-

stanislaw-orda : [email protected].

Wuhan raz jeszcze

W wywiadzie zalinkowanym przez komentatora o nicku ajs pod ostatnią notką smieciu pt.: „Naprzód” (publikacja 03.05.2020 r.), A. N. Iłłarionow mówi o sprawach, o których można coś niecoś wygrzebać w specjalistycznych periodykach czy równie specjalistycznych portalach internetowych, ale w tzw. mainstreamie nie znajdują one „siły przebicia”.
https://www.youtube.com/watch?v=ZPbtnQAqa8A

Andriej N. Iłłarionow, https://pl.wikipedia.org/wiki/Andriej_I%C5%82%C5%82arionow
to były doradca prezydenta FR W. Putina, który od 2006 r. pracuje jako doradca naukowy w thin tanku o nazwie Cato Institute z siedzibą w Waszyngtonie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cato_Institute

Wywiad trwający ponad 80 minut (czas z wstawkami reklamowymi, a zatem faktycznie trwa krócej), został udzielony ukraińskiemu portalowi UKRLIFE.TV i stanowi omówienie treści publikacji napisanej przez A. Iłłarionowa i dostępnej pod linkiem:
https://aillarionov.livejournal.com/1177095.html#/1177095.html

Kwestie o największej wadze pojawiają się w końcowych partiach wywiadu, jako że wynikają z treści zadawanych pytań przez prowadzącą wywiad (Ludmiła Niemiria), wobec czego właśnie od nich zacznę prezentację tez A. N. Iłłarionowa.

Zdecydowałem się na zrecenzowanie zasadniczych tez z ww. wywiadu, gdyż współgrają one z moim tekstem sprzed ponad dwóch miesięcy http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/wuhan-pierwowzor-apokalipsy , stanowiąc uzupełnienie o istotne informacje wówczas jeszcze nieznane. Zastrzegam, że notka niniejsza nie stanowi dosłownego tłumaczenia z języka rosyjskiego wspomnianych publikacji, natomiast jest tekstem napisanym z wykorzystaniem zawartych w nich danych.

Ad rem

Po kolejnej epidemii jednej z odmian koronawirusa, wprowadzono w USA i Kanadzie od 2014 r. moratorium na prowadzenie badań nad modyfikacjami tych patogenów. A w  chińskim Wuhan w tym akurat czasie kończono budowę kompleksu laboratoriów mających zajmować się najgroźniejszymi szczepami patogenów, głównie z rodziny koronawirusów (Wuhan Institute of Virology – dalej: WIV). Nasuwa się domniemanie, iż zachodnie koncerny farmakologiczne postanowiły zbudować poligon doświadczalny nie w swoich krajach, ale właśnie w Azji, mając od razu alibi, że gdyby coś niedobrego wynikło, to odium sprawcze nie spadnie wówczas na Amerykanów czy Europejczyków. Bardzo to przypomina „gospodarkę” niebezpiecznymi odpadami prowadzoną przez kraje zachodnioeuropejskie w stosunku do biedniejszych krajów byłego bloku wschodniego. Zapewne z tego powodu tak ochoczo w budowę kompleksu mikrobiologicznego w Wuhan zaangażowali się Francuzi, łącznie z wizytami gospodarczymi na najwyższych szczeblach politycznych (Chirac, Sarkozy) w Państwie Środka, a agendy rządowe i instytucje amerykańskie (oraz z niektórych innych krajów) lokowały w WIV tzw. granty opiewające na badania i modyfikację koronawirusów.

I tak amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia (National Institutes of Health, zarząd w North Bethesda, Maryland), z koordynującym programy z zakresu mikrobiologii National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIAID) zarządzanym przez dyrektora Anthony Stephena Fauci podpisało w 2013 r. , w ramach programu PREDICT (https://www.ecohealthalliance.org/program/predict ), sześcioletnią umowę (tj. do 2019 r.) z instytutem w Wuhan na klasyfikowanie wszystkich odmian koronawirusów występujących w świecie zwierzęcym, łącznie z najbardziej egzotycznymi i mało znanymi gatunkami, z charakterystyką, które z nich mogą być przenoszone na ludzi i jaką drogą. Na finansowanie tych badań w wys. 370 mln USD zrobiło zrzutkę sporo ważnych instytucji i fundacji, przykładowo wymienię w tym miejscu EcoHealth Alliance z z kolejną ważną postacią, czyli dyrektorem Peterem (Piotrem) Daszakiem, Uniwersytet Johna Hopkinsa, WHO, Fundację Billa i Melindy Gates, etc. etc. Kolejna podobna umowa zawarta na 5 lat z grantem w wys. 380 mln USD zaczynała się od 2019 r. i obejmowała modyfikacje genetyczne rozpoznanych i sklasyfikowanych dotychczas koronawirusów, pod kątem łatwości ich przenoszenia odzwierzęcego na populację ludzką, czyli miała wyszukiwać kombinacje genomów, które będą wykazywały ukierunkowane działanie na określone cechy populacji ludzkiej. Jednocześnie od 2019 roku zdjęto w USA moratorium na prowadzenie badań nad patogenami z rodziny koronawirusów. Daty te wystarczająco dobrze tłumaczą, dlaczego do Wuhan i innych ośrodków chińskich zjeżdżały stale tabuny naukowców, doktorantów i stypendystów z zakresu mikrobiologii, skoro w Ameryce Północnej (i częściowo w Europie) panowało swoiste embargo na prowadzenie określonego rodzaju badań z zakresu wirusologii. Dopiero w końcu kwietnia 2020 r., decyzją prezydenta USA D. Trumpa zostało zablokowane przekazanie kolejnej transzy na wspomniane badania, gdyż sprawa stała się zbyt głośna, czyli nie dało się już ukrywać współpracy amerykańsko-chińskiej w tym zakresie.

Teraz parę słów o roli głównego wirusologa chińskiego, czyli dyrektora instytutu w Wuhan, pani Shi Zenglihttps://en.wikipedia.org/wiki/Shi_Zhengli , która w zakresie wirusologii dokształcała się we francuskim ośrodku badawczym w Montpellier https://en.wikipedia.org/wiki/Montpellier_2_University

Otóż pierwszy stwierdzony przypadek osoby zainfekowanej koronawirusem datowany jest na dzień 18 listopada 2019 r. i okazał się nim pracownik instytutu wuhańskiego. Jako że jedna jaskółka wiosny nie czyni, a ponadto nie było wiadomo czym się zainfekował, alarmu nie podniesiono. Pani Shi Zengli była w rozjazdach, a w końcówce roku przebywała na międzynarodowej konferencji w Szanghaju. Ale gdy pracownicy instytutu w Wuhan zaczęli lawinowo zapadać na atypiczną pneunomię (nietypową chorobę dróg oddechowych)  p. Shi Zengli od razu skojarzyła, że rozmiar infekcji ma coś wspólnego z prowadzonymi w ramach grantu badaniami. Natychmiast wróciła do Wuhan i wykoncypowała „oficjalną” wersję, że zarażenie miało źródło w towarach sprzedawanych na wuhańskim targu rybnym i owocami morza, a jego nosicielami były nietoperze. Wersję tę solidarnie zaczęła podtrzymywać WHO oraz media amerykańskie, a za nimi reszta światowego medialnego mainstreamu. Ale władze chińskie wolały sprawdzić, jak się rzeczy mają faktycznie. Gdy kwarantanna, którą objęto najpierw instytut w Wuhan nie dawała rezultatu i infekcja szerzyła się jak pożar, kolejno objęto kwarantanną cały ośrodek uniwersytecki, następnie odcięto od świata całe miasto, a potem także prowincję Hubei. Jak wcześniej wspomniałem, ośrodek w Wuhan stanowił w ostatnich latach światowe centrum dla adeptów wirusologii, nie tylko dla studentów i doktorantów, ale także dla wielu wytrawnych badaczy, którzy pracowali w ramach otrzymywanych zleceń. W ciągu roku przewijały się tutaj tysiące zagranicznych gości ze wszystkich stron świata.

W Wuhan stan epidemii ogłoszono juz w grudniu 2019 r., a na początku stycznia 2020 r. władze chińskie nakazały zniszczyć całość dokumentacji dotyczącej zleconych prac nad szczepami koronawirusów. Jednocześnie prowadzono badania nad genomem CoWid -19. Otóż okazało się, że w genomie tego patogenu znajdują się „nici” z wirusa przenoszonego przez nietoperze z gatunku Rhinolophus – gacek podkowonos oraz rzadkich ssaków łożyskowych Polidota - łuskowce, czyli żyjącego w Malezji gatunku bardzo nielicznego, zagrożonego wyginięciem i wpisanego z tego powodu do Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych (The IUCN Red List of Threatened Species). Księga ta jest publikowana na bieżąco przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i jej Zasobów (IUCN - International Union for Conservation of Nature).

Ale diabeł tkwi, jak to zwykle bywa, w szczegółach.

Wspomniany gatunek nietoperzy żyje jakieś 700 km na południe od Wuhan, w górzystych tropikalnych górskich lasach prowincji Yunnan, a jego habitat nie przekracza 30 - 50 km od miejsc lęgowych w jaskiniach tej prowincji. Prowincja Hubei jest za daleko, a średnia temperatura powietrza jest w niej zbyt niska, więc w Wuhan, okolicy, całej prowincji i generalnie w północnych Chinach ten konkretny nietoperz nie występuje. Najdłuższy odnotowany dystans, przebyty przez okazy tego gatunku nietoperzy, wyniósł ok. 180 km. Dosyć daleko, ale jeszcze dużo brakuje do 700 km (pomijając przytoczone parametry klimatyczne, czyli po co miałyby lecieć na zbyt chłodny, czyli nieodpowiedni dla ich metabolizmu teren). Z kolei łuskowce są na tyle rzadkie, ze każdy przypadek wwozu okazów znajdujących się w spisie Czerwonej Księgi jest wyłapywany przez kontrole graniczne i zwracany (jeśli był to okaz żywy) do miejsca, gdzie bytuje w naturze. Zatem skąd wziął sie ten wirus od łuskowca w ośrodku badawczym w Wuhan. Akurat w 2019 r.tak zdarzyłovsię „przypadkiem”, że na chińskiej kontroli granicznej odnotowano chęć wwozu 6 sztuk łuskowców. Podczas procedury wyjaśniania, kto, gdzie, po co i na co, wszystkie okazy tego gatunku padły.

To był znakomity pretekst, aby zbadać je pod kątem dlaczego padły, czyli jakie czynniki to spowodowały. Najbardziej kompetentny dla przeprowadzenia tego rodzaju badań był, oczywiście, instytut w Wuhan. Sposobu pozyskania nietoperzy do badań nie ma sensu odgadywać, gdyż sprawa wydaje się zbyt banalna. Zwłaszcza przy wysokości środków pochodzących z grantu.

Ponadto władze chińskie stwierdziły, iż na targu rybnym w Wuhan nigdy nie handlowano nietoperzami (żadnymi). Co więcej żaden ze sprzedawców prowadzących obrót na targu nie był zainfekowany koronawirusem.

Morał jest jeden, a nawet dwa.

Pierwszy jest taki, że „dzika przyroda” nie mogła samoistnie wytworzyć podobnej kombinacji wirusa, gdyż stanowił on mutację od gatunków na terytoriach habitatów ze sobą nie graniczących i na tyle odległych, że praktycznie wykluczających ich rekombinację bez udziału człowieka.

Drugi jest tylko moją supozycją, czyli wersja że coś wymknęło się spod kontroli w wuhańskim instytucie z powodu błędu czy zaniedbania, jest jako tako strawna propagandowo.

Natomiast gdy uwzględni się pewne wypowiedzi przedstawiciela fundacji Billa i Melindy Gates, że fundacja ta jest już w posiadaniu szczepionki na CoWid-2019, to można się zastanawiać, czy aby te miliony dolarów ładowane w kolejne modyfikacje wirusów nie skłaniają do przetestowania na żywym organizmie społeczeństw ludzkich tych patogenów, które „najlepiej” rokują. Także pod względem zbytu na szczepionki.

No i jeszcze pewnego rodzaju pogróżka ze strony wcześniej przedstawionego Petera Daszaka z EcoHealth Alliance, skierowana pod adresem administracji rządowej USA:
Poprzednio ja prosiłem was o 1,2 mld USD (na badania nad korona wirusami),
Ale skoro nie dostał tyle ile chciał, to dodał:
A ile teraz jesteście gotowi dać na takie badania?

******

Wykaz moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty      

                                                                                                                

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 



tagi: koronawirus 

stanislaw-orda
4 maja 2020 10:31
51     3390    16 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

tomciob @stanislaw-orda
4 maja 2020 12:12

No to przedrukujmy dla uzupełnienia coś jeszcze. Autor jest nam stosunkowo dobrze znany:

"Australijski dziennik The Daily Telegraph ujawnił istnienie 15-stronnicowego raportu przygotowanego przez służby specjalne pięciu krajów Zachodu, działające w ramach porozumienia „pięciu oczu” będącego platformą współdziałania i wymiany informacji poufnych informacji i sygnałów wywiadowczych krajów anglosaskich, którego początki datują się jeszcze od czasów II wojny światowej. Jak wynika ze zdobytych informacji władze Chin miały w sposób celowy po to aby „stworzyć w ten sposób zagrożenie dla innych krajów” dezinformować świat w pierwszej fazie pandemii Covid-19. Pekin miał niszczyć dane laboratoryjne świadczące o tym, że wirus może się przemieszczać z człowieka na człowieka, zmuszać do milczenia lekarzy chcących alarmować o tym świat oraz odmawiać udostępniania niezbędnych informacji naukowych o które prosili naukowcy pracujący nad szczepionką. Inne pojawiające się w materiale oskarżenia dotyczą celowego zatrzymania przez chińskie władze informacji o tym, że wirus przenosi się ze zwierzęcia na człowieka, mimo posiadanych informacji o takiej możliwości i przez lata prowadzonych na ten temat badań. W podobny sposób traktowane jest też zaginięcie chińskiego „pacjenta zero”, który miał mieć związki z laboratorium w Wuhan.

Przy okazji w raporcie ujawniono, że jeszcze w 2013 roku grupa chińskich naukowców, nota bene współfinansowana przez rząd Australii, pracujących w laboratorium wirusologicznym w Wuhan, po kierownictwem profesor Shi Zhengli badając odchody nietoperzy w prowincji Yunan odkryła wirus, którego genotyp w 96,2 proc. zgadza się z genotypem koronawirusa wywołującego dzisiejszą pandemię. Już w 2015 roku jej zespół, który współpracował z podobnym zespołem badaczy na Uniwersytecie Północnej Karoliny założył, że wirus może przenosić się ze zwierzęcia na człowieka i nie ma na niego lekarstwa. Pracująca nadal w laboratorium w Wuhan profesor Shi Zhengli powiedziała Scientific American o wielu nieprzespanych nocach, po tym jak pandemia wybuchła, kiedy martwiła się tym, że wirus mógł wydostać się z jej laboratorium. Ostatecznie po opublikowaniu jego genotypu „spadł jej kamień z serca” bo nie pokrywał się on w 100 proc. z tymi, które odnalazła kilka lat wcześniej w grotach zamieszkiwanych przez nietoperze. W raporcie służb specjalnych podkreśla się, że prace zespołu prof. Shi Zhengli prowadziły z jednej strony do próby syntetyzowania nowego wirusa, z drugiej zaś koncentrowały się na uzyskaniu odpowiedzi na pytanie czy może on samodzielnie przenosić się z nietoperzy na ssaki.

Nie zmienia to jednak faktu, że, jak pisze australijski dziennik, podejrzanym wydaje się to, że Chiny odmówiły przeprowadzenia śledztwa z udziałem międzynarodowych specjalistów. Rząd Australii zgadza się z tezą, że źródłem pandemii jest zwierzęcy rynek znajdujący się w Wuhan, ale tym nie mniej dopuszcza 5 proc. prawdopodobieństwo zakładające jego wyciek z laboratorium. Tym bardziej wszystkie okoliczności sprawy winny zostać wyjaśnione.

Richard Grenell, pełniący obowiązki szefa amerykańskiego wywiadu powiedział mediom, komentując przecieki na temat raportu, że Stany Zjednoczone nie zakładają, iż wirus mógł zostać sztucznie stworzony w laboratorium w Wuhan. Biorą jednak pod uwagę możliwość zaistnienia nieszczęśliwego wypadku, który doprowadził do wydostania się wirusa.

Społeczność wywiadowcza – powiedział Grenell – będzie kontynuowała rygorystyczne sprawdzanie pojawiających się informacji i doniesień wywiadowczych które mają na celu wyjaśnienie czy wybuch nastąpił w wyniku (spożycia) zarażonych zwierząt czy był wynikiem wypadku w laboratorium w Wuhan.

Tezy te są coraz popularniejsze po tym jak The Washington Post ujawnił raport amerykańskiej misji naukowej, która przebywała w 2018 roku w laboratorium w Wuhan i po skończonej wizycie ostrzegła Waszyngton, że nie są tam przestrzegane zasady bezpieczeństwa, a poziom zabezpieczeń jest niski. Wówczas zignorowano te ostrzeżenia, ale teraz przypomniano sobie o zastrzeżeniach.

Nie ulega wątpliwości, że raport służb wywiadowczych państw anglosaskich będzie kolejnym punktem spornym wojny narracyjnej Chiny – Stany Zjednoczone. Już dziś można mówić o regularnych pojedynkach słownych dyplomatów amerykańskich i chińskich, zarówno w Warszawie jak i np. w Sztokholmie. Rywalizacja narracyjna ulegnie jeszcze, najprawdopodobniej, w najbliższej przyszłości zaostrzeniu. Sprzyja jej też kalendarz polityczny i zbliżający się w wielu krajach czas rozliczeń winnych za słabe przygotowanie do wybuchu pandemii".

Przedruk w całości z:

https://wpolityce.pl/m/swiat/498564-wywiady-krajow-anglosaskich-przeciw-chinom Autor- Marek Budzisz. Podkreślenia moje.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @stanislaw-orda
4 maja 2020 12:33

Na szczęście są różne podejścia do "walki z wirusem" co zaowocuje możliwością sprawdzenia różnych dróg walki z nim:

https://forsal.pl/amp/1468815,bulgaria-wprowadza-obowiazek-noszenia-maseczek-w-miejscach-publicznych.html (sobota 11.04.2020)

 

https://turysci.pl/panstwo-010520-pk-bulgaria/amp:

"Minister Zdrowia Bługarii, Kirił Ananiew, w piątek (1 maja 2020) powiadomił o zniesieniu obowiązku noszenia maseczek na otwartych przestrzeniach. Zachowany zostaje jedynie nakaz zasłaniania ust oraz nosa w pomieszczeniach, zakładać maseczki muszą również wszyscy pracownicy medyczni. Tamtejszy Związek Lekarski w piątek wzywał również do powolnego powrotu do normalnego życia oraz pracy. Eksperci wyrazili zaniepokojenie tym, że intensywna walka z koronawirusem wpłynęła na pogorszenie się kondycji osób z innymi chorobami". 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomciob 4 maja 2020 12:12
4 maja 2020 13:20

Jestem głeboko przekonany, że  co do skali dezinformacji w dowolnej kwestii Anglosasi ( w tym oczywiście Autralia i Kanada) nie ustępują Chińczykom bodaj na milimetr.

 

zaloguj się by móc komentować

tadman @stanislaw-orda
4 maja 2020 13:47

Jednolitość reakcji wielu rządów wynikała zapewne z doniesień wywiadu/wywiadów i obawie, że nowy wirus może być bronią biologiczną. Anglia chciała pójść inną drogą (MI6?), ale została szybko zdyscyplinowana.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tadman 4 maja 2020 13:47
4 maja 2020 14:00

Mnie najbardziej by interesowała odpowiedź, czy celowo zrobiono test na skutecznosc CoVid -19, czy tez to zdarzyło sie przypadkowo.

 Ale  na uzyskanie prawdziwej odpowiedzi w takich sprawach nie mamy szansy.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @stanislaw-orda 4 maja 2020 13:20
4 maja 2020 14:36

Pełna zgoda z odwróceniem wektorów.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @stanislaw-orda 4 maja 2020 14:00
4 maja 2020 14:40

Ale warto by było wiedzieć z miarodajnego i rzetelnego lekarskiego źródła czy jest możliwe zarówno pokonywanie przez wirusy barier międzygatunkowych w drodze naturalnej mutacji jak i czy jest możliwe modyfikowanie wirusów w laboratorium do stopnia umożliwiajacego ich reprodukowanie się w innych gatunkach czyli pokonywanie bariery międzygatunkowej. A to już podlega pod wiedzę naukową, a  nie tylko pod "manipulację wiedzą." Choć kto wie?

zaloguj się by móc komentować

tadman @stanislaw-orda
4 maja 2020 14:51

Bada się zakażenie SARS-CoV-19 metodą  rRT-PCR. Wyjściowo metodę RT-PCR opracowano dla wykrywania enterowirusów w próbkach kału oraz wykrywania wirusa HIV. W 2009 roku na bazie RT-PCR opracowano metodę detekcji wirusa świńskiej grypy typu H1N1. Genetyczna sekwencja wirusa została opublikowana przez uczonych chińskich i to pozwoliło różnym krajom na opracowanie własnych testów PCR. Aby wykryć wirusa wymagane jest pobranie wymazu z nosa lub gardła. Wirusa można też wykryć z krwi na zasadzie badania przeciwciał.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 4 maja 2020 14:40
4 maja 2020 14:57

Może sformułuję pytanie inaczej: czy wirusy są jedynie patogenami czy może jednak są w naturze do czegoś potrzebne? A na przykład grzybom.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomciob 4 maja 2020 14:57
4 maja 2020 15:07

Wszystko w naturze jest potrzebne i celowe, o ile jest na właściwym miejscu we właściwych proporcjach. Ingerencja człoqieka zmienia te proporcje, co skutkuje tym że wciąz obrywa drugim końcem kija.

zaloguj się by móc komentować

olo @tomciob 4 maja 2020 14:57
4 maja 2020 16:02

a co dokladniej masz z grzybami na mysli?

zaloguj się by móc komentować

tomciob @stanislaw-orda 4 maja 2020 15:07
4 maja 2020 17:29

No to, jak przystało na Szkołę Nawigatorów zacznijmy poszukiwania. A może od tego pana:

"Martinus Willem Beijerinck (ur. 16 marca 1851 w Amsterdamie, zm. 1 stycznia 1931 w Gorssel (obecnie Lochem)) – holenderski botanik i mikrobiolog.

W 1888 odkrył bakterie, które nieprzyswajalny dla roślin azot cząsteczkowy z powietrza zmieniały na formę przyswajalną.

Był profesorem Politechniki w Delft (od 1895), a także założycielem Delft School of Microbiology (Akademii Mikrobiologii w Delft) – jej członkowie (np. Siergiej Winogradski) nazwali się "ekologami mikrobiologii" i pokazali, że mikroorganizmy nie są jedynie zagrożeniem dla ludzkości (takie podejście było wtedy najpopularniejsze), ale stanowią ważny składnik świata. Dzięki temu gazety zaczęły pisać nie tylko o "złych zarazkach", ale też o "dobrych zarazkach". Dokonał istotnych odkryć w zakresie mikrobiologii rolniczej i przemysłowej. Znany jest przede wszystkim jako twórca wirusologii. Odkrył istnienie wirusów, starając się dowieść, że mozaika tytoniowa jest wywoływana przez coś mniejszego od bakterii. W 1905 zdobył Medal Leeuwenhoeka. Beijerinck odkrył także procesy redukcji siarczanów, odpowiednik procesu oddychania bakterii anaerobowych, to znaczy niepotrzebujących do życia tlenu."

Źródło:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Martinus_Beijerinck

Z tego wniosek że człowiek bał się od zawsze, a oswajaniem strachu zajmowała się również nauka czyli chęć dowiedzenia się jak to wszystko działa i jest ze sobą połączone. (Nie odpowiadając przy tym dlaczego i po co bo to domena innych aktywności emocjonalnych).

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 4 maja 2020 14:36
4 maja 2020 17:30

Przy czym gdyby na końcu okazało się że mimo to działają wspólnie to wcale bym się nie zdziwił.

zaloguj się by móc komentować

ajs @stanislaw-orda
4 maja 2020 18:01

Dziękuję za skomentowanie wywiadu A.N.Iłłarionowa. Swoją drogą Iłłarionow opowiada ciekawe rzeczy - polecam jego inny wywiad, który przeprowadził z nim Dmitry Gordon (do znalezienia na Youtube). Swoją drogą, ciekawe byłyby jego komentarze/uwagi/przemyślenia na temat katastrofy smoleńskiej...

zaloguj się by móc komentować

tomciob @olo 4 maja 2020 16:02
4 maja 2020 19:06

Mam na myśli twórczy wkład wirusów w utrzymywanie przy życiu materii ożywionej.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 4 maja 2020 17:29
4 maja 2020 19:12

Co ciekawe inny link nie podaje tego nazwiska:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wirusologia

"1892 – Dmitrij Iwanowski odkrył, że chorobę mozaikową tytoniu i ziemniaka wywołują zarazki przesiąkające przez filtry bakteryjne.
1910 – Peyton Rous stwierdził, że wirusy wywołują u zwierząt objawy rakotwórcze.
1917 – Félix Hubert d'Herelle odkrył wirusy niszczące bakterie tzw. bakteriofagi.
1931 – Ernst Ruska skonstruował pierwszy mikroskop elektronowy.
1935 – Wendell Meredith Stanley doprowadził do postaci krystalicznej wirusa mozaiki tytoniowej.
1949 – Alfred Day Hershey odkrył u bakteriofagów rekombinację.
1952 – Alfred Day Hershey i Martha Chase udowodnili na przykładzie bakteriofagów, że DNA jest podstawowym nośnikiem informacji genetycznej".

zaloguj się by móc komentować

olo @tomciob 4 maja 2020 19:06
4 maja 2020 19:59

tzn jaki, pro/antygrzybiczny czy jeszcze inaczej? bo nie rozumiem

mrowka zombi :

https://www.badania.net/grzyb-pasozyt-i-mrowka-zombi/

 

 

@ stanislaw orda

przepraszam, jesli poza tematem

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @tomciob 4 maja 2020 12:12
4 maja 2020 22:01

"Społeczność wywiadowcza". Jaja jak berety.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @chlor 4 maja 2020 22:01
4 maja 2020 22:05

p. Shi Zengli nie jest dostatecznie wiarygodna, gdyz długi czas instytut, którym kierowała,  "żył" z amerykańskich grantów,  zatem jej wersje stanowią, a własciwie do niedawna stanowiły,  "dupokryjkę" tak dla dla WHO jak i dl zagranicznych zleceniodawców.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @stanislaw-orda
5 maja 2020 02:58

"Natomiast gdy uwzględni się pewne wypowiedzi przedstawiciela fundacji Biila i Melindy Gates, że fundacja ta jest już w posiadaniu szczepionki na CoWid-2019, to można się zastanawiać, czy aby te miliony dolarów ładowane w kolejne modyfikacje wirusów nie skłaniają do przetestowania na żywym organizmie społeczeństw ludzkich tych patogenów, które „najlepiej” rokują. Także pod względem zbytu na szczepionki."

Na podstawie tego co przeczytalem i nadal czytam o Billu Gatesie i jego uroczej malzonce Melindzie, nie zdziwilbym sie, gdyby okazalo sie, ze wymykaja sie z nocy w domu i w jakiejs jaskini pozeraja zwloki zamordowanych nowowrodkow.

Plusa daje panie Stanislawie.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @chlor 4 maja 2020 22:01
5 maja 2020 03:15

"Społeczność wywiadowcza". Jaja jak berety.

Polecam swietny film Sidneya Pollacka z 1976 roku "Trzy dni Kondora" z Robertem Redfordem.

Tam jest scena jak on rozmawia z jedndym dyrektorem z CIA, i on uzywa w pewnym momencie okreslenia "community" [wspolnota].

Redford na to: "wspolnota? ladnie sie nazywacie".

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @stanislaw-orda
5 maja 2020 06:55

"Prezydent Tanzanii John Magufuli poinformował, że wycofano stosowane testy na obecność koronawirusa, ponieważ dały wynik dodatni przy badaniu próbek m.in. kozy i papai.

W Tanzanii odnotowano 480 przypadków zakażenia koronawirusem (...). 
Z powodu COVID-19 zmarło 16 osób.

Prezydent John Magufuli w niedzielę zakwestionował statystyki dotyczące jego kraju. Zlecił przeprowadzenie kontroli w laboratorium, gdzie trafiały testy.

Magufuli powiedział, że osoby, które uzyskały dodatni wynik testu na obecność wirusa, mogą nie być chore i poddał w wątpliwość wiarygodność sprzętu laboratoryjnego i techników. Przekazał, że mogło dojść do celowego sabotażu.

W ramach kontroli potajemnie testowano różne zwierzęta, owoce oraz olej silnikowy. Próbki pobrane z papai, od przepiórki i kozy dały wynik dodatni."

Podaję za:
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=27982&Itemid=47

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @olo 4 maja 2020 16:02
5 maja 2020 11:10

Co do grzybów, bakterii, wirusów to saturn wylosował we wtorek namiary.

olo kupi albo i nie. saturnowi nic do tego..

Gospodarza przepraszam za ten wtręt OT.

 

http://5prawnatury.pl/4-prawo-natury/

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @saturn-9 5 maja 2020 11:10
5 maja 2020 11:46

Bardzo ciekawe i potrzebne

zaloguj się by móc komentować

olo @stanislaw-orda 5 maja 2020 06:55
5 maja 2020 12:12

prezydent, ktory nie zamknal kosciolow

zaloguj się by móc komentować

olo @saturn-9 5 maja 2020 11:10
5 maja 2020 12:15

nie rozumiem dlaczego o sobie piszesz w trzeciej osobie, ale dzieki za link

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 4 maja 2020 19:12
5 maja 2020 13:58

Przeczytałem notkę raz jeszcze aby się upewnić czy swoimi komentarzami jej nie trolluję i wyszło mi że jednak nie, a więc jeszcze trochę rozwinę swoje rozważania o poczatkach wirusologii, znaczeniu wirusów i ich groźbie oraz użyteczności. Przy czym najpierw odniosę się do elementów podanych w notce. Zacznę może od Andreja Łarionowa. Zaskakujacy życiorys bo ściśle rosyjski - cała kariera naukowa i życie w Rosji ale z drobnymi wstawkami:

"w 1991 odbywał staż w Birmingham w W. Brytanii oraz w Austrii"

A więc jako elita, bo jego życiorys zawodowo-naukowy na to wskazuje, jednak musiał się "otrzeć" (chwała Wiki że to pokazuje) o ten cholerny i nieprzyjazny Rosji Zachód. No i kiedy już odpowiednio się zasłużył to w nagrodę:

"Po zwolnieniu ze stanowiska doradcy prezydenta Rosji został starszym pracownikiem naukowym Cato Institute w Waszyngtonie. Reprezentuje poglądy libertariańskie"

(ekspertstwo przy komisji badania wypadku smoleńskiego zamilczam bo nie wchodzi w zakres notki). Kiedy sięgam do tego "Cato Institute" to dowiaduję się że Leszek Balcerowicz w 2014 otrzymuje od niego nagrodę im. Miltona Friedmana. Konkludując te dwa linki  to nici powiązań osobowych wskazują że autor wywiadu jest osobą głęboko "ustawioną" na szachownicy aktualnego ładu polityczno-propagandowego z uwzględnieniem emisji rynku treści. 

A teraz co do wirusów. W wywiadzie który recenzuje nam pan Stanisław padają ciekawe ale skłaniające do skomentowania opisy faktów. Będę cytował notkę aby być precyzyjnym:

"I tak amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia (National Institutes of Health, zarząd w North Bethesda, Maryland), z koordynującym programy z zakresu mikrobiologii National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIAID) zarządzanym przez dyrektora Anthony Stephena Fauci podpisało w 2013 r. , w ramach programu PREDICT (https://www.ecohealthalliance.org/program/predict ), sześcioletnią umowę (tj. do 2019 r.) z instytutem w Wuhan na klasyfikowanie  wszystkich odmian koronawirusów występujących w świecie zwierzęcym, łącznie z najbardziej egzotycznymi i mało znanymi gatunkami, z charakterystyką, które z nich mogą być (!!!) przenoszone na ludzi i jaką drogą" KONIEC CYTATU (pogrubienia i podkreślenie moje).

Comy tu mamy? Mamy pracę badawczą zleconą instytutowi polegającą na wyszukiwaniu i klasyfikowaniu wirusów odzwierzęcych z różnych gatunków, nawet rzadkich, i to jest zrozumiałe. Ale mamy również ową nieszczęsną "charakterystykę" i owe "przenoszenie" i to jest moim zdaniem całkowite "science-fiction". Tym bardziej staje się to przenoszenie i ta charakterystyka niezrozumiałe kiedy podaje nam się, że dokumentacja została zniszczona.

Tu zakończę komentarz bo i tak się rozwlekł ale, o ile mi autor bloga pozwoli, będę go kontynuował bo... pokonanie bariery międzygatunkowej przez wirusy samo w sobie wydaje się być z naukowego punktu widzenia odkryciem przełomowym. Ja w to odkrycie nie wierzę ale dotknięty osobiście pandemią z powodu ograniczeń mojej wolności chętnie sobie na ten temat podumam.

Daję plusa za notkę, a może i dwa + + bo chyba jednak na wyjeździe ten mecz jest grany.

 

zaloguj się by móc komentować

MZ @olo 5 maja 2020 12:12
5 maja 2020 16:54

I prezydent Zambii.

zaloguj się by móc komentować

MZ @MZ 5 maja 2020 16:54
5 maja 2020 17:05

Prapraszam Tanzanii

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomciob 5 maja 2020 13:58
5 maja 2020 17:07

Tak, tak,  wsystko to jest science-fiction i teorie spiskowe.

Tylko taki mały szkopuł,  że praktyki spiskowe wywierają jak najbardziej realne skutki.

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 5 maja 2020 17:07
5 maja 2020 18:18

Tak...

... i na te cale s-f  rwane byly  i  sa  GIGANTYCZNE  PIENIADZE  !!!

Swietny wpis i komentarze... z gory dzieki za kontynuacje  tych "teorii spiskowych".

zaloguj się by móc komentować

tomciob @stanislaw-orda 5 maja 2020 17:07
5 maja 2020 19:18

Realne skutki to ja ich nie kwestionuję. Spowolnienie wzrostu świata jest faktem empirycznym którego doświadczamy "on-line." Kwestionuję jedynie narrację polegajacą na wmawianiu mi, że wirusy są jedynie patogenami i że dlatego mam się ich bać. Nie widzę powodu aby uważać, że zastanawianie się nad "istotą" i przydatnością wirusów w konstrukcji naszego świata było poszukiwaniem teorii spiskowych. Mam nadzieję że się rozumiemy. A jeśli nie to doprecyzuję. Strach, doświadczenie śmierci, a także doświadczenie choroby powodują konkretne odruchy emocjonalne na poziomie indywidualnym. Dołożenie do tego mediów i zarządzeń władz zamyka temat i mamy to co mamy. Ale poszukiwania poprzez naukę przyczyn i powiązania zjawisk skutkuje zmianą (w mim przypadku indywidualnych) postrzegania otaczającego nas świata. I mnie interesuje jaka jest rola wirusów w naszym świecie, a nie czy one mogą spowodować moją smierć lub kalectwo bo o tym to akurat wiem. Nie chcę bać się wirusów lecz rozumieć po co i do czego stworzył je Bóg.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @stanislaw-orda
5 maja 2020 19:49

Zacytuję kolejny fragment notki:

"Kolejna podobna umowa zawarta na 5 lat z grantem w wys. 380 mln USD zaczynała się od 2019 r. i obejmowała modyfikacje genetyczne rozpoznanych i sklasyfikowanych dotychczas koronawirusów, pod kątem łatwości ich przenoszenia odzwierzęcego na populację ludzką, czyli miała wyszukiwać kombinacje genomów, które będą wykazywały ukierunkowane działanie na określone cechy populacji ludzkiej".   Koniec cytatu.

Proszę mi wyjasnić o co w tym fragmencie chodzi? Czy naukowcy mieli wyizolowali już wirusy, które przeszły ze zwierząt na ludzi, czy mieli zacząć pracować nad stworzeniem takich genomów? Aby zrozumieć problem zauważmy, że wirusy są mniejsze od bakterii i gdyby bakterie porównać na przykład do atomu to wirusa pewnie trzeba by porównać do elektronu krążącego po orbicie wokół atomowego jądra. Takie to wielkie jest. A więc. Modyfikacje genomu wirusa, moim zdaniem nie wchodzą w grę (jest to dla mnie teoria spiskowa). Poszukiwanie i klasyfikowanie wirusów - zgoda tym zajmuje się nauka (to nie jest teoria spiskowa). Przechodzenie wirusów ze zwierząt na ludzi czyli pokonywanie bariery międzygatunkowej - zaliczam do działalności naukowej (poszukiwanie) bez rezultatu końcowego (znalezienie) czyli po części teoria spiskowa (rezultat).

Natomiast tzw. ukierunkowane działanie wirusów (ich naturalna modyfikacja) na określone cechy populacji ludzkiej uważam w całości za teorię spiskową. Wychodzi bowiem na to że naukowcy w Wuhan mieli poszukiwać takiego fragmentu ewolucji (mutacji naturalnej) wirusów w konsekwencji której odnajdą dowód na możliwość pokonywania przez nie bariery międzygatunkowej. Gdyby im się udało taką możliwość odnaleźć - no i udowodnić bo w nauce bazujemy na potwierdzalnych i sprawdzalnych eksperymentach - to byłby to spory przełom w rozumieniu mechanizmów ewolucji ale... sugerowanie mi, że koronawirus z Wuhan dla którego zatrzymano w biegu pół swiata jest już takim odkryciem do tego mnie nie przekonuję.

A więc jest tu sporo zagadek i niewiadomych - zakres badań nad wirusami i oczekiwanie określonych wyników - ale ni hu, hu konkretów zatrzymania świata z naukowego albo zdroworozsądkowego punktu widzenia nie widać. Takie to spiski mamy.

zaloguj się by móc komentować

mooj @stanislaw-orda
5 maja 2020 19:59

"Wychodzi bowiem na to że naukowcy w Wuhan mieli poszukiwać takiego fragmentu ewolucji (mutacji naturalnej) wirusów w konsekwencji której odnajdą dowód na możliwość pokonywania przez nie bariery międzygatunkowej."

Uważasz, że w 2019 roku: 

- nie było dowodów na to, że wirusy (typu H5, H7, H1) mogą "przechodzić" na ludzi

- jeśli były ("ptasia grypa, świńska grypa etc) nie były to mutacje naturalne ?

 

Tzn skąd pomysł, że badania opisane powyżej miały udowdnić, że jest to możliwe na drodze "naturalnej" mutacji?

 

zaloguj się by móc komentować

mooj @mooj 5 maja 2020 19:59
5 maja 2020 20:00

źle podpiąłem - do tomciob powyższe pytanie

zaloguj się by móc komentować

olo @MZ 5 maja 2020 17:05
5 maja 2020 20:02

tak, stanislaw juz zacytowal

jesli dobrze pamietam to ten sam, ktory sprzeciwia sie antykoncepcji i bank swiatowy mu przycial kredyt na szkolnictwo

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomciob 5 maja 2020 19:18
5 maja 2020 21:00

Wyglada na to, że nie zrozumieliśmy się kompletnie. Wywiad A. Iłłarionowa jest o tym, że niektóre najbardziej groźne z patogenów są wytworzone sztucznie, czyli przez celową interwencję człowieka. Człowieka, który został  wyposażony zarówno  w  w unikalną wiedzę, jak również  dysponującego stosownymi środkami technicznymi, technologicznymi i finansowymi do  dokonania wspomnianych modyfikacji na poziomie genomu wirusów.

Inne aspekty "wirusologii" nie stanowią tematyki tej notki.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @mooj 5 maja 2020 19:59
5 maja 2020 21:37

Nie ma dowodów na naturalną mutację wirusów atakujących zwierzęta do mutacji atakujących ludzi. USA zatrzymało finansowanie instytutu z Wuhan z powodu braku chęci finansowania badań w USA które, jak wynika z notki, miały się zajmować takimi badaniami. Czemu odebrano dotację? Może odpowiedź na to pytanie sugerowana zresztą w notce w przytoczonym przeze mnie wyżej fragmencie wiąże się również z odpowiedzią na pytanie powód rozpętania koronapaniki. Jak masz dowody (publikacje naukowe na przechodzenie wirusów ze zwierzat na ludzi) to je udostępnij tylko w polskim tłumaczeniu, okey.

zaloguj się by móc komentować

mooj @stanislaw-orda
5 maja 2020 21:39

"Nie ma dowodów na naturalną mutację wirusów atakujących zwierzęta do mutacji atakujących ludzi.'

Ok, ale pytam bardziej szczegółowo dlaczego tak twierdzisz

1. Bo uważasz, że mutacje zwane świńską grypą, ptasią grypą nie istnieją czy

2. Uważasz, że powyższe istnieją, ale nie były naturalne.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @stanislaw-orda 5 maja 2020 21:00
5 maja 2020 21:48

Modyfikacje na poziomie genomu wirusów. Brzmi świetnie i nośnie ale brzmi jak fantastyka naukowa. Czyli jest na poziomie teorii spiskowej. W takim razie Iłłarionow jest niewarygodny i mąci wodę w brudnym stawie patykiem. Nic więcej. Badania i wyizolowanie wirusów zaczęły się od próby odpowiedzi na pytanie o przyczyny choroby o nazwie "choroba mozaiki tytoniu". To doprowadziło do odkryć związanych z chorobami za które odpowiadają inne niż bakterie patogeny. I tak dotarto (odkryto) wirusy. Chciałem coś o tym napisać ale chyba nie ma to sensu. Teorii spiskowych związanych z "genetyczną modyfikacją wirusów przez człowieka" nie kupuję i długo jeszcze nie mam zamiaru. To wszystko z mojej strony pod pańską notką. Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomciob 5 maja 2020 21:48
5 maja 2020 22:23

"Teorii spiskowych związanych z "genetyczną modyfikacją wirusów przez człowieka" nie kupuję i długo jeszcze nie mam zamiaru."

Nie wykluczam, że w cytowanym zdaniu użyłem zbędnego określenia w brzmieniu "genetyczną".

Ale to nie Iłlarionow, lecz ja.

zaloguj się by móc komentować

zkr @tomciob 5 maja 2020 21:48
5 maja 2020 22:43

pierwsza z brzegu publikacja, sprzed ~30 lat:
"Release of genetically modified viruses"
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1002/rmv.1980010205

zaloguj się by móc komentować

tomciob @zkr 5 maja 2020 22:43
6 maja 2020 01:51

Cieakwa publikacja, ale nie sądzę że pierwsza z brzegu gdyż z wirusem, a na przykład ospy, to walczy człowiek już od stuleci i to skutecznie, a do tego za pomocą wirusów odzwierzęcych. Ale to temat poza zakresem notki.

Biotechnologia doprowadza badania nad wirusami do różnych stadiów i miejsc i nie wykluczam wcale, że prowadzi się eksperymenty o niebezpiecznym charakterze medycznym z możliwą przypadkową lub celową ekspansją chorobową. Ale na to nikt dowodów nie przedstawi ze względów etycznych i pozaetycznych. A wnioskowanie, że w przypadku wirusa z Wuhan mamy do czynienia z nieszczęśliwym albo celowym eksperymentem uważam za spekulację spoza zakresu weryfikkwalności, a to każe mi być sceptycznym.

Nie odrzucam takiej możliwości ale w nią nie wierzę.

Wierzę natomiast w interes czyli biznes czyli wielkie pieniądze, które stoją zarówno za badaniami nad naturą wirusów, za badaniami nad urządzeniami do ich wykrywania i za badaniami nad szczepionkami do usuwania skutków ich działania. Jesteśmy w Szkole Nawigatorów gdzie obowiązuje kurs na prawdę. To zaś oznacza, że nie mamy ulegać panice i tworzyć teorii spiskowych ale poszukiwać wiedzy na temat, który nas interesuje. Dla mnie sekwencja - biznes, rynek, szlaki handlowe i polityka - jest istotniejsza od sekwencji - polityka i spekulacja. Z punktu widzenia biznesu, rynku i pieniędzy jakim dysponują firmy farmaceutyczne, biotechnologiczne i sektor służby zdrowia spowodowanie "koronapaniki" leży lub może leżeć w czyimś interesie. Konkretnym finansowym interesie. Chyba nie muszę pisać w czyim. Ale rolą państwa, jak ja ją rozumiem, nie jest straszenie swoich obywateli, ale takie ich prowadzenie w czasie kryzysów aby mieli poczucie bezpieczeństwa i stabilności. W moim odczuciu tak się przynajmniej w Polsce nie dzieje i zagrożenie (a) związane z "koronapandemią" są mocno wyolbrzymiane i przesadzone. Jest to zarządzanie strachem, a nie rzetelną informacją na temat wirusów i związanych z nimi zagrożeń. To tyle w tym temacie bo już i tak pod tą notką nadwyrężyłem oczekiwania jej właściciela. A na koniec dwa nazwiska:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Edward_Jenner

To jest facet który zastosował metodycznie pod auspicjami swojego rządu (JKM) terapię leczenia wirusa ospy u ludzi za pomocą wirusów odzwierzęcych.

A drugi to Polak dr inż. Dawid Nidzworski, który współcześnie zajmuje się, żyje z tego, że zwalcza wirusy:

https://www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/W-Polsce-powstaje-bioczujnik-wirusa-grypy,100652,11.html

 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-04-02/gdanscy-naukowcy-pracuja-nad-testem-na-koronawirusa-moze-byc-tanszy-od-obecnie-wykonywanego/

A ja z uporem maniaka będę powtarzał że gdyby wirusy nie były potrzebne to by ich Pan Bóg nie wymyślił. To już ostatni mój wpis pod tą notką.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @stanislaw-orda
6 maja 2020 07:44

Co to za broń biologiczna skoro samemu można się zarazić?

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @DYNAQ 6 maja 2020 07:44
6 maja 2020 13:02

Prawda?

No, ale z drugiej strony każdy obiecujący prototyp broni jakoś wypada przetestować.

zaloguj się by móc komentować




olo @stanislaw-orda 24 lipca 2020 22:39
25 lipca 2020 15:12

u nas dla lekarza tylko 16750 brutto

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @stanislaw-orda
31 października 2021 08:17

Rzecz jasna jest to niemożliwe, ale wygląda to tak jakby sumienia wspomnianych w konkluzji zostały zarażone jakimś patogenem. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować