kulas: Pan premier już skończył)
Skończył, tak? Skończył. Tak, tylko jest jeszcze… Dobrze, słyszę, że to wystąpienie zostało już zakończoneProszę o zajmowanie miejsc. Proszę bardzo o przerwanie rozmów, czas płynie. Wznawiam obrady.

Pragnę poinformować, że decyzja marszałka Wójcika o przerwaniu obrad i odłożeniu ich do jutra była wynikiem tego, że według naszych uzgodnień obrady miały zakończyć się o godz. 22. Ponieważ na posiedzeniu Konwentu Seniorów nie uzyskaliśmy consensusu co do tego, czy obrady mają trwać czy mają być przerwane, poddaję pod głosowanie Wysokiej Izby, czy obrady maja trwać, czy maja być przerwane. Poddaję pod głosowanie Wysokiej Izby czy mamy kontynuować obrady dzisiaj. W związku z tym zapytuję, kto z posłanek i posłów jest za tym,  …
(….)
Stwierdzam, że 267 głosami przeciwko 101, przy 26 wstrzymujących się Wysoka Izba postanowiła obrady kontynuować.

Prezydium Sejmu, w porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje, aby w debacie na temat omawianych punktów porządku dziennego wystąpienia klubowe trwały 15 minut, natomiast 5 minut czas wystąpienia posłów nie zrzeszonych. W tej sprawie został osiągnięty consensus. Zapytuję, czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie? Proszę bardzo, pan poseł Jacek Merkel.

Poseł Jacek Merkel  (KLD):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ponawiam swój wniosek formalny zgłoszony przed przerwą, aby debatę nad tym punktem ograniczyć do 5-minutowych wystąpień w imieniu klubu i bezpośrednio po tym głosować. (Oklaski)

[….]

Poseł Stefan Niesiołowski:  (ZChN):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Głos przeciw. Ja rozumiem, że poseł Merkel jest członkiem klubu Kongresu Liberalno-Demokratycznego, którego przedstawiciel był w Konwencie Jeżeli Konwent osiągnął w tej sprawie consensus, to to jest, rozumiem wystąpienie indywidualne (protesty na sali), sprzeczne z ustaleniem wszystkich klubów na sali i w związku z tym jestem za tym, żeby uszanować decyzję Konwentu, a więc reprezentantów wszystkich panów posłów i pań posłanek na tej sali. To jest tyle, jeśli chodzi o wszystkich. To jest tyle, jeśli chodzi o wszystkich. To jest tyle, jeśli chodzi o formalną stronę. Jest jeszcze strona merytoryczna. Ja rozumiem, że jest pewna dość liczna grupa, która chciałaby, nie zważając na formę, na nic innego, jak najszybciej osiągnąć swój cel polityczny i swój zamysł. To jest oczywiście normalne. Zwracam uwagę, że są to często ci sami koledzy, którzy przy innych okazjach tak bardzo zabiegają o pewną elegancję. Ja bym prosił, żeby w tej ważnej sprawie uszanować  możliwość wypowiedzenia się kolegów na tej sali. (Oklaski)

Wicemarszałek Andrzej Kern:
Dziękuję bardzo.
(Do głosu zgłasza się poseł Piotr Wójcik)
Nie udzielam głosu. Było wystąpienie pana posła Jacka Merkla, było wystąpienie pana posła Stefana Niesiołowskiego. Nie udzielam głosu w tej sprawie. Poddaję pod głosowanie...(Poruszenie na sali).
Nie udzielam głosu. Poddaję pod głosowanie w pierwszej kolejności wniosek złożony przez Prezydium Sejmu w porozumieniu z Konwentem Seniorów.
Kto z posłanek i posłów jest za przyjęciem wniosku Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów, aby wystąpienia klubowe trwały 15 minut, natomiast wystąpienia posłów niezrzeszonych 5 minut, …
(…)
Stwierdzam, że 243 głosami przeciwko 147, przy 14 wstrzymujących się wniosek Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów nie został uwzględniony. Przystępuję  do głosowania wniosku  zgłoszonego przez pana posła Merkla, który proponuje, aby wystąpienia klubowe trwały 5 minut. Tak, zrozumiałem, dobrze, panie pośle? Dziękuję bardzo.
(Poseł Janusz Korwin-Mikke: Ja zgłosiłem poprawkę do tego wniosku)
Istotnie, istotnie,  proszę o wybaczenie. Pan Korwin-Mikke w swoim czasie, tuż po wniosku pana posła Jacka Merkla, składał wniosek, aby posłowie nie zrzeszeni mogli przemawiać przez jedną minutę. W tej sytuacji poddaję najpierw pod głosowanie wniosek pana posła...
(Poseł Jacek Merkel: Przyjmuję to, proszę to traktować jako jeden wniosek)
Dziękuję bardzo, dziękuję bardzo.  Jest to...
 (Poseł Piotr Wójcik zgłasza się do głosu)
Panie pośle, nie udzielam głosu, w tej chwili trwa głosowanie.
(Poseł Piotr Wójcik: Tak jak pan poseł Merkel zgłosiłem wniosek w sprawie głosowania, nie został uwzględniony)
Przepraszam, zaraz to sprawdzę. Istotnie, pan poseł Piotr Wójcik składał wniosek o to, aby debata była nieograniczone w czasie. Ponieważ jest to wniosek dalej idący niż uzgodniony przed chwilą wniosek zgłoszony przez dwóch panów posłów, istotnie poddam go pod głosowanie, a pana posła przepraszam. W notatkach potwierdziło się to, że istotnie był taki wniosek zgłoszony. Zapytuję więc,  kto z posłanek i posłów jest za uwzględnieniem wniosku pana posła Piotra Wójcika, aby debata nad tymi punktami porządku dziennego była nie ograniczona w czasie, …
(…)
Stwierdzam, że 259 głosami przeciwko 118, przy 24 wstrzymujących się, wniosek pana posła Wójcika nie został uwzględniony.

Przystępuję więc do głosowania ostatniego wniosku. Myślę, że traktujemy go równoważnie. Jest to wniosek pana posła Merkla i pana Korwin-Mikkego o to aby wystąpienia klubowe trwały po 5 minut, a wystąpienia posłów niezrzeszonych po 1 minucie. Kto z posłanek i panów posłów jest za uzwględnieniem tego wniosku, …
(…)

Stwierdzam, że 270 głosami za, przeciwko 102, przy 27 posłach wstrzymujących się, wniosek obydwu panów posłów został przez Wysoką Izbę uwzględniony.

Otwieram debatę i udzielam głosu...
(Poseł Stefan Niesiołowski: Wniosek formalny!)
Proszę bardzo, pan poseł Ryszard Czarnecki  w sprawie, rozumiem, formalnej?

Poseł Ryszard Czarnecki  (ZChN):
Tak. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chcę zgłosić wniosek formalny w imieniu mojego klubu. W imieniu Klubu Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego zgłaszam formalny wniosek o udzielenie nam, zgodnie z tymczasowym regulaminem Sejmu, przerwy półgodzinnej. (Wesołość i oklaski na sali)

Wicemarszałek Andrzej Kern:
Muszę podjąć oczywiście decyzję, ale... (poruszenie na sali),  przepraszam bardzo, mimo iż taka tradycja jest, że na żądanie klubu przerwy udzielamy, stwierdzam, iż przerwa trwała wystarczająco długo i wniosku tego nie uwzględniam. (oklaski) Nie udzielam, panie pośle, głosu w tej sprawie. (Poseł Stefan Niesiołowski: ale uzasadnienie dodatkowe. Poruszenie na sali)
Nie udzielam głosu w tej sprawie (Posłowie uderzają w pulpity), proszę nie zakłócać przebiegu obrad.  (Poseł Marek Jurek: Panie marszałku...) Nie, nie, proszę o wybaczenie, ale przerwy w tej sytuacji nie mogę udzielić, dlatego że przerwa trwała wystarczająco długo i nie ma powodów do uwzględnienia.

Kończę wystąpienia na ten temat i udzielam głosu Jako pierwszemu w kolejności panu posłowi Adamowi Słomce, który zabierze głos w imieniu Konfederacji Polski Niepodległej. Proszę bardzo, panie pośle.

******

Dokończenie: część  2

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/kupamieci-dokonczenie

******

Wykaz moich wszystkich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 



tagi: politycy iii rp 

stanislaw-orda
19 czerwca 2023 21:39
21     1173    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

MarekBielany @stanislaw-orda
19 czerwca 2023 22:33

Sporo pamiętam dzięki transmisji tv, ale choć bez autoryzacji to dziękuję za podanie.

W tamtym roku było jeszcze podobne posiedzenie nad Małą Konstytucją .

Oczywiście oglądałem, to co było w telewizorze na bieżąco.

Czy tam były jakieś kłopoty z liczeniem głosów, czy tylko tak zapamiętałem ?

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @stanislaw-orda
19 czerwca 2023 22:35

O wiele coekawsze byłoby podanie składu rządu Suchockiej (wraz z przynależnością partyjną), jaki się potem wyłonił. Ubia Wolności + ZChN + licencjonowani katolicy. To była o wiele bardziej śmierdząca kupa....mięci. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda
19 czerwca 2023 23:02

Piszesz...

...  ,,pSZeRZyjmy  to  jeszcze  raS,,  !!!

Pamietam...  i  dzieki,

zaloguj się by móc komentować

BeaM @stanislaw-orda
20 czerwca 2023 11:23

Ten stenogram robi wielkie wrażenie. Czyta się wręcz jak dzieło sceniczne, w zasadzie gotowy dramat, jak jakieś „Dziady". Właśnie taki, nieocenzurowany, należałoby jako kanoniczny tekst źródłowy włączyć w lektury obowiązkowe nauki historii.  

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda
20 czerwca 2023 11:31

marksizm-leninizm jako podstawa życia społecznego w RP, w pełnej krasie. Dobrze, że JKaczynskiemu udalo się ujść bez aresztowania na schodach, nim by doszedł do końca to  juz byłby bez immunitetu. 

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @stanislaw-orda
20 czerwca 2023 11:46

Bardzo miło jest przypomnieć sobie rolę pana J.M. Rokity w tamtym czasie.

zaloguj się by móc komentować

Czarny @stanislaw-orda
20 czerwca 2023 12:10

Ja jedynie wniosek formalny chciałbym złożyć:

"Poseł Jacek Merkel  (KPN):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ponawiam swój wniosek formalny zgłoszony przed przerwą, aby debatę nad tym punktem ograniczyć do 5-minutowych wystąpień w imieniu klubu i bezpośrednio po tym głosować. (Oklaski)"

Jest błąd przy przynależności posła w tym miejscu.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 20 czerwca 2023 11:31
20 czerwca 2023 12:46

Oczywiście qwerty,przecież marksizm-leninizm -udoskonalili sowietcy krasnoarmijce ,jak "zwyciężać mamy"... przez prawie pół wieku w PRL-u.Najpierw metodą strzału w potylicę,czy gułagami,a później metodą ulepszonej dyplomatycznej argumentacji...

A w tym wypadku ,zawsze jakiś ciołków gotowych dla kasy i władzy mieli talent odszukać... Zadziwiające jest dla mnie do tej pory jak chora ideologia marksizmu i Leninizmu rozwinęła się szczególnie w kierunku mordów i ludobójstwa na narodach...

No cóż notka jest o faktach,które nawet nie były majstersztykiem ,ale konsekwencją pozostawionego układu...

Warto przeczytać qwerty zaległą notkę autora "Czas Bestii",oraz między innymi wnioski cytat :  "Dlatego warto przypominać skąd kolejnym ekipom władzy w Rosji wyrastają nogi oraz kto, kiedy i jakie podwaliny dał pod wciąż aktualny etos rosyjskich postkomunistycznych elit."

Czy coś się zmieniło od czasu pisania "Czas Bestii" od czasów wspomnień "Kupamięci"?

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 20 czerwca 2023 12:46
20 czerwca 2023 13:22

soft ewolucja i to z ekspansją na wszelkie obszary życia społecznego [marksizm kulturowy, marksizm kulinarny, marksizm medyczny, marksizm finansowy, ...]; życie bez marksizmu nie istnieje - rozwój przez sprzeczności, ...

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 20 czerwca 2023 13:22
20 czerwca 2023 13:45

Ha....! - jeżeli marksizm przytulił medycznie LGBT+ to nie będzie rozwoju nawet przez sprzeczności.Ale myślę  ,że Marks i Lenin ciupciali i rozmnażali się zgodnie z naturą,stąd chyba tak wysoko rozwiniętych tez nie umieszczali w swoich dziełach...Chyba ta kultura i ewolucja przyśpieszyła w stadnym rozwoju marksistów ostatnimi laty....(?)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 20 czerwca 2023 13:45
20 czerwca 2023 13:55

Lenin był homo. Krupska była za parawan.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @BTWSelena 20 czerwca 2023 12:46
20 czerwca 2023 14:00

w nie mniejszym stopniu cytowana opinia  odnosi sie do ekip władzy na Ukrainie. Jak dla mnie , nie ma istotnej różnicy.

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda
20 czerwca 2023 14:30

O  tak...

...  roznicy  nie  ma  prawie  zadnej  !!!

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 20 czerwca 2023 13:55
20 czerwca 2023 15:54

A to mnie pan zaszokował...Nie interesowałam się życiem erotycznym takich wodzów dotychczas...Krupska towarzyszyła mu całe życie ,a czy próbowali rozmnażać się przez prześcieradło dla pozoru...hmn... wierzę,że ma pan dobre info....a ja wystukałam w necie właśnie notkę pana Ludwika Stomma...

https://www.tygodnikprzeglad.pl/figlarz-lenin/

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 20 czerwca 2023 14:00
20 czerwca 2023 16:02

Co prawda "Czas Bestii" nie traktuje o Ukrainie,ale ma pan rację. " "Dlatego warto przypominać skąd kolejnym ekipom władzy w Rosji wyrastają nogi oraz kto, kiedy i jakie podwaliny dał pod wciąż aktualny etos rosyjskich postkomunistycznych elit."  ......... pana cytat jest istotny ,bo podwaliny w Ukrainie budowały nie inaczej tylko postkomunistyczne elity Rosji ,a nawet i ciut wcześniej....

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 20 czerwca 2023 16:02
20 czerwca 2023 20:13

"postkomunistyczne elity Rosji", w tym mieszcza sie elity Ukrainy i wszystkich innych części (republik) Związku Sowieckiego . Ustawicznie utożsamia Pani Związek Sowiecki , ten twór żydokomuny z Rosja, bez rozrózniania, czy to Rosja Iwana  Groxnego, Piotra Wielkiego , Aleksandra II,  etc. etc.

To bład lub celowe uproszczenie (myślenie życzeniowe) , aby sobie nier komplikować [ppogądu na tzw. real., kto dobry, a kto zły oraz  dlaczego my zawsze za  tym "dobrym".

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 20 czerwca 2023 20:13
20 czerwca 2023 22:20

Z całym szacunkiem panie Stanisławie ,ale to pan napisał " skąd kolejnym ekipom władzy w Rosji wyrastają nogi oraz kto, kiedy i jakie podwaliny dał pod wciąż aktualny etos rosyjskich postkomunistycznych elit."  ...i ja się z panem absolutnie zgodziłam w tej kwestii.Chyba nikomu nie przychodzi do głowy ,ze w zagarniętych Republikach jak np Ukrainie ,czy Polsce ,święty turecki budował sowiecki mir i obyczaje.........

Także przy zakończeniu notki w Czasie Bestii sam pan stwierdził " Morał z tego nasuwa się taki, że na władcach sowieckiej i posowieckiej Rosji nie robiło i nie robi żadnego wrażenia to, ilu ludzi, swoich czy obcych, będzie trzeba zgładzić, o ile tylko uznają oni, że będzie to przydatne do realizacji celów, jakie ci władcy sobie zaplanują.

Ta wstrząsająca notka z 2017 roku jest przecież o przewrocie żydokomuny,panowaniu sowietów w Rosji ,a nie na księżycu.... Zawarł pan w tej notce tak okropne mordy,kanibalizm ,dzieciobójstwo etc,etc...gdzie Rosjanie ,mordowali Rosjan i nie tylko ,pod przywódctwem "żydowsko-kałmuckich "watażków.

Chyba w tym kontekście nie czas ganić mnie,że nie rozróżniam :" czy to Rosja Iwana  Groxnego, Piotra Wielkiego , Aleksandra II" . Owszem rozróżniam historycznie te czasy...

Rozumiem także notkę "Kupamięci"i konkretny zapis kreatorów tego wydarzenia i jak napisał qwerty "marksizm i leninizm w pełnej krasie".......życzę zdrowia i dobrego pióra....

 

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 20 czerwca 2023 22:20
21 czerwca 2023 00:23

 Sedno  pewnego sporu między nami dotyczy używania określenia "Rosjanie".Tego rodzaju agregacja pomija istotną okoliczność, iż w czasach Związku Sowieckiego Rosjanie stanowili ca 60 procent populacji tej federacyjnej struktrury. Ja np. dla tej epoki używam wyrażenia "Sowieci".

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 21 czerwca 2023 00:23
21 czerwca 2023 10:13

Nic tylko zazdrościć panu tej wiary,że Rosjanie odcięli pępowinę od sowietów. Między nami nie ma żadnego sporu...,bo to sprawa faktów ,które się toczą-dalej za naszego życia,gdzie wiara w dobre intencje jest pobożnym życzeniem...Czas rozstrzygnie wszystko,a pan nie jest gwarantem happy endu ....No cóż....

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @BTWSelena 21 czerwca 2023 10:13
1 lipca 2023 08:18

Mało kogo obchodzi, iż to Rosjanie stanowili  najliczniejsze ofiary sowietyzmu (kominternowskiej wersji socjalizmu).

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować