-

stanislaw-orda : [email protected].

Jak plemię Dawida pokonało plemię Samsonowa (3)

kontynuacja poprzednich części:
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jak-plemie-dawida-zwyciezyo-plemie-samsonowa-1

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jak-plemie-dawida-zwyciezyo-plemie-samsonowa-2

******

Z bandy Miasojedowa, który siedząc urzędowo w nadgranicznym Wierzbołowie (24) dostarczał Niemcom wykradany z pomocą żony i szwagrowej materiał sztabowy, plany operacyjne, mapy itp., udało się aresztować przeszło 40 osób i to wszystkich kategorii społecznych. Wysypał całą paczkę porucznik Kulikowski, początkowo agent niemiecki, który atoli do Sztokholmu przez sztab pruski wysłany, tamże zgłosił się do hr. Ignatiewa  (25) i wyśpiewał tajemnicę całego kompletu. W dostarczaniu zasiłków pieniężnych pośredniczyły między Prusakami a Miasojedowem firma kupiecka Lessinga w Berlinie,  a w Moskwie firma Klatzkin, filia handlowego biura wywiadowczego Schimmelpfenniga. (26)

Do bandy Miasojedowa należało sporo Niemców z Libawy, z Kurlandji między nimi drugi szwagier Miasojedowa Franz Riegert, staatsrat Freynath, staatsrat baron Otto Grotthus, oraz garść staroza-konnych: D. Freydberg, B. Freydberg i dwaj braciszkowie Salomonowicze Szloma i Mojżesz, dostawcy materiałów dla przebudowy twierdzy grodzieńskiej. (staatsrat  radca stanu;  S.O.)
Z kancelarią sztabową gen. Rennenkampfa utrzymywała banda ta stały kontakt przez jego osobistego „doradcę handlowego" niejakiego Fajwla (por. przypis 26).
Czy w machinacje zdradzieckie wmieszani byli adiutanci Rennenkampfa, rodowici Niemcy von Gerbel i von Brevern, to się nie wyjaśniło, ale faktem jest (do czego Niemcy cynicznie się przyznali), że w zajeździe w Wystruciu (Insterburgu) (27), gdzie stał sztab kwaterą, dwaj najzaufańsi faworyci generała, kelnerzy restauracyjni Ryszard i Teodor, to byli dwaj wypróbowani pierwszej klasy szpiedzy, wykradający stale papiery, listy, depesze z kancelarii sztabowych i pozostający też w kontakcie z organizacją Miasojedowa. 

Z wyroku sądu wojennego powieszono starozakonnych, którym udowodniono z miejsca konszachty z Prusami a kilka osób uwolniono, przeciw czemu sztab generalny zaprotestował i zażądał ponownego przeprowadzenia sprawy. Tymczasem w Dyneburgu, wobec tego, że trybunał wojskowy w Warszawie składał się prawie z samych... Niemców. W drugiej instancji wyrok wypadł ostrzej, gdy na śmierć skazano jeszcze 6 osób, między nimi Grotthusa,D. Freydberga, żonę Miasojedowa i jego szwagra Riegerta. Na skutek wstawiennictwa samej carowej złagodzono wyrok dla barona Grotthusa i Klary Aleksandrowny na dożywotnie wygnanie do ziemi Jakutów; baron uciekł, siostra pani ministrowej poszła na wygnanie; tu trzeba dodać, że Grotthusa bronił senator Koni (Kohn). Miasojedow skazany został na dożywotnie ciężkie roboty, pan minister wojny poszedł w odstawkę. Przed Miasojedowem ostrzega już publicznie w Dumie w r. 1912 przyjaciel Polaków i szczery patriota rosyjski Guczkow (28); nie usłuchano go, jak nie usłuchano następnie Milukowa (29), ostrzegającego przed drugim łotrzyną Manasewiczem – Manuiłowem (vide: Aneks do cz. 2), a dopiero dowody zdrady, trzymane w ręce doprowadziły do aresztowania ptaszka, ale poniewczasie, bo aż we wrześniu roku 1916.  Manasewicz długi czas przed wojną przebywał w Paryżu, gdzie jako szef ochrany utrzymywał ścisłe stosunki z głównymi prowokatorami, działającymi wśród skrajnych socjalistycznych ugrupowań. Do jego kreatur należał bolszewik Malinowski (Roman Wacławowicz Malinowski, Polak z pochodzenia, do 1914 r., prowokator, tajny współpracownik carskiej policji – Ochrany, potem włączył się do ruchu bolszewików, a gdy wyszły na jaw jego kontakty z Ochraną, został  rozstrzelany w listopadzie 1918 r.  -  S.O.). Jego ludźmi byli zdemaskowani dopiero za czasów Kiereńskiego skrajni maksymaliści a zarazem szpicle ochrany, słynny towarzysz Aleksy Jakowlewicz Wagman (pseud. Rossini  -  S.O) w Rzymie, a w Sztokholmie prowokator i zarazem eserowiec Andrzej Andersen alias Borys Benjaminowicz Kogan (pseud. Generał  S.O.) Pod jego kierunkiem zostawała też regularna szkoła szpiegów w Kopenhadze, prowadzona przez ,,doktora Hertza" alias Katza. Jego zaufanicą  była też w Paryżu słynna towarzyszka Maria Aleksandrowna Zagorskaja. (30)

Manasewicz-Manuiłow pisywał równocześnie z Paryża listy do „Nowego Wremia", frapujące cały obóz socjalistyczny doskonałością i ścisłością informacji. On też, mimo swego współpracownictwa w ultra-patriotycznym i imperialistycznym piśmie Suworinów (Aleksiej Suworin i jego dwóch  synów: Michaił i Aleksiej/pseud.  Poroszin  -  S.O.) pozostawał w kontakcie z Prusami, wychodząc z „ideowego" założenia, że upadek Niemiec monarchicznych pociągnie za sobą automatycznie upadek caratu. Człowiek, jak widać z tego, wszechstronny. Kiedy prezesem ministrów został Borys Stürmer, zajady wróg Polaków i Ententy, dążący całkiem wyraźnie do proponowanego przez Niemcy separatfrieden, Manasewicz-Manuiłow, mimo fatalnej opinii i rozmaitych już krążących pogłosek, został zaraz przy premierze urzędnikiem do specjalnych poruczeń.

Nie trwało to jednak długo. Kontrrazwiedka wojskowa była już na tropie jego łajdactw. Wysypało starego wychrztę ostatecznie to, że papierów kompromitujących nie trzymał u siebie ale w redakcji „Nowoje Wremia", już wtedy zakupionego przez Rubinsztajnów. Aresztował go z polecenia władzy jego osobisty przyjaciel pułkownik Rozanow i to w sposób starorosyjski. Mieszkanie już było obstawione żandarmerią, kiedy Rozanow zadzwonił. Gdy lokaj otworzył, Manasewicz-Manuiłow wychodzi rozpromieniony naprzeciw, objęli się w pół, ucałowali kilkakrotnie z dubeltówki, po czym Rozanow odstąpił o trzy kroki w tył i zmieniwszy intonację nagle ostro: — A teraz ja ciebie, Judaszu, aresztuję. Manasewicz wyciągnął  rewolwer, chciał się rzucić do drzwi, ale już było za późno. Obezwładniono go i odwieziono do tiurmy. Demoniczny meches brał kubany na prawo i lewo i łupem dzielił się ze Stürmerami, ojcem i synkiem gubernatorem suwalskim. „Nowoje Wremia" skompromitowało się fatalnie. Manasewicz-Manuiłow miał wielki i tajemniczy wpływ na Stürmera, a względem Polaków zajmował stanowisko nienawistne, jak dawniej meches Gringmuth w „Moskiewskich Wiedomostiach", lub przedtem meches Gurland w „Rossiji". Jak Gringmuth i Gurland judził w swoich pismach stale i systematycznie na Polaków, tak i Manasewicz wpływał na Stürmera w tym kierunku, aby obiecywany poprzednio „manifest do Polaków", którego domagał się ustawicznie Sazonow.  (Sazonow Jakow Grigorijewicz  -  w latach 1901-1903 r. pełnił obowiązki szefa Ochrany w Petersburgu  -  S.O.), odłożono znów jako nieaktualny. Manasewicz podpierał też autorytet mistycznego szwindlarza Rasputina którego grupy patriotyczne i ententofilskie miały już od dawna na oku i na wątrobie, ale którego przyłapanie udało się dopiero w trzy miesiące po skuciu w kajdany Manasewicza, t. j. w grudniu r. 1916.

Tu dodamy kilka nowych szczegółów o „stariku" (Rasputinie).

Ten sprytny cham z Tobolska mieszkał w Piotrogrodzie z dwiema córkami. Żył stosunkowo skromnie, a opowieści o jego orgiach seksualnych i pijackich są przeważnie legendą. Całą pasję i energię starego pochłaniały polityka i gra na giełdzie. Rasputin przyjmował u siebie wizyty głównie dam i dawał im „życiowe rady", które w formie aforystycznej i pytyjskiej spisywał koślawo na kartkach. Na carową i cara miał wpływ już od dawna, t. j. od czasu, kiedy udało mu się wywróżyć przyjście na świat carewicza (Aleksiej  -  S.O.). Całe życie przemieszkiwał sobie na Sybirze spokojnie, od czasu do czasu wzywany dla seansów do stolicy. Lata całe był nieszkodliwy, uchodził w Carskim Siole za ,,głos ludu", plótł bzdury i wróżby i bawił cara Mikołaja. Nieszkodliwego szarlatana zdeprawowało dopiero środowisko Suchomlinowej, Rubinsztajnów, Gurewiczów, Pollaków, Propperów, w które wszedł zaraz w początkach wojny.

Mitka Rubinsztajn, chcąc mieć przez niego wpływy w najwyższych sferach i u Dworu, wciągnął go w giełdowe manipulacje i pozwalał mu robić szczęśliwe obroty. Podstawioną figurą, na której nazwisko miały miejsce spekulacje papierami, by niejaki Siemionow, „sekretarz prywatny” otca Gregorego. Chłopa sybirskiego, mającego dwie dorastające córy, rozpalała wzrastająca chciwość i głód złota. Równocześnie atoli rozbudziła się w nim i żądza odegrania jakiejś politycznej roli, a nie tylko mistycznego seansowego bawidamka salonów. Podniecał go w tym kierunku i metropolita Pitirim, germanofil w każdym calu, który już w zimie 1916 r. na Boże Narodzenie miał czelność odczytania w katedrze Izaaka (31) starej moleby uroczystej dziękczynnej za ocalenie Rosji od najazdu Gallów, moleby od dwóch lat od wybuchu wojny już nie odczytywanej.
(moleba, molba, moleben  -  modlitewny śpiew przebłagalny lub dziękczynny – S.O.)

Podniecała go też grupa giełdowych wychrztów, prąca do Separatfrieden. I Rasputin stanął  wtedy wyraźnie po stronie sabotujących wojnę, zaczął straszyć carową upadkiem dynastii, śmierci Aleksieja, a wreszcie widmem popularności w. ks. Mikołaja Mikołajewicza. Tego ostatniego nienawidził Rasputin pełną piersią od momentu, kiedy sangwiniczny grandduk przetrzepał mu plecy szpicrutą i kazał „cudotwórcę" zrzucić ze schodów. Mikołaja Mikołajewicza nienawidziło też z duszy serca całe żydowstwo rosyjskie już od czasu znanej odezwy do Polaków i poprzysięgło mu zemstę, jako „Hamanowi II" (pierwszym jest Dmowski). Kiedy wielki książę po klęskach poszedł wreszcie w odstawkę i osiadł na Krymie, Rasputin przestał już się ceremoniować i kryć ze swoją polityką i głośno czelnie wszędzie propagować odrębny pokój z Niemcami.

Wtedy to w imieniu dynastii poprosił o specjalną audiencję w. ks. Dymitr Pawłowicz Romanow (ten sam, który potem służył w wojsku bolszewickim, jako kapitan Dymitr P. Romanowskij!) i przedstawił carowi szkodliwą działalność Rasputina. W odpowiedzi na to Dymitrowi kazano wyjechać ze stolicy, a Rasputin intrygował dalej popierany gorąco przez Stürmera, Pitirima i Andronikowa. A wreszcie przebrała się miarka cierpliwości patriotów rosyjskich. Przyszedł grudzień i wtedy zdecydowano wreszcie pozbyć się wszechwładnego cudotwórcy. Według nowych relacji świadka całej tej sceny, księżniczki Radziwiłłówny, (Kolb-Danvin), rzecz odbyła się u ks. Jusupowa wieczorem przy bridge'u. (32)  Obecne były: hrab. Kreutz (33),  pani von Drenteln (34), eksprimabalerina Caraldi,  W. Ks. Dymitr Pawłowicz (35] i poseł Puryszkiewicz. (36)

Ponieważ policja wiedziała o spiskach na życie Rasputina i wiedziała, że ks. Jusupow należy do jego najzaciętszych wrogów, przeto o godzinie 10-ej w nocy ni stąd ni zowąd zjawił się w willi nasz dobry znajomy z Warszawy, gradonaczalnik Bałk. (37)  Zwymyślany w antresoli przez ks. Jusupowa, jak niepyszny musiał się wynieść. O godzinie 1-ej po kolacji, kiedy towarzystwo przeszło do salonu, przytykającego do ogrodu, nagle Rasputin znalazł się sam, a z ogrodu padło weń kolejno sześć strzałów. Ponieważ drągal, choć miał trzy strzały w piersiach, jeszcze próbował się bronić i kopał nogami, więc go postanowiono istinno staroruskim sposobem dodusić poduszkami; (istinno  -  rdzennie;  S.O.) podobno i panie w wieczorowych dekoltowanych toaletach, brały udział w tym samosądzie.

Kiedy wieść o znalezieniu trupa „mnicha" w przerębli stawu w parku przedostała się do stolicy, radość była tak wielka, że ludzie nieznajomi padali sobie z radości w objęcia. Teraz, mówiono ogólnie, Rosja jeszcze stanie na nogi i odegra się militarnie. Było to jednakże spóźnione, przynajmniej o dwa lata.

Był atoli jeszcze jeden człowiek w Rosji, przedostatnie ogniwo w łańcuchu tych kreatur oddanych Niemcom, które zaczyna się Jekatieriną Aleksandrowną Weller, a kończy Apfelbaumem-Zinowjewem, Rosenfeldem-Kamieniewem i Trockim-Bronsztejnem. Nie można go wliczyć do zdrajców i jurgieltników pruskich, ale nie można nie odkryć dziś tego, że i on by w konszachtach choćby przygodnych i jednorazowych z Niemcami. Tym nieszczęsnym dla caratu człowiekiem, który, rzec można, wysunął ostatnią decydującą cegiełkę, był nie kto inny jak Aleksander Dymitriewicz  Protopopow. (38)

Jakimi nićmi złączona była mafia Jekatieriny Suchomlinowej z akcją podjętą celem ratowania caratu przez przedostatniego premiera carskiego o tym dowiemy się w zakończeniu.

Przypisy do do części III

24/ Wierzbołów; miejscowość w powiecie wyłkowyskim, gubernia wileńska, na trasie kolejowej między Wilnem a Królewcem;
25/ Generał Aleksiej Aleksiejewicz Ignatiew (1877 – 1954); Rosyjski i sowiecki dowódca wojskowy. Dyplomata i pisarz. Od 1908 r. był agentem wojskowym  w Danii, Szwecji i Norwegii i tam zorganizował pracę wywiadowczą przeciwko Niemcom i Austro-Węgrom, bo  w tych krajach władze praktycznie sparaliżowały pracę rosyjskich attaché wojskowych; 
26/ Klatzkin Fajwusz Elew (1861-1937); brak bliższych danych.
Schimmelpfennig być  może to Wilhelm von Schimmelpfennig (1827–1919).  Sędzia Wyższego Sądu Krajowego w Królewcu (lub któryś z jego krewnych);
27/ Wystruć – miasto w Prusach Wschodnich; obecnie Czeniachowsk w Obwodzie Kaliningradzkim
28/ Aleksander Iwanowicz  Guczkow (1862, Moskwa – 1936, Paryż);
przedsiębiorca i finansista. Został inwalidą w wyniku rany odniesionej w wojnie burskiej w Transwalu (Afryka Południowa), gdzie walczył po stronie Burów (1899 r.). Mimo kalectwa brał czynny udział także w innych konfliktach zbrojnych. Potem angażował się w działalność polityczna, Był wrogo nastawiony do  i G. Rasputina, co było powodem niełaski ze strony  imperatorstwa Romanowych. Zwolennik reform w armii i gospodarce. Zajmował ważne stanowiska państwowe i parlamentarne. Po rewolucji popierał tzw. „Białych” w ich walce z bolszewikami. Zdążył przed rewolucja rosyjską wywieźć swoje aktywa finansowe za granice (ok.  trzech milionów rubli w złocie). Znany był z mocnego charakteru i niezłomnych zasad.
29/ (Paweł Mikołajewicz  Miliukow (1859 Moskwa  - 1943 Aix-les-Bains, Francja, Sabaudia) русский działacz polityczny, historyk i publicysta. Lider partii Konstytucyjno-demokratycznej, tzw. kadetów. Był ministrem spraw wewnętrznych Rządu Tymczasowego w 1917 r. (marzec – maj).  Po przewrocie bolszewickim brał udział w rosyjskiej wojnie domowej po stronie „białych”. W listopadzie 1918 r. wyjechał do Turcji, później działał aktywnie we Francji w strukturach politycznych emigracji rosyjskiej. Wydawał liczne gazety krytykujące władze bolszewików. W czasie II wojny światowej zajmowal stanowisko prorosyjskie. Zmarł w we Francji.
30/ Maria Aleksiejewna Zagorskaja, panieńskie nazwisko Andriejewa – wieloletnia agentka carskiej Ochrany, poczynając od 1901 r.; ostatni używany ps.: Goździk (fr. Charni). Wyszła za mąż za oficera austriackiego Piotra Francewicza Zagórskiego (również agenta Ochrany).  Głównie działała w Paryżu.  W latach 1902-1903 Zagorskaja wyjechała do Francji z Leonidem Aleksandrowiczem Ratajewem (szef oddziału wywiadu zagranicznego w latach 1902-1905), tam za zadanie miała inwigilacje głównych postaci w  partii „eserów” (socjał-rewolucjonistów). Następnie  pracowała pod kierownictwem Hartinga, a na  końcu Krasilnikowa.  Otrzymywała  3500 franków miesięcznego wynagrodzenia.
Arkadij Michajłowicz Harting; właść. - Abram Aron Mojszewicz Hekkelman (ur. w 1861 r.w Pińsku, data i miejsce śmierci nieznane); używał pseud.: Abram Landesen;
Aleksander Aleksandrowicz Krasilnikow (Petersburg 1861 - Belgia 1931); rotmistrz sztabowy lejb-gwardii. W latach 1909-1917 kierował paryskim zagranicznym oddziałem Ochrany (ponad 30 agentów), dla którego terenem operacyjnym, poza Francją, były Szwajcaria, USA, Holandia i Skandynawia. Po abdykacji cara Mikołaja II Romanowa w marcu 1917 r. zlikwidował archiwa agentury we Francji, po czym złożył wyczerpujące informacje na jej temat przedstawicielom Rządu Tymczasowego w Rosji. W 1920 r. wyjechał do Belgii, gdzie mieszkał do śmierci). Zagorskaja jeszcze przed czerwcem 1914 r. odmówiła powrotu do Rosji, a po wybuchu I wojny przyjęła francuskie obywatelstwo i pozostała we Francji (ergo raczej na pewno była podwójnym agentem);

31/ Sobór św. Izaaka Dalmatyckiego w Sankt Petersburgu ;
druga w świecie pod względem wielkości cerkiew prawosławna odbudowana w latach 1819 -1864,. Obecna świątynia-muzeum  to czwarta jej wersja projektu francuskiego architekta Henri Louis Auguste Ricard de Montferrand, mianowanego przez Aleksandra I Romanowa „architektem cesarskim”. Uroczysta konsekracja katedry odbyła się w 1858 r. w obecności cesarza  Aleksandra II Romanowa i rodziny cesarskiej. Po rewolucji bolszewickiej soboru katedralnego św. Izaaka co prawda nie wyburzono,  jak to się stało
w przypadku największej świątyni prawosławnej, moskiewskiego soboru  Chrystusa Zbawiciela  (wysadzony przez bolszewików 5 grudnia 1931 r., a odbudowany w latach 1990 – 1999), ale  w 1918 r. budynek katedralny i majątek kościelny przejęto na własność Państwa. W maju 1922 r., podczas zajęcia kosztowności kościelnych z katedry, skonfiskowano 48 kg sztuk złotych precjozów i  ponad 2 tony biżuterii srebrnej. Pozostały majątek świątyni sprzedano za pośrednictwem Funduszu Państwowego, a wszystkie dzwony usunięto i przetopiono. 12 kwietnia 1931 r. w katedrze otwarto muzeum ateizmu, jedno z pierwszych w Rosji Sowieckiej.
W 1990 r., wznowiono w soborze liturgię cerkiewną (w jednej części, główna część mieści muzeum państwowe, ale już nie ateizmu, a sztuki sakralnej). Obecnie liturgia odprawiana jest codziennie.
 Św. Izaak (Izaakiusz)  był mnichem  żyjącym w IV w. Był poddany prześladowaniom  za panowania cesarza Walensa, który  wspierał arianizm. Cesarz ten zginął w AD 378 w bitwie pod Adrianopolem pokonany przez armię Wizygotów, a  jego miejsce zajął Teodozjusz I Wielki sprzyjający  prawdziwej wierze. Wówczas Izaak założył  wspólnotę zakonną na przedmieściu Konstantynopola, której został  przełożonym i do końca życia w niej przebywał. Przed śmiercią wyznaczył na swojego następcę Dalmata. Od  imienia tego ostatniego monaster nazwano Dalmatyckim. Uczestniczył w II Soborze Powszechnym w Konstantynopolu w 381 r. Zmarł w 383 r.;
32/ książę Feliks Feliksowicz Jusupow,  hrabia Sumarokow-Elston.
Rosyjski arystokrata ur. 1887 r. w Sankt Petersburgu, zm. 1967 r. w Paryżu
. Urodził się w Pałacu Jusupowych w St. Petersburgu, jako młodszy syn hrabiego Feliksa Feliksowicza Sumarokow-Elston oraz księżnej Zinaidy Jusupowej. Jego matka była córką ostatniego męskiego przedstawiciela rodziny Jusupowych. Aby nie dopuścić do wymarcia rodu, za zgodą cara w 1885 r.  hrabia Sumarokow-Elston przyjął nazwisko żony. Jusupowie byli najbogatszym rodem w Rosji. Posiadali cztery pałace w St. Petersburgu, trzy pałace w Moskwie,  37 posiadłości w różnych częściach Cesarstwa, kopalnie węgla i rud żelaza, posiadłości ziemskie oraz fabryki, młyny zbożowe oraz pola naftowe. W 1908 r.  po śmierci w pojedynku starszego brata Mikołaja stał się roku jedynym spadkobiercą majątku rodzinnego. W latach 1909-1913 studiował na uniwersytecie w Oksfordzie. Po powrocie do Rosji poślubił księżnę krwi imperatorskiej Irinę Aleksandrownę Romanową w lutym 1914 r. Z tego związku urodziło się jedyne dziecko Jusupowa - Irina.
W pałacu Jusupowych w St. Petersburgu dokonano zabójstwa Grigorija Rasputina. Caryca Aleksandra Fiodorowna domagała się natychmiastowej (bez procesu) egzekucji księcia, lecz ten został jedynie osadzony w areszcie domowym w jednym ze swoich  majątków. Po rewolucji lutowej 1917 r. wrócił do Petersburga aby zabrać część majątku, w tym biżuterię i dwa obrazy Rembrandta. Niezwłocznie  wraz z rodziną wyjechał na Krym , skąd w 1919 r.  odpłynęli na pokładzie brytyjskiego okrętu. Od  1920 r. przebywał z żoną we Francji, gdzie spędzili resztę życia. W 1932 r. książę pozwał wytwórnię Metro-Goldwyn-Mayer za przedstawienie w złym świetle jego żony Iriny w filmie „Ostatnia cesarzowa”, za co angielski sąd w 1934 r. przysądzil mu 25 tysięcy funtów odszkodowania.

Feliks Jusupow zmarł w 1967 r.  i został pochowany na cmentarzu rosyjskim w miejscowości Sainte-Geneviève-des-Bois (departament Essonne w Basenie Paryskim). Jego żona zmarła w 1970 r.
33/Olga Erikowna Kreutz, z fińskiego rodu arystokratycznego Pistolekors;
34/ von Drenteln; z d. Аnna Аleksаndrоwna Pоpоwa  -  żona Aleksandra Aleksandrowicza Drentelna  -  generał-majora carskiej świty, dowódcy lejb-gwardii Pułku Prieobriażeńskiego;
35/  Dymitr Pawłowicz Romanow, wielki książę Rosji, (ur. 1891 r. w Illinskoje k. Moskwy, zm. 1942 w Davos, Szwajcaria). Był drugim dzieckiem wielkiego księcia Pawła Aleksandrowicz, brata cara Aleksandra III i stryja Nikołaja II. W 1916 r.,  m.in. wraz z księciem Feliksem Jusupowem i Władymirem Puszkiewiczem brał udział w zabiciu Rasputina. Został za to zesłany na front perski. Później okazało się, że to wygnanie uratowało mu życie, gdyż  wielu jego krewnych, w tym m.in. ojciec, zostało zamordowanych przez bolszewików. W 1926 roku wziął ślub z Audrey Emery, amerykańska spadkobierczynię wielkiej fortuny. Miał z Audrey syna Pawła. Małżeństwo po dziesięciu latach zakończyło się rozwodem. W 1942 r. zmarł na niewydolność nerek;
36/ Władimir Mitrofanowicz  Puryszkiewicz; członek Dumy Państwowej,  deputowany skrajnej prawicy'
37/  Aleksander Pawłowicz Bałk, generał-major (od 1912 r.); ur. 1866 r. – zm. 1957 r.
Naczelnik warszawski (1914-1916; w 1915 r. ewakuował się do Moskwy, gdy Niemcy zajęli Warszawę) i petersburski (1916-1917). Po zabójstwie Rasputina otrzymał polecenie od imperatorowej, aby przeprowadzić rewizję w domu księcia Felisa Jusupowa. Bałk uprzedził o tym księcia, pozwalając na zatarcie dowodów mordu. W lutym 1917 r. zdjęty z funkcji naczelnika St. Petersburga i aresztowany. Po zwolnieniu w czerwcu tegoz roku, opuścił Moswę i przyłączył się do „Białych” w Nowoczerkawsku. Po zdławieniu ruchu antybolszewickiego ewakuował się przez Krym do Grecji, a potem do Belgradu, wówczas stolicy Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców. W 1945 r. wyjechał do Brazylii, gdzie zmarł;
38/ Aleksander Dymitriewicz  Protopopow
(ur. 1866 r.  Maresewo, obwód Niżnyj Nowogród, gubernia symbirska  -  zm. 1918 r.  Moskwa);
rosyjski polityk, wielki właściciel ziemski i przemysłowiec, ostatni minister spraw wewnętrznych Imperium Rosyjskiego (kierował resortem od września 1916 r., a nominację na ministra imperator Mikołaj II  podpisał w grudniu tegoż roku). Po ukończeniu edukacji w szkołach wojskowych przeszedł w 1890 r. w stan spoczynku w randze rotmistrza (kapitana) sztabowego. W 1891 r. osiedlił się w swoim majątku (ca 6, 5 tys. ha) w guberni symbirskiej. Zajmował się rolnictwem, posiadał zakład mechaniczny i odlewnię, dwa tartaki i fabrykę sukna (jedną z największych w Rosji). Przewodniczył Związkowi Producentów Tkanin. Od 1892 r. działacz społeczny, gospodarczy, polityczny i państwowy różnych szczebli. W listopadzie 1916 r. wydał okólnik na mocy którego Żydzi mogli osiedlać się w Moskwie i innych większych miastach  (pow. 100 tys. mieszkańców) ,poza terenem działań wojennych bez rejestracji pobytu.
Jako minister spraw wewnętrznych nie podjął żadnych kroków do powstrzymania rewolucji lutowej 1917 i obalenia cara (zmuszenia do abdykacji), mimo iż znał zamiary i nazwiska  spiskowców z Dumy. Dlatego był niebezpieczny dla spiskowców z grona deputowanych Dumy dążących do obalenia caratu, dla których jego poufna wiedza na ich temat stanowiła stałe zagrożenie. Z całej mocy dążyli do usunięcia Prototopowa z urzędu rozsiewając plotki o jego chorobie nerwowej (psychicznej), czyli ze nie nadaje się on do pełnienia zajmowanej funkcji. W lutym 1917 r. oddał się do dyspozycji rewolucjonistom i został natychmiast aresztowany i osadzony w więzieniu. Po przejęciu władzy przez bolszewików w wyniku zbrojnego zamachu stanu (a nie żadnej rewolucji proletariackiej) został rozstrzelany w październiku 1918 r.

 

Całość cyklu (linki):
 http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jak-plemie-dawida-zwyciezyo-plemie-samsonowa-1

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jak-plemie-dawida-zwyciezyo-plemie-samsonowa-2

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jak-plemie-dawida-pokonao-plemie-samsonowa-3

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jak-plemie-dawida-pokonao-plemie-samsonowa-czesc-4-ostatnia

******

Wykaz wszystkich moich notek na portalu "Szkoła Nawigatorów" pod linkiem:

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/troche-prywaty      

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



tagi: upadek rosji carskiej 

stanislaw-orda
5 grudnia 2021 11:27
17     1349    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Alrus @stanislaw-orda
5 grudnia 2021 14:02

Ciekawa jest charakterystyka "prostego chama z Tobolska", trafia mi do przekonania. 

Swoją drogą cóż za poziom tych monarchów, że takie typki mogły nimi kręcić jak chciały. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Alrus 5 grudnia 2021 14:02
5 grudnia 2021 15:13

Rasputin "kręcił" cesarzową ((carycą) i jej fraucymerem.

Wersji zabójstwa Rasputia jest kilka, najnowsza, że decydujący strzał oddał strzelec wyborowy, agent brytyjski. I że na pewno nikt go poduszkami nie doduszał, a już zwłaszcza damy dworu.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @stanislaw-orda 5 grudnia 2021 15:13
5 grudnia 2021 15:54

Ciekawe..

W tekstu wynika że Rasputin nagle postanowił zrobić wszystko by zatrzymać wojnę. Nie ważne z jakiego powodu. Ważne że to było ze wszech miar sensowne. Ale nie dla wszystkich.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @stanislaw-orda 5 grudnia 2021 15:13
5 grudnia 2021 16:05

mnie się przypomniała opinia o Rasputinie, jaką w "Na skraju imperium" napisał Mieczysław Jałowiecki.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @smieciu 5 grudnia 2021 15:54
5 grudnia 2021 16:14

Sensowne głównie dla Niemiec. Nie musiałyby walczyć na dwa fronty.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @stanislaw-orda 5 grudnia 2021 15:13
5 grudnia 2021 16:21

Chodzi o rezydenta wywiadu brytyjskiego w Petersburgu Oswalda Raynera.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda
5 grudnia 2021 19:36

No i czymu ludziska dziwią się że Bułhakow nie lubił Żydów. Był po prostu dobrze poinformowany. Owszem uprzedzony, ale to wszystko przez ten proces żydowskiego rzeźnika oskarżonego o mord rytualny. Kijów 1911. Ks. Pranajtis zeznający w tym procesie zresztą oczyścił go z zarzutów. Zeznał że ten rzeźnik nie mógł tego zrobić. Szczegółów nie znam, nie wiem czemu. No właśnie, a na temat Ks. Pranajtisa Bułhakow milczy.

Dla Michaiła Afanasjewicza było trzech winnych rewolucji: Cerkiew, Partia Kadetów i Żydzi.  

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Magazynier 5 grudnia 2021 19:36
6 grudnia 2021 01:37

"ludziska" to tak z grubsza będzie ich może z  tuzin

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda 6 grudnia 2021 01:37
6 grudnia 2021 15:16

Kupa ludu, tuzin to bardzo dużo jeśli chodzi o ten temat.

zaloguj się by móc komentować

z-daleka @stanislaw-orda 5 grudnia 2021 16:21
7 grudnia 2021 09:31

Opisał to w swojej książce Andrew Cook  "Zabić Rasputina".

W momencie przystąpienia USA do wojny, Anglikom przestało zależeć na wpływach w Rosji.

Czytałem Pana wpisy z dużym zainteresowaniem.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @stanislaw-orda 5 grudnia 2021 15:13
10 grudnia 2021 11:59

Czyżby choroba carewicza nie odgrywała już żadnej roli w karierze jaką na dworze carskim zrobił ten osobnik o wzroście 193 cm?

Co to za namiary na tego agenta brytyjskiego? Kto to lansuje?

zaloguj się by móc komentować



saturn-9 @stanislaw-orda 10 grudnia 2021 13:29
11 grudnia 2021 09:06

Dzięki. Wciągające szczegóły: kaliber .455 tej trzeciej. 

Rosjanie zbyli milczeniem te anglosaskie sensation?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @saturn-9 11 grudnia 2021 09:06
11 grudnia 2021 11:25

Nie zbyli.
Na rosyjskich portalach jest na ten temat  zatrzęsienie.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @stanislaw-orda 11 grudnia 2021 11:25
11 grudnia 2021 15:39

to 'zatrzęsienie' to glareta skoro Pan ani mru-mru ani nic więcej. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @saturn-9 11 grudnia 2021 15:39
11 grudnia 2021 16:13

Czegoś zatem nie kumasz. Podpowiem: cykl nie ma za temat okoliczności zabójstwa Rasputina.
To jest tylko jeden z wątków poruszownych w szkicu A. Nowaczyńskiego.

Czyli najpierw przeczytaj wprowadzenie na początku pierwszej notki cyklu.

A tak, między nami, może sam skleciłbyś notkę na taki temat.

Ja tak robię,  gdy mnie coś zainteresuje.

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować